razem raźniej - odchudzanie

hejjj :) u mnie dopiero pierwszy dzien @ wiec jestem jak pileczka. Juz jestem u tesciow wiec wiecie co to oznacza, ciagle jedzenie :) tu kawka, tu ciasteczko,ech. Sniadanie-2 kromki chleba 2 sniadanie-kubus maly caly obiad-2 krokiety i barszcz kolacja-2 kromki chleba, jajko, 4 ciasteczka :) i na dzis to koniec. A w sobote kolejna impreza. Doti ja popieram to co napisalas, najlepsza dieta to mz!! i wtedy sie chudnie najtrwalej!!! ale to nasze dietowanie,ktore bedziemy robily mysle,ze tez bedzie dobre, bo bedzie przeplatanie z dieta 1000-1200 kcal. Zreszta nie bedziemy wiecznie robily naszego 3 dniowego odchudzania:) jestem przekonana,ze bedzie fajnie:) super,ze waga Ci sie normuje. Ja nie staje na moja bo sie bym przerazila pewnie. :)

dzien dobry :) ja dzis sie melduje jako pierwsza widze:) Jestem jeszcze przed jedzonkiem, ale wiem,ze na sniadanie to beda kanapki, zapewne 1 bo nie jestem glodna szczegolnie. Pogoda do bani, nic szczegolnego sie nie dzieje. Doti, a ta stronka ktora podalas to super tam dziewczyny widze schudly i co najlepsze-trzymaja wage. Super tez bym tak chciala:) Przeczytalam,ze ta dziewczyna chodzila do dietetyka-ja powiem,ze tez kiedys poszlam, dostalam diete ,wszystko ladnie wygladalo 1sze 2 tygodnie, bo pozniej juz mi przeszlo. Chociaz w te 2 tygodnie schudlam ok 3 kg, no ale wstapilo we mnie lenistwo;/ zreszta jak zawsze. No nic, lece po jakas herbatke, bo cos gardelko mi zaczyna szwankowac. milego piatku kochane

Helllo Dziś na wadze zobaczyłam 68,4 :) - może w końcu coś ruszy:) Teraz marzę żeby zobaczyć 67..... U mnie dziś menu następujące: I Śn - 3 kromki razowca -1 serem żółtym i papryczką, 2 z dżemem własnej roboty;) II Śn - 2 kiwi,jabłko O - ziemniaki,jajko i sos koperkowy ( odrobinę bo jest ze śmietaną) P - będzie chyba tradycyjnie jogurt i baton musli K- jajecznica Siubasku a masz jakieś zapisy z tej diety którą miałaś od dietetyczki ?( Ty już coś podawałaś ale nie wiem czy to to) Co tam Ci mądrego radziła jeszcze ? My po spacerze i po obiedzie.Mały właśnie zasypia a ja chatę muszę ogarnąć i prasować.;) Siubasku a co planujesz jeść w poniedziałek i wtorek? Ja muszę jutro zrobić zakupy żywieniowe bo nic już nie mam "lekkiego". Miłego popołudnia i wieczoru :) A jak tam reszta meldujcie się laseczki :)

Przeczytajcie sobie post osoby o pseudo "ktoś kogo warto słuchać": http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1213644&start=120

A TO TEŻ Z TEGO TOPIKU ALE SIĘ UŚMIAŁAM : Cudowna dieta francuska Śniadanie: seks i keks Obiad: keks i seks Kolacja: tylko seks Jeśli po tygodniu waga nie spadnie ... odstawić keks

melduję się! Wyjątkowo jako pierwsza w punurą i deszczową sobotę :) U mnie jest wporządku ... chyba za bardzo mnie chwalilyście ostatnio :D Przez ostatnie dwa dni ciągle byłam głodna ... na szczęście o ile można tak powiedzieć zagryzałam owocami i czasmi kanapkami :) W czwaetek byly krokiety i skusilam sie na 2 o 20 :( masakra :( Wczoraj pozwoliłam sobie na chipsy piwko i winko :( W piątek miałam się zważyć :) ale chyba trochę się boję, że po moich dwudniowych wybrykach troszkę mi przybyło. Chociaż i tak muszę się przyznać, że boczki jakby mniejsze ;) A dzisiaj ... dzień próby ... mama robi ciastko (na życzenie brata) a ja? przecież nie jem slodyczy ... i ciągle sie tego trzymam :) Dobrze że szefowa też rzuciła slodycze to przynajmniej nie częstujemy się w biurze różnymi słodkościami :) Jestem po śniadanku: dwie kanapki z chlebka razowego, ser i szynka i dużo sałaty pomidora i ogórka :) Lecę wziąć się za sprzątanie :) może spalę trochę kcal. Miłego dnia ;)

Cześć dziewczęta przepraszam ze milczałam ale mam małe zawirowania z pracy, tzn zmieniam prace i kupe z tym załatwiania... waga wciąż ta sama ..ale najwazniejsze że nie tyje. staram sie ograniczac ale różnie z tym bywa gratuluje wszystkim utraconych kilogramów pozdrawiam :)

Helloo U mnie piątek i sobota zaliczone do udanych.:) Dziś na wadze 68,1;) Czekam i czekam na te 67....choć dziś mam mieć gości i po południu na podwieczorek planuję zjeść kawałek ciasta. W ogóle to weekendy są najgorsze dla diety nie ? Dziewczyno H i jak skusiłaś się na ciasto mamy ? Udanych Mikołajek ! Dostałyście coś o swoich mężczyzn? Ja nie ale sama sobie kupiłam prezent tj kosmetykiiii ;) Z małym jedziemy na spotkanie z mikołajem po południu i po prezenty dla niego ;)

Witajcie ;) Jednak skusilam się na ważanie! I o dziwo jest 65,5! :D:D Czyli do mojego celu numer jeden zostało tylko1,5 :P Weekend ogólnie udany :) Co do ciasta to wyszło na to, ze sama je robiłam :) Jako kucharz musialam sprobować masy :) ale tylko troche nie jak zawsze haha :) Przez 2 dni zjadlam 2 kawalki po jednym na dzień. Wiem że nie powinnam :( Chociaż coś dziwnego dzieje się z moja przemiana materii bo po każdym posilku zaraz biegnę do toalety w sumie dobrze :) Wczoraj poćwiczyłam. Niestety tylko 15 min ale już padałam z nóg w końcu byla 23 :D Teraz po obiadku tj ziemniaczki z udkiem i ful kapusty kiszonej czuję się bardzo pełna. Na stole czeka na mnie zielona herbatka. Mam nadzieję że to koniec na dziś :) a jak nie to może jakiś jogurt? ;) Olesja - powodzenia w nowej pracy :) Doti - widzę że kg też Ci spadają, niepotrzebnie się martwiłaś że nic się nie rusza :) teraz będzie już tylko lepiej :)

witajcie!! wreszcie jestem, bo juz mi brakowalo pisania do WAS:) przez weekend nie mialam kompletnie czasu na kompa i stad moje niepisanie. Doti Kochana super ze kg leca Tobie, fajniutko!! MOje to pewnie w gore leca a nie w dol;/ w weekend ciagle jedzenie,brak slow, wiec zapominam o nim. Jutro bede starala sie jesc 1000 kcal. Cos lekkiego moze, a w srode wtedy to co pisalam i planowalam -przez 3 dni. Wczoraj znowu uslyszalam od znajomej ze schudlam bardzo,ale kurde mi sie wydaje,ze tyje znowu. Dlatego czas na cos rygorystyczniejszego wreszcie. Nie wiem czy zamieszczalam to od dietetyczki czy nie,ale co tam, wkleje jeszcze raz:) poszukam tylko tego i niebawem wkleje :) dziewczyna harl- Tobie tez super kg leca w dol!! rewelacja. A ile Ty masz wzrostu bo jakos nie pamietam :( pociesze Cie, w czwartek tez mialam krokiety i zjadlam tez dwa:) byly pyyyszne :) no ale dzis niedziela;) Olensja powodzenia w pracy nowej!! i najwazniejsze, ze wage trzymasz:) Na Mikolaja dostalam czekolade i tofifi, ktore podjadlalam przez caly dzien... A od mojego mezczyzny dostalam zaproszenie do kina :) I jak to mawiaja, z braku laku ;) nie no ,postaral sie chlopiec:) no to szukam dietki :)

