Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

goba duzy chlopak :) trzymma ckiuki za badania ja z olivka w ok 33tc tez mialam podobne objawy drapalamsie do krwi na szczescie nic nie wyszlo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja, Manika, Agniecha, Goba, Doriana, Agal, Ida, Anik, Aines, Patinka śliczne dzieci macie świetne zdjęcia-tylko jedno u Patinki takie smutne :( Ja też nie należę do miss niestety tylko do tych "wielkoludów" :( ale cóż życie ... Pisałam z A i z a, Patinka też tak czasem robi :) Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja - już nie przesadzaj z tym wielkoludem. Zajrzałam przed chwilą na galerię fajna czarnula z Ciebie. Matko gadam jak facet :) Goba - swędzenie nie zawsze oznacza cholestazę. Poczekaj na wyniki i nie zamartwiaj się na zapas. Trzymam kciuki :) a z Twoim mężem to możemy założyć klub sercowców o ile jutrzejsze ekg u niego to potwierdzi - oby nie oczywiście. Patinka - taki mąż to skarb :D Ida - ja odkąd jestem na kafe i mam komu się wygadać nawet z głupiej kłótni z mężem to przestałam gadać sama ze sobą :D :D :D Żarcik ale faktycznie niektóre osoby popadają w skrajność tak jak ta Twoja koleżanka np. Ja mam znajomych dobrze sytuowanych ale kiedy byśmy z nimi się nie spotkali to ciągle narzekają oczywiście na finanse. O ile kiedyś mi to nie przeszkadzało to teraz nie mogę tego słuchać bo nie doceniają tego co mają i ciągle im mało i mało. Facet jak przekroczył czterdziestkę to jakiegoś małpiego rozumu dodatkowo dostał, drugą młodość zaczął przeżywać i za małolatami ganiać a jego żona udaje, że o niczym nie wie i nie może się nachwalić jakiego to dobrego męża ma. Klapki na oczach i hipokryzja wylewa się bokami aż do wyrzygania. Ten wieczorkiem wyładniony wypachniony wychodzi bez słowa a ona sama w domu z drinkiem i prochami na sen ale złego słowa nie da powiedzieć o swoim mężu. Trochę odbiegłam od tematu ale to taki ciąg zdarzeń. Ja sobie ulżę bo się wygadam i nie muszę upijać się co wieczór i faszerować się prochami, żeby dusić w sobie to co mi leży na sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal współczuję tej Twojej koleżance mimo wszystko :) Nie wiem,jak to jest,ale często mam takie chore filmy,jak mąż w pracy do wieczora siedzi,wyobrażam sobie różne scenariusze,w najgorszym z nich on ze swoją kochanką śmieją się ze mnie,jaka ja głupia jestem,że kiedy jedzie do niej,jeszcze prasuję mu koszule,żeby ładniej wyglądał :) Albo,że podczas kiedy oni popijają winko albo się bzyndolą, ja opiekuję się dziećmi i sprzątam,hehehe :D Horror! A ta,o której pisałam ostatnio próbowała mi udowodnić,że ja mam łatwiej z dwójką dzieci niż ona z jednym,hiiiiiii. Niedawno urodziła drugie dziecko i już nic takiego nie mówi.Nawet nie narzeka tak bardzo,zbyt zmęczona chyba jest(mimo,że duża różnica wieku między jej dziećmi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio śniło mi się,że mój R mnie zdradza :) Tak się wściekłam w tym śnie! Kiedy się obudziłam,myślałam,że go uduszę,nie chciało jakoś do mnie dojść,że to był tylko sen,wręcz chciałam się wyżyć na nim! Byłam wkurzona,że nie mam tak naprawdę o co się gniewać...Paranoja! Cały ranek zamiast normalnie z nim gadać,jakoś z gniewem nie mogłam wygrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaga30
