CZAS NA SIŁOWNIE! JAK CZESTO ĆWICZYC I NA CZYM?

aaaaa, dzieki, ja go w zaden sposob nie rozszyfrowywalam nigdy.:) u nie jest to okolo 15-20 minut rozgrzewki-jakaschoreografia, pozniej robimy roznie, rece, nogi, posladki.ostatanio np skupilysmy sie na wewnetrznej stronie ud, pozniej brzuch i na koniec rozciaganie. :)

Witam ! dziękuje Natalka za cenne rady:) napewno wdroże je do swoich treningów:) Wczoraj też zaliczyłam siłownię, to mój 5 trening w tym tygodniu, więc dziś odpoczywam, albo skoczę na saune:) Wczorajszy trening: rozgrzewka 15 minut orbitrek ćwiczenia na maszynach, głównie uda i pośladki brzuszki 30 minut orbitrek Muszę sobię rozpisać treningi od nowa, aby dostosować się do Waszych rad i skorzystać z Waszych doświadzceń. Pozdrawiam wszystkie siłaczki:D

dziewczyny.. ja chyba spasuje na jakis czas :( dzisiaj sie obudzilam z ogromnym bolem mojego barku. zadne tabletki przeciwbolowe nie pomagaly, a wylam z bolu. pojechalam na pogotowie, dostalam skierowanie do szpitala. tam przeswietlenia, konsultacje itp. tak czy owak wyszlo, ze mam paskudne zapalenie kosci i stawu :( i jeszcze kilka innych rzeczy. to mi sie zrobilo na sutek przewleklej kontuzji tego miejsca... ogolnie mam masakre dziewczynki :( tak czy owak narazie mam unieruchomiona reke od lokcia wzwyz i tak narazie zostanie, plus antybiotyki i inne rzeczy :/ no i zdanie "prosze sie narazie wstrzymac z silownia i innymi cwiczeniami"... nie wiem dokladnie na ile :( ogolnie siedze na kafe i placze, troche z bolu, ale bardziej z obawy o to, zeby mi sie to zagoilo wszystko.. :( pozdrawiam i bede tutaj zagladac, mam nadzieje, ze szybko powroce do zdrowia i cwiczen ... :/

jeju, to paskudnie, rzeczywiscie, szkoda:( na pewno wrocisz do zdrowia szybko, nie przejmuj sie! skoro masz antybiotyk, to wszystko sie wygoi. trzymam kciuki i szybkiego powrotu do zdrowia!!!

sissi_ch bardzo mi przykro ;( wszystko bedzie dobrze, wspólczuje bo na penwo bardzo boli.jestem z Toba myslami :)głowa do góry!! :* kiss

sissi_ch bardzo mi przykro ;( wszystko bedzie dobrze, wspólczuje bo na penwo bardzo boli.jestem z Toba myslami :)głowa do góry!! :* kiss

sissi_ch trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia! Informuj nas na bierząco jak się czujesz. Pozdrawiam gorąco

Witam w poniedziałkowy ranek! Sissi życzę szybkiego powrotu do zdrowia!! W niedzielę dałam odpocząć swoim mięśniom:), należało się bo zrobiłam 5 treningów. Ale dziś kolejny trening:), naprawdę sprawia mi to przyjemność:) Dziś zastosuje się do rad Natalki i zrobię trening na: klatkę, barki,tricepsy i mięśnie brzucha:), a z aerobów pewnie bieżnia bo ostatnio był orbitrek. Pozdrawiam.

dzieki dziewczynki, jestescie kochane :* wlasnie wrocilam z zastrzyku i lekarz mi powiedzial, ze minimum 2 tygodnie w takim unieruchomieniu musze miec te reke :/ no ale sobie mysle, ze to nie jest tak duzo.. ehh ciekawe, kiedy bede mogla znowu cwiczyc. dzisiaj mialam isc na silownie.. no nic, poprzestane na spacerze ;) wy cwiczcie dzielnie i informujcie na biezaco co tam u was slychac i jak sie czujecie. no i jeszcze jedno - jak macie jakas kontuzje, a zwlaszcza przewlekla, to tego nie bagatelizujcie - naprawde...

Witajcie:) Wspolczuje sissi_ch i zycze powrotu do zdrowia i na silownie:) Widzisz teraz jak to jest...sama walcze z przewleklym zapaleniem stawu kostki, ale juz jest coraz lepiej i nawet szybciej sobie drepcze juz 6.0 :) Niestety mimo ze to juz 7 tydz nie widze jakich kolwiek efektow:( No coz, widac ja musze poczekac i cwiczyc dluzej :( Trzymaj sie ciepło i zdroweij :) Odpoczniesz sobie przed swietami...moze bedziesz nawet miała wiecej czasu dla siebie:) Pozdrawiam cieplutko:)

A ja właśnie wrociłam z fitnessu i jestem pozytywnie zmęczona. Siłownia w środę :)

A ja właśnie wróciłam z fitnessu:) Siłownia w srodę

A ja wróciłam z fitnessu :) SIłownia w środę

Gryyyy głupia kafeteria mi się zacina:/

hej :) dzisiaj byłam na zajeciach step- rebounding, to zajecia na trampolinkach.było swietnie, zmeczyłam sie koszmarnie ale dało to jeszcze wiekszego dopalacza.jutro siłownia achh jak nigdy nie uprawialam zadnego sportku tak teraz uwielbiam ruch :D buziaki :D

Hej! Mój plan z wczoraj wykonany: 40minut biegu na bieżni ćwiczenia na mięsnie brzucha ćw. na klatkę ćw. na triceps :D Dziś będzie: orbitrek, ćw na mięsnie brzucha oraz na uda i pośladki Pozdrawiam

madlen--ale swietnie, pewnie fajna zabawa, ciekawe, czy do mojego klubu to kiedys prowadza, achh:P ja dzis tez juz po cwiczeniach, specjalnie wstalalam o 7.30, zeby pocwiczyc przez zajeciami:P, to juz sie robi uzaleznienie:P dzis mialam BS, choreografia, cwiczenia z ciezarkami, a pozniej posladki i uda i rozciaganie. z nogami juz ledwo dalam rade, byly takie ciezko podczas jedngo cwiczenia, ze nie dalam rady trzymac w gorze, jak trzeba bylo:P a pozniej jeszcze 15 minut bezni i dom. czuje sie super, bo na biezni dotychczas robilam 10 minut, tj zaczynalam w ogole od 3(mowie o biegu), nastepnie bylo jakos 7 minut-ledwo co, az do teraz, robilam ciagle 10, to juz taki maks byl,a tu nagle dzis wchodze na bieznie i bez smiertelnego zmeczenia, jak to mialam zwykle, zrobilam 12.m 30s :D:D moglabym biec dalej, gdybym sie uparla. niezle niezle sie dzieje:P pozdrawiam:)

cwiczacax widac efekty kondycyjne u Ciebie :) ja z bieganiem jeszcze nie doszlam do wprawy, szybko sie mecze ale tez zwiekszam czas, mysle ze bedzie coraz lepiej.tak samo mialam z tymi zajeciami na trampolinkach byłam na samym poczatku mojej przygody z silownia i ledwo dawalam rade kondycyjnie, zadyszka i te sprawy.a wczoraj było lepiej skakalam jak kangur :D dzisiaj mam lekkie zakwasy łydek i miesni brzucha ale tzn ze skutecznie sie wyszumialam :) dzisiaj tez silownia i moj program.z niecierpliwoscia czekam na piatek i zmiane cwiczen bo te mnie troche juz nudza :) pozdrawiam Was, do nastepnego razu!

Ja tam śmigam na siłkę 6 razy w tygodniu... łącznie 8h nie stosuje żadnych używek a efekty są też już widoczne :D jestem bardzo zadowolona ze swoich osiągnięć ale na tym nie zaprzestane =D jest dobrze będzie jeszcze lepiej :D Wam też życzę powodzenia :D

co tutaj slychac? u mnie ciezko dziewczynki, chyba przytyje przez ten czas niecwiczenia :/ swoja droga myslalam, zeby zrobic tak, ze sobie pojde na silke i popedaluje na stacjonarnym, przeciez to nie obciaza reki.. co o tym myslicie? :) co do biezni - mi sie np. ciezej biegnie przez 10 minut, a potem jest juz spokojnie i jak koncze, czasem nawet po 40 minutach, to wogole nie czuje juz, ze jest ciezko. kurcze... 6 dni w tygodniu - rewelacja - tez bym tak chciala :) ale nie mam niestety czasu. powiedz ile ci ubylo i jakie dobroczynne efekty zaobserwowalas, bo to dziala motywujaco. no i piszcie dziewczyny co tam u was :)

Sissi myśle że możesz iść o ile jest to rowerek na którym się siedzi troche jak na krześle i przez to nie wymaga podpierania się rękami, bo na takim normalnym to odradzałabym

Witajcie A ja dzis poryczałam sie jak bobr!!! Usiedlam i do was pisze :( 7 tydz leci a ja nadal bez zmian!!!...powiedzcie mi i jaka moge miec motywacje???...zebym zauwazyla choc male zmiany w cm czy na wadze....albo biust czy twarz widzialbym wtedy ze cos sie ruszylo z moim chudnieciem:) za 2 dni mam wigilie firmowa a ja eleganckich spodni nadal na tylek wciagnac nie moge :(....wstaje o 5:30 jade z torba i manelami do pracy, prosto po w tramwaj i jade na silownie w domu jestem po 18...praktycznie zero czasu na cos innego juz pozniej:(...mroz jak diabli....dziewczyny i po co to wszystko....zeby usiasc i zaplakac???? mam serdecznie dosc!!!!!

sissi_ch ja tez mysle ze chyba mogłabys na rowerek chodzic, zawsze to nogi troszke rozruszasz :) 89987 - podziwiam Cie, 6 razy w tygodniu na silowni - czesto ;) gdzie znajdujesz siłe i czas ? ja dzisiaj byłam 1,5 godzinki i strasznie jestem padnieta - jutro przerwa!dzis mam chyba jeden z najsłabszych dni od poczatku ćwiczen. fumka29 rozumiem Cie w 100%, ja mam ta sama sytuacje.ćwicze i nic... ale tłuke sobie do głowy ze trzeba dłuzej poczekac na efekty.jak juz pisalam w udach mi przybyło 1,5 cm nic tylko siasc i plakac ale nie załamuje sie i ćwicze dalej.mam czasem dni ze rycze jak bóbr, bo nie moge na siebie patrzec, szczegolnie jak mam gdzies wysc i przegladam sie w lustrze, szlak mnie trafia jak wciskam wszystko na sile.Fumka jestem z Toba, musimy sie wspierac bo po to tu m.in jestesmy.wiem ze jest ciezko, mam nadzieje ze za jakis czas cos ruszy!!!głowa do góry

Fumka współczuje, mam nadzieje że zobaczysz wkrótce efekty. W ogóle to zastanów się czy na pewno ich nie widzisz - czy Twoje ciało nie wydaje Ci się jędrniejsze, czy Twoje ruchy nie są zgrabniejsze i płynniejsze? Może masz lepsze samopoczucie, jesteś w ciągu dnia mniej zmęczona, lub lepiej się wysypiasz? Ja poza ujędrnieniem ciała efektów też nie widzę, ale ćwiczę dalej bo nie robię tego tylko dla zrzucenia kg. Odreagowuje w ten sposób stres i o wiele lepiej się czuję. Poszukaj pozytywów i jesli ich nie znajdziesz zastanów się czy nie robisz czegoś źle skoro efektów nie ma

Cześć dziewczyny :) Czytam Wasz temat od samego początku i przyznam szczerze, że jest on dla mnie wspaniałym motywatorem :) Chociaż ja jestem tak troszkę z poza tematu siłowni, gdyż regularnie ćwiczę fitness, na siłowni nie bywam... Ale widzę, że Wy tutaj dzielnie się trzymacie, wspieracie i dajecie radę. No i tak zaglądam, jak mam gorszy dzień, kiedy za oknem zimno i szaro, a ja zakopałabym się pod kolderkę, czytam Was, po czym pakuję torbę i wychodzę ćwiczyć. Chciałabym Wam za to podziękować :) Bo napewno nie jestem jedyna :) Dziewczyny, piszecie o efektach, ja też zauważyłam wspaniałe efekty. Regularnie ćwiczę od początku pazdziernika, chodzę 3 lub 4 razy w tygodniu (jeszcze raz mówię, że nie na siłowni :) ) i schudłam :) Na wadze ubyło mi prawie 8 kg !! jest to niewiarygodne :) I wcale nie spadłam znacząco w wymiarach (chociaż spodnie potrafię zdjąć bez odpinania guzików i zamka) chodzi właśnie o to, że cialo zrobiło się jędrne, na nogach widzę mięśnie (szczególnie uda) a nie galaretkę. Fumka, chociaż nie znamy się nawet z tego topicu, chciałabym Ci powiedzieć, iż bardzo mocno Tobie dopinguję :) To Ty założyłaś ten temat, który tyle mi daje :) I wiesz, chociaż zdaję sobie sprawę, że brzmi to jak utarty slogan, powtórzę, że powinnaś być cierpliwa (wiem, że łatwo powiedzieć) ale zobacz, u mnie też w wymiarach spadło troszkę, ale cialo jest zupełnie inne ! Spróbuj może zapytać jakąś bliską Ci osobę, może nie patrzysz na siebie obiektywnie, może tak naprawdę są efekty. I wiesz, nie wolno Ci sie poddać! Nie możesz, włożyłaś w to tyle pracy, czasu i pewnie pieniążków również. Pomyśl o tym, i nie daj się !! Mocno się dziewczyno trzymaj, ja jestem z Tobą :) !! Dziewczyny mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko, że jak tak z poza "siłowniowej" ekipki do Was przyszłam i zasypałam tak długim postem :) W każdym razie ja Was czytam, trzymam za wszystkie kciuki :)

madlen25 siłe mam zawsze ogólnie to wcale sie nie męcze i nie mam zakwasów :D:D:D i czas też bo nie pracuję i odpoczywam właśnie za granicą gdzie siłownie mam pod domem za free :D to jak jest to trzeba korzystać :D

Mierze 173 waga -50kg biodra-78 talia -67 klatka -75 Ja się nie odchudzam i nie chodzę tam z takimi intencjami :) tylko żeby dorzeźbić ciałko :) a to że czasu mam aż nad to i bardzo lubię ćwiczyć to korzystam z okazji :) Ani nie chudnę ani nie tyje wagę mam stabilną ale już wyrzeźbiłam sobie nogi dość mocno pośladki i brzucho :D przez te 2 miesiące ... ale to nie jest jeszcze dokładnie to do czego planuję dojść... pozatym ćwiczę bez diet i suplementów i innych używek po prostu na czysto wszystko...

Witam! Wczorajsza moja wizyta w siłowni: 15min bieżnia ćw. siłowe na nogi ćw. na mięśnie brzucha 40min orbitrek Dziś robię dzień przerwy. Moje treningi to 4 lub 5 w tygodniu wizyt na siłowni:), narazie się nie ważę bo jak wiadomo mięśnie ważą więcej, ale efekty widać i gołym okiem i po lużniejszych ciuchach:) Więc warto ćwiczyć tym bardziej , że u mnie wpływa to też doskonale na saamopoczucie:) Pozdrawiam wszystkie ćwiczące kobitki!

Witam! Wczorajsza moja wizyta w siłowni: 15min bieżnia ćw. siłowe na nogi ćw. na mięśnie brzucha 40min orbitrek Dziś robię dzień przerwy. Moje treningi to 4 lub 5 w tygodniu wizyt na siłowni:), narazie się nie ważę bo jak wiadomo mięśnie ważą więcej, ale efekty widać i gołym okiem i po lużniejszych ciuchach:) Więc warto ćwiczyć tym bardziej , że u mnie wpływa to też doskonale na saamopoczucie:) Pozdrawiam wszystkie ćwiczące kobitki!

Dawno mnie nie było, wieć wróce na chwilkę do tych ćwiczeń BS. Ja spotkałam się z nazwą (i tak jest u mnie w klubie) ze to się nazywa Body Sculpt. Robimy na tych zajęciach dużo powtórzeń na każdą partię, poprzedzone jest to max 15 min rozgrzewką. Jeśli rozgrzewka do ok 30 jako prosty układ to są raczej zajęcia TGB czyli na poprawę i kondycji i kształtów ;) widzę, że się mierzycie, ważycie itp. To ja Wam przesyłam linka. Jestem zarejestrowana na tej stronie i pojawiła się tam fajna rzecz. W menu są "Moje wyniki" mozna tam zapisywać swoje obwody, wagę, jest kalkulator tkanki tłuszczowej i wiele innych rzeczy. http://www.pella.pl/moje-wyniki Ja teraz wprowadzilam do mojego odchudzania plan harlaya pasternaka. Ćwiczy się 5 razy w tygodniu po 25 minu, je się 5 posiłków dziennie. Jak narazie straciłam 1,5 cm w talii i 1 cm w biodrach a to dopiero 2 tygodnie. Lubie eksperymentować różne rzeczy ;)