Są tutaj fajni mężczyźni ?

Pierwszy, ja ciebie akceptuje:))) nie klocmy sie! ha ha!

Ale o co kaman? ;> Że się kłócicie czy cóś? Mężczyzn często nie rozumiem, ale czasem mi się udaje. :D Akurat liczenie Pierwszego dla mnie również jest jasne. :D Stosuję dokładnie tę samą zasadę.

dla mnie jest bardzo proste. kocham zostaje i akceptuje, bo nie wiem, ze nie mam szans nikogo zmienic pod siebie. nie jestem w stanie zaakceptowac - uciekam

Arda - przez Ciebie, bede mial problemy z cukrzyca ;) Addicta - to chyba normalne i proste jak konstrukcja cepa..?

pomylka byla - wiem, ze nie jestem w stanie nikogo nagiac pod siebie, a jezeli juz, to na bardzo krotko i ze szkoda dla obojga

tak samo proste jak zycie

Pierwszy co się przyczepiłeś do tego cukru? Czy to moja wina, że poglądy mam podobne? Qrcze człowiek nawet nie może napisać co myśli, bo zaraz ktoś mu zarzuca słodzenie...

Addicta święte słowa. :) Mam nadzieję, że nie uważasz że Ci słodzę? ;)

Arda, moze on lubi zadziory?;) Pierwszy, co wolisz - slodycz, kwas, czy slodko-gorzki?;)

nie uwazam, ze slodzisz nawet jemu. jest jakis czuly na tym punkcie chyba...:)

zreszta, Arda, my kobiety, powinnysmy byc slodkie. chociaz odrobine;)

przepraszam was na chwile, sasiad ma jakis problem

Chyba zadziory lubi, dlatego teraz liczy tylko na siebie. ;) Addicta słodkie czasem być możemy, ale przesada grozi rozstrojem żołądka. :D

slodko-gorzki kwas to tylko do ak ;)umulatora.

A fajny ten sąsiad? ;>

....pytanie czy w ogóle, nie tylko tutaj?

fajny, ale czarny... :)

Hihi, wolisz blondynów? ;>

niekoniecznie blondynow i nie jestem rasistka, moze bardziej nacjonalistka, ha ha!:) Pierwszy - czyli jednak lekkie zadziory. ale tak sie zastanawiam, jak znosisz sprzeciw?

ale czasami robi mi zakupy. jest bardzo w porzadku i ma fajnego psa!:)

Doga niemieckiego? :D

np: jaki sprzeciw? jesli poparty racjonlnymi argumentami to ok. jesli sprzeciw na zasadzi - bo ty mi w 2001 nie pozwoliles isc w nowo kupionej kiecce na disco.. to raczej nie.

nie kundelka, ktory zawsze sie do mnie wprasza, jak tylko otworze drzwi - tak sie poznalismy:) mialam na mysli kazdy sprzeciw, ale trafnie okreliles, logicznie. Pierwszy jakim jestes facetem? wydajesz sie byc tajemniczy i bardzo zasadniczy, ale tak do konca chyba nie jest?

nie. tak jest w 200%tach swietnie mnie rozpracowalas.

no widzisz, mnie sie wydaje, ze nie do konca. nie chce naciskac, bo skryty jestes bardzo, jak bedziesz sie chcial ujawnic, to poprostu to zrobisz:) Arda, a ty - chyba jestes dobra dusza? wydajesz mi sie taka, jak ciebie czytam. taka serdeczna i pozytywna...

No no Addicta, niezły z Ciebie psycholog. ;)

nieeee, lubie wiedziec poprostu z kim nam do czynienia:)

aaa, ja musze jakis obiad sobie zorganizowac, burczy mi w brzuchu..

Nieee? ;> Całkiem nieźle Ci idzie rozszyfrowywanie stałych bywalców topiku. :) Ten dog niemiecki to mi się wziął z jednej z polskich komedii. :)

Ja jestem fajny.178 cm wzrosu,75 kg ,przystojny,dobrze zbudowany,ciezko wytatuowany,mnostwo zainteresowan,zareczony,wierny,kochajacy.