Witam jakis chorobyowy dzien dzis byl. Pobieznie czytalam, ale wyglada na to ze duzo dzieci choruje. U mnie tez najstarszy mial problemy z 3 migdalem w pewnym momencie mial polowe gardla zaslonieta i uposledzony sluch. Ale na zebieg nie dostal skierowania, bo zbybt zadko chorowal. Ja mam antybiotykofobie i jak moja lekarka zapisywala z duza latwoscia to czesto ich nie podawalam i moze dlatego zadziej chorowal. A potem wyjechalismy i tu juz wogole nie stosuja antybiotykow tak ze od 5 lat dzieciak nie choruje poza lekkimi przeziebieniami a i migdal sam mu sie prawie w calosci wlochonal. Zreszta ja tez jako dziecko mialam skierowanie na wyciecie migdala tylko , ze moja mama w ostatniej chwili odmowila zabiegu i wiekszych problemow z gardlem nie mam. A jak mnie boli to lecze lodami - wyczytalam, ze w Szwecji tez tak robia aby zamrozic bakterie - wcieple one kwitna. Musze konczyc bom w tym cholernym starym budownictiwe mamy myszy i wlsanie jakas przylazlaAAAAAAAAAAAAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaga30
O KURCZE - poszlam przegonic ta szara cholere a ona mi przebiegla po nodze brrrrrrr do tej pory mam dreszcze !!!!!!!!!! jqa sie boje chodzic po wlasnym domu w nocy zanim gdzies wejde to pukam, zanim wstane miaucze lub stukam w podloge,. A moj maz marudzi, ze go budze w ciazy to samo ja wrzeszcalam MYSSSZZZ - on on ze mysz mu nie przeszkadaz tylko JA go budze. Juz myslalam ze w zeszlym roku sie ich pozbylismy, byl remont dziury polatane a one znow przylazly. Teraz boje sie isc myc a jutro musze wczesnie wstac, bo dzwonili z pracy i nie moglam odmowic - zasadniczo to jestem na wychowawczym ale mam tak ze czasem musze isc aby sie "wykazac" i jeszcze niemowle musze wyszykowac. A jeszcze dzis pielegniarka srodowiskowa zafundowala nam wizyte w szpitalu. Na ostatnim wazeniu mala wydala im sie dziwnie ciemna i dzis przyszlado domu aby ja jeszce raz obejrzec i dala skierowanie na ostry dyzur aby sprawdzic wyniki watrobowe. Tutaj z dziecmi chodzi sie do lekarza rodzinnego - taki lekarz od wszystkiego i niczego - paracetamol przepisuje i to wszystko i nasz nawet bez ogladania dziecka uznal, ze nie podejmie sie pobierania krwi od niemowlaka i stad ten szpital. Nawet nie bylo tlumu i juz myslalam , ze szybo wyjdziemy, ale okazalo sie, ze nic z tego. Aby pobrac krew musieli ja znieczulic takim zelem i potem 50 min trzeba bylo czekac. Oczywiscie po takim czekaniu byla juz tak zla, ze jak przyszlo do klucia i jeszcze kazaly ja polozyc to wydzierala sie jak rzadko kiedy. A wyniki w porzadku. Ja mysle, ze ona na tle tutejszych dzieci mogla wygladac ciemniej bo one sa wyjatkowo przezroczyste. I jeszcze u nas w rodzinie niektorzy tak maja moj brat tez ma taka oliwkowa. Dobra bede odwazna ide do lazienki. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, rany !!!!!!!!!!! dwa dni mnie nie bylo i cala ksiazke mam do przeczytania :P:P Chora bylam okropnie, jestem w sumie jeszcze, ale juz mi troche goraczka przeszla i zaczynam wracac do zycia, wczesniej nie mialam po prostu sil ani checi na komputer :( Zaraz zobacze wasze nowe zdjecia, wszystkie serdecznie pozdrawiam i zycze Wam fantastycznego dnia !!!! 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jestem z Wami cały czas, ale mam takiego doła, że nie mam weny do pisania :( byłam u mojej lekarki i wyszłam ze łzami w oczach :( mam już rozwarcie :( w poniedziałek jadę na badania i będę przygotowywana do zakładania krążka. Na razie leki rozkurczowe i leżenie plackiem. Bardzo się boję. Wybaczcie, że wam smucę, widzę, że wszystkie borykacie się z problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik odwagi kochana,postaraj się nie denerwować tym,choć wiem,że to trudne,ja trzymam kciuki za Ciebie ❤️ Będzie dobrze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik - trzymaj sie i mysl optymistycznie, bedzie dobrze, zobaczysz!!!!!!!!! Trzymam kciuki!!!!!!!!! 