Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnastaraczka21

Zaczynamy starania o malenstwoPazdziernik 2009

Polecane posty

Gość smutnastaraczka21

Hej zapraszam wszystkie dziewczyny ktore zacyznaja starania o dziecko w tym miesiacu lub juz staraly sie w tamtym miesiacu . ja juz staram sie 2 miesiac zobaczymy moze teraz wyjdzie a wy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja35
hej.Mam juz 2 dzieci i chyba troche wiecej lat jak Wy ale w tym miesiacu tez zaczelam starania o 3 dzieciątko,2 juz prawie doroslych a ja marze o malenstwie.Jeśli nie przeszkadza Wam taka staruszka to chętnie dol acze:)pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp22
witam ja tez sie starm o dzidzie od wrzesnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnastaraczka21
Boje sie o to ze jestem bezplodna ;( i nigdy nie bede mogla juz miec dzieci . zazdroszcze tym wszystkim ktorym wyszlo za 1 razem i juz pomalu trace nadzieje ze bede mogla miec dziecko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjjj
hej - my się nie staramy jeszcze tak na 100% ale nie wzbraniamy się - myślałam że tak będzie lepiej bo nie będzie tego napięcia że się uda nie uda jak tu wiele staraczek pisze, że najlepiej niemysleć i nie spinać się a że takie przypadkowe szaleństwo raz za czas zaowocuje i póki co nic - i teraz zaczynam się już stresować jak to zrobić żeby zrobić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnastaraczka21
ja poboje nie myslec wogole o dziecku ale jakos mi nie wychodzi zastanawiam sie czy nie zaczac kupowac tych testow owulacyjnych moze to mi pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja35
testy sa podobno dobre ale ja z wlasnego doswiadczenia wiem,ze nie do konca,robilam test i wyszedl,ze owulacja bedzie,co wiecej temp najpierw spadla a pozniej znaczaco sie podniosla co swiadczyloby o przebytej owulacji a jednak poszlam na usg i wyszlo,ze pecherzyki byly ale nie pekly i zaczely malec i sie wchlaniac.Wiec moze lepiej wybrac sie na monitoring do ginekologa zeby zobaczyc czy jest prawidlowa owulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Staraczki. Ja też chce do was dołączyć, ale muszę jeszcze miesiąc poczekać. Byłam w 9 tc, kiedy moje dziecko zabiła cytomegalia. Długa i nie bardzo wesoła historia. Teraz muszę powtórzyć badania na przeciwciała na to paskudztwo i...mam nadzieję, że lekarz da zielone światło. Trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnastaraczka21
Ja dzisiaj rozmawialam z mezem i powiedzial ze chyba narazie poczekamy az wybudujemy dom a potem zaczniemy sie dalej starac ale jeszcze zobacyzmy napewno nie zakoncze rozmow z wami ale juz sie nie staram tak ze musi byc w tym mesiacu i koniec jak wyjdzie to bedzie i tyle , koniec z mierzeniem temperatur czekaniem na owulacje poprostu se x dla przyjemnosci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabrysia, wspolczuje ... zycze sil. A powiedz mi w jaki sposob sie tym zarazilas. To jest ten wirus przenoszony najczesciej przez silne czy siusiu malych dzieci, tak ? Masz male dzieci w domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć staraczki :) Małgoś zaraziłam się tym świństwem od dzieci w szkole. Byłam wtedy na miesięcznych praktykach, a dzieci jak to dzieci. Nikt ich nie upilnuje żeby kichały w chusteczkę, kaszlały, chodziły siusiu i na 100% myły ręce. A że życie jest brutalne... to akurat wtedy zaszłam w ciąże (ok. 3 tygodnie przed praktykami). Potem był katar i takie zwykłe przeziębienie. Jak się potem okazało nie takie zwykłe. Miesiąc po poronieniu robiłam badania szukając przyczyny i wyszło, że cytomegalia była już w fazie wygasania. Tak więc... tak to wyglądało. Do smutnejstaraczki21 - w kwestii tego o czym mówi Twój mąż. To o czym piszę teraz nie traktuj jako wtrącanie się. Ale opowiem jak to wygląda z mojej strony. My też z mężem czekaliśmy najpierw żeby nacieszyć się sobą. Potem mieliśmy tylko jeden pokój, więc nie było miejsca. Potem była moja nieskończona szkoła, a potem, że nie mam pracy więc narazie nie. Kiedy już wszystko było tak zapięte na ostatni guzik to zdarzył się cud, który niestety nie trwał długo, bo ten na górze zabawił się naszym kosztem i nam go odebrał. I teraz już wiem, ze nie ma na co czekać. Decyzję o dziecku mogłam podjąć wcześniej, wtedy nie wylałabym morza łez i nie patrzyła z bólem w sercu na kobiety w ciąży i matki z dziećmi na spacerze. I to tyle. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
