Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

dziewczyny jak na razie nie ma zle czulam tylko jak twardnieje mi brzuch wiec wzielam nospe forte i jest ok :) pobrudzilam jak na dzien dzisjeszy 2 wkladki wiec jest super choc kazdy widok krwi mnie zalamuje jest duzo lepiej. dziekuje wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal wiem ze bede musiala przystopowac :) dzis obiad z polskiego baru ziemniaki puree i drobiowy kotlet z zestawem surowek,nie gotuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, podziwiam was wszystkie i czytam codziennie kilka razy wszystkie wpisy jeszcze nie do końca się wprawiłam i kojarzę was wszystkie, za co przepraszam, dlatego tak rzadko odnoszę sie do waszych postów Ogólnie daje mi strasznie dużo siły jak widzę, że macie takie problemy jak ja i dzielnie walczycie...na prawdę...mój szacunek... Patinka - nie żałuj decyzji o dziecku, ja w tej ciąży tez ciagle miałam jakies bóle i bałam sie jak cholera, wciąż mnie cos bolało...kasy za duzo nie mamy, do tego babcia z alzheimerem na karku ale nie żałuje, a jak patrze na Adasia to jestem zakochana po uszy...Miłość daje mi siłe i szczęście na każdy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Patinka :) Przeważnie zastanawiam się nad tym co piszę ale dzisiaj chyba odrobinę mnie poniosło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,mam trochę więcej czasu,prądu nie ma,piszę w notatniku,tym razem zwrócę się do wszystkich(mam nadzieję),jak włączą prąd to wyślę :) Doriana,"mamy czasem podobne odczucia" :) Co racja to racja,ja się czasami czuję jak intruz,taka już jestem,mimo,że nie okazuję tego. Agal nawet jeśli nie wpadniemy na siebie,to wiemy,że istnieje ktoś taki,odnosimy się do siebie i miło,kiedy ktoś odpowiada na moje posty :) Uważam,że nie przesadziłaś prosząc Patinkę o zwolnienie tempa,widać,że zależy Ci na jej dobru. Kiedy czytałam o tych syropkach,które zamiast pomagać,mogły szkodzić,to mnie cholera wzięła,jak można nie pomagać,tylko szkodzić dziecku! Konowały...Co do przedszkola-piszesz o sugestiach lekarza-co sugerował? Ostatnio dużo się słyszy o braku higieny w przedszkolach,tam chyba środków dezynfekcji prawie nie używają... Też chciałam dać dziewczynki do przedszkola,ale chyba dam sobie spokój,tym bardziej,że czekamy na następnego dzidziusia i nie chcę,żeby one nam znosiły do domu różne choróbska... Patinko cieszę się,że już lepiej,teraz już naprawdę odpoczywaj,leń się na zapas,nie myśl o pieniądzach,o pracy...Choćby nie wiem co,zdrowie Twoje i dzidziusia jest teraz najważniejsze,wykażesz się po połogu,jeszcze tylko trochę,zleci jak z bicza trzasł :) Ambrozja moja dzidzia też mocno sie teraz rusza i dajemy sobie sygnały :) Anik życzę cierpliwości i wytrwania do porodu :) Agniecha każdy kryzys w końcu mija,dobrze,że masz choć iskrę dystansu do tego... Aines biegunka,wymioty nie trwają wiecznie,2 dni i po krzyku ;) Sdee szalona dziewucho,ulubiona wariatko gdzieś Ty się zgubiła? :) Aga---p jesteś wspaniałą dziewczyną,masz wielkie❤️ Agaaga,Manika,Agacia,Asik,Zosia,Zuzia,Rusinka,Marakuja gorąco pozdrawiam!!! 🌻 Jeśli o kimś zapomniałam,sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tylko dobranoc, synek lula, ja padam, od babci wróciłam-eh słaba jest, potem zawieźliśmy moją królewnę do mojej mamy a w między czasie jeszcze znajomym pomagaliśmy przewieźć kilka rzeczy-przeprowadzka-oni to mają życie, nigdzie nie są u siebie ale to dłuższa historia Jestem z wami dziewczyny :) Idziecie jutro święcić palmę? Kupną czy tą w głowie :p:p:p buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki wy moje:D Ja też już uciekam muszę przekazać kompa mojemu bo zaraz wyjdzie z wanny i pewnie będzie siedział:O Trochę się boję nocki,czy z Julcią będzie wszystko dobrze:( Oj te moje łobuzy.Ma okropnego tego guza.Pół czoła ma sine:( kolorowych snów wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tak z wieczorka :) u nas wszystko dobrze,dzisiaj od dluzszego czasu mam labe w domu ,bo moje dziewczyny pojechały na noc do przyjaciółki a ja zsotalam z chlopakami(dwojka dzieci mniej) a jaki w domu spokój :P czytam Was cały czas i przezywam Wasze problemy... sdee79-tak mi Cię szkoda :( jestes wspaniałą zoną ..i wierze ze Wam sie uda :) Patinka -uwazaj na siebie🌼 ja w tej ciazy mialam 3 razy krwawienia kilku dniowe w 7,17,30 tyg ciązy wiem co przezywasz :( u mnie dobrze sie skonczylo wiec głowa do gory :) Doriana ...co u Ciebie kochana?❤️ agniecha 79 -tak sie czasem konczą zabawy dzieciaków ,u mnie było podobnie zaczeło sie od zabawy a skonczylo wielkim guzem na glowie kubusia,był strasznie wielki ale juz jest ok agal67-zabiegana widze jestes :) 🌼 :) ida282 -dziekuje za pozdrowionka i rowniez pozdrawiam :) ambrozja999-Ciebie kochana zostawilam na koniec..:P ciesze sie ze znow wrocilas na topik tak samo jak go zaczelas :) ja wciąz ciekawa jestem co bedzie (plec) i daj znac jaks ie tylko dowiesz pewnie bedziecie robic piekne pisanki :) bo mamusia ma dusze artystyczną :) wszystkie pozostale mamusie ! przesylam buziaki dla was trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Patinka bardzo mnie cieszy,że twój stan zdrowotny juz sie poprawił.A-h tak sie martwiłam tym twoim krwawieniem:(Oszczędzaj sie jak mozesz,bałagan nie zając nie ucieknie,a synek ważniejszy.Ups napisałam synek jak bym wiedziała,że to płec męska:PCoś tak mi podpowiedziało,więc niech tak zostanie:D Agal na allegro sprzedałam prawie wszystko co wystawiłam:DAle teraz okres przedświąteczny więc juz nic nie wystawiam,może po świętach.To prawda rzadziej zaglądam ostatnio,ale mam tyle na głowie(która z nas nie ma),że czasem nie mam weny do pisania,ale przeważnie to brak czasu.Maja tez potrzebuje ciągłej uwagi od kąd zaczęła chodzić,a robi mi przy tym taki bałagan:PWszystko chce ściągać,pokazuje chimerki nad którymi staram sie zapanować,aby nie dopuścić do pobłażania.Jest rozpieszczana,co chce przewaznie dostaje,więc mam utrudnione zadanie.A jak twoje serduszko?Lepiej od kąd bierzesz leki? Agniecha:)Dorian to sobie zeszłego lata takiego guza na czole(po środku)zrobił,że jak dziś to wspomnę to wrrrrrrrr.Ale smarowałam maścią z arniki na stłuczenia i ładnie się goiło.A zrobił go w dniu,gdy w szkole na 17-stą mieliśmy przedstawienie na Dzień Matki.Pusciłam go na dwór z Kewinem,bo było jeszcze troche czasu i dosłownie godzinę przed wyjazdem do szkoły tak się urządził.Jak stał biedaczek na tej scenie to inne mamcie wpatrywało sie tylko w niego zamiast w swoje dzieci.Jeszcze dziś dzień to wspominamy(chyba mam nagrany ten występ na kamerze) Marakuja-Witaj:).Nathaniel słodziutki(jak jego imię).I te pierwsze gaworzonka,uśmiech-a te jego oczy:DPodobny jest do ciebie:) Sdee...kobieto!Gdzie cię zdmuchnęło?Mam nadzieję tak jak napisała Agal,że to brak czasu,gdyż spędzacie go we dwoje:) Aines jak dzieciaczki,a zwłaszcza córcia?🌼 goba..jak tata?dostał chemię?Ty to juz pewnie na torbach siedzisz:P👄 Rusinka..no no kobieto...objecałas zajrzeć,,,,a tu ani widu,ani słychu:( Ida.... jaki intruz.......wesoła babeczka z ciebie...poprostu konie z tobą mozna kraść:P Anik:) Ambrozja....jak pójdę do kościoła z palemką to przy okazji nastawię głowę,bo faktycznie juz taka palma mi czasem odbija,że czas ja poświecić i akiszszszsz:PCałuski:) Spadam kobitki-czas goni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja Nataniel jest przesłodki!!! :) Fajnie gaworzy,niedługo też takie maleństwo będę miała ❤️,a jego siostrzyczka nie odstępuje go na krok :) Taka pieszczoszka też widać :) Doriana,jakie tam konie,jeśli już to może psy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja Nataniel jest przesłodki!!! :) Fajnie gaworzy,niedługo też takie maleństwo będę miała ❤️,a jego siostrzyczka nie odstępuje go na krok :) Taka pieszczoszka też widać :) Doriana,jakie tam konie,jeśli już to może psy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez takie chcę buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Marakuja mały fantastyczny a jak fajnie już gaworzy :) Szczególnie na tym zdjęciu, gdzie śpi sobie na boczku jest przesłodki :) Nikola z tego co widać nie odstępuje braciszka :) Chyba nawet troszkę jest podobny do niej. Doriana moje serce jak na razie ma się dobrze, sporadycznie zdarza się to kołatanie ale to już nie to co kiedyś. Zajęta chorobą dzieci sama troszkę zapomniałam o braniu leków ale jakoś bez szczególnych dolegliwości. Faktycznie okres przedświąteczny na allegro to kicha, źle się sprzedaje bo ludzie nie mają czasu i pieniędzy przeważnie. Agniecha ja kiedyś w podobny sposób dostałam od brata kamieniem prosto w nos. Oczywiście krew mnie zalała i mam przez to lekko garbaty nos. Po jakimś czasie poprawił puszką po orzeszkach ziemnych tylko tym razem miałam dodatkowo rozcięty nos i doszła mi jeszcze niewielka blizna. A jak Twoja córa, mam nadzieję, że na guzie i siniaku się skończyło? Jutro z maluchami idę do kontroli ale już dziś zabieram ich na krótki spacer. Jest pięknie słonecznie i już prawie 18 stopni więc chyba nic złego się nie stanie bo gorączki już nie mają a kaszel zawsze trwa najdłużej. Mąż też jutro ma kontrolę u lekarza, mówi, że już ok. ale widzę jakie ma jeszcze problemy ze schylaniem i siadaniem. Życzę miłej i słonecznej niedzieli - pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Marakuja mały fantastyczny a jak fajnie już gaworzy :) Szczególnie na tym zdjęciu, gdzie śpi sobie na boczku jest przesłodki :) Nikola z tego co widać nie odstępuje braciszka :) Chyba nawet troszkę jest podobny do niej. Doriana moje serce jak na razie ma się dobrze, sporadycznie zdarza się to kołatanie ale to już nie to co kiedyś. Zajęta chorobą dzieci sama troszkę zapomniałam o braniu leków ale jakoś bez szczególnych dolegliwości. Faktycznie okres przedświąteczny na allegro to kicha, źle się sprzedaje bo ludzie nie mają czasu i pieniędzy przeważnie. Agniecha ja kiedyś w podobny sposób dostałam od brata kamieniem prosto w nos. Oczywiście krew mnie zalała i mam przez to lekko garbaty nos. Po jakimś czasie poprawił puszką po orzeszkach ziemnych tylko tym razem miałam dodatkowo rozcięty nos i doszła mi jeszcze niewielka blizna. A jak Twoja córa, mam nadzieję, że na guzie i siniaku się skończyło? Jutro z maluchami idę do kontroli ale już dziś zabieram ich na krótki spacer. Jest pięknie słonecznie i już prawie 18 stopni więc chyba nic złego się nie stanie bo gorączki już nie mają a kaszel zawsze trwa najdłużej. Mąż też jutro ma kontrolę u lekarza, mówi, że już ok. ale widzę jakie ma jeszcze problemy ze schylaniem i siadaniem. Życzę miłej i słonecznej niedzieli - pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba znowu jakieś problemy się zaczynają, bo coraz trudniej wysłać cokolwiek a jak już pójdzie to kilka razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie, moja palma w głowie poświęcona :p Synek miał malutką swoją, a córcia dużą, ale ona z moją mamą do kościółka szła :) O mały włos nie poszlibyśmy na mszę bo na śmierć zapomnieliśmy o zmianie czasu, eh... Później u nas spowiedź, mały teraz lula wstanie to wędrujemy do jego siostrzyczki :) Ale zimno u nas i deszcz kropi :( Marakuja-odgapiłam od ciebie i założyłam stronkę na bobasach, na razie Kamilce, ale małemu też założę, ty mnie tam widzę już wyczaiłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja mam 2 synkow w wieku 2 i 4 latka jestem w ciazy termin na pazdziernik Informujac kogos znajomego czy tez nie ze jestem po raz trzeci w ciazy szokuje podwojnie powod pierwszy ze teraz takie czasy bieda kryzys a my trzecie dziecko drugi powod mam dopiero 22 lata Pierwsza ciaza w wieku 16 lat nieplanowana 2 nastepne planowane Zawsze chcialam miec liczna rodzine mala roznice wieku miedzy dziecmi zeby mialy lepsze kontakt No moze tylko nie chcialam tak wczesnie zaczynac Ale nie zawsze mozemy wszystko zaplanowac Jestem szczesliwa i nie zazdroszcze kolezankom w moim wieku beztroskosci braku zmartwien i nadmiaru czasu Kubus I Eryczek sa moim najwiekszym szczesciem Pozdrawiam wszystkie mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) moeder witaj:) wiec krwi prawie nie ma ale zlapalam wirusa od dzieci od wczoraj wymiotuje biegunka i wysoka temp Laura pomaga mi przy malej a ja leze caly dzien.Zjadlam dzis 3 sucharki suche zmusilam sie bo nie mam czym zwracac juz,mam tylko nadzieje ze do jutra mi przejdzie straszne zawroty glowy a dzieci od wczoraj meczy silna biegunka.Dobrze ze laura juz wieksza wie jakie leki ma brac ja tylko jej mowie wejz taka tabletke teraz syropek za chwilke itd.Nie wiem jakbym miala 2 malych to zalamka ,pomimo silnych wymiotow nie krwawie wczoraj wieczorem byla jedna plamka. dziekuje dziewczyny ide lezec dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Patinka - o rany!!!!Biedactwo Ty nasze, co Ty sie wycierpisz....Trzymaj sie mocno i pamietaj, ze to wszystko w koncu minie i bedziesz sie czula swietnie!!!! ogromne buziaki dla Ciebie!! 😘 😘 Ida - masz racje, dzieki!! :) Doriana- dzieki, dzieciaki ok. Ivette chyba miala jakas niestrawnosc , bo juz dzis jest wszystko dobrze i normalnie jadla, ufffffffffff... Misiek szaleje i (troche sie zastanawialam, ale...) jutro idzie do przedszkola,jak ma szalec w domu, to niech lepiej idzie i nie bedzie sie nudzil. Podagam z ich nauczycielka, zeby go przypilnowala na przerwach, zeby nie skakal jak dziki zajac i tyle! :P:P Marakuja - sliczny ten Twoj synek!!!! Agal - trzymam kciuki za maluchy, mam nadzieje, ze juz Was opuszcza te choroby! 🌼 Moeder - witaj w gronie!! Pisz czesto!! Ciekawe gdzie nasza Sdee sie zgubila??? Wierze, ze wszystko jest ok..... Wszystkim Wam zycze milej nocy!!!! Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! U mnie jak na razie piękne słoneczko i mam nadzieję, że utrzyma się tak do końca dnia bo może wreszcie maluchy nadrobią to siedzenie w domu. Patinka - biedulka Ty nasza, ależ masz doświadczenia, dobrze chociaż, że krwawienie ustało. Trzymaj się mocno 👄 Ida - wracając do leków dla Kacpra to sama byłam zszokowana ilością, ale przecież nie będę dyskutowała z lekarzem co i ile ma wziąć moje dziecko. Wściekła byłam jak się okazało, że niektóre z nich w połączeniu ze sobą zamiast łagodzić objawy to je tylko nasilały. Dostał lek wykrztuśny 2xd, antyhistaminowy 2xd, przeciwzapalny 