Są tutaj fajni mężczyźni ?

nie nocna zmiana. popoludniowa. mam czas do poludnia i po pracy. czym sie zajmujesz?

muszę do piątku zrobić wszystko, co zamierzałam w przyszłym tygodniu:( wyjeżdżam na tydzień. odpoczniecie trochę, zatęsknicie;) i jeszcze jeden żart - nie tańczysz na scenie dla pań?:)))

hahahaha jesli sie kiedys zdecyduje, to tylko dla tej jedynej. kiedys moze oznaczac, ze ona sie jeszcze nie urodzila. ;) w takim razie nie przeszkadzam nudnawa. powiadaja ze - robota nie Gołota, nie ucieknie. ;)

nie wierzę, żebyś był aż taki wstydliwy, nie pasuje mi to do twojego profilu:) kokietujesz chyba. chociaż mnie dzisiaj też o to posądzono;) jak ty ją znajdziesz? wszystkie porządne do wzięcia już śpią:)

bardzo milo czyta sie ten topik :) zadnych docinek i zlosliwosci. tak trzymac.

oj kilka już było:) zobaczymy, jak długo.. bo wyjeżdżam :D :)))

Pierwszy, to jest fakt, że twoja faworytka miała dobrą rękę do topiku:)

:) po porownaniu z innymi topikami ten wypada swietnie. takze za twoja przyczyna :P

tak to wychodzi, jak się człowiek nie stara;) ale dziękuję

nudnawa Pierwszy, to jest fakt, że twoja faworytka miała dobrą rękę do topiku hmmmmm jak mam to rozumiec? nawet jak czytam wspak, to i tak nie rozumiem. ;)

widzisz, jestem jednak bez sensu dzisiaj, Arda też mnie nie zrozumiała, Kogut wylał wiadro wody...:( miałam na myśli to, że Zalotna zakładając topik, miała dobrą rękę i przyciągnęła abrdzo sympatyczne osoby.... ufffff, albo ja taka niemota w pisaniu, albo ty zmęczony;)

albo znowu kokietujesz.... teraz nie musisz, one śpią, a ja nieuczesana, a pomarańczowych skarpetach w okularach i dzisiaj zła ;)

dobra i tak już nie myślę, więc rzucam tę robotę i idę szczotkować kły.... a jak mecz? oglądałeś? panokcie obejrzę tobie jutro, pewnie pogryzione, mogę je podreperować, umiem:) albo nie, bo u ciebie jeszcze zimniej pewnie. nie, ja w domku zostaję!

niestety nie pracuje w sklepie AGD na dziale z telewizorami. meczu nie widzialem, porazki sie spodziewalem. nie zapomnij wyszczotkowac jezyka.

aaa i na dobranoc tobie powiem, że ta stopka, to taka nie halo dla ciebie.... troszkę trąci..... jakby to powiedzieć, wiesz czym? chłopcy, itp. wklej coś na co laski polecą, no!:)

szuru buru, pa:)

Pierwszy - śmiać mi się teraz chce - wiesz dlaczego?:)

czytasz mi w myślach. albo tak się słuchasz..... fiu fiu i to z takiej odległości ale dobre to jest, podoba mi się! no nie!;) - taki siostrzany~

śmiesznie:) dobra język, oczy, inne rzeczy też - biegne do wyrka i do pilota!

laski poleca? nie chce, zeby lecialy. do takich wnioskow dzis doszedlem. No woman No cry :)

slucham sie.. to nie do mnie. raczej wysluchuje pomyslu, opini. ale stopke zmienilem przed Twoja prosba, przed Twoja wskazowka. :)

no to ja nie wiem, czego ty chcesz i co dzisiaj spowodowało takie zmiany. i już nie odpisuj, bo lubię mieć ostatnie słowo:) do spania! paaaaa:)

oj wiem, że przed dlatego miałam taki ubaw. to ie jest śmieszne, stoję przed kompem nie powiem jak, idę do łóżka i tobie radzę zrobić to samo. piszesz i piszesz, prawie jak ja! wszystkim nocnym markom dobranoc, pchły na noc!

ostatnie slowo, mozesz miec ze swoim facetam, nie ze mna :D

Niepokorny ten nasz Pierwszy. ;P Ostatni będą pierwszymi czy Pierwszy będzie ostatni? ;) Witam wszystkich. :) Choć na razie nie ma kogo, ale to tak na zaś. :) Nudnawa bardzo mi przykro, że Cię nie będzie. I kto mi będzie samotne wieczory w domu uprzyjemniał? A kogucim pianiem się nie przejmuj. Ma on z lekka spaczone podejście do życia, męski szowinizm aż kipi i to w jego najgorszym wydaniu. Takim panom dziękujemy na wstępie, szkoda zdrowia. Niech sobie idzie do innego kurnika, w poszukiwaniu kur, które są na tyle głupie, żeby dać się wkręcić na to jego pianie. :P Pierwszy taka mała dygresja na temat Twojej nowej stopki. Kobiety są przekorne, im bardziej będziesz się starał je zniechęcić tym bardziej będą próbowały Cię skusić. No chyba że o to Ci chodzi. ;>

hehe to niestety beda musialy sie obejsc smakiem. moj niezlomny charakter mi nie pozwoli na nic wiecej. i nie ma tu nic z kokieterii. mam zamiar wypelnic sobie luke, miedzy obudzeniem sie a pojsciem do pracy. wiec niestety moje panie, bedziemy sie "widziec" tylko wieczorami i w weekendy. Pewnie dla jednej, bede ostatnim. ;) Witam i pozdrawiam.

Pierwszy a to bardzo dobrze, że postanowiłeś coś ze sobą zrobić. Siedzenie non stop przed kompem do niczego dobrego nie prowadzi, przynajmniej moim zdaniem. :) To czym będziesz czas zapełniał? ;> No brak mi Ciebie będzie rano, bo w pracy sobie zaglądam na forum, ale przeżyję. ;) A Twoje wieczory to dla mnie praktycznie noce, więc pozostają weekendy. :)

rano zamierzam rozwijac cialo ;)

Wooooow!!! :D Jestem za! :D Szkoda, że tu nic nie widać.

w sumie, nie przykro mi ;) do nastepnego, milego poklikania.