Co z nim zrobić?

Chodzi o mojego ukochanego od jakiegoś czasu po prostu non stop (nie je nie żre) wpierdala co popadnie naprawdę zaczęłam się już poważnie nim martwic bo z przystojnego wysportowanego chłopaka zrobiła się tłusta klucha. Zero ruchu tylko siedzi przed komputerem albo leży albo śpi i cały czas coś młuci. próbowałam z nim rozmawiać ale on twierdzi że facet ma wyglądać jak facet a nie jak szczypiorek :/ Jemu sie nawet na spacer nie chce wychodzić. Co mogę zrobić?

Droga Jilliano- powiem tak skoro rozmawiasz z chlopakiem a do niego to co mowisz nie dociera , to powinnas przedsiewziac inne srodki, bo widac ze rozmowa tu nic nie pomaga, - ja n a twoim miejscu wypozyczylabym jakis film z profilaktyka , w ktorym ukazane sa tluste osoby i jakie zagrozenia na nich czyhaja. Wybierz taki mocniejszy , pusc mu taki film - moze jak zobaczy na kasecie osoby ktore sa strasznie grube, ktore maja problem z poruszaniem sie , a to powoduje ze kosci im sie zastaja --- przez co sa przykuci do lozka , a tu wchodza w gre bolesne odlezyny, do tego problemy z oddychaniem , z praca serca--- moze jak dozna szoku widzac co mu grozi w przyszlosci to zrozumie i wreszcie zacznie sie zdrowo odzywiac i bedzie w ruchu. Trzymam kciuki i pozdrawiam:):)

Z reguly ludzie sa wzrokowcami i bardziej trafia do nich to co zobacza niz to co uslysza;) buziaki:)

nie zazdroszcze waszym facetom, ja jem bardzo duzo, zona mi obiatki robi takie jak lubie czyli goloneczka albo tłuste mięcho i nic do tego nie ma jeszcze sie ciesszy ze mi smakuje i nigdy mi nie powiedziala ze przytylem albo cos innego, jak ja sie ciesze ze trafiłem na kochajaca żone a nie na taka zołzę jak wy

nie zazdroszcze--- wiesz co innego jest jesc dobrze , tlusto czasami i miec jakis ruch, zapewne ty nie siedzisz caly czas przed komputerem albo na kanapie- a co innego bez przerwy mlocic i lezec w lozku albo siedziec przed komputerem, oczywiscie powinno sie miec urozmaicona diete : zjesc i mieso i warzywa, owoce - wiesz nikt nie kaze zyc na samych warzywach ,ale nie tak zeby facet stawal sie monstrum. A autorka tego tematu po prostu martwi sie o swego faceta- napewno gdyby jej partner jadl dobrze ale mial ruch, chodzil z nia na spacery to napewno nie zakladala by tego tematu.