Tak cos mi sie wydaje,ze ja juz zamieszczalam,ale nie zaszkodzi raz jeszcze:) No i ogolnie pani mowila,ze najlepsze jest czeste jedzenie , mniejszych porcji,no ale to wiemy:) Pierwszy dzien. Śniadanie I: ¾ szklanki gotowanego ryżu, 1 łyżeczka ziaren słonecznika, 1 szklanka mleka 0.5% Śniadanie II: grejpfrut (albo inny owoc) Obiad: gotowana pierś z kurczaka, 1 ziemniak, surówka z marchewki i jabłka Podwieczorek: 1 szklanka soku warzywnego Kolacja: 1 kromka ciemnego pieczywa, 2 polędwicy, 1 liść kapusty pekińskiej Drugi dzien. Śniadanie I: bułka pełnoziarnista, ½ papryki (inne warzywo lub owoc), 1 jajko Śniadanie II: 2 kiwi Obiad: 150 gramów ryby gotowanej z warzywami, 150 gramów surówki z kiszonej kapusty Podwieczorek: 1 szklanka soku Kolacja: 1 kromka ciemnego pieczywa, 1 plaster sera żółtego 13%, ½ papryki. Trzeci dzien. Śniadanie I: płatki owsiane na mleku 0,5%, Śniadanie II: sok pomidorowy + pieczywo chrupkie (2 kromki) Obiad: omlet francuski z dwóch jaj, z marchewką, 1 szklanka soku Podwieczorek: budyń 250 ml Kolacja: 1 kromka ciemnego pieczywa, 1 listek kapusty pekińskiej, galaretka z ryby, Czwarty dzien. Śniadanie I: 1 bułka ciemna + 50 gramów twarożku z rzodkiewką, herbata owocowa Śniadanie II: banan Obiad: 150 gramów filetu z kurczaka, 200 gramów mieszanki warzywnej, Podwieczorek: lody owocowe. Kolacja: 2 grzanki z chleba pełnoziarnistego, 2 plastry polędwicy, kapusta pekińska. Piaty dzien. Śniadanie I: kromka pieczywa pełnoziarnistego, plaster sera żółtego 13%, pomidor ze szczypiorkiem Śniadanie II: jabłko Obiad: gotowane udko z kurczaka, łyżka ugotowanego ryżu, surówka z włoskiej kapusty Podwieczorek: szklanka soku grejpfrutowego Kolacja: sałatka owocowa z kiwi, grejpfruta i plastra ananasa Szósty dzien. Śniadanie I: 1 kromka, 1 łyżka musu owocowego bez cukru, 1 szklanka mleka lub jogurtu, Śniadanie II: banan Obiad: roladki z indyk a 100 g, 2 ziemniaki, sałata z jogurtem Podwieczorek: szklanka soku grejpfrutowego Kolacja: kromka ciemnego pieczywa, 30 g wędliny drobiowej, sałatka z pomidora i rzodkiewki, Siódmy dzien. Śniadanie I: kromka ciemnego pieczywa, 1 jako, papryka, herbata czerwona, Śniadanie II: grejpfrut Obiad: 2 małe naleśniki z mąki żytniej, z dżemem niskosłodzonym, 1 szklanka soku warzywnego Podwieczorek: 3 krakersy + jabłko Kolacja: kromka ciemnego pieczywa, 50 gramów twarożku z jogurtem i rzodkiewkami.

aha na tej wlasnie diecie schudlam jakos ok 3 kg w 2 tyg, ale wtedy jezdzilam chyba codziennie na rowerku po ok 1 godzine. :)

Hej Dz.Harleya - gratulacje :) A tak w ogóle to czy Twój men ma taki motorrrr ? Siubasku fajne te menu tej diety.A ile to mniej więcej kcal na dzień wiesz może ? I to jak długo miałaś stosować ? Bo 3 kg na 2 tyg to super wynik.;) Super prezent na mikołaja dostałaś od Twojego mena.;) Ja niedzielę mogłabym zaliczyć do udanych gdyby nie to że na podwieczorek zamiast 1 ciastka były 3 wrrrr....I dziś znów 68,8. Ta waga skacze jak nie wiem co. No ale dziś walczymy ostro dalej.;)Mam w planie jakieś porządki świąteczne więc dużooo ruchuuu.;)

witajcie:) ja od rana na nogach, bo rano bla uczelnia,ale juz jestemw domku,sniadanie I i II juz za mna-zjadlam po pol bolki,czyli razem cala:D i dzis tez porzadki mnie czekaja. Chociaz nie tak az duzo :) Doti ta dieta to ok 1200 kcal ma miec. Stosowac trzeba az do uzyskania osiagnietego efektu, a pozniej oczywiscie zwiekszac stopniowo kalorycznosc:) Waga skaczaca sie nie przejmuj. Za 1 ,5 dni zaczynamy nasze "oczyszczania"jak ja to nazywam i zobaczysz,ze wtedy zleci cos:) Pogoda straszna jest u mnie, sennie bardzo i nic sie robic nie chce. NO ale mam dzis troche w planach, wiec do pozniej kochane

Hej hej Ja dziś zjadałam : I s - 2 kromki razowca z wędliną II s - 1 ciastko O - krokiet i trochę sałatki P - jogurt light jogobella i baton musli K- tuńczyk z papryczką Myślę, że nieźle bo nie zjadłam dużo i głodna nie chodzę.:) Idę sobie zrobić zieloną herbatkę - polubiłam ostatnio liptona miętowo-zieloną.;) A jak Wam poszło ?

hej a mi poszlo ok chyba. Chociaz dzis to nie wiem jak sie nazywam, tak zle pogoda na mnie dziala i sie czuje ponuro. Mam nadz,ze jutro bedzie lepiej. Taki jakis dolek mnie nachodzi chyba,buuu... jutro trzeba sobie zrobic zakupy na srode, bo zaczynamy prawda Doti?? pamietasz??

No no pamiętam ...Ja też jutro zrobię jakieś zakupy ale chyba mamy małe to menu nie ?;) Teraz to ta pogoda tak działa.Jak spadnie śnieg to chyba będzie inaczej - jaśniej a niedługo też dni będą się wydłużać - na to czekam.Przesyłam Ci Siubasku pozytywne fluidki.:):):) Ja dziś jakoś mam dobry dzień - chyba też dlatego, że klaruje się sytuacja z sylwestrem ( jutro będzie wiadomo ) a więc motywacja dla odchudzania.;)

u mnie juz wyklarowala sie sytuacja z Sylwestrem, ale jakos nie powiem,aby mnie to motywowalo do czego czy cieszylo:( To Doti powiedz jutro co bedziesz na Sylwka robila, bom ciekawskie jajo :))) A my jedziemy do B-szczy do znajomych i tam idziemy na jakas impreze zamknieta. Wiec bez rewelacji:) No nasze menu niestety ubogie jest,ale mi sie przyda wreszcie jakas taka lekka dietka, bo juz widze,ze nie umiem sie kontorlowac:( i brzuch sie zamienia w galaretke. Dzieki za pozytywne fluidki :) Gdyby jeszcze zawieraly jakies ciasteczka:D

wlasnie przeczytalam fajny dowcip :) Lekarz przepisał pacjentowi czopki i umówił się z nim na wizytę kontrolną za tydzień. Po kilku dniach zbulwersowany pacjent wpada do gabinetu i krzyczy: - Co z pana za lekarz?! Te pańskie lekarstwa na nic sie nie zdały! - A co, pan te czopki je?! - A co, mam je sobie do d*** wsadzić?!

jestem juz babeczki mialam okres i ciezko bylo dzisiaj 7 grudnia moja pierworodna konczy 3 lata troche zagalopowalam sie w slodkim trzba bedzie powalczyc troche z kg widze ze wam jakos te kg leca ciezko jest a zblizaja sie swieta:( juz sie boje pozdrawiam was kolezanki

witajcie :) Koniec mojego dnia. W końcu. Jestem tak padnięta, że chyba juz nie ma sensu żebym jeszcze dzisiaj skakała ;) o 6 wstaje i znowu nowy dzień. Co do pogody to masakra :( cały dzień padało. Idę do pracy ciemni, wracam ciemno ... Siubasku mnie też jakis dołek łapie. Ale ja sie nie dam bo za dużo ich ostatnio było. Dzionek zaliczam do udach. Nie miałam czasu za bardzo jeśc także moje menu jest bardzo ubogie" - 2 bułki razówki z serem pmidorem ogórkiem i sałata lodową - 1 serek wiejsi (taki z biedronki) - 4 wafle ryżowe - 2 mandarynki Kochane przy okazji proszę was o pomoc. Już wcześniej mialam zapytać ale jakoś mi z glowy wyleciało :) Strasznie wypadają mi włosy ... pewie przez niedobór witamin i te wszystkie dietki cud (kiedyś tak nie było :() Może poradzicie mi co łukać? Jakieś witaminy? Piłam swego czasu plusze itd z różnymi witaminami ale to nic nie pomagało :) będę wdzięczna za każe info :) Doti i Siubasku - trzymam za was kciuki i bardzo w was wierze :) na pewno będziecie dzielić sie doświadczeniami - jestem bardzo ciekawa. co do faceta :) nie nie jeździ na harleyu tzn w ogóle go nie ma :D jestem wolna jak ptak :) jeszcze ... ;p Asia - tobie też jeszcze spadną nie przejmuj się :) tylko nie głodź się jak ostatnio bo to nie zdrowe :) Miłego wtorku :) tzn dzisiaj :)

Hej Hej Dz.H może wyciąg ze skrzypu polnego:Ja kiedyś to brałam na paznokcie i włosy i była poprawa: http://www.mdm-kosmetyka.pl/5329,produkt.html Albo najlepiej zapytaj w aptece o coś konkretnie na włosy. Ja biorę teraz jak się odchudzam Zdrovit tabletki musujące dla odchudzających się: http://www.domzdrowia.pl/76115,zdrovit-witaminy-i-mineraly-dla-odchudzajacych-sie-24-tabletki.html Dziś już po śniadanku na drugie będzie owoc a resztę się zobaczy.;) Dziś też aerobik hurraa Miłego dnia ;)

Czesc dziewczyny:) Jestem w 9 miesiącu ciąży i na plusie 14kg. Wielkie odchudzanie po porodzie. Może wtedy tu zajrzę:) Powodzenia i wytrwałości!!!

witajcie :) Dziewczyna harl- wiem ze bardzo dobry jest merz special -czy jak to sie pisze. http://www.aptekaeskulap.pl/merz-special-x-60-drazetek-p-1590.html Moja mama kiedys to brala, bo tez jej wlosy wypadaly i bardzo sobie chwalila. To fakt, cene ma wysoka, jak na tabletki na wlosy, ale warto. I wiadomo,aby podzialaly to trzeba przynajmiej z 2 -3 miesiace lykac. Ale wiem,ze to jest sprawdzone i dobre. Nie dajmy sie tym dolkom, u mnie juz dzis lepiej:) Asia Tobie tak ladnie kg spadly, wiec te nadprogramowe slodycze na pewno nie zaszkodza:) Jak po urodzinach malej?? ksienka1308-powodzenia Ci zycze!! :) i zapraszamy jak tylko bedziesz chciala sie odchudzac:) tzn. zdrowo jesc, bo przy bobasku to najwazniejsze zdrowe odzywiania :) trzymaj sie:) Doti

i ja juz w domu, zaraz jakis obiadek bede robila,ale jeszcze nie wiem co. Czuje sie tak,jakby mnie choroba brala:( psia krew, nie miala kiedy:( a dzis tez mam gimnastyke... lece sobie temperaturke zmierzyc i pozniej sie pojawie znowu :)

no i koniec prawie juz wtorku, a od jutra nasze jedzonko :) jestem bardzo ciekawa Doti jak nam bedzie szlo i jak sie bedziemy czuly:) a jak tam Twoj Sylwester?? juz cos wiesz?? A inne laseczki co bedziecie robily na Sylwka??

dzis tu cichutko :) ktos zamiescil temat na forum o tym, ile ma w bicepsie :) I ja sobie tez zmierzylam z ciekawosci i mam 28,5cm, a uwazam,ze mam rece grube:( A ile Wy dziewczyny macie cm??

Hello A ja po aerobiku.Dzisiejszy dzień super pod względem mż.;) No ciekawe czy damy radę jutro....Ja w zasadzie w podróży jutro ale jakoś muszę sobie zorganizować posiłki.;) Ciekawe czy ten środek działa: http://dieta-gwiazd.pl/2/?gclid=CKbvroudwJ4CFcmOzAodx10lsQ Z sylwestrem nam się jeszcze nie wyjaśniło bo nie wiadomo co i jak z miejscami....Może jutro będę wiedziała.A Ty jakie masz plany ? Siubasku a jak to się mierzy ? Podaj linka.

Zastanawiam się nad jakimś wspomagaczem odchudzania. Kiedyś brałam Linea ale nie wiem czy coś podziałało.. Jejku jak mi burczy w brzuchu...Kolację zjadłam przed 20.00 ( serek wiejski lekki z papryką) a teraz popijam wodę.Zjadłam też łyżeczkę miodu;)

Doti chodzi mi o zmierzenie reki tuz przy ramieniu, w najszerszym miejscu:) ja juz sie jutra nie moge doczekac, wierze ze bedzie dobrze:) ojj a jak Ty w podrozy to mam nadzieje,ze tez dasz jakos rade:):) a mucha schudla rewelacyjnie!! teraz wyglada pieknie!! podoba mi sie bardzo :) laska sie z niej zrobila :) i kiedys ogladalam z nia program w tv i mowila,ze duuzo cwiczyla na silowni i jadla 5 posilkow dziennie! i tak schudla i nie w 5 tygodniu jak tu jest napisane w tym linku, ktory zapodalas, tylko w pare m-cy. Hmmm wiec dziwne, ale ja jakos nie wierze w te preparaty:( kiedys kupilam sobie chyba thermal pro czy jak mu tam i o maly wlos nie wyladowalam po drugiej stronie. Dlatego juz nigdy nic wiecej z takich wspomagaczy do ust nie wezme. Szkoda sie faszerowac tymi dziadostwami, na kazdym takim specyfiku napisane jest,ze trzeba wspomagac sie dieta i ot, cala filozofia:) A swoja droga Skrzynecka wazy tylko 59 kg?? Myslalam, ze z 67 kg, bo na tyle wyglada. A oni na stronie podali, ze 59-jakas sciema:)