Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

mała g----->nie płacz🌻 wszystkie jesteście bardzo dzielne. napisz ile masz wzrostu? bo te 62kg wcale nie pasują do Twojego nicku"gruba" 62 to nie jest tak wiele. jasne ogromne znaczenie ma budowa, kości itd. Ja już wielokrotnie pisałam ,że przytyłam 12kg na lekach. Bardzo mi to przeszkadza, ale np mąż jest zachwycony, mówi,że stałam się bardziej seksi :D, znajomi też twierdzą że lepiej wyglądam. No ale ja dużo ćwiczyłam i to przytycie rozłożyło mi się jakoś równomiernie, nie mam wałeczków ani oponki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota23
jestem ale ide zajac sie corcia!Bede pozniej to pogadamy-a co do ud.Sama chcetnie bym chciala wiedziec co jest na to dobre bo mam takie udk dosyc duze i szerokie bioderka.Bede pozniej-piszcie wszystko potem nadrobie,niestety obowiazki wzywaja.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na uda dobra agrafka zwana też motylkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 158 cm wzrostu czyli krótkie nogi dlatego wyglądam jak pulpet. ZOA 🌻 to super że nie masz wałeczków ja jak ubiore coś obcisłego to widać ochyda 😭 A co ćwiczyłaś że nie masz wałeczków? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoa opina meza najważniejsza. Skoro mu odpowiada to już nic więcej nie trzeba :D A skoro masz obecnie wstręt do jedzenia to przynajmniej pij dużo nie tylko wodę, herbatki ale również soki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że ta dieta mi na mózg pada tak bardzo chce schudnąć i pokazać wszystkim w rodzinie że bede fajnie wyglądać. P.S. Mój mąż też woli przy kości kobity zawsze mi powtarza że na kościach się nie da leżeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to do zobaczeniazaraz po pracy ide po córcie do przedszkola a potem obiadek do męża i sprzątanie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ćwiczenia, chodziłam na fitness minimum 3 razy w tygodniu w tym na taniec brzucha, jeździłam bardzo dużo rowerem no i wspinaczka:) teraz nie mam na nic czasu😭 bardzo mi brakuje ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero co niedawno kupiłam piłkę gimnastyczną :) Musze dziś poćwiczyć na niej zanim ją kurz obejdzie. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
s klepach sportowych to kosztuje koło 4dych czyli nie tragedia. przypomniałam sobie jeszcze takie ćwiczenie. stajesz przy krześle, pięty razem a palce jak najbardziej rozsunięta najlepiej żeby obie stopy tworzyły linię prostą. i w tej pozycji półprzysiady. albo, pięty razem palce prostopadle i wymachy do tyłu. idealne na pośladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piłka gimnastyczna jest super:) ja wracam do pracy🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota23
a jaka dietke stosujesz??i ile czasu juz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam pół paczki szpinaku:D proszę mi pogratulować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoa --> gratulacje 🌼 zwłaszcza, że bardzo lubię szpinak, a nie mogę go dużo jeść (nerki) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kolejny dzień się zaczyna. Po śniadańku pół grachamki i serek niestety danio ale też pół ;) kawka bez dodatków i herbata pur-er właśnie pije ;) Wczoraj nawet spoko :classic_cool: Ćwiczyłam 15min różne na uda i bieg wolny 30 min :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obliczyłam ile kalorii zjadam od 6.00 do godz. 15.00 i to jest 376 kalorii : kawa, herbaty 3 filiżanki, jabłko, mandarynke, 1 grachamka i 1 serek waniliowy. To jeszcze nie tak źle co ?????? A 1 godz. biegu spala 300 kalorii. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała jeszcze wiekszego doła mam przez Ciebie i tak na oko ok. 1000 jem :( a i tak mi burczy w brzuchu. Wczoraj też ok- jak na mnie :) ćwiczyłam jakieś 25 min trochę rowerek i trochę takich ogólnych ćw. dzień zaczełam 2* razowiec z szynką i kawa bez dodatków. kolejne danie za godzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała motywujesz mnie- teraz cały czas myślę o moim odchudzaniu. Muszę jeść jeszcze mniej !!! to moje mowe postanowienie MŻ*2 :D no i ten ruch muszę i już- wczoraj już było lepiej ponad 20 min- jak na mnie to ok powoli powoli dojdę do 60 min :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌼 ja wczoraj doszłam do 1100kcal + 20min orbi + 20 min rowerek, jak na mnie to i tak sukces... mała g. --> tyle kalorii co Ty zjadłaś wczoraj do 15:00 to ja właśnie zjadłam na śniadanie :( jestem potworkiem... pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej :D ja mam dziś za sobą na razie banana i kawę z dodatkami:O, niestety nie potrafię zrezygnować z cukru i mleka w kawie:(. Zaraz ruszę do kuchni poszukać czegoś na ząb, może mi sie uda zjeść... Tak się zastanowiłam nad liczeniem kalorii, kurde nie potrafię tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×