Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sexi - flexi

Pytanie odnoście centrum handlowych

Polecane posty

No owszem w Warszawie są takie cuda tylko z lekka mniejsze i idą c z kilkoma dziećmi narażasz sie na niemiłe komentarze lub spojrzenia. A co jest złego w wyjściu czasem z dzieckiem do CH? Nie wolno czy jak? A może od razu wyrodna matka bo zabiera dziecko czasem na zakupy? Opanujcie sie trochę w końcu matka też ma prawo do przyjemności jaką są zakupy i jesli chce zabrać dziecko lub musi to nie ma w tym nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci uwielbiają
chodzić po sklepach - ale tych tylko z zabawkami. czasem sobie robimy wyprawy do sklepu z zabawkami w ramach relaksu. To jeszcze dzieci piszczą na widok fontanny, chcą jeździć na ruchomych schodach w górę i w dół, a jak zobaczą salkę z piłeczkami to ciężko je stamtąd wyciągnąć. Do tego dochodzi seans w kinie, lody, niespodzianki w postaci zabawek i uwierz mi ze takie wyjście jest dla nich bardziej atrakcyjne niż siedzenie w parku wśród psich gówien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaewa ale niektorym
nie przegadasz bo wedlug nich miejsce matki z dzieckiem jest tylko w domu...najlpeiej jakby zakupy inni pod drzwi przynosili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pearlineee ja też można powiedzieć że mieszkam w Warszawie w połowie:P I uwierz mi że wiem jak tam wyglądają CH a co do spojrzeń czy komentarzy to zdarzają się. Może widzę to częściej bo będąc w Wawie codziennie prawie latam po tych głupich galeriach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie tylko pytanko mam, a z tych kin, schodów itp 6 miesieczniak to ma wiele uciechy? :) Ja na zakupy chodziłam i chodze z córką. Ale jak nie musze jej brac, to nie biore. Jak mam możliwosc zostawienia jej z mezem itp. A już codziennie po centrach? :) ojej, nie dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie codziennie tylko jak w tygodniu jestem np. na 3 dni to chodzę, do południa mało osób, narzeczony wtedy bywał w pracy to z nudów chodziłam na zakupy i wtedy najwięcej jest też właśnie mam z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi, nigdy mnie nikt nie obsztorcował w centrum, ze z dzieckiem jestem :) a ja tu mieszkam, nie bywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba dobrze, ja jak wzięłam kiedyś męża siostrzenicę i płakać zaczęła to mi starsza babka zwróciła uwagę czy mogę uciszyć tego dzieciaka:O A dodam że zmierzałam ku wyjsciu bo i tak miałam juz wracać. To tyle odnośnie Wawy. W Białymstoku to moja koleżanka ze swoją roczną corką musi raz na jakiś czas wyjśc na zakupy więc już w ogóle naraża się innym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgh
ja wogole nie wiem jak mozna chodzic 7 godzin po sklepach, a 2 godziny w Piotrze i Pawle? Co wy tam robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mnie na szczescie takiego nie spotkało. Wczesniej mieszkałam w lublinie i tez nie przypominam sobie sytuacji :) Ale ja naprawde, z mała tylko zakupy żywieniowe staram się robić, jak ide na zakupy ubraniowe itp, to zostawiam mała w domu z mężem, czasami jak mam okazje to z moim tatą. No i ja nie jestem zakupowe zwierze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
7 godzin to akurat norma chodzenia po skpeach, lubie chodzic z mala bo jest ogolnie grzeczna :) I nie uwazam tego za przesade a co mam siedziec z nia w domu?> bo na plac zabaw za mala jest jeszcze, a tak w galerri kupie jje pare ciuszkow jakas zabawke i wszytscy bedziemy szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez mnie rozwaliło te 2 godziny w piotrze i pawle :):):):) a 7 godzin w centrum nie wytrzymała bym, słowo daje :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
W piotrze i Pawle 2 godfiny to też taka moja mała norma, idę raz w tygodniu, gazety przegladam jakie sobie kupic, jedzenie, picie itd. 7 godzin w sklepach to nawet niezauwalam jak to zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
Kiedys z chlopakiem pojechalam o 10 rano a wychodzilismy o 20 byl wsciekly ale nie powiedzial mi tego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślisz ze ta mała to z tych ciuszków ma taką radoche? :) dziecko takie małe się męczy jak ma spedzić 7 godzin pośród tłumów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
myśl co chcesz ale to nie prowokacja, dla małej tez może to być fajne, jka będzie oglądała kolorowe wystawy a potem w sklepie z zabawkami :) Mam nadzieje że jak podrosnie za parę lat chęctnie bedzie z ciocia na zakupy chodzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
możesz wierzyć albo nie, mam 22 lata to moje jedno z ulbionych zajęć hehehe zawsze tyle spędzałam w sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie masz zainteresowan poza tym? :) jakies hobby, znajomi... kurcze ale co robisz w tych sklepach? :) oglądasz, mierzysz? tyle czasu? :) moja mała dzis pojechała do dziadków wiec mam wolne ;) ale ostatnia sprawa na jaką mam ochote to zakupy :) ale rozumiem to, ze kazdy lubi co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
ogldam, mierze i kupuje. tylko w soboty do poludnia, po poludniu przygotowania na wieczor i jakies wyjscie, w tygodniu studiuje a w niedziele odwiedzam rodzine, wieczorami biegam z psem, i lubie muzyke tyle mam duzo zainteresowan ale lubie miec pelna szafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
nie no to byl zart chcialam sprawdzic w co wierza kafeterianki 10 godzin? lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zart nie zart, z dzieciakiem chcesz spedzic 7 :):): niewiele mniej ;) ale to juz sprawa twoja i mamy tego dziecka nie? :) najwazniejsze zeby kazdy robił to, co lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi - flexi
przed chwila napisalam ze caly temat co zart bo chcialam sprawdzic kafeteryjki sorry jzeli was to urazilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×