Witam :) dołączam się do Was...właśnie zaczął się nasz drugi cykl starań o maluszka :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) jezeli pozwolicie dołacze sie do Was, coprawda to nie jest moj 1wszy cykl staran tylko 5ty ... mam nadzieje ze za tym 5 tym razem sie uda :) trzymam z was kciuki ;) a i jeszcze jedno moze zrobimy sobie tabelke?? moze ja zaczne :) nick...........wiek...........skąd...........cykl........termin@....... T.C.B.L........20........woj.śląskie..........5..........2.11.09.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
ola5656, wiek 21, Wielka Brytania, cykl 2, @ 21.10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick...........wiek...........skąd...........cykl....... .termin@....... T.C.B.L........20........woj.śląskie..........5......... .2.11.09....... ola5656........21........W.Brytania.........2...........21.10.09.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
to znaczy napisalam termin kiedy dostalam...mialam miec 12.10 i spoznial mi sie 9 dni, wiec promyk nadziei pojawil sie w sercu, ale jednak wczoraj w wielkich bolach dostalam @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołanczam do was dziewczyny :) nick...........wiek...........skąd...........cykl....... .termin@....... T.C.B.L........20........woj.śląskie..........5......... .2.11.09....... ola5656........21........W.Brytania.........2........... 21.10.09..... Aisha-hm.......24.......woj. ślaskie.........1.............21.10.09....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
Aisha-hm widzę, że zaczynamy razem cykl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
to trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StarającasięK
Witam serdecznie, postanowiłam napisać na forum bo razem chyba łatwiej :-) Staramy się o maleństwo od 6 miesięcy i nic. Z każdym miesiącem jest coraz trudniej, staram się myśleć pozytywnie, wybieram się też do lekarza na wizytkę kontolną, byłam kilka miesięcy temu i wszystko było ok, ale musze się upewnić raz jeszcze. Pozdrawiam wszystkie starające się dziewczyny i te ktore już mogą cieszyć się swoim szczęściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
Aisha-hm kiedy robisz test??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wytrzymam to dopiero w przyszłym tygodniu - trochę sie boję że będzie jedna kreseczka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5656
miałam tak samo...z jednej strony ciekawość i niepewność a z drugiej lęk przed rozczarowaniem, ale powiem Ci, że myślałam, że gorzej to zniosę...a teraz wiem, że na następny cykl odpuszczam sobie liczenie dni płodnych i mierzenie temp. bo to ciągłe myślenie o tym wykańcza...i mam zamiar podejść do tego na luzie i mam nadzieję, że tym razem się uda :) i mam bardzo pozytywne nastawienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnastaraczka21
Ja zrezygnowlam z staran i pewnie za szybko nie zaczne sie znowu starac boje sie zawiesc siebie i meza. jeszcze sie czasem kochamy bez zabezpieczenia ale juz nie dlatego zeby bylo dziecko nawet nie licze kiedy mam dni polodne tnie mierze temperatury nic .ale pewnieza szybko nie dostane tego dziecka alle trudno moze za jakies 5 lat zowu sie zaczniemy starac zobaczymy powodzeia wam zycze zebyscie mialy te swoje male skarby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×