Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

Ja też nie. Dziś równowaga zachwiana nie miałam czasu i teraz jadłam dopiero II śniadanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota23
Witam kobitki!No ja tez juz mam za soba sniadanko:3 kromeczki wasa z chuda szyneczka,jajeczkiem na twardo i obwiazkowo ogoreczek i pomidorek.Do tego herbatka z cytrynka i jedna kuleczka slodzika.To bylo o godzinie 9 a teraz popijam czerwona herbatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota23
Witam kobitki!No ja tez jestem juz po sniadanku.Byl on o godzinie 9:3 kromeczki wasa z chuda szyneczka,jajeczkiem na twardo i obowiazkowo ogoreczek i pomidorek:):)a do tego herbatka z cytrynka i 1 kosteczka slodzika.No a teraz popija czerwona herbatke:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota23
hmm muialam napisac dwa ray i dwa posty poszly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jak do tej pory w sumie od rana 600kcal, nie mam czasu dzisiaj się pojawiać, bo małe daje mi popalić... może jak padnie na drzemkę poobiednią to coś skrobnę więcej... pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota23
moja dzidzia wlasnie zasnela wiec mam czas by z wami tu poklikac!Powiedzcie mi czy jak zjem na obiadek ziemniaczki lekko posolone z maslanka to cs zlego??:(taka mam na nie ochote:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli trzymasz zdrowe nawyki na ogół i jak dziś sobie pozwolisz to raczej nie...też mam takie odskoki. Jeśli pozwalasz sobie tak często...to nie, nie jedz tego xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie do tej pory 250 kcal ale zanim pojde spac to sie jeszcze nazbiera.Musze sie pochwalic ze duzo dzisiaj spalam(gruntowne sprzatanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sprzątam. muszę jakoś odreagować ostatnie stresy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja grzeszę znów. Siedzę i piwko z sokiem piję (150 ml- tylko) ale to i tak duuuuużo kal. Dziś cały dzień nie po mojej myśli jeśli chodzi o dietę. Nie jadłam regularnie bo nie miałam czasu. Dwie godziny temu wróciłam z pracy- jestem padnięta. Ćwiczyć mi się nie chce . Obiad późno i pewnie jak zwykle za duży- muszę zrezygnować z obiadków mamy jednak jak wracam z pracy i mam już gotowe jedzonko to nie chce mi się nic przygotowywać. Ale nie- dość tego koniec z obiadami! Wlodówce już stoją warzywka na jutrzejsze śniadanie: kapusta pekinska, kukurydza, narchewka, ogórek przyprawione odpowiednio i dla smaku dodam jogurt naturalny. Nie chce mi się oczywiście siąść do pisania pracy więc pewnie wyląduje przed tv- może wtedy się chociaż trochę powyginam :) Jeśli chodzi o wagę to MASAKRA poprostu mam ochotę na nią wskoczyć, choć więm, że pewnie się nic nie zmieniło o ile z moim szczęściem nie wzrosło. hohoh to się rozpędziłąm- szkoda, że pisanie magisterki mi tak sprawnie nie idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba skurczył mi się żołądek, zjadłam 2 pomidory z cebulą i jestem pełna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym tak chciała. Ale dziewczyny dobrze, że jesteście. Tak sobie Was poczytałam, zwierzyłam się i stwierdziłam, że zamiast siedzieć to pójdę na rower (10 min.) i bieganie po pokoju tyle samo. Może to nie jest żadem zachwycający wynik, ale patrząc na to, że w ogóle nie miałam zmiaru podnieść du**** to jest dobrze ;P Motywujecie mnie- super. Dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kiedyś nie piłam w ogóle wody to teraz jestem od niej uzależniona. Nawyk xd Dziś zdałam sobie sprawę, że uzależniłam się od ćwiczeń xD Przyszłam ze szkoły, miałam lenia więc uznałam, że dziś sobie odpuszczę mój trening, zrobię tylko a6w, a tu siedzę i usiedzieć nie mogę. Powiedziałam pieprze...wyżyłam się po 2-ch godzinach ćwiczeń ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skonczylam na dzisiaj z jedzeniem i wyszlo mi 1000 kcal. Cos mi sie wydaje ze w poniedzialek na wadze nie bedzie dobrego wyniku.Wiem ze nie jem duzo ale wiem tez ze mam malo ruchu i malo spalam .Mam 2 wyjscia albo mniej jesc albo sie wiecej ruszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) Dziś znów o mało co na wagę nie weszłam. Tak sobię myślę- dorze, że mamy to ważenie na poniedziałki zaplanowane, bo jak bym w piątek się ważyła, to w weekend mogłabym się nie kontrolować, a tak będę bała się efektu w poniedziałek i napewno będę ostrożniejsza z tym co jem :D Ale zaplątałam :D Moje śniadanie to dziś razowieć *1 z moją miksturą warzywną- jakoś głodna nie byłam- i o 9 to samo z serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam teraz dopiero poranna kawke pije i śniadańko przygotuje 1 jajo gotowane i pomidorek. Na obiad kalafior gotowany chociaż uwielbiam w panierce i smażony. Wczoraj nawet ok skusiłam sie na 3 cukierki czekoladowe ale do kawki bo gości miałam. Biegałam 40 min i 20 min ćwiczyłam. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mam wolne :D zaprowadziłam córcie do przedszkola i mam zamiar sprzątać , ale przed sprzątaniem pobiegam 60 min a ćwiczenia zostawie sobie na wieczór ;) A później obiadek dla mnie i mężusia :) jak się obudzicie to zagądne jeszcze 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najważniejsze to to że nie wzielam samochodu tylko na piechotkę szłam no to tylko 7 minut odemnie ale w 2 strony to już 14 zawsze coś :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, gdzie Ty biegasz? Ja wczoraj w pokoju w koło ławy :) trochę niewygodnie się tak biega- ale nie chcę na dworze, żeby czegoś nie złapać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaaam Ciezko mi troche do Was zagladac, chociaz tak baaardzo tesknie, jestem w trakcie przeprowadzki(troche dodatkowego ruchu sie przyda:) ) i z neta korzystam tylko w kafejce ale wracam do Was wiernie. Wczoraj stanelam na wadze (waze sie co 10dni) troche slabo z wynikiem ale zawsze cos... Ciesze sie z kazdych osiagniec i swoich i Waszych. BUZIAKI I milutkiegi dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja biegam w przedpokoju mieszkam w dfomku jednorodzinnym i mamkorytaż 10 m długi dlatego dobrze mi sie biega ;) Narazie super nie chce mi się jeść :) Posprzątałam teraz po córcie lece 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedługo spadam do domku. Cały dzień czuje lekki głód- ale cieszę się z tego- ciesze się, że go nie zaspokołam :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja 20 min pobiegałam i 10 min ćwiczyłam:) a teraz pije zieloną herbate kupiłam sobie , ale ona jest niedobra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wieczorem się zważe albo jutro rano podobno rano się mniej waży a wieczorem 1 kg więcej 😭 Waga kobiety wacha sie zawsze do 2 kg kiedyś gdzieś przeczytałam :) Powodzenia spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×