Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 324234234

co sądzicie o karmieniu piersią w miejscach publicznych

Polecane posty

Gość taka se sesese
hahahha czy karmienie z butelki to syf??? :D bardziej się nie uśmiałam :D syfem właśnie może okazać się mleko z cycka i nie pierdólcie co niektórzy że to najzdrowsze itd... bo jak pisała franka wcale nie musi oznaczać że jest najzdrowsze. Ja sama byłam karmiona od razu butlą a cyca tylko sporadycznie może przez 1 miesiąc. Przez butlę zawsze byłam nakarmiona do syta i nigdy nie było ze mną problemów. I tu pewnie zaskoczę wszystkie - byłam karmiona krowim mlekiem. Ze względu, że mieszkam na wsi itd ale myślę, że to nie ma największego znaczenia. Gdy miałam jakieś 3-4 miesiące piłam z butelki mleko z dodatkiem kaszki i rewelacja. Oczywiście są dzieci które nie mogą pić mleka takiego czy takiego ale piszę jak to u mnie było. W mojej rodzinie od razu karmiono butlą a cyc naprawdę bardzo rzadko. A jak już jakaś karmiła cycem to oczywiście w ustronnym miejscu nie chwaląc się tym przy wszystkich. Dziecko i matka musi czuć spokój podczas karmienia a nie odwalać ceregiele ku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
no dobra dobra ile widziałyście tych wywalających cyce w miejscach publicznych matek bo ja kurcze jakoś nie za bardzo kojarzę czy mi się zdarzyło taką widzieć więc nie jest to jakieś nagminne zjawisko a dla porównania ile razy widzieliście facetów którzy stojąc od ludzi parę metrów odwracali się plecami i sikali? Bo ja jestem w stanie podać takich przypadków kilka bez większych problemów (biały dzień stałam na przystanku) Bo niestety to drugie zjawisko jest o wiele częściej spotykane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale Polacy to wsioki
tyle jest gadania o tym, zeby sie rozmnazac,ale jak juz to dziecko jest na swiecie, to chetnie byscie za wszystkie zwiazane z nim czynnosci ukamienowali. Odwalcie sie od matki, jak dziecko jest glodne a ona karmi piersia, to po to te piersi sa (a nie dla waszych chorych urojen, zboczency), zeby dziecko karmic. A jak wtedy komus staje, niech sie idzie leczyc albo spusci z krzyza. Dodam, matka nie jestem, ale w Polsce nia nie bede, posrod tej bandy idiotow, ktora kracze o ochronie zycia poczetego i jednoczenie potepia matki za wspieranie tegoz zycia. Wszystko jest w porzadku poza tym, gdy koles w srodku duzego miasta wychodzi z auta na ulicy w korku i zaczyna sie odlewac... Naprawde macie posrane pod deklem, jak macie takie standardy "moralnosci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie matką w tym kraju
to grzech i przestępstwo, cokolwiek zrobi będzie osądzona. Jestem w szoku, że w ogóle jakies kobiety się na tą brawurę decydują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reduter
Ktoś kto widzi coś niestosownego w tym, że kobieta karmi publicznie dziecko to ciemniak z którego wychodzi "dulszczyzna". Co takiego jest złego w pokazaniu piersi? Ludzie zostali tak zaprogramowani przez społeczeństwo, że kobieca pierś jest częścią intymną, a męska już nie. Gdyby takie programowanie dotyczyło jakiejkolwiek innej części ciała(np. nosa), to ktoś również mógłby uznać za obleśne pokazanie tejże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty ćwoku!!!!!! moja najukochańsza mamusia nie jest starą, ale skoro obce tak nazywasz to i do swojej tak się odnosisz :P po części z wygody nie karmię piersią i owszem ale i z powodów zdrowotnych swoich i dziecka. i jestem cudowną matką, żeby wszystkie były takie jaj ja nie było by nieszczęśliwych dzieci. zapytała ktoś gdzie widać kobiety karmiące piersią otóż ja przynajmniej jedną widuje na zakupach w centrum handlowym, może częściej to zauważam ponieważ zwracam na to uwagę, jeśli komuś to nie przeszkadza może nie zwracać na to uwagi :) zołza niestety nie jestem wróżką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma kobieta która z powodu jakichś urojeń swoje nowo narodzone dziecko karmi butelką (choć jest dowiedzione że karmienie piersią jest zdrowsze i dla matki i dla dziecka) to raczej nie jest zbyt normalna. moja klientka która jest psychiatrą powiedziała mi kiedyś że około 2 % kobiet nie może ze względów psychicznych karmić dziecko piersią, jest to dla nich ohydne (mimo iż naturalne) dlatego taka kobieta nie może się zmuszać do czegoś czego nie może zaakceptować, bo nawet jeśli ulegnie to może wywoływać u niej taki stres ze mleko zaniknie. Także nie zawsze karmienie piersią jest czymś zdrowym dla matki, poza tym (nie wiem czy jesteś kobieta czy mężczyzną) poczytaj sobie jakie "zdrowe" dla piersi jest karmienie, np. zastoje które mogą doprowadzić do zabiegu chirurgicznego, poodgryzane sutki itp nie wszystko co naturalne jest dobre :) są pozytywne strony owszem, ale na szczęście mamy wybór i dlatego ja zdecydowałam się na butlę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se sesese
offerma - naprawdę żal mi cię i twoich dennych płaskich wypowiedzi.. tak się składa że krową nie jestem :) i nie obrażaj bo piłeczkę można odbić a wtedy ryjek ci się zamknie:) zapewne należysz do tych zgorzkniałych mamusiek która uważa, że wszystko jej wolno, ale tak się składa, że ie każdy chce oglądać twoje mleczne cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se sesese
offerma - tak w ogóle czy ty masz jakiś problem sama z sobą? to, że coś jest niby udowodnione to wcale nie znaczy, że u wszystkich kobit tak musi znaczyć bo są wyjątki ! nie dla każdego dziecka mleko matki jest super idealne bo wiadomo, dziecko może być uczulone i jest wiele innych czynników na to. Jak wspomniałam mi samo mleko matki nie wystarczało dlatego piłam krowie to od razu już mam być krową wg ciebie ? naprawdę jesteś tak durna i głupia, że szkoda cokolwiek ci odpisywać na głowę ci za późno żebyś się leczyła 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmieni twojego prostego myślenia, masz rację, nie ma sensu se powtarzać bo pozjadałeś?łaś wszystkie rozumy :P no właśnie kobieta czy mężczyzna ? bo nie wiem jakiej formy mam używac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se sesese
ofermo twój nick mówi sam za siebie jaką jesteś osobą ;) dodaje : nie mam nic do matek karmiących ale niech nie robią tego na publikę bo to naprawdę jest przykre już ... niech i karmią do 5 roku życia jak chcą ale niech nie publikują tego publicznie przy masie osób. co do choroby psychicznej radziłabym tobie wizytę u specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se sesese
jak ja się cieszę, że są jeszcze takie matki z dzieckiem które w towarzystwie potrafią powiedzieć : "przepraszam wychodzę nakarmić", a wychodząc z domu z małym dzieckiem biorą ze sobą butlę z mlekiem żeby dokarmić a nie wystawiać cycek... ja nie rozumiem jak dziecko nie może wiedzieć co to mleko z butelki? serio tu na kafe są same takie co karmią dopiero w 8 miesiącu dzieciaka z butli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se sesese
"ja jestem osobą bardzo wyrozumiałą i przyzwoitą czego nie można powiedzieć, drogie paniusie, o was." hahaha ale zabawne ... tak wyzywanie mnie od krowy a innych od osób psychicznych naprawdę chyba nie świadczy o twojej wyrozumiałości i przyzwoitości :d daj sobie spokój bo i tak jesteś nędzna z poziomem wypowiedzi i tymi płaskimi argumentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattldaaaaaaa
Gdy moje dziecko miało 3 m-ce(19 lat temu)poszłam z nima na spacer nad zalew gdzie było mnóstwo spacerwiczów. Przysiadłam na ławce przy głownym deptaku i w pewnym momencie moje diecko obudziło sie i zaczeło płakać.Domysliłam sie,ze chce mu sie pić,chciałam odejsc gdzies w zaciszne miejsce aby go nakarmic piersią (nie pił herbatek,wody,tylko musiałam podawac piers)ale panie z ktorymi siedziałam(starsze) poradziły mi abym nigdzie nie szła tylko nakarmiła dziecko siedzac na ławce.Z poczatku wstydziąłm sie to zrobić,ale jednak odważyłam sie i wziełam karmiłam dziecko piersia.Piers(naprawde duza,nie tylko od nabrzmiałego pokarku)delikatnie wysunełami karmiłam dziecko. Nie zauwazyłam ani jednego spacerowicza ktory by nachalnie wpatrywał sie w to co robie.Ludzie przechodzili dosłwonie obojetnie koło ławki. I od tej pory nigdy w publicznych miejscach nie miałam kłopotu z karmieniem dziecka piersia. Gdybym nie karmiła a wyjeła cycka na wierzch to byłaby wtedy afera :-)ale karmiac dziecko pierscia nie wywołałam żadnego usmieszku na ustach przechodniow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak w ogóle**
ni mała co ty dziecko możesz wiedzieć o karmieniu?? przyjdzie ci karmić to po jakimś czasie będziesz płakać jak cholera bo dziecko dziąsłami tak ci naruszy skutki, ze będziesz odnosiła wrażenie jakby ci ktoś skutki żyletkami ciął na kawałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...mój mąż też nalegał żebym karmiła piersią - heh zaśmiałam mu się w ryj ..." A cóż to za monstrum??? Bo normalna kobieta by tego nie napisała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattldaaaaaaa
Moje dziecko karmiłam 2 lata 3 mce.Dokarmiac zupkami,sokami zaczełam go dopiero gdy miał 8 m-cy,bo wczesniej zadnymi sposobami nie chcaił nic oprocz piersi. Idac rodzic dziecko myslałam,ze bede karmic tylko max 1 m-c :-) No ale wiadomo,ze chłopaki zawsze lgna do cyca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, zostałam wariatką :) nie dociera do was to że poza tym ze dla wygody nie karmię ale także wszystkim ze względów zdrowotnych !!!!!!!!!!!!!!!!!!! mogłabym karmić jakbym chciała ale nie chcę a także dlatego że mogę znów brać tabletki które są potrzebne do leczenia mojego schorzenia :) dodam że nie jest to schorzenie psychiczne :D poza tym siara siarą ale odporności dostarcza także łożysko kiedy jest jeszcze w brzuchu wiec nie róbmy z mleka kobiecego eliksiru na całe zło :) jest wiele dzieci karmionych sztucznie i lepiej się chowają niż te na piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattldaaaaaaa
tak w ogóle**--nie kazda kobieta ma problemy z tym,ze karmi dziecko piersia.Trezeba o peirsi dbac,no i trzeba miec dziecko ktore nie jest zbytnio nerowe(na to nie mamy wpływu) MOje dziecko dostało 4 zeby w 4-mcu zycia i nawet jak miał ponad 2 lat nie zdarzyło mi sie aby mi brodawki pokaleczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie nie podoba widok karmiącej matki ale to nie znaczy że sie wpatruję czy zwracam uwagę :) więc to że tobie nikt nic nie powiedział nie znaczy że jest to naturalny, nikomu nieprzeszkadzający widok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattldaaaaaaa
Karmienie piersia ma 2 plusy-to,ze w kaqzdej chwili mozna nakarmic dziecko i to,ze jest zdrowsze. Ale mimio,ze karmienie peirsia jest takie emocjonalne to jednak bardzo emczace,bo trzeba na zawołanie podawac peirsc,szczegonie jak dziecko nie pije nic innego jak pokarm matki. Wygoda to nakarmic dziecko butla,wtedy jest syte i nie trzeba je ciagle przy cycuszku trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattldaaaaaaa
FRANKAZWARSZAWY--a komu niby ma przeszkadzac matka karniaca dziecko piersia.Przeciez chyba kazda robi to bardzo taktwoenie,nie wystawia całego cyca na wierzch. A na plazach,a anwet ul.nie przeszkadza Ci,ze kobieta parwie naga chodzi,a nawet naga(ja lubie sie opalac nago) Jestem po 40 i nie widze zadnego problemu aby kobieta karmiła piersia dziecko w miejscu publicznym.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widzę teksty że to "obrzydliwe" jest, "niesmaczne" a nawet porównywanie tego do publicznego sikania to się bardzo poważnie zastanawiam skąd się tacy ludzie biorą. z tego samego miejsca, z ktorego pochodza ludzie okreslajacy klapsy jako skuteczna metode wychowawcza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam dziewczynę która ma dziecko 2 miesiące starsze od mojego, karmi piersią, panna je wszystko przez co dziecko jest już otyłe a do tego ma duże problemy z brzuchem i wypróżnianiem. i to ma być przykład zdrowego mleka???? kobiety nażrą się cholera wie czego i w mleku przekazują to dziecku więc chyba nie zgodzicie sie że takie nędzne mleko jest lepsze od modyfikowanego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×