Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pinkaa

Wstyd przed pójściem do stomatologa.

Polecane posty

:) hej babeczki no więc byłam , w piątek za tydzień już bedę mieć megaaa uśmiech ;D już nie mogę się doczekać mówię wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiejąca powiedz mi czy ty protezę górna masz z zębami akrylowymi czy z kompozytowymi i jaki masz odcień bieli ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elva , rozumiejąca czytam sobei i jak spojrzałam na daty to mnie wygięło , tyle czasu tu jesteście ?? i nic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez zawstydzona
ojjj rozumiem was bo tez sie strasznie boje :O chociaz chodze, zazwyczaj wtedy gdy mnie boli :O przez to mam 2 zeby martwe bo leczone kanalowo! Jest mi z tego powodu wstyd :O do tego musze wyrwac dolne osemki bo sa chore a ze nakladaja mi sie na inne zeby i je wypychaja to lepiej je wyrwac niz leczyc! pocieszam sie, ze w sumie brak osemek to jeszcze nic strasznego nie? :( przeczytalam, ze jedna dziewczyna miala czarna plamke na zebie (ja tez taka mam!!!!) i ze dostala ochrzan i chyba to mnie zmotywuje aby pojsc na wizyte i to zrobic, chociaz zab nie boli jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie wstydze dlatego ze
mam straszny tradzik i koszmarem jest dla mnie jak mi sie ktos przyglada lub ma twarz tak blisko mojej twarzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
jestem :) Moje zęby są zwykłe,czyli kompozytowe.Te akrylowe są o wiele droższe :) Jak widzisz jesteśmy tu z elvą od dawna i od dawna mamy problem. Może większy jest wstyd,niż strach,choć wstyd rodzi strach i koło się zamyka. Zona-masz już te piękne ząbki?Jeśli tak to jak dajesz sobie radę z taką zmianą?Masz te akrylowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
Witamy kolejną zawstydzoną.Dziwi mnie jednak,że wstydzisz się trądziku a nie stanu uzębienia.Jak to jest?W jakim stanie są Twoje zęby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiejąca kompozytowe to te droższe :) akrylowe to takie najtańsze , dziś odbieram , juz tylko tym żyję :) mówię Wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no więc ja już mam ładny uśmiech;D muszę iśc tylko do korekty bo mnie uwiera ;/ jak jem najbardziej , a co z tym zdjęciem?? odpisali ci już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
Może i pokręciłam.Mam tylko fragment akrylowy i za niego musiałam dopłacić,więc nie wiem jakie mam :D Ciągle czekam na odpowiedź :( A Tobie widzę bez problemu przychodzi noszenie protezy. Masz obie? Informuj jak Ci z tymi nowymi ząbkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mam tylko górna , no coż wolę tak niż wcale :) nie widać , że to nie moje ząbki , nareszcie moge się uśmiechać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
To superrrrrrrrr. Czy to znaczy,że na dole masz swoje? Już się całkiem zaplątałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na dole mam swoje :) w poniedziałek idę na sciągnięcie kamienia z dółu :):D i wiecie co??? jak to fajno śmiać się całą gębą ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elva
witajcie :( rozumiejąca, nie wiem, ale wydaje mi się, że taką zwykłą masz tą protezkę, a są jeszcze takie szkieletowe, może taką mogłabyś nosić? tylko, że są droższe, i nie refundowane, A odpisano Ci ? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elva
zona, na pewno fajnie :( ja już zapomniałam co to znaczy się śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witosia
Czesc wszystkim.czytam was tak i czytam i rozumiem kazda z Was.Mam 28 lat i straszne zęby.Moje siostry jedna mlodsza a druga starsza nosza protezy gorne.taka cecha rodzinna ze zeby nam leca.Balam sie i wstydzilam ale kiedy ulamala mi sie gorna 1 powiedzialam dosc.Odwazylam sie i poszlam.Dentysta wcale mnie nie wysmial ale powiedzial ze ratowac nie ma czego:(wszystko do wyrwania-9 zebow a 3 zostaja moje.dzis bylam na drugiej wizycie i kolejne 2 zeby mniej.jeszcze 5 mi zostalo:(wiecie co najgorsze to jest nie wyrywanie tylko jak sie juz wyrwie,ja znosze to okropnie,ale ciagne do przodu-musze. Mam pytanie do zona31 ile kosztowala cie gorna proteza i ile ci sie dziasla leczyly? Dziewczyny nie bojcie sie tylko do dentysty marsz bo bedziecie miec to samo co ja. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elva
witaj witosia, to masz tyle lat co ja :( masz racje, samo usunięcia zęba przy znieczuleniu da się przeżyć, najgorszy jest sam fakt utraty :( i to co potem... :( Pozdrawiam. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witosia
Dzięki przyda sie;)dzis kolejne 2 zeby, na szczescie dentysta oszczedzi mi 2 zabki wiec bolu bedzie mniej;)najbardziej mam dosc tego meczenia sie po wyrwaniu.Zalowac to raczej nie mam czego.mam nadzieje ze wszystko dobrze i raz dwa mi sie pogoi i bede mogla sie normalnie usmiechac mimo ze w protezie:(Caluje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona ładnie się świętowało :D Nic się nie martw, gdybym tam była, znając moje szczęście to pewnie też coś podobnego by mi się przytrafiło :P Jak już będą ząbki na miejscu to mam nadzieję, że fotkę z uśmiechem wstawisz? ;P Jeżeli chodzi o dentystę, to ja się ani nie boję ani nie wstydzę. To jest zakichana jego robota, żeby zrobić co trzeba z moją szczeną... W końcu na tym zarabia :D A jak wszyscy wiedzą - nas klient nas pan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
Ach!!! Moje drogie.Dostałam odpowiedź. Ze zdjęć i wiedzy o mojej nadwrażliwości doktor wnioskuje,że najlepszym wyjściem są implanty,na które oczywiście mnie nie stać.Zaprasza na konsultację,ale jak znam siebie to znów stchurzę :( Zresztą po co mi kolejna plastikowa proteza, której nie mogę nosić!!! Znalazłam pewną klinikę,gdzie robią protezy nylonowe.Może to było by wyjście? http://www.stomapol.pl/onas.html Pozdrawiam kobietki.Piszcie co u Was. elva-jakie masz plany?Zdecydujesz się na wizytę,czy może zrobisz tak jak ja i napiszesz do jakiegoś gabinetu.To naprawdę pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elva
witam rozumiejąca - tak myślę, że chyba nie ma sensu żebyś robiła podobną protezę do tej co miałaś, jeśli nie możesz w takiej chodzić. nie wiem, może ta nylonowa byłaby dla Ciebie lepsza? tylko pewnie jest droższa? A jesteś z tamtych okolic co ta klinika z linku? ja narazie stoję w miejscu. z resztą domyslam się,że polecą mi implanty, na które mnie nie stać. albo ewentualnie mosty, które też są dla mnie drogie. i boję się ryzyka, bo trzeba piłować swoje zęby, a z tego co czytałam mogą być też rózne powikłania, i obawiam się też alergii na metal, bo wtedy wszystko na nic. a poza tym i tak nie wiadomo jak to będzie wyglądać, przez moje widoczne dziąsła i parę brzydkich krzywych zębów. witosia - ja żałuje każdego zęba, jakoś nie mogę tego przezyć. może Tobie jest trochę łatwiej, bo siostry mają podobny problem więc nie jesteś z tym sama, a ja nie znam tu nikogo z podobnymi problemami. ladyJeyJey - pewno masz ładne zęby, to nie masz czego się wstydzić... a dentysta rzeczywiście zarabia na pacjencie, tylko niestety nie każdy mysli w ten sposób :( Pozdrawiam.Piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
elva-ja niestety nie pochodzę z tych rejonów co klinika,ale gotowa byłabym chyba tam pojechać,gdyby to miało sens.Te nylonowe być może są wygodniejsze.Przynajmniej tak mówią.Na takie jak mam nie wymienię,bo jedne już leżą w szufladzie i są to wyrzucone pieniądze. Sama już nie wiem co o tym myśleć i co zrobić. Doskwiera mi bardzo to zamknięcie w czterech ścianach. Kochana powiedz nam jak przedstawia się stan zębów u Ciebie. Chyba nie jest tak źle jeśli je masz.Jeśli się nie boisz dentysty a tylko wstydzisz,to łatwiej jest chyba przełamać się i pójść. Tak bardzo jest mi Ciebie szkoda,bo jesteś młodą dziewczyną i powinnaś cieszyć się życiem.Skorzystaj z mojej rady i napisz do jakiegoś dobrego gabinetu.Poproś o wstępną konsultację na podstawie zdjęć.Nie będziesz się przecież przedstawiać i do niczego Cię to nie zobowiązuje. Jest też dużo stron,gdzie na pytania odpowiadają stomatolodzy i wcale nie oznacza to,że zaraz będziesz ich pacjentką.To jedna z nich: http://www.zapytaj-stomatologa.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
jaka tu cisza :( czyżby wszyscy wyjechali na wakacje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elva
ja na pewno nie, nie pamiętam nawet co to wakacje. mi też doskwiera zamknięcie, szczególnie, że nie zdążyłam sobie pożyć, a wszystko się skończyło. jest źle, mam kilka (widocznych w dodatku) braków, podwójnych. dentysty się też boję, bo nawet plombowanie zawsze było dla mnie bardzo negatywnym przeżyciem. ja już duzo poczytałam, i straciłam całkiem nadzieje, bo owszem są jakieś metody uzupełnienia zebów, ale co z tego jak są jak dla mnie drastyczne, ryzykowne i koszty ogromne,czyli poza zasięgiem :( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
elva-tak mi przykro :( Doskonale wiem jak się czujesz.Ta izolacja od ludzi jest straszna.Człowiek po prostu "dziczeje"Zaczyna bać się wszystkiego.Zostaje sam w swoim zamkniętym świecie i trudno jest go opuścić. Powiedz mi kochana,czy Ty nie pracujesz? Masz w ogóle jakieś kontakty z światem zewnętrznym? Naprawdę nie widzisz żadnego wyjścia z tej sytuacji?Choćby iskierkę nadziei na lepsze? Ja tak jak mówiłam mam już serdecznie dosyć tego stanu odizolowania.Tym bardziej,że zawsze byłam tą tak zwaną"duszą towarzystwa". Zbieram kasę i chcę coś zrobić ze sobą.Chcę znowu żyć. Myślę,że ten strach da się przełamać i Tobie też może to się udać. Myśl o tym intensywnie,czytaj,sprawdzaj i nie daj się strachowi. Będę tu zaglądała.Nie zostawię Cię samej. Cieplutko pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też was doskonale rozumiem.. mam 21 lat, a juz nie mam wszystkich 7 i 6 i dolnych 5. wstydze sie usmiechac, rozmawiac, mam straszne kompleksy. 5 dolne stracilam juz jak mialam 15 lat w przychodni, posypaly mi sie cale. potem przyszla kolej w licume na 6 i 7. Ostatniobylam u dentysty i zaczal mi leczyc 4 kanalowo. Nie chce stracic juz w tym wieku wszystkich zebow,, na szczescie przednie sie trzymaja jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elva
rozumiejąca, nie widzę niestety nadziei. takie mam te zęby i dziąsła. jest niby szansa żeby zrobić dwa mosty, ale pomijając koszty, to po pierwsze i tak nie będzie wyglądało dobrze, po wyrwanych zębach mam dziąsła zapadnięte,więc most tego nie ukryje i bedzie widać taką dziurę na dziąsłach. po drugie trzeba poświęcić kilka zdrowych zębów, bo akurat te obok są jeszcze zdrowe, a nie wiadomo ile taki most wytrzyma, co będzie jak mi ząb się np. ułamie? już wtedy nie będzie jak zrobić mostu. ja bym nawet ten strach pokonała gdybym miała jakąś możliwą opcje ...a jakaś protezka częściowa odpada u mnie, bo będzie widać z kilometra i to okropnie wygląda przy widocznych dziąsłach. co ja bym dała żeby mi chociaż tych dziąseł nie było widać. tak więc nie wiem już co robić, czy zbierać pięniądze i ryzykować i może parę lat będzie chociaż trochę lepiej niż teraz? a co później zrobię? czy tak ukrywać się w domu i czekać z 20 lat a wtedy reszta zębów napewno się wykończy i zrobią mi proteze. tylko co to za życie w samotności i zamknięciu. Dziekuje za pozdrowienia i również pozdrawiam. joleńka, to też wcześnie, jak ja straciłaś sporo zębów, dobrze że masz piątki górne, bo ja nie mam i mam takie duże luki a swoje zęby krzywe,jedynki pod bokiem(przez brak jednej dwójki lub trójki od dziecka) i ten koszmar z dziąsłami. a zamierzasz jakoś te braki uzupełnić? straszne to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, skąd jesteś? Jeśli z Warszawy (lub okolic) mogę polecić Ci z czystym sercem moją panią stomatolog. Jest doskonałym lekarzem, psychologiem a leczenie u niej NIC nie boli (dostajesz znieczulenie - najpierw przed zastrzykiem a potem przed dalszymi zabiegami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiejąca
Witam! Ja niestety ostatnio ni bardzo miałam ochotę na siedzenie przy komputerze. Mieliśmy pogrzeb w rodzinie. oczywiście musiałam wyjść z domu :( Na szczęście to uroczystość na której szeroki uśmiech nie jest wymagany a nawet nie wskazany.Jakoś to przeszłam. takie sytuacje bardzo mnie deprymują.Muszę coś z tym zrobić,aby śmiało pokazywać się wśród ludzi.Co będzie kiedy ktoś zaprosi mnie na wesele?Lepiej nie mówić :( Elva-zbieraj pieniądze i siły,bo zwariujesz siedząc sama, z dala od ludzi. Nie powiedziałaś mi, czy masz jakąś pracę? Czekam na Was dziewczyny.Jak zawsze będę tu co jakiś czas zaglądać. Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×