Pożegnać 10 kg

Mam ochotę cos ugotować i upiec- tyle mam pomysłów na pyszności i kurcze muszę się powstrzymywać;(

Aina damy rade i konic :):):) No tez bym zjadła coś upieczonego dziś odwiedze babcie to pewnie cos będą mieć sama oprucz kwiatka pieke zawsze takie małe babeczki ;)

Narazie to popijam sobie wode o jedzonku to moge tylko pomarzyć:( Nie wiem czy znajde czas na ćwiczenia watpie ale będe sobie wmawiać że jeśli poćwicze choć 15 min to zawsze cos i wieksza droga do sukcesu ;)

Ojjjjjj Aina chyba zostałyśmy same na tym forum Chyba swiadczy o tym że sie nie poddajemy i te wypowiedzi nam pomagają:D

Dobra spadam bo sie rozgadałam jak zwykle zresztą!

No tak nadajemy jak katarynki;) Ja też nie wiem czy dam radę dziś ćwiczyć z moją dolegliwością:(

u mnie dupa

prawie same xdd U mnie leci jakoś...jutro się ważę, zobaczymy co tam ciekawego ;D

zoa nie poddawaj się, sympatic co tak mało nas odwiedzasz?

Ojjj wczoraj kawałek ciasta zjadłam u babci nie mogłam odmówic i winko piłam , ale zaraz po powrocie 35 min na orbitce ćwiczyłam ;)

jestem juz po kawce teraz herbatka i 2 płatki ryżowe po południu tylko barszczyk, ćwiczyć nie będe bo jade na narty i będe napewno strasznie obolała :P

Hej wczoraj też troszkę grzeszków miałam- kawałeczek ciasta i drink. Nie ćwiczyłam :(

a i mała też wybieram się na narty- troszkę kalorii zgubimy po drodzę:P

Ainaa a gdzie jedziesz?

ach jeszcze nie zdecydowalismy- może Zieleniec, a może tylko łysa góra. Ty gdzie?

Witajcie dziewczyny w nowym roku!!! Mialam problemy techniczne z internetem ale teraz jest wszystko o.k. i wracam do was.W poniedzialek sie zwaze.

Napisalam do was i nic sie nie wyslalo.

No wkońcu Ilonko wróciłaś jak sama widzisz nic sie tu nie dzieje waga stoi nam w miejscu

Moja waga nie stoi niestety w miejscu.Jestem pewna ze sporo przytylam.W swieta tak sie rozpedzilam z jedzeniem ze do dzisiaj nie zdazylam sie zatrzymac.Jestem jednak dobrej mysli i sadze ze z wami uda mi sie pozbyc tych kilogramow.Zaczelam nowa walke od dzisiaj!!!

Oj Ilonka pamiętam jak tu zaglądałaś i świetnie Ci szło więc jestem pewna, że teraz będzie tak samo:) Ja niestety dopiero zaczyman troszkę utrzymywać rygor. Dziś po razowcach jestem i jogurcie naturalnym oraz 2 kawy i herbata. Na razie wsio. Zobaczymy co dalej. A i znów zaczełam popijac czerwoną herbatkę- oby mi to choć ciut ciut pomogło:)

Ja mam taki plan: 6 dni w tygodniu dieta a w 7 dzien jem to na co mam ochote.Moja znajoma tak robi i jest bardzo zadowolona.

to miłego weekendu (ja jutro szkoła):(

Witam was dziewczynki.Widzę że idziecie jak burza. Ja chciałabym zejść do 52kg, mniej to dla mnie za mało i ciałko brzydko wygląda jak jestem taka chuda.Obena waga to 59kg/165cm.Troszkę się tego uzbierało od dwóch latek.Mimo iż ćwiczę i raczej zdrowo się odżywiam to lubię sobie dogodzić, szczególnie gdy czytam książkę albo siedzę na kompie.Odliczanie start zacząć.Od dziś...

Laura 29-jak bedzie wygladala twoja dieta?

Świetnie, że nowa osóbka do nas dołańcza:) Dziś co prawda bez ćwiczeń, ale i też nie zjadłam zbyt wiele:) Jestem zadowolona:)

Dzien zakonczony:1000 kcal, 0 cwiczen.

Ja generalnie zdrowo się odżywiam, nie jem zwykłego pieczywa tylko tzw deski, lubię ryby, owoce morza, warzywka i owocki, moim grzechem jest pizza, tajskie żarcie, chipsy i czekolada.Ćwiczyć raczej ćwiczę dużo choć nie regularnie(w zależności od chorowitości moich dzieci;) )Dziś dużo drinków, ale z colą light;) i elektroniczny fajek, bo oprócz diety to nie palę od półtora m-ca

Dziś na tvn style naoglądałam się jak gwiazdy powróciły do wagi po np.7 tyg i pokazywały się na wybiegach i w filmach

a ich dieta polegała na zupie rzeżuchowej...bez komentarza

po ciąży zapomniałam dodać