Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***** lega *****

Jeśli kogoś kochasz, puść Go wolno. Jeśli wróci - jest Twój. Jeśli nie to znaczy

Polecane posty

Ja bym się odcieła od Niego na Twoim miejscu, ale musisz tego chciec i zrozumiec sens takiego postępowania, rozumiesz?? Dasz radę i w pracy, ja jakoś daję i też się widuję codziennie z moim facetem, bo studiujemy na jednej uczelni, i dosc czesto mamy okazję się widywac.Kiedy ja przestalam zapraszac na spotkania on zaczał...może to trochę inna sytuacja, bo my już 3 lata jesteśmy razem i nagle coś zaczelo się "psuc", ale puśc go wolno-jak zateskni, wróci na pewno, a Ty będziesz wtedy szczęśliwszą, bo bedziesz wiedziala, że to że wrócił o czymś swiadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie moje kochane koleżanki widzę,że i u was cos się dzieje.... zanim zacznę pisac konkrety chcę Wam napisać,ze cieszę się że tu jestescie wszystkie bez wyjątku... jestescie dla mnie taką podporą i dużo dla mnie znaczy,ze mogę sie tu wygadać dziękuję🌼🌼 a co u mnie? przyjechał.zgodnie z planem nie walnełam go w pysk i nie oplułam:D dałam radę się powstrzymac.:D pierwsze parę minut rozmowy w kuchni(mama pilnowała małego)to raczej nic ciekawego ,bo sprawiał wrażenie bojącego się moich krzyków czy awantur i swoją zimną postawą hyba sie przed tym bronił.jakieś niedorzeczne to,ale tak wyglądało. później ala rozmowy przy krzyczącym dziecku. nie bedę opisywała co i jak ale wyciągnęłam następujące wnioski ---jest strasznie,ale to strasznie zrażony do mnie -----powtarzał,ze tyle razy mi mówił żebym przestała się zachowywać tak a nie inaczej ale go nie słuchałam---a tu miał na mysi mój wybuchowy charakter,krzyki,no i generalnie wspomniał jeszcze o całej głośnej chałupie:O ----to,że tak mnie ostatnio traktował to niby dlatego,ze to jego reakcja na moje wstrętnosci ----nie kontaktowanie się ze mną przy uciekaniu w pracy---przyznał sie było robione mi na złość(no bo skoro ja nie reagowałam na niego i jego prośby to on później na moje) to tak w skrócie...... a teraz wam napiszę cos od siebie on jest inny niz ja,podobny ale inny. miał rację z tymi krzykami to wiem napewno,ale po pierwsze to ja rzeczywiscie mówie donośnym tonem,lubie pokrzykiwac(ogólnie) jak się poznaliśmy strasznie się zdziwiłam,ale reagował na moje"zrywy"typu---jest cisza i np.cos oglądamy a ja ni z gruchy ni z pietruchy jak nie wyrwę się z jakimś głośnym tekstem:O nie wiem czy to rozumiecie,ale raziło go nawet głośne mówienioe:o dziwne no ale taki jest i to rozumiem. kolejna sprawa poznał mnie jako piekną(a jak:P)wesołą i tolerancyjną kobietę i tak było do czasu ciaży kiedy wstąpił we mnie diabeł:O dosłownie i niby powinien mnie rozgrzeszyc(chyba to zrobił)ale wtedy sie zaczęło a później to juz z górki... później dokonczę pisanie bo mały nie daje mi pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ymm to trudne jest.....bo im bardziej kurczowo sie kogos trzymasz tym on bardziej sie oddala. i dobrze wiem jak bardzo przeraża mysl że jeśli Ty nic nie zrobisz to o sie rozpieprzy ale z drugiej strony jeśli zrobisz a po jego stronie nie ma uczuć to i tak i tak sie tak stanie. Więc może lepiej zagryźć zęby i dalej czekać. i pokazać że nawet jeśli nie będzie chciał to swiat się nie skończy -nawet jeśliby sie miał skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od piatku daje rade hehe, ale to dopiero poczatek :( kiedys nie bylo dnai zebysmy chociaz na gg nie gadali.... a teraz widze ze ejst dostepny i nie pisze... wiem ze to niby taka glupota pisanie na gg, ale dla mnei to juz jakis znak ze cos sie zmienia.... nie wiem czy dam rade, tz musze i nie bede sie mu narzucala bo wiem ze to sensu nie ma, ale psychicznie jestem juz w strasznym dołku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
"dobrze wiem jak bardzo przeraża mysl że jeśli Ty nic nie zrobisz to o sie rozpieprzy ale z drugiej strony jeśli zrobisz a po jego stronie nie ma uczuć....." to jest bardzo madre i prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki-zajrze do Was przed spaniem bo dzis mam intensywna niedziele;), tymczasem duzo sily Wam zycze i duzo usmiechu na buzkach-a przede wszystkich powodu do usmiechu;):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam wlasnie taką głupią sytuacje.której żałuję jak cholera.bo mialam tego nie robic narazie:( gadalam z mamą.powiedziala mi , że mój tata sobie ogolił wąsy:D co dla mnie jest wielkim szokiem i rozbawiło mnie do łez-ot to, usmiałam się jak dziecko. A że kiedys przy moim "chlopaku" juz byla mowa na ten temat z czego sie bardzo smialismy, bo to z czasów, kiedy jeszcze bylo dobrze miedzy nami, napisalam mu smsa informując go o tym:o Raport doszedł-ale zero reakcji:(:(:( nie wiem może nie ma telefonu przy sobie w co wątpie, ale naprawdę już żałuję że napisalam mu to... Wkurwilam się mocno i teraz na pewno nie pogadamy wieczorem bo już będę w złym nastroju, a wolę unikac kłótni:o:o:o Fuck...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
zakochana to normalne ze chcialas sie podzielic zabawnym zdarzeniem z z osoba ktora jest wazna dla Ciebie... spokojnie... tyko juz nie pisz wiecej;) chyba ze odpisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
alez mi sie che napisac do niego!!!!!!!!!!!!! masakra!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh tez zawsze załuje jak sie pierwsza odezwe a on milczy, albo jak cos zaproponuje a on odmawia..... kurcze musimy byc silne i sie nie dawac!! ciekawe czy jutro tez bede taka pelna wiary jak go zobacze w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dobrze wiem jak bardzo przeraża mysl że jeśli Ty nic nie zrobisz to o sie rozpieprzy ale z drugiej strony jeśli zrobisz a po jego stronie nie ma uczuć to i tak i tak sie tak stanie. " dlatego trzeba zrobić wszystko żeby mieć czyste sumienie zakochana----a moze naprawdę ie ma przy sobie tel?badz dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
ostatnio w piatek rozmawialismy. tzn zadzwonil zeby udowodnic ze plotki o nim sa nieprawdziwe. zatkalo mnie powiedzialam ze rozumiem i czesc. potem napisalam mu smsa:ze przepraszam ze na niego naskoczylam (nie bylismy juz razem a ja zrobilam mu mala scene zazdrosci i to o spotkanie ktore sie nie odbylo:O) przeprosilam i przyznalam sie ze to bylo nieprzemyslane i bardzo dziecinne. juz nic nie odpisal - do dzis zero kontaktu. w pracy jest na wolnym wiec go nie widzialam. doradzcie cos zaplakanej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
zakochana-trzymamy kciuki i napisz:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A coś tam pogadalismy, jeszcze sie dowiedział że zdał jakieś koło, więc już był w dobrym humorze...posmialismy sie z mojego taty, i stwierdził, że sie nie może doczekac jak go zobaczy w piatek jak pojedziemy do mnie... hehe moj tata bez wąsów, jezus maria...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelope i reszta dziewczynek ide sie wykąpac i zaraz wam wszystkim poodpisuję. Aha.Jak rozmawialismy z moim to pierwszy raz od bardzo dawna zapytal na którą mam zajęcia...okazalo się że na tą samą, to powiedział mi, że zobaczymy się na uczelni w takim razie...bo kiedyś to zapewne by po mnie przyjechał, ale teraz już jeździ pociągiem od jutra, bo straszne korki i dojazd do domu z uczelni zajmował mu czasem nawet 1.5 h:/a pociagiem pól godzinki więc różnica jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz:D jejku dziewczyny jaka ja śpiąca jestem:O ledwo na oczy patrzę a tu jeszcze tyle do zrobienia....a jeszcze później do kolezanki muszę podejsc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
ja tez spiaca....ide sie wypluskac. moze mi sie lepiej zrobi. do dupy!!!!! do dupy jest!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala//
penelope, cieszę się, że mimo wszystko ta rozmowa chyba dobrze Ci zrobiła jednak nie wpadnij w pułapkę obwiniania się, bo gdy facet kocha i ma pojęcie o tym, co oznaczają słowa odpowiedzialność za rodzinę, nie przeszkadzałby mu podniesiony czasami głos kobiety szuka dla siebie tanich wytłumaczeń Twoim priorytetem powinno być teraz uświadomienie mu że nie może zapominać o swoim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhh, a moja milosc sie nie odzywa:( pewnie teraz siedzi w pubie z kumplami:( jak chyba nie przezyje jak sie w koncu dowiem ze on sobie znalazl kogos innego..... on jest calym moim swiatem, zyje tylko od spotkania do spotkania reszta mnie nie interesuje..... :(((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy myslicie ze jak facet sobie ustawia piosenke w opisie na gg to tylko dlatego ze mu sie ona podoba czy tak jak robia to zwykle kobiety mozna sie doszukiwac jakiegos "przeslania" w tekscie utworu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaatasssszka
hehe my kobiety za bardzo analizujemy, oni do tego tak nie podchodza. mysle ze opisy, utwory do opisow nie sa dla nich tak wazne jak dla nas. nie skupiaj sie na tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
czuje taka pustke.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
co to za utwor???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piosenka raczej z negatywnym wydzwiekiem.... ale moze serio nie warto az tak analizowac.... tylko ze ja juz tak dennie sie czuje ze wszystko sobie przekrecam na swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze......zajelo mi chyba z godzine nadrobienie waszych postow...od Wczoraj!!!! zapisalyscie 3 stronice;) a wczoraj usnelam przy filmie....taki byl interesujacy:/ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatk_a
Hej Fanta co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...ah stara bieda.....wrocilam z roboty.....i chlop przy kompie siedzi!!! a ja slucham sobie fajnej muzyczki..poczytalam wasze posty....i nawet widze w niektorych przypadkach podobne zachowania moje i mojego "chopa".....wiec siedze i sobie mysle.....co bedzie ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×