zaraz się załamię. PRZEZ PIERWSZY TYDZIEN SCHUDŁAM 1 kg A TERAZ To...

ciastko z owocami nie zaliczylabym do fast foodów. poza tym taki amerykanin pochlania z 5 czy 7 tysięcy kcal dziennie a nie 1200 w ogole to istnieja tez szczupli amerykanie.

ale łatwiej schudnąć jedząc zdrowe jedzenie niz same slodycze... nie usprawiedliwiam sie pytanie ''dlaczego to sobie robie". podobnie jak wielu ludzi na tym forum chce schudnąć. ale wielu z nas sie zalamuje, objada sie mimo ze tego nie chce. to taka slabosc :( caly czas mysle o jedzeniu :( :( :(

hej. ja jestem wiecznie glodna. 6 drozdzówek? to bym zjadla na sniadanie a jeszcze by mi bylo malo! całą pizze jem na raz. jak ide z chlopakiem cos zjesc to ja zamawiam zawsze danie ktorego jest najwięcej. np; ostatnio moja kolezanka wzięla salatke, moj chlopak kurczaka z czyms tam, a ja wzielam roladki z frytkami i szparagami w sosie smietanowym.. dodam ze moj talerz byl najwiekszy i w sumie potem czulam sie okropnie :( moj chllopak z kolezanka zjdeli razem mniej niz ja! A I TAK CHCIALO MI SIE JESC JESZCZE. namówilabym ich na deser gdyby nie bylo mi az tak glupio przed chlopakiem.... :(

wiecznieglodna a ile wazysz?odchudzalas sie kiedys?

wstydze sie powiedziec ile waze... powiem tylko że grubo ponad setkę. mam 164 cm wzrostu. owszem odchudzalam sie kiedys. bylam na diecie kapuscianej i kefirowej obydwie to wielki niewypal w moim przypadku

nie lap sie za takie diety! po nich zawsze jest efekt jojo... ja bym Ci proponowala taka 1200kca ktora ma wszystkie niezbedne skladniki.Schudniesz na takiej bez uczucia glodu

ja do tej pory zjadlam - kefir z platkami - sok swiezo wyciskany z warzyw - pol szklanki koktajlu owocowego domowej roboty i teraz na obiad troche sledzia,talerz zupy grzybowej i garsc migdalow. teraz pije kawe poki co zjadlam jakies 600kcal

uwazaj, bo maja duzo kalorii. lepiej je trzymac na wszelki wypadek, jakbys miała ochotę na cos slodkiego

migdaly są słodkie?

no nei moge. ja juz nei mam siły na siebie... wlasnie zjdalam jakies dodatkowe 400-500 kcal. zaraz sie zalamie ;( ;( ;( ;( ;(

szczerze mówiąc to czuję do siebie obrzydzenie. odchudzalam sie tyyyyle czasu!U!U!U!U!!! wszystko chce teraz zaprzepascic? ale ja jestem głupia! ;( nikt mnie nie kocha ;( jem ze smutku ;( ;(

sdss rozumiem Cie naprawde,ja zawsze jem najwiecej wtedy kiedy jestem albo zla albo smutna :( wiekszosc kobiet jest po wplywem emocji.cholera chyba taka nasza natura ja mam jeszcze problemy z zaparciami i to jest uciazliwe jak niewiem co;/

ja tez mam okropne problemy z zaparciami. ile to ja rzeczy nie wypróbowalam na to .... śliwki, kefiry, otręby, xenny, regulaxy, colony c, ziółka i inne paskudztwa.. malo co pomaga :( ;( naprawdę. teraz mam wolne moglabym to spędzic miło , w fajnym towarzystwie. ale nei mam takiego! mam wrazenie ze nic dla nikogo nei znacze, nie wazne czy schudne czy nie i tak nikt mnie nie pokocha :( :(

panterkaaa --> skąd jestes?

jestem ze Szczecina. kurcze ja tez juz wszystkiego probowalam ;/ obecnie staram sie pic siemie lniane ,jem platki owsiane na sniadanie z kefirem i nic... czasem przez to nie potrafie sama stwierdzic czy jestem glodna czy nie? sdss nie martw sie,sa dni lepsze sa dni gorsze ja dzis tez mam h00jowy dzien ;/

no to witaj w klubie zaparcia nękaja mnie od dzieciństwa. obecnie zastanawiam się nad zakupem programu Colonix. nie wiem czy o onim slyszalas. http://www.colonix.pl/ ale w sumie nie wiem czy to dobry pomysl. nie znam nikogo kto probowal więc sie nei wypowiem. w kazdym bądz razie mam okropnie wolną przemiane materii, do łazienki mogę nie isc nawet tydzien lub dłużej.. okropnosc! :(

ojejjjj no to faktycznie masz problem. Ja sie przejmuje jak 1 dzien nie bede w kiblu .. ja czuje sie strasznie ociezala jak sie nie zalatwie tak do poludnia. A jak z kawa?dziala na Ciebie? na mnie zazwyczaj tak,ale teraz pije juz 3 i hmmm niewiem czy zadziala :(

dzisiaj sie po prostu upije ehhh....

to ja razem z Toba ;) mam 2 wina w pokoju :p nic mi sie dzisiaj nie chce przez te zaparcia :/ czuje sie jakbym balon polknela :(

sdss- posłuchaj ! ale sobie życie obrzydzasz, pomyśl jak muszą czuć się ludzie chorzy na przewlekłe choroby. Gdy w 1 dzień przesadzisz z jedzeniem postanów, że jutro wszystko odpracujesz, nie chodzi mi o kolejne bezsensowne postanowienia. Czasem też mam dni doła... trzeba przez to przejść, kolejne dni muszą być lepsze... Musi być źle żeby było dobrze. ^^

panterkaaa i Black_Star ---> DZIĘKUJĘ WAM! jestescie kochane :) panterkaaa, na zaparcia ponoć pomaga uprawianie jakiegoś sportu. nie wiem czy u wszystkich ma to zastosowanie, ale kiedys w programie "jestes tym co jesz" kiedy ktos mial zaparcia to kazano mu robic przysiady. tak mi sie jakos przypomnialo o tym wczoraj :D Black_Star, masz racje, powinnam sie cieszyc ze jestem młoda i zdrowa i doceniac to co mam. nie traktuje odchudzania jako zyciowego celu, po prostu chcialabym sie poczuc dobrze w mojej skórze... ale masz racje ze co sie zjadlo to trzeba odpracowac. od dziś postanawiam nie przekraczac 1200 do konca lutego. potem zamierzeam powoli i stopniowo zwiększac limit dostarczanych kalorii. moze przy okazji jakies cwiczenia ...

ja się dołączę. juz nigdy więcej obżarstwa. NIGDY! wczoraj mialam niemiłą sytuacje w autobusie. był tłok a ja chciałam dopchac sie do wyjscia. Facet obok mnie: "gdzie się pchasz tłusta babo?!" wiem ze jestem gruba. waze 121 kilo. mimo to rozplakalam sie jak tylko wysiadlam z autobusu

ja tez dolaczam do was! mam zamiar jesc ok 1200kcal dziennie, nie wiecej . Bardzo chce schudnac,na poczatek niech to bedzie chociaz 2 kg, potem pojdzie latwiej. wiecznieglodna- ludzie sa chamscy;/ ja pewnie tez bym tak zareagowala bo jestem b.wrazliwa na krytyke ale nie pozwol by jakis kretyn Cie obrazal. Ja bym mu powiedziala -ja schudne ale Pan chamem juz zostanie. Ale mi tacy ludzie dzialaja na nerwy

dziewczyny damy rade,grunt do pozytywne myslenie !!!! :)

o jak fajnie :D mi jak na razie idzei bardzo dobrze :D nawet sobie trochę poćwiczyłam :) pozdro dla Was :)

Pozytywne myślenie i wszystko układa się lepiej :).

no hey wszsytkim :) dzisiejszy dzien wzorowo zjedzony :D czyli sukces. boje sie jednak ze nie uda mi sie odpracowac tych kilogramów co przytyłam przez to obżarstwo :( kiedys w ten sposób przytyłam 10 kg, nie do pomyślenia! :( 3 lata trzymałam piękną wagę a potem kompulsy i 10kg do przodu :/ to byl koszmar...

uda sięę... przytyłas moze max 1 kg. bo reszta to woda, serio!

nie lap sie za takie diety! po nich zawsze jest efekt jojo... ja bym Ci proponowala taka 1200kca ktora ma wszystkie niezbedne skladniki.Schudniesz na takiej bez uczucia glodu Nie rozśmieszajcie mnie.... Dla osoby co waży 120 kg to dieta 2000 kcal byłaby drastyczna. Wg mnie z tak dużą nadwagą trzeba odchudzać się wolno, ale stale. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wyliczenie sobie zapotrzebowania kalorycznego i odjęcie od tego 10 - max. 15 %. I to powinna być twoja dieta. Nawet jak nie dasz rady, nie będzie efektu jo-jo. A w moim przypadku, ta dieta była jedyną która działała - bo te mocniejsze powodowały że mój organizm przestawiał się i nie chudłam nic - potem następowało załamanie brakiem efektów i tycie, kiedy zaczęłam znów jeść normalnie.

no wieć... powiem wam ze stosuje diete 1200 często. w ciągu ostatnich 5 lat często i ZAWSZE dzialala. chudlam wolno ale skutecznie. a badania robilam i wszystko bylo ok