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌼 Doriana-ściskam cię mocno. Lepiej już dzisiaj troszeczkę?🌼 Ja ogrzewam gazem więc jest cały czas cieplutko a i tak się ta cholerna wilgoć zbiera.Więc na to chyba nie ma siły:( Dzieciaki mają pokój zrobiony niecały rok i też właśnie zauważyłam grzyba koło okna:( Agal- nie masz się co bać tego zabiegu(jak by co) naprawdę nie jeist taki straszny.Przyjeli nas na oddział o 12 a o 15.30 już byłam w domu.Z tym że ja byłam w tej klinice jednego dnia. Co do tego pochłaniacza wilgoci to pośle Ci linka jeśli chcesz. Jestem zła bo w kuchni mi się właśnie ta sól skończyła i mam okna zaparowane:O Ale u dzieciaków spokój:) Agaaga- ja mam to samo z myszami:) Ale już w tym roku jest lepiej.Zauważyłam że czasami jakaś wlezie między ściane u dzieciaków i po kablach buszuje.Ale po domu już tak nie latają. Ja sie tego nie boję,nawet mam szczurka w domu w klatce,ale mnie to bardzo wkórzało jak mi bigos z garnka wyjadały:O Oczywiści bigosem uraczył sie piesek:O Co do znajomych co tak strasznie cierpią na brak czasu i kasy to też mam taką:O Ona dostawała na swoje wydatki od męża 900zł (to było ze 2 lata temu) I ciągle miała mało.Mąż reszte płacił i robił zakupy Mają córcie w wieku mojej. Co do takich ludzi szkoda się wypowiadać:) Nie napisałam wam,ale Kasper wstał po 6 i powiedział że jednak chce iść do przedszkola i ja mam go zaprowadzić:O Nie jest zimo ale pada śnieg i w cale mi się nie chciało iść.Zresztą dawno nie sypało i zaczynało go brakować;) Zachwilę bym zapomniała jak wygląda:P]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE!!!! W tym dniu mam cos dla was i może choć troche poprawie wam humorki Był sobie pączek, co nie miał rączek I okrąglutki był jak pieniążek Miał lukrowaną cieniutką skórkę A w środku dziurkę na konfiturkę" S................(▒)(▒) M...........(▒)(▒)(▒)(▒) A.......(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) C.....(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) N..(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) E..\================------/ G...\===============------/ O....\..TŁUSTY CZWARTEK...../ ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ __________$$$$$$$ ____________$$_____$$ _____________$$ _______________$$$$ __________________$$ ______________$$$$ _____________$ ______________$$ _________________________ _____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ _____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ _____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ _____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ______$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ _______$$$$$$$$$$$$$$$$$ ________$$$$$$$$$$$$$$ ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ♥ஜ POZDRAWIAM I DO PĄCZKA FILIŻANKĘ KAWKI ZOSTAWIAM najchętniej bym z wami wypiła kawke i zjadła takiego pączusia POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki! Tradycyjnie zanim udam się do kuchni chciałam się z Wami przywitać i jakoś rozpocząć ten dzień na topiku. Agaaga - któregoś dnia siedzę w pokoju, Bartosz bawi się na podłodze (bliźniaków jeszcze nie było) a koło mnie przebiegła mysz. Z początku myślałam, że to jakiś zwid ale za moment wyszła zza szafki i sobie ganiała po pokoju, potem po korytarzu aż w końcu uciekła do łazienki. Do dziś nie wiem jak weszła na pierwsze piętro i gdzie się podziała. Tak a propos antybiotyków - zaryzykowałam i nie dałam wczoraj Kacprowi tego leku owszem kaszlał w nocy ale to z powodu spływającego kataru. Jest bardzo energiczny, ładnie zjadł śniadanie, teraz bawi się jak zwykle i wcale nie widać żeby był chory. Nie wiem być może źle zrobiłam ale gdyby co to przecież zawsze zdarzę mu dać ten antybiotyk. Powiem Ci, że ja nie wyobrażam sobie takiego leczenia dzieci jak jest w UK, już Patinka i Marakuja nam co nieco opisywały - wszechobecny paracetamol - szczególnie jak dziecko często choruje. U mnie zawał murowany jak musiałabym za każdym razem czekać aż się coś wykluje albo czy samo nie minie :( Agniecha - mąż wczoraj znalazł mi fajny art. w gazecie na temat nowej generacji oczyszczaczy powietrza z wirusów, bakterii, grzybów i jeszcze z funkcją nawilżania powietrza i z cudem niewidem normalnie ;) Dzisiaj znalazłam to cudo na allegro i jestem w szoku bo cena też jest nieziemska jak mi się uda to wklejam link do tej aukcji. http://allegro.pl/item887600329_sharp_kc_6500_nie_daj_sie_grypie_plasmacluster.html Doriana - jak tam dziś samopoczucie? 👄 Ida - średnio raz na miesiąc śni mi się, że mój mąż mnie zdradza lub wręcz wyprowadza się z domu a ja zostaję sama z dziećmi i teściową. Koszmar normalnie niech się wyprowadza ale razem z teściową po co mi ją zostawia :D Ponoć takie sny są przeciwieństwem tego co jest w realu - ale tak naprawdę to kto ich tam wie. Ostatnio na nk mojego małżonka natknęłam się na wpis jakiejś niewiasty, która wspomina coś o ostatnim spotkaniu. Nadmieniam, że za wiedzą męża korzystam czasami z konta wiec gdyby to było jakieś znaczące to zapewne by to skasował, tylko jak to mówią pod latarnią najciemniej ... Całuski dla Was, uciekam robić obiad. Będę zaglądała w tzw. międzyczasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik - trzymaj się kochana i uważaj na siebie a zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Agniecha - no dzisiaj się właśnie okaże co tam z tym migdałkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal- Faktycznie aż się boje czytać co on potraf;) Jak się dowiedziałam że Patryk jest alergikiem to kupiliśmy oczyszczacz powietrza, a dopiero potem ten pochłaniacz wilgoci:) i w sumie 4 razy taniej nam to wyszło;) Wkleję ci linka na to co mam.http://www.allegro.pl/item901618835_henkel_pochlaniacz_metylan_stop_wilgoci_wklad_500g.html .To jet większy.http://www.allegro.pl/item901775088_henkel_pochlaniacz_metylan_stop_wilgoci_3_wklady.html .A to mniejszy. Uciekam Julkę zaprowadzić do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusinka - pozdrawiam i wzajemnie życzę smacznego. Ja niestety na razie nie mam możliwości nawet wyjść po pączki dopiero późnym popołudniem jak przyjdzie pani Małgosia wyskoczę do sklepu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, która założyła nową galerię? Nie ma nicka i zdjęć. Cholerka co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obym się myliła i jeżeli nie jest to Rusinka albo Trójka to mamy jakiegoś nieproszonego gościa :( Może dziewczyny między sobą wymieniły się mailami - mam taką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) I od razu uspokajam.To ja niechcąco załozyłam tą galerię Juz ją wykasowałam-sprawdzcie czy u was też jej nie ma-przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida - widzę, że też pomyślałaś o tym co ja :) Ale niestety to nic nie daje mimo wszystko zdjęcia się wyświetlają:( Ja mam nadzieję, że Kacperkowi przejdzie bez antybiotyku. Od rana nie zakaszlał jeszcze ani razu, biega, bawi się a jedyne co mu dolega to katar i zatkany nos. Obym nie musiała żałować swojej decyzji:( Agniecha - wiesz jakoś trudno uwierzyć, że takie maleństwa są takie skuteczne ;) Ale skoro tak mówisz zapytam męża czy mają coś takiego u siebie i może skuszę się na jeden do łazienki i do sypialnia maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz tak na spokojnie. Anik ja też mam doła,dziś trochę mniejszy ale jest.:( Chciała bym cie bardzo pocieszyć ale nie wiem czy mi się uda.Napiszę ci ,że ten krązek na podtrzymanie ciąży to bardzo dobra rzecz.Gdy juz ci go założą będziesz spokojniejsza o synka.Krążek ma za zadanie utrzymać szyjkę przed rozwieraniem.Ściągaja go bodajże w 35-36 tc-przynajmniej tak było.Nie wiem czy w każdym przypadku.Moja bratowa mogła sie bezpieczniej poruszać nie martwiąc się,że ruch spowoduje dalsze rozwieranie.Oszczędny tryb życia niestety trzeba prowdzić nadal.:( Wytrzymasz kochana.Choć jest ciężko i smutno w takiej chwili,to pomyśl,że już nie długo będziesz szczęsliwa mamą po raz 3.Robisz to dla synka,który już teraz kocha cie bezgraniczną miłością.Dzięki swojemu poświęceniu dajesz bezpieczeństwo maluszkowi.Będzie dobrze-jesteśmy z tobą. Witaj rusinka........ja również życzę smacznego.A jak twoje samopoczucie? Agal sprzęcik niezły,tak samo jak jego cena:P Aines......wracaj szybciutko do zdrowia i tego też ci życzę.A dzieciaczki zdrowe? Agniecha ja już na ten śnieg nie mogę patrzeć.Jest jednym z powodów mojej depresji.Wiem jak by nie bylo ważniejszych problemów-ale one tez są -niestety:(@ trwała 2 dni,bo w czoraj to juz mozna powiedzieć ,że jej nie było,a dzis to w ogóle czysto.Normalnie mam 6-7 dni:(Brzuch mnie boli,a szkoda gadac.Jutro lekarz a ja boje sie iść-jeszcze coś wynajdzie:( Myslałam o załorzeniu spirali ,a od 2 dzni już mi się jej odechciało.Bratowa miała osuwaną ją 2 dni temu ,bo jak sie okazało zsunęła sie czy jakoś tak..............Teraz czeka na @.Współżyła bez zabezpieczenia a za 2-3 dni miała mieć dni płodne-eh. ida.....:):) Uciekam do sterty prasowania.Czasem działa to na mnie odstresowująco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto kochana o zawał chcesz nas przyprawić;) Ja o pączkach też na razie pomarzyć mogę ponieważ była w sklepie i nie stety ale pączusiów brakło😭 i muszę czekać aż mój P z pracy wróci i przywiezie.Mam nadzieję że nie zapomni bo u niego z pamięcią kiepsko:O A ja mam obiadek od wczoraj i dzisiaj się chyba polenię,chociaż pranie mi z miski wychodzi i woła żebym go poskładała:O My już po spacerku:) Ale pogoda u mnie paskudna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana - jak dzisiejszy dzionek? Coś oszczędzasz się w pisaniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym też już chciała żeby się cieplej zrobiło.Miałam już to kiedyś napisać,ale głupio mi tak było.Ale teraz widzę że jednak nie tylko moja sąsiadka miała takiego pecha z tą spiralą.Z tym że to było prawie19 lat temu.Też była zadowolona że ma spirale,no i wiadomo jak to jest i penego pięknego dnia wstają do pracy a tu spirala na łóżku i córka teraz będzie miała 19 lat:O Agal- ja też w to nie wierzyłam,nawet jak to mój wtedy przywiózł to ko zryczałam że na głupoty wydaje kase,a już w tym roku się darłam że jeszcze soli do tego nie dokupił:O Dorianko-daj znać zaraz jak od lekarza wrócisz co z Tobą. Dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×