3xd, antybakteryjny 3xd, przeciwwymiotny (w razie wymiotów), przeciwgorączkowy 3xd, osłonowy i krople do nosa. Na trzeci dzień lekarka do tego wszystkiego kazała jeszcze dołączyć rozkurczowy 2xd (który właśnie nasilał wymioty) i przeciwkaszlowy na noc. A zapomniałam o najważniejszym przecież antybiotyk jeszcze w zastrzyku brał. W sumie po tej prywatnej wizycie zostały mu tylko 4 niezbędne leki i dziecko jakoś spokojnie dochodzi do siebie. Jeżeli chodzi o przedszkole to lekarce generalnie chodziło o to, że starsze dziecko chodzące do przedszkola zawsze będzie zarażało młodsze rodzeństwo a przy okazji wspomniała jeszcze o niezbyt dobrej sławie przedszkola do którego chodził Bartosz. Ponoć to taka przechowalnia dla chorych dzieci bo dyrekcja nic z tym nie robi. moeder1988 - witaj i zostań z nami :) Dziewczyny weekend minął a Was dalej nie ma, co się dzieje? Mąż jest w tej chwili na kontroli u lekarza - ciekawa jestem z jakim wynikiem. Wczoraj Bartosz w zabawie uraził go w okolicach krzyża to potem przez dłużą chwilę nie mógł się podnieść. Ja do tej pory nie miałam świadomości, że te sprawy korzonkowe są takie bolesne i dokuczliwe ale w sumie jest sobie sam winien. Zawsze mu gorąco, kurtka nigdy niedopięta i w końcu musiało się to tak skończyć. Uciekam bo maluchy rozrabiają, kolej na Was buziaki 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! U mnie jak na razie piękne słoneczko i mam nadzieję, że utrzyma się tak do końca dnia bo może wreszcie maluchy nadrobią to siedzenie w domu. Patinka - biedulka Ty nasza, ależ masz doświadczenia, dobrze chociaż, że krwawienie ustało. Trzymaj się mocno 👄 Ida - wracając do leków dla Kacpra to sama byłam zszokowana ilością, ale przecież nie będę dyskutowała z lekarzem co i ile ma wziąć moje dziecko. Wściekła byłam jak się okazało, że niektóre z nich w połączeniu ze sobą zamiast łagodzić objawy to je tylko nasilały. Dostał lek wykrztuśny 2xd, antyhistaminowy 2xd, przeciwzapalny 3xd, antybakteryjny 3xd, przeciwwymiotny (w razie wymiotów), przeciwgorączkowy 3xd, osłonowy i krople do nosa. Na trzeci dzień lekarka do tego wszystkiego kazała jeszcze dołączyć rozkurczowy 2xd (który właśnie nasilał wymioty) i przeciwkaszlowy na noc. A zapomniałam o najważniejszym przecież antybiotyk jeszcze w zastrzyku brał. W sumie po tej prywatnej wizycie zostały mu tylko 4 niezbędne leki i dziecko jakoś spokojnie dochodzi do siebie. moeder1988 - witaj i zostań z nami :) Dziewczyny weekend minął a Was dalej nie ma, co się dzieje? Mąż jest w tej chwili na kontroli u lekarza - ciekawa jestem z jakim wynikiem. Wczoraj Bartosz w zabawie uraził go w okolicach krzyża to potem przez dłużą chwilę nie mógł się podnieść. Ja do tej pory nie miałam świadomości, że te sprawy korzonkowe są takie bolesne i dokuczliwe ale w sumie jest sobie sam winien. Zawsze mu gorąco, kurtka nigdy niedopięta i w końcu musiało się to tak skończyć. Uciekam bo maluchy rozrabiają, kolej na Was buziaki 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wiem czy to tylko u mnie jest taki problem, czy faktycznie do naszego albumiku nie można jeszcze zajrzeć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, ja tylko na chwileczke zyczyc Wam milego poniedzialku !!! Wygonilam Miska do przedszkola, pani sie bardzo ucieszyla jak go zobaczyla, wycalowala go :) Swietna dziewczyna!! Obiecala , ze przypilnuje, zeby nie wariowal zbytnio, zobaczymy jak sie bedzie czul... Gdzie jestescie??? Sdee???!!!??? Buziaki 😘 🌼 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Agal, no wlasnie, nie mozna, ja tez juz od tygodnia probuje i nic.... Takie cos mi sie wyswietla: "Przerwa techniczna, spowodowana przenoszeniem danych na inny serwer. Przepraszamy" Zobaczymy kiedy skoncza.... ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrrrrrr...napisalam post i mi zezarlo !!! hej Agal, no wlasnie, nie mozna wejsc, ja tez mjuz od tygodnia probuje i nic... Takie cos mi sie wyswietla: "Przerwa techniczna, spowodowana przenoszeniem danych na inny serwer. Przepraszamy" Zobaczymy kiedy skoncza.... ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal ja kiedyś czekałam,aż małe przestaną kaszleć,aż się katar skończy,aby wyjść z nimi na dwór,teraz jest ciepło i już tak nie robię i one szybciej zauważyłam dochodzą do siebie,są szczęśliwsze,mogą się wylatać,to i szybciej zdrowieją,samopoczucie jest jednym ze "składników" szybkiego powrotu do zdrowia,co do tego nie mam wątpliwości .Co do leków,to wierzyć się nie chce,przecież niektóre leki mają podwójne działanie,a lekarka Ci przepisała każdy lek na inną dolegliwość i to jeszcze tak niefortunnie.Czyżby warto było chodzić tylko do prywatnych lekarzy?Mam nadzieję,że jednak nie. Ambrozja,wczoraj też poszliśmy z palmami do kościółka,dzieci były tam bardzo grzeczne,w nagrodę poszliśmy do parku na plac zabaw,myślałam,że im nogi z tyłka odlecą,tak biegały-od karuzeli,do zjeżdżalni i inne takie.. ;) Potem chcieliśmy zahaczyć o cukiernię,ale była zamknięta :) Moeder witam i pozdrawiam! 🌻 Patinka,to wszystko idzie do Ciebie,jak to jest możliwe?Myślę,że wkrótce złe dni miną,a nawet powinnaś mieć więcej szczęścia,coby było troszkę sprawiedliwości na tym świecie :) Aines,może założymy galerię gdzie indziej?Ile można czekać,to już trwa i trwa... Sdee odezwij się do nas Ty okrutnico jedna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki🌼 U mnie jak odprowadzałam Julkę do szkoły to było 21 stopni a teraz jakoś tak się 17 zrobiło,ale słoneczko świeci,więc chłopaki na podwórku biegają:) Piszę chłopaki bo sobie dzisiaj zaspałam i Kasper nie poszedł do przedszkola:P Julka na szczęście dobrze,jednak zupa z Hortexu dobra na wszystko:D No i ta maść z arniki jedyna,prawie już śladu nie ma.Ale napisałam jej zwolnienie z w-fu dla własnego spokoju.Może przesadzam,ale było to okropne:O Byliśmy wczoraj w parku na spacerku i dzieciaki się tak wyszalały że Patryk po drodze do domku na zasnął w samochodzie:) Ale chyba zaraził się od Kasperka bo już wczoraj zaczynał kaszleć,a dzisiaj jest już gorzej:O Ale spróbuje tak jak przy Kasperkowi,tym co ma w domu go wyleczyć,może się uda. Agal-faktycznie coś nie tak z tą twoją lekarką skoro tyle leków przepisała,z czego połowa się wyklucza:O Ja też nie mogę wejść do albumiku,więc coś jest nie tak:O Patinko-bidulko ty nasza,wszystko co złe do ciebie ciągnie:( Dobrze chociaż że to krwawienie ustało,mimo takiego wysiłku jakim są wymioty. Trzymaj się teraz już musi być tylko coraz lepiej🌼 Witam nową mamusię-mam nadzieję że zawitasz u nas na dłużej🌼 Marakuja-przesłodki ten twój maluszek,kochaniutki:D Sdee-zaczynam się martwić o ciebie.Wszystko w porządku???? Dorianko-❤️ Manika-gdzie jesteś?? Ida-🌼 Aines-🌼 Anik-🌼 Ambrozja-🌼 I dla reszty dziewczyn[przepraszam że nie wymieniam],ale boję się że się pogubię,bo tak długo nie piszecie:( mam duży bukiet wiosennych 🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moeder1988 (karlin@buzi
piszesz ze urodziłas w wieku 16 lat 1 synka a on terza ma niby 4 latka,to ty powinnas miec 20 a nie 22 lata,cosik nie pasi w tym co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×