Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mysha

Ciężarówką przez świat

Polecane posty

Gość do mysha
mozesz pić wszystkie owocowe malinową też bo skurcze wywołuje napar z liści malin a nie z owoców. Bardzo smaczne są owocowe piramidki z liptona i jest bardzo duży wybór. Mozesz pić też zwykłe śniadaniowe i czarne ale nie więcej niż filiżankę dziennie i nie za mocne. Można pić też kawę jedną filiżankę dziennie i niezbyt mocną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie zjadlam miske rosolu ktory moj narzeczony ugotowal przed wyjsciem z pracy...ladna mi niespodzianke zrobil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mysha mnie tez na poczatku bolal brzuch wiec myslalam ze dostane okres...ale go nie bylo i nie bylo....i jest ciaza a brzych bolal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mysha
Dzika gruszka dziękuję bo to dla mnie optymistyczna prognoza. Z jednej strony mam nadzieję, ze jednak się uda, a z drugiej obawy, że nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może się uda? Poczekaj, a może los dał Ci niespodziankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mysha
Napisze wam za 10 dni jak zrobię test. No chyba, ze okres się pojawi. Gruszko czy mogłabyś mi napisać kiedy u ciebie zaczęły się te bóle brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie ja nie Gruszka, ale u mnie bóle brzucha zaczęły się jakoś na kilka dni przed okresem, potem był test i badania, leki i tak naprawdę dopiero tydzień temu przeszły, albo się przyzwyczaiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mysha
19 listopada powinnam dostać. Na obiad zupkę a na drugie makaron z kurczakiem z sosie curry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arenata
do mysza :-) wrocilas mi wiare w Czlowieka i czlowieczenstwo dzieki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam kochane :) ja wlasnie wrocilam od lekarza badanie sa bardzo dobre wszystkie wyniki na 6 :) 7 tydzien ciazy. tylko jedno co mnie martwi to to ze jestem chora ja i moja coreczka wiec dzic caly czas juz w luzeczku leze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamagoci to super ze wszystko w porzadku :) leż w łózeczku i sie kuruj bo silniejsze grypsko może byc niebezpieczne dla Twojego maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamagoci u mnie przeziębił się mąż i prawdę mówiąc z godziny na godzinę jest "coraz zabawniej". Trochę się boję, bo nasłuchałam się o przeziębieniach w ciąży... Na razie dostaje od groma herbatek, soków i gripex. Zatem kuruj się Kobietko :) mam nadzieję, że szybko Ty i Twoja córcia staniecie na nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mysha
tamaguci trzymaj się zdrowo! Ja sama byłam chora w ciąży i niestety się to odbiło na dzieciątku, tzn nic złego się nie stało i rośnie mi córa jak się patrzy, ale musiałyśmy zostać troszkę dłużej w szpitalu po porodzie. mysha lecz męża żebyś czegoś nie złapała. Ja swojego faszeruje gripexami bo też coś podłapał, a nie chcę żeby nas zaraził. ewelcia miałam zupkę jarzynową. Dopiero zjadłam a już głodna jestem. Zanim zajdę w tą ciąże to się spasę jak świnka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha jak sie nie musisz obawiac zwolnienia z powodu ciazy to powiedz w pracy. Wtedy masz 100% płatne zwolnienie lekarskie no i nie wiem na jakim stanowisku pracujesz ale moze troszke łagodniej by Cie inni traktowali jak beda wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eremi
muszę się zaczernić wreszcie:) mamuśki czy wy też macie taki ból ucisk pod łopatką który tak strasznie dokucza pod wieczór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena teoretycznie jestem bezpieczna, tzn. mam niezłą pracę, bardzo dobre stanowisko i jednego szefa nad sobą - boga firmy ;) Jak patrzę do tej pory na moje współpracownice to ich ciąże nie były problemem. Przynajmniej ja im nie robiłam problemu.Mam nadzieję, że w moim przypadku też tak będzie. Zobaczymy. Za dwa tygodnie mam kontrolę i wtedy się okaże czy idę dalej na zwolnienie czy wracam do pracy. I wtedy pomyślę Katuję męża herbatką z miodem, serem z czosnkiem, gripexem. Mam nadzieję, że to wystarczy. Znowu mam napad na słodkie. Dziś jestem mądrzejsza ;) otworzę sobie kompoty mojej mamy. Mam nadzieję, że to będze bardzij znośne niż czekolada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha - dziewczynka ;) znamy już długo - bodajże od 22tc? Jakoś tak :) Ale jakoś od początku mieliśmy przeczucie, że będzie dziewczynka. A imię wybrane już od daaawna :) na samym początku związku uznaliśmy, ze będzie Nadia :) Co do tego kłucia, jak będziesz mieć kontrolną wizytę, to zobaczysz, ze z maleństwem wszystko ok, a jeśli te bóle nie są jakieś silne (takie, ze nie możesz funkcjonować) to bolą cię więzadła macicy (w którym tyg jesteś?), bo jajniki kochana to już dawno nie na swoim miejscu są ;) Ja też na początku ciąży myślałam, że to jajniki i w ogóle bardzo się tymi bólami martwiłam, bo nawet przy @, czy owulacji mnie wcześniej nigdy nie bolały. A tu w ciąży zaczęły i bałam się, że coś nie tak. Ale pamiętaj, że twoja macica się teraz szybko powiększa i stąd te bóle :) I uważaj na męża jak radzą dziewczyny, najlepiej sama profilaktycznie pij mleko z miodem, syrop z cebuli - to ci nie zaszkodzi, a wzmocni. Ja złapałam paskudne zapalenie oskrzeli w 32tc - w piątek miałam tylko katar a w niedzielę nie mogłam (dosłownie) oddychać, i choć ani razu nie miałam gorączki (wtedy bym od razu do lekarza poleciała, ale wszędzie piszą, ze póki jej nie ma to się leczyć domowymi sposobami) to położyli mnie do szpitala, żeby jak najszybciej dożylnie podać antybiotyki, także dbajcie o siebie dziewczyny i pamiętajcie o tym, żeby wbrew pozorom, gdy na dworze niby w miarę ciepło, to jednak założyć czapkę, szalik... Uwierzcie - chorowanie w ciąży jest cholernie nieprzyjemne .... Ja się na tym przejechałam, a potem wyrzucałam sobie, że i malutka się męczy (przez mój kaszel). Ale nic jej nie jest całe szczęście, a przeciwciała już ma ;) Eremi ja miałam mniej więcej pod łopatką cały pierwszy i drugi trymestr tępy ból - i to jedynie po prawej stronie. I do tego okrutną kolkę na tej samej wysokości, tylko że pod piersią - ale tylko kiedy siedziałam ;) Potem przeszło, a teraz kuje czasem w krzyżu jakby ktoś szpilkę wbijał :D Niektóre z was piszą, że dobrze mi, że już na wylocie - oj nie wiem - strach przed porodem (choć otuchy mi dodaje, że z moim mężczyzną), spać nie mogę - brzusio przeszkadza wygodnym ułożeniu się - powinnam spać na lewym boku, a mała akurat tam nóżki trzyma, kiedy się na niego obracam to mnie kopie niemiłosiernie ;) śpię na prawym, ale wszystko drętwieje, śpię na plecach - boli krzyż :D w nocy się nie wysypiam - co godzinę w toalecie a jak nie to zgaga mnie budzi (uwaga mamusie - pomaga mleko 2% w temperaturze pokojowej :D ), za to w dzień spałabym jak suseł :D A zachcianki jak nie wiem - a to paluszki rybne, parówki zagryzane mandarynkami, czekolada (jem tylko w nocy - delicje też, w dzień nie są takie atrakcyjne), a dżemem domowym ze śliwek się zażeram - łyżeczkami ze słoika. No i kukurydza z puszki - tonami :) a jak pestek dyni w domu brakuje to chodżę nieszczęśliwa. Co prawda pokoik małej już gotowy, wyprawka po malutku kompletna i nie mogę się doczekać kiedy zobaczę maleńką u tatusia na rękach... Ale im dalej, tym ciężej buty ubrać, schylić się, oddychać - czasem czuję się jak babcia :D Ale jakoś się kulamy... W każdym bądź razie jutro mam usg o 10, a że siedzę sama w domu to szybko dam wam znać co u mojej Nadii - pani doktor twierdzi, ze mała moze się pchac na świat szybciej i możemy od 37tc siedzieć na szpilkach. A tu się już 35 zaczął!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eremi :) ja nie mam ucisku pod łopatka, ale za to mam uczucