v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 12, 2009 To super Siubasku Ci idzie !;)Napisz ile jutro na wadze zobaczysz.;) Ja dziś też ok oprócz kilku pierników co zjadłam po południu ale cały dzień miałam tyle ruchu, że ledwo dycham.Zajrzę jutro.;) Wrzucę fotkę po niedzieli ok? No Siubasku tylko chyba my sobie we dwie piszemy..Swoją drogą czemu założycielka topiku milczy ? Ja to bym do sylwestra chciała 66,5-67,0 rano zobaczyć a do końca stycznia 65 no ale zobaczymy.Motywacja w każdym razie jest;) Kurcze wczoraj pofarbowałam włosy na ten ciemny brąz- wyszedł czarny prawie i nie jestem zadowolona...hmmm teraz zanim odrosną no ale..coś nie przemyślałam sprawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 12, 2009 Doti cale szczescie, ze Ty mi chociaz zostalas, bo tak to nie mialabym sie do kogo odezwac:) Ja kupilam farbe blond, ale najpierw zrobilam sobie na pasemku jednym, zeby sie nie przerazic i niestety n ie wyszlo to co bym chciala. Bo mam ciemny odros, a na dole jasne pasemka, i na gorze wyszedl zoty a na dole w ogole nie chwycilo;/ moze za krotko na dole trzymalam,ale mialam tylko 10 minut. Wiec stwierdzilam,ze sama nie bede kombinowala i w srode fryzjerka sie zajmie fachowo moimi klakami :) Tez myslalam przez chwile nad jakims jasnym brazem, toffi itp,ale jak ja mialam cale zycie blond wlosy, to nie wiem kurcze czy w ciemniejszych ciut bym sie dobrze czula :( Doti ach robisz mi smaczka tymi pierniczkami :) Jestem pewna,ze do konca stycznia zobaczysz upragnione 65 kg!! A ja dzis zjadlam: Sniadanie-szklanka mleka z 2 lyzkami manny-na cieplo oczywiscie II sniadanie- 3 mandarynki Obiad-1 parowka z pomidorem i buraczkami Podwieczorek-2 mandarynki Kolacja- miseczka zupki - gotowane warzywa na piersi kurczaka i makaron ryzowy :) lekka i pyyyszna :) Doti a jakiej firmy farbe mialas?? Wiec do jutra, tylko nie opuszczaj mnie :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Grudzień 13, 2009 Witajcie, Doti więc teraz bywasz tutaj. :) ładnie ci idzie -oby tak dalej. :D Powodzenia życzę tobie i wszystkim innym dziewczynom z waszego tematu. :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 13, 2009 Hej hej helloo Ja to nie wiem czemu mi ta waga tak skacze.Dziś znów 68,8...a u Ciebie Siubasku? Wczoraj naprawdę miałaś super menu.;) My zaraz wyjeżdżamy do rodziców na obiadek i cafee.Zajrzę wieczorkiem albo jutro. Dalaj kochana ale się za Tobą stęskniłam.Witaj i napisz jak tam Ci idzie faza stabilizacji? Waga się nie zmienia ? Jak jesz teraz ? Zaglądaj do nas częściej bardzo proszęęęę :):):) Jak mały ? Mój już samodzielny i zapominamy powoli o pampersach.Ulga niesamowita.;) Siubasku miałam farbę z paletty ale naprawdę nie jestem zadowolona...Ja robiłam u fryzjerki tylko farbę sobie wybrałam sama.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 13, 2009 dzien dobry :) Doti ja dzis nie zwazylam sie, bo od rana mam zawrot glowy i zapomnialam kompletnie :) a juz jestem po jedzonku, wiec nie bede sie wazyla, bo robie to na czczo :) A ta waga faktycznie skacze, ale mi sie wydaje,ze to dlatego,ze moze np wiecej czegos wypijesz, zjesz cos ciezszego i juz pare dkg wiecej jest. Dlatego najlepiej to sie wazyc raz w tygodniu, aby nie popasc w paranoje :) A z tymi farbami to ciezko trafic. Ja sie modle juz dzien w dzien o to,abym w srode od mojej fryzjerki nie wyszla z rykiem :) Milej niedzieli w goscinie:) Dalaj-no Ty to jestes na kafe rozpoznawana:) taki osiagnelas piekny wynik. Tez jestem ciekawa bardzo jak teraz Ci idzie, jak jesz? Ile kcal?? A i swoja droga-gratulacje:) Ach cudownie jest pewnie miec juz swoja wymarzona wage:):) Ps. ile masz wzrostu?? No to ja tez lece do swoich rzeczy:) Trzymajcie sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olensja 0 Napisano Grudzień 13, 2009 Czesc dziewczyny sorki ze mnie tyle nie było ale zmiana pracy i zupełny brak czasu na cokolwiek waga wciąz ta sama wiec nie jest zle biorąc pod uwage szkolenia i jedzenie tego co daja a były różności ..na szczescie w mniejszych porcjach. bede sie codziennie meldowac gratulacje utraconych kg :) pozdrowionka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 13, 2009 a ja dzis dzien normalnego jedzenia mialam, bo na obiadek ok 17 zjadlam duuuza shoarme. Ojjj zdecydowanie bym sie polowa porcji najadla,ale gdzie tam-zjadlam cala. A pozniej jak wstalam,to umieralam. Strasznie sie czulam, brzuch mi pekalmech juz chyba zoladek sie bardzo mi skurczyl :) Tak wiec dzis zjadlam manne na sniadanie, potem mandarynki i obiad miesko z frytakmi i suuurowami. I caly czas czuje jak to we mnie siedzi. No ale nie zalamuje sie, bo jutro cd dietki mojej. Fajnie sie ogolnie czuje na tej mojej dietce bez chlebowej. Jutro mam zajecia na rano,ale w moj kubek metalowy zrobie sobie manne tak jak co dzien i bede ja pila w szkolce. Olensja witaj :) szkoda,ze tak zadko wpadasz do nas. Moze niedlugo uda Ci sie to czesciej robic?? A ja smigam brzuszki robic, moze wtedy to jedzenie w moim zoladku sie poprzestawia i poczuje sie lepiej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84 Napisano Grudzień 13, 2009 dziewczyny odpowiedzcie mi bo mnie to strasznie meczy zadne formum mi nie odpisuje pamietaciejak wam pisalalm ze kochalalm sie z mezem przy silnyma antybiotyku.okres nie wystapil test negatywny potem jakis krwawienie bylo 4 dni ale wyzywam wszystkich krzycze i rano nie moge wyjsc z wyrka tak mni spanie meczy a kolejny test sie boje zrobic bosze!!!prosze co o tym sadzicie jesli to ciaza to na marne moje odchudzanie a nasz gin ma wolne na prywatn mnie ni stac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Grudzień 14, 2009 Hej, Doti, Siubasku dzięki za miłe powitanie. :) Co do mojej stabilizacji to jest ok. Jem zwyczajnie -czasem mniej czasem więcej a wagowo to tak od 55 z drobnymi do 56 z drobnymi mam. Zależy ile zjem i czy sobie wieczorem na coś więcj pozwolę. W sumie to max było 57kg po wieczornym szaleństwie. dziś na wadze 55,5kg. :) W piątek stuknie mi już 2 miesiace od osiągniecia celu. :D Siubasku, mam 170cm wzrostu. :) Kalorii nie liczę już od bardzo dawna. Trzymam się standardu 5 posiłków dziennie i jakoś to leci. Czuję się wspaniale. Mam mnóstwo energii i w ogóle odżyłam. :D Doti, mój synuś też woła na nocnik. W zasadzie od pewnego czasu nie miał ani jednej wpadki. Pieluszkę zakładam asekuracyjnie na dłuższe wyjścia i na noc. Ale malutki elegancko woła więc chyba wkrótce zapomnimy o tym. :D Powodzenia wam życze i zajrzeć do was co jakiś czas. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 14, 2009 Hej Ja też jak to zwykle w weakend "zgrzeszyłam".(głównie przez słodycze) No ale nic , wyrzutów nie będę sobie robić tylko od dzisiaj znów wracam do zdrowego odżywiania.Dziś mam też w planie dużo ruchu więc może spalę nadbagaż kcal głównie z niedzieli.;) Siubasku ciekawe jak my damy radę w święta z naszą dietą ? Ciężko będzie....Ja uwielbiam makówki i inne dania świąteczne.... To super Dalaj, że tak wspaniale utrzymujesz wagę.:) Wierzę,że czujesz się super.;) Fajnie, że zajrzysz do nas czasem.:) Mi teraz ta moja waga coś stoi w miejscu....Nie wiem czy jeszcze zmniejszyć ilość kcal czy może zwiększyć aby podkręcić metabolizm... No mój mały też super woła nawet ostatnio w nocy o 1.30.;) Po nocy więc zwykle pampers suchy całkiem.;) Asia - najlepiej jak zrobisz test będziesz miała pewność.;) Miłego dnia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 14, 2009 heej :) Ja wczoraj niby zgrzeszylam,ale dzis juz jestem na prostej drodze:) Doti nie wiem jak swieta sie przezyje, ciezko pewnie bedzie,ech, no ale trzeba dac rade. Ja ze swiatecznego stolu to uwielbiam pierogi i barszcz z uszkami jedynie:D no oczywiscie nie wspomne o ciastach. Ale najgorsze dla mnie sa zawsze 1 szy i 2gi dzien swiat, wtedy sie je je i je.... Wiec wtedy bede miala na uwadze co jem, ale pozniej wroce dalej do mojej dietki,niestety :) Asia no ja tez mysle,ze najlepiej jak zrobisz sobie test, bo ja nie jestem lekarzem i nie chce Ci nic mieszac:( wiec tlyko,ze antybiotyki oslabiaja dzialanie tabsow, ale jak w Twoim wypadku bylo to najlepiej powie Ci o tym zrobienie testu!! Glowa do gory!! moze to tylko oslabienie organizmu spowodowane dieta!!! Dalaj- pewnie wpadaj do nas kiedy tylko masz ochote:) Ojj przy 170 cm waga 55 kg to istna modelka!! zazdroszcze, ale ja wierze,ze tez swoj cel osiagne:):):) Niedawno z uczelni wrocilam, na obiad zjadlam miske zupki i zaraz niestety do nauki siadam, bo jutro kolo mnie czeka;/ milego dzionka Aha i moje menu Sniadanie- manna :) II snaidanie-kubus 330ml Obiad-zupka w misce jakis rosol byl Planuje zjesc jeszcze jogurt i cos, ale nie wiem co :) buuuuzia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 14, 2009 Więc dzisiejszy dzień zaliczam do udanych.;) 5 posiłków lekkich i trochę ruchu.Miało być więcej ale miałam gości.:) Teraz popijam wodę.:) Cieszę się, że jutro aerobik.;) Jakoś jestem wtedy bardziej zmotywowana. Siubasku no właśnie zwykle w I i II dzień Świąt się sporo je...i potem zawsze tak ciężko jest..Postaram się w tym roku nie przejeść.Owszem pokosztuję smakołyków ale nie będę się opychać do syta.Tak mam plan ale jak wyjdzie zobaczymy.;) Siubasku a Ty już masz jakieś plany sylwestrowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 15, 2009 heeej:D dzien moj jest oki, jem chyba dobrze:D sniadanie-manna 2 sniadanie-2,5 mandarynki obiad0miska zupy pomidorowej z lanymi podwieczorek i kolacja to pewnie jogurt i jakis owoc. Doti kochana ja na Sylwka jade do Bydgoszczy do znajomych na jakas impreze zamknieta:) w jakims ponoc ekskluzywnym lokalu:) no okaze sie jak bedzie:) ale lepsze to nic nic:) A jak tam foteczki dla mnie??:D moze wstaw na nk?:) albo na maila to aneczka85@o2.pl to suuper, ze Twoj dzien wczorajszy tez byl udany :) a ja wlasnie sie dowiedzialam, ze wieczorem smigamy na kregle, wiec tez jakis ruch bede miala :) a Swieta damy rade przetrwac:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84 Napisano Grudzień 15, 2009 no wiec dziewczynki drugi tes negatywny ale co sie ze mna dzeje wymioty omdlenia zawroty glowy duzo schudlam glodowka lekarz mowi ze sobie zmniejszylam troche zoladek tzn obkurczyl sie i mniej sie tam miesci.przez co zjeb kotleta ktory starczy mi na pol dnia potem skiba chleba i koniec dnia.musze zmuszac sie do jedzenia nabrechtalam sobie.ale nadal bede cwiczyc dzisiaj znowu 150 brzuszkow a dziewczyny trenujecie z hula hop? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 15, 2009 ja caly czas Asiu pisalam,ze to co Ty "jesz" to jedno wielkie glodowanie i nic dobrego z tego nie wyjdzie. I widzisz, teraz masz to co masz. I to przez to, jak jesz!!! Straszne,ze musisz zmuszac sie do jedzenia. Ja na Twoim miejscu jadlabym dziennie np 4 posilki nieduze i wracala do "normalnosci". Trzymaj sie i dbaj o siebie lepiej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 15, 2009 ja caly czas Asiu pisalam,ze to co Ty "jesz" to jedno wielkie glodowanie i nic dobrego z tego nie wyjdzie. I widzisz, teraz masz to co masz. I to przez to, jak jesz!!! Straszne,ze musisz zmuszac sie do jedzenia. Ja na Twoim miejscu jadlabym dziennie np 4 posilki nieduze i wracala do "normalnosci". Trzymaj sie i dbaj o siebie lepiej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 15, 2009 ja caly czas Asiu pisalam,ze to co Ty "jesz" to jedno wielkie glodowanie i nic dobrego z tego nie wyjdzie. I widzisz, teraz masz to co masz. I to przez to, jak jesz!!! Straszne,ze musisz zmuszac sie do jedzenia. Ja na Twoim miejscu jadlabym dziennie np 4 posilki nieduze i wracala do "normalnosci". Trzymaj sie i dbaj o siebie lepiej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 15, 2009 ja caly czas Asiu pisalam,ze to co Ty "jesz" to jedno wielkie glodowanie i nic dobrego z tego nie wyjdzie. I widzisz, teraz masz to co masz. I to przez to, jak jesz!!! Straszne,ze musisz zmuszac sie do jedzenia. Ja na Twoim miejscu jadlabym dziennie np 4 posilki nieduze i wracala do "normalnosci". Trzymaj sie i dbaj o siebie lepiej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Grudzień 15, 2009 Oczywiście, że Was nie opuściłam :) Na prawdę to forum i Wy dużo mi pomagacie i cieszę się, że jesteście. Bardzo mnie motywujecie ;) Ładne kolory farby sobie wybrałyście kochane :) ja tak sobie myślę, że jak już osiągnę mój wymarzony cel czyli 53-55 kg to też zmienię kolor włosów albo zrobię tatuaż :) mmm ... rozmarzyłam się :D Weekend bardzo pozytywny! Egzamin zaliczony z drugiego jestem zwolniona, żyć nie umierać :D Uczciłam dzisiaj z dziewczynami z pracy mój sukces … jabłkiem i mandarynką :D W ogóle zauważyłam, że mandarynki są teraz na topie. A to dobrze bo je uwielbiam. W weekend bardzo mało jadłam. Od dzisiaj dietka 7 dniowa czy kapuściana jak zwał tak zwał. Cały dzień tylko na owocach (mandarynki, jabłka i brzoskwinie) i zupce (ja robię zwykle warzywa mrożonki w kostce rosołowej) Tylko jakaś moczopędna jest moja dietka …. Cały czas biegam do łazienki ;) Zaraz idę poskakać i brzuszki też zrobię … mam małe braki w ruchu, czas to nadrobić. Bardzo ładnie spada wam waga. Siubasku dalej się trzymasz, super! Waga spada, a powiedz mi jak zmieniło Ci się ciało? W sensie czy cm też straciłaś? Doti – u mnie waga też różnie raz tak raz siak, ale to faktycznie może zależeć od ilości płynów. Olensja – zaglądaj jak tylko będziesz miała czas zawsze jesteś mile widziana Asia – a może powinnaś zrobić jakieś badania? Wymioty po posiłku to nie jest raczej normalne? Może teraz trochę przesadzę ale boję się żeby to nie była jakaś bulimia czy coś Dalaj – witam i gratuluję sukcesu … no i utrzymania wagi ;) Aaa … to co mnie dzisiaj zdziwiło to tekst kolegi z pracy … A co ty zrobiłaś ze tyle schudłaś? Ekstra wyglądasz … A to dopiero początek :D Jak zwykle się rozpisałam ... wybaczcie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Hej hej To gratki Dziewczyno H zdanego egzaminu i walki o wymarzoną wagę.:) Ale to cieszy no nie - jak ktoś zauważa że ubyło nam ciałka - też tak mam.:) Ja wczorajszy dzień miałam b dietetyczny i jeszcze potem aerobik więc dziś waga ładnie od razu pokazuje.:) Dziś mam też trochę ruchu w planie.:) No i dietkę trzymać jak najbardziej.:) Choinkę ubierzemy z małym chyba w piątek. Prezenty macie już kupione ? Ja w większości tak.;) Siubasku jak tam po kręglach ? ( o fotce pamiętam..pamiętam - będzie w tym tygodniu.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 16, 2009 heeej:) ja dzis musialam zjesc na sniadanie chlebek, bo byl taki swiezutki,ze poleglam. Zjadlam 2 kromki z wedlina i kakao. Waga u mnie dzis taka jak w piatek czyli 70,5 kg. Ale to dobrze, po mojej ostatniej wizycie w sphinxie, co bylo tragedia. Musze wreszcie sie wziac i zaczac na rowerku jezdzic no. Dziewczyna harl- super,ze egzaminy do przodu:) gratulacje!!! A to co powiedzial Ci kolega, to milej takie slowa slyszec jest z ust mezczyzn:):) to ile juz schudlas kg?? Ja tez chcialam zmienic fryzure dopiero jak osiagne swoj cel,ale tak mi to idzie opornie, ze juz nie moglam czekac:D Ja kiedys na kapuscianej schudlam w tydzien 5 kg, ale pozniej zaczelam jesc i wrocilo to, dlatego trzymam kciuki za Ciebie!! powodzenia :) A moje cialo widze po ciuchach ze sie zmienia,ze jest jego mniej i wymiary tez leca, moze nie tak szybko i duzo, ale jednak cos tam spada:) Doti- ech te prezenty:) przede mna jeszcze wiekszosc do kupienia. Moze jutro:) A choinke zawsze ubieramy dzien przed wigilia. Taki jakis mamy zwyczaj,ze dzien przed:) A na kreglach jednak nie bylismy, znajomym cos wypadlo waznego :) Ale za to bylam z chlopakiem na zakupach i kolejna bluzka do kolekcji..ech... A swoja droga,Wasi faceci tez nie lubia z Wami na zakupy chodzic?? Bo moj sie denerwuje, jak musi stac i czekac na mnie :):) Dzis wielki dzien, ide pod nozyce:) do fryzjera. Mam nadzieje,ze bede zadowolona. Tak wiec trzymajcie kciuki. Mam cykora, bo kiedys jak poszlam do jednej fryzjerki, chcialam podciac tylko koncowki, to mi obciela polowe wlosow;/ No ale wierze,ze bedzie dobrze:) Trzymajcie sie kochane i do pozniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 16, 2009 My jak teraz jedziemy na zakupy do jakiegoś Centrum Handlowego to mój zajmuje się synkiem a ja biegam i ciuchy wybieram.:) Ale ogólnie to wolę sama iść na zakupy bo też marudzi i nie zadowolony jest, a o jakiejkolwiek poradzie to nie wspomnę... No Siubasku to trzymam kciuki za fryzjerkę.:)hahaha No głównie żebyś Ty była zadowolona.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Ehh - dziś poległam na całej linii i mam mega doła..:-o Do obiadku super extra zdrowo i dietetycznie.Wszystko przez to, że wpadła kumpela na cafe i wyjęłam jakieś słodkości i tak się objadałam byle czym całe po południe, że aż mi nie dobrze..wrrre Ale jestem zła na siebie:-o Mam nadzieję,że jutro dam radę.I się cieszę że jutro aerobik - może spalę to dzisiejsze obżarstwo... Siubasku jak Ci idzie i jak po fryzjerze ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Cześć dziewczyny! Dziękuję za miłe słowa :) Wczoraj na wadze było 64!!!!!!! Także zmieniam stopkę Pierwszy raz udało mi się dojść do pierwszego celu ;) Nawet nie wiecie jak się cieszę. Dzisiaj był dzień warzywny. Oczywiście że wytrzymałam i nawet na mandarynkę się nie skusiłam (a chodziła za mną cały dzień). Za to wszamałam sałatkę z ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką, cebulką i szczypiorkiem no i zupka. Wszystko jest ok. trzymam się! Dzisiaj już nie miałam siły ćwiczyć. To chyba przez małą ilość kcal no i same owoce a dziś warzywa raczej nie dają dużo energii. Siubasku jak fryzjer? Mam nadzieję, że obciął cie tak jak chciałaś ;) Tak ja tez kiedyś już byłam na tej dietce, waga super spadała, ale potem rzucałam się na jedzenie. Wiem, że tym razem tak nie będzie ;) dam radę! No tak prezenty. Biegałam po mieście ale nic nie ma tzn. nie tego czego ja chce. Choinkę ubiorę pewnie dzień lub dwa przed świętami. W ogóle nie wiem jak wytrwam. Pierogi, uszka, dewolaje, krokiety mmmmmm aż mi ślinka cieknie. Doti – nie przejmuj się jeden dzień to nie tragedia. A jutro będzie lepiej! I do tego aerobik na pewno spalisz, jak powiedziałaś obżarstwo ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 17, 2009 hej Kochane:) moja fryzura?? hmmm kolorek ciut zmienilam i grzywa jest:D dziwnie sie z nia czuje, cos mi nad nosem sie kolysze, a wygladam teraz tak grzecznie:) dziwnie mi,ale sie przyzwyczaje:) i chyba nie wygladam az tak zle, wiec powiem Wam,ze jestem zadowolona:) kochane jestescie, ze sie ciekawicie jak po fryzjerze Doti nie martw sie tymi slodkosciami, to tylko taka mala wpadeczka, ktora nie zmieni nic:) a przynajmniej mialas dzien rozkoszy :) dzis na pewno bedziesz dietke dalej trzymala i bedzie jak najbardziej oki:) Dzis masz aerobik wiec spalisz wszystkie wczorajsze nadmiary jedzonka:) dziewczyna harl- no to suuuper zmierzasz do swojego celu:) zobaczysz,ze w wakacje juz bedziesz w pelni zadowolona ze swojego ciala:) zreszta jak kazda z nas:) A dzis jade po jakies prezenty do miasta i mam nadzieje,ze cos kupie ciekawego:) a dietke trzymam, juz wprowadzilam chlebek do swojego jedzonka:) A wczoraj bylismy ze znajomymi w pubie i jestem dumna z siebie bo nie zlalam sie i wypilam szklanke wody z cytryna i zjadlam tylko salatke owocowa-gdzie oni zamowili porzadne ech pyyyszne dania:) no ale ja sie trzymam:) buuuzka laseczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 17, 2009 Hej hej Dziękuję Wam za wsparcie.;) Oczywiście dziś nie dam się chandrze.Na razie zjadłam: I Śn - 2kromki razowca z jakiem i wędlinką II Śn - pomarańcza O - krokiet Jeszcze planuję : P - ryż z warzywami K - serek wiejski lekki 1/2 opak z papryczką.;) Super Siubasku, że jesteś zadowolona ! Ale to z koloru też ? No ja też miałam grzywkę na całe czoło jeszcze niedawno - zresztą teraz też mam tylko na skos i krótszą.;) No i gratuluję silnej woli wczoraj - mi jej zabrakło ale stwierdziłam, że to przez te opady śniegu dzisiaj i w nocy miałam taką chcicę.;) Bo u nas śniegu, że byliśmy z małym odśnieżać - radochę miał że hej.:) Dziewczyny macie może jakiś sprawdzony przepis na rybę po grecku bo będę robić pierwszy raz a tych przepisów w necie tyle że nie wiem jaki wybrać.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 17, 2009 Dziewczyno H - gratuluję osiągnięcia celu nr 1 .:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 17, 2009 Doti ja niestety w kuchni to robie jeszcze te proste potrawy i ryba po grecku to dla mnie czarna magia, wiec niestety nie pomoge Ci. Moj tata zawsze rybe robi i jest specem od tego. Wiem,ze jakies tam warzywka kroi, rybe wrzuca, podsmaza jeszcze chyba:) musialabym go popdpytac. No chyba,ze inne laseczki znaja dobry przepis:) A z koloru tez jestem zadowolona. Do tej pory miala tylko biale pasemka i cala glowa byla biala, a teraz fryzejerka dodala mi ciemniejsza farbe i troche jasniejsza. Wiec tak jakbym miala 3 kolorki. Ale one sie tak pomieszaly ze wyszly takie fajne klaczki :) ciezko mi opisac. Wciaz mam jasne,ale tak inaczej :) zamieszcze fotke na nk to zobaczysz:) W miescie kupilam sobite tylko rajstopy:) prezentow jeszcze niet. Moze jutro :) Dzis do buzi wzielam kilka mmsow w czekoladzie z orzeszkiem w srodku,ale mimo to jest oki:) zreszta nie ma co odmawiac sobie slodkiego i co jakis czas trzeba sobie na nie pozwolic:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 17, 2009 wiecie co, chyba kazda z nas ma co dzien jakis dzien zawalajacy :) bo u mnie nie skonczylo sie na kilku mmsach tylko na calej paczce. Tak sobie siedzialam, dziobalam i zobaczylam dno w paczce i 1 mmsa:) masakra, no ale nic:) jutro bedzie dietka dalej :) chociaz dzis nie zjadlam duzo, wiec moze chociaz w 2000 kcal z tymi mmsami sie zmiescilam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 17, 2009 Pewnie też tak myślę że czasem na słodkie możemy sobie pozwolić.;) Ja dziś mam dobry dzień - menu wg powyższego zrealizowane.;) Teraz popijam herbatkę.Stwierdziłam, że ostatnio za mało wody piję i postanowiłam od jutra więcej pić.Jakoś tak latem lepiej mi ta woda wchodzi... Siubasku jeśli możesz to zapytaj tatę czy ma jakiś przepis czy robi z głowy ? Już tam coś znalazłam ale wolałabym wypróbowany przepis.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach