Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem juz

co ja robie zle.

Polecane posty

Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
dzis wydalam w lidlu 15 w polskim 20 i kurczak 5 ale jutro ide na zakupy jeszcze- mowa tu ejst o jedzeniu bo tak naprawde wydalam dzis duuuzoo bo buty maz kupil jakies narzedzia corce kupilismy kurtke dres zabawke jutro jeszcze buty dla malej i jakies rajtuzy mzoe bluzeczki z dlugim rekawem narazie zapisalam i wrzucialm do pudeleczka bo naprawde ciekawa jestem ile to miesiecznie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem juz
Zapisuj,zapisuj :) Mi sie udalo wydac 40 w Asdzie + 18 w polskim sklepei :) W polskim sklepei to wedlinki i pieczywo + mieso mielone bo akurat swiezytkie bylo. W asdzie reszta: jogurty, salatka, jablka, woda, mleko, platki, pizze 2, piersi z kurczaka, filety z indyka, ziemniaki, itd itp. Sama sie dziwie co mi tak tanio wyszlo jakos w tym tygodniu ale to dlatego ze mam jeszcze mieso zamrozone to zrobie jakas zapiekanke wiec jeden obiad odpadl. No i potem napisze co to bedziemy jesc w tym tygodniu. A wam jak idzie kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
ja narazie wydalam 55 funtow od soboty nie licze papierosow ubran i zadnego alkoholu w niedziele byl rosol i dzis wczoraj na drugie udka pieczone a mala kotlet z kurczaka dzis na drugie golabki. mam troche rzeczy w zamrazarce jeszcze dzis sie wybieram do lidla jeszcze na male zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
zle policzylam narazie wydalam 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
a wyciagnela pierogi z zamrazarki włąsnej roboty bo mala nie przepada za golabkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
wyciągnęlam pierogi własnej roboty z zamrażarki bo mała nie lubi gołąbków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
zapomnialam dodac ze piekłam szarlotke w sobote ale juz jest koncowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy w takim razie jecie
co wy jecie? moze dajcie jakies dobre plany bo... u mnie idzie 25 euro dziennie na podstawowe zakupy :( czyli wychodzi ponad 125-150 euro na tydzien na trzy osoby, zaciskajac pasa, gotujac jakies tanie potrawy itd ( Francja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
jak co jemy napisalam ci przeciez w sobote zrobilam golabki w niedziele rosol i pieczone udka dla corki kotlet z kurczaka do rosolu kupuje noge z indyka ktora maz z corka wyciagaja z rosolu i jedza jesli nie maja ochoty zostawiam na pierogi zamrazam badz robie na nastepny dzien dzis z drugiej kapusty zrobilam golabki z innym farszem corka ma pierogi ktore mialam zamrozone bo ostatnio duzo mi wyszlo. jutro planuje zrobic zupe pomidorowa z ryzem do tego do kanapek jest wedlina kupuje od polaka ktory robi sam mam zolty ser serek topiony pomidor ogorek ser bialy czasem kupuje ryby konserwy obowiazkowo pasztet z pomidorami i czysty mleko mam jablka i banany teraz bo to najlepiej u mnie schodzi wszystkie warzywa do zupy no musze kupic smietane na jutro do zupy i penwie corka cos wybierze w lidlu mam parowki wiec naprawde lodowka jest pełna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
a i nie sugeruj sie tym ze narzie wydalam 50 bo jest poczatek tygodnia ale mam faktycznie mnostwo jedzenia ale to normalne w jeden tydzien wydaje mniej w drugi wiecej dlatego chce policzyc ile mi wychodzi miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a aaaa
dawaj dawaj tu swoje przepisy, to moze byc pomocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sonie mysle ze
dobrze tez kupowac duze torby ziemniakow - babka ziemniaczana , placki ziemniaczane , jedzenie tzw wiejskie czyli podsmazone ziemniaki, skwarki, cebula i kawalki miesa, zupa ziemniaczana itd, zapiekanka z ziemniakow ( z serem i tunczykiem oraz pomidorami) nalesniki z farszem na slono - tzn pieczarki podsmazone ze stopionym serem i smietana wszelkie domowe ciasta - tanie i zapychajace ( szarotka, placek z owocami- robisz blache starcza na kilka dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
bede pisac na biezaco co robie do jedzenia jesli ktos chce jakis konkretny przepis to napisze u mnie sprawdzaja sie wszelkie zapiekanki zimniaczane i makaronowe jedzenia duzo i pyszne przy okazji, ubimy pierogi golabki kopytka mieso rowniez robie ale przewaznie to sa kotlety czasem gulasz lubimy grochowke fasolke po bretonsku gotowanie nie jest tu takie drogie uwierzcie mi ze wydawalismy z mezem wszystko na jedzenie przejadalismy cala pensje polowe wyrzucalam postanowilam z tym skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
w sobote jedlismy kebaba wiec kolacji nie robilam bo nawet polowy tego kebaba nie bylam w stanie zjesc koszt 9funtow zaznaczam ze rzadko jadamy takie rzeczy bo nie przepadamy bylismy wtedy na dlugich zakupach kupowalismy odziez wiec zglodnielismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
sorki to bylo w piatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem juz
Not o ja napisze co jadla wczoraj, czesc tego co kosztowalo 55 funciakow w tym tygodniu. A wiec miesko mielone + cebulka, podsmazamy, dodajemy czosnek, chili, papryke czerwona, kukurydze, i na samym koncu fasole biala i czerwona, gotuje sie gotuje, i na koncu koncu dodajemy mala puszke przecieru pomidorowego. doprawiamy, podawalam z ryzem i surowka z kapusty pekinskiej. Z tego wczorajszego dania kupilam mieso mielone, papryke, fasole biala i czerwona, przecier i kapuste pekinska, jablko. Cebule, czosnek, chili, ryz byl w domku. smaczne danie, nie drogie w sumie :) A propos ziemniakow: moj maz nie jest jakos ich fanem, oczywiscie w postaci pierogow, klusek slaskich to tak, ale jesli juz taki obiad: miesko, surowka i ziemniaczki, to woli jako puree - to a propos kupowania ziemniakow w wiekaszej ilosci, u mnie to nie przejdzie zmarnuje sie jak nic, ale tak bylo np w moim domu w polsce, mama zawsze kupowala worek ziemniakow na zime :) AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA - nie idz do sklepu bo niepotrzebnie wydasz kase, masz pelna lodowka, zjedzcie najpierw to co macie, tzn tak bym zrobila ;) obejda sie bez zupki ;) A parowki to z pieczarkami mozna, albo nawet tylko serem posypac, zapiec do tego surowka i stka, choc to raczej u mnie funkcjonuje jako sniadanie, albo zapiekanke - ziemniaczki, warzywa jakie sie ma i zamiast miesa parowki. Ale idzie kombinowac :) Ale mimo wszystko nie dojdziemy do 55 funciakow na 4 osoby chyba jednak ;) No chybaze parowki codziennie ;) Same :D Kebab,pizza, albo restauracja od czasu do czasu musi byc !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+maż+2 dzieci
witam !!ciekawy temat będę czytała bo chciałabym mimo wszystko zaoszczędzi trochę na jedzeniu,za dużo wydaje ,na prawdę .Nie jestem w stanie powiedzieć ile ale chyba za dużo.Tak sobie myślę i samo jedzenie tz. podstawowe posiłki to jeszcze nie tak dużo ale wiadomo ,to słodycze, to owoce ,to napoje to bułeczka, to czekoladka ,to jogurty i sie uzbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
byłam dzis w lidlu wydalam 9 funtow musialam kupic mleko smietane do zupy u mnie zupa musi byc mala zawsze je zupe wzielam jeszcze serek camembert maz picie do pracy 2 zgrzewki sokow tych dla dzieci w malych buteleczkach bo byly w promocji i jablka i w polskim sklepie wydalam 3 funty czyli w sumie 12 zrobilam zupe pomodorowa my z mezem golabki na drugie a mala ma pierogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
ja kupuje drob z farmy znajomi mi przywoza udka, kurczaka kupuje w sklepie u ciapatych a wieprzowine na targu indyk w tesco wołowiny nie jemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka w Holandii
czesc wszystkim:) mam prosbe do tych pan co sie specjalizuja w wypiekach:) podajcie przepis na jakies dobre ale latwe ciasto najlepiej z owocami. acha i nie moze byc w niej krupczatki bo tu jest problem by dostac:) a co do obiadu to ja mam dzisiaj zupe warzywna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem juz
A co to za zupka warzywna? Z mrozonych warzyw czy jak? Nie wiem jak u was drogie panie ale moj maz jak dostanie tylko drugie danie to jest ok,ale jak dostanie zupe to drugie danie i tak musi dostac. Twierdzi ze dla niego to malo syte i chce zawsze cos jeszcze. Ja+maz+dwoje dzieci: zapisuje sobie dokladnie ile wydajesz, ja nie jestem na maxa oszczedna, na maxa oszczedni to sa ci od ktorych topik sie zaczal i musze ci przyznac kompletna racje: ja wydaje ok 50+20 polski sklep ale jak policze do tego tu winko,tam piwko tam jakas wodeczka na drinki, szczegolnie latem to mozna sie za glowa zlapac;) Choc latem tez troszke moze i taniej bo mzona grilla zrobic i jedzenia full za stosunkowo nie wielka kwote :) miloooooooo - mieso na aukcjach?? Ja kupuje albo w supermarkecie albo od butchera, albo w polskim sklepei zalezy jak mi sie chce jechac i gdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
zupka warzywna to pewnie inaczej jarzynowa u nas sie tak mowi. ja rowniez tu wpisuje tylko jedzenie plus chemia a reszta rzeczy tez sporo kosztuje. moj M rowniez preferuje dwa dania corka lubi zupy wiec 2 musza byc jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
z owocami to ja robie szarlotke tylko przepisow na necie jest masa i nie musi byc maka krupczatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka w Holandii
jarzynowa z mroznych:) i do zupy tez zawsze cos musze zrobic bo nawet ja po godzinie czy 2 czuje glod jak zjem sama zupe tylko. przewaznie robie jakies zapiekanki, no i jeszcze wyjadamy miesko z zupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka w Holandii
aa do zupy tez czasami kupuje swieza bagietke i do tego maselko:) uwielbiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem juz
No to u mnie jarzynowa na bank nie przejdzie jako glowne danie ;) Koniecznie musialoby byc cos jeszcze, choc male ale drugie danie. Tak to jest z facetami ;) Tak sie tylko zastanawiam ze to chyba z mrozonych warzyw, bo teraz w zimie tak wszystkie kupic swieze to troche jednak wychodzi. A propos zupy, a dokladnie pomidorowki: ja kupilam w sezonie 10 kg pomidorow :D Polezaly pare dni az dobrze dojrzaly,potem zmielilam je na koncentrat :) Zagotowalam i do sloiczkow, teraz zupa pomidorowa w listopadzie naprawde dobrze smakuje :) I nie musze kupowac takich lewych koncentratow w puszkach. Taka wskazowka na przyszly rok :) Choc i mozna nawet teraz kupic pomidorki, byle na tych zielonych straczkach zeby troche w domku w cieplym postaly i zmielic i juz. U mnie dzisiaj kasza perlowa, zagotuje, dodam kurczaka podsmazonego, pieczarek pare, papryke konserwowa i przyprawy i zapieke pod serem w piekarniku. I u mnie tez dzisiaj zupa, ale ogorkowa. Otworze litrowy sloik i zagrzeje i gotowe :) Robilam rosol w niedzile w wielkim garku. Na niedziele byl rosol wiec, potem rozdzielilam na pol ten rosol, w jendym garku zrobilam barszcz czerwony w drugim ogorkowa. Na goraco zakrecalam do litrowych sloikow. I tak wyszlo dwa litrowe barszczu i dwa ogorkowej, dzisiaj odkrece sloik, podgrzeje i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem juz
Tak sie rozpisalam, ze nie zdazylam przeczytac ze juz odpisalas :) No wlasnie to fajnie jak sie gotuje zupe tak na dwa dni i potem w 1 mozna miesko wyjadac, ale dodac do jakiejs zapiekanki, bo ja to robie wielki gar przewaznie w niedziele, mamy rosol wiec albo pomidorowa albo jakakolwiek, a potem rozdzielam na dwa miejsze garki i gotuje 2 rozne zupy, tak zeby w tygodniu tylko otworzyc sloik i gotowe, bo jak skoncze prace o 16 to zanim ugotuje zupe to chyba umre z glodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj gotuje
dzisiaj gotuje ryz z lidla i mielone z aldika do tego sos i cebula-- 3 funty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem juz
Mielone z aldika, to te gotowe? czy mieso i sama robilas? Ja mieszkalismy w niemczech to jedlismy te gotowe, paskudne jak pamietam ;) A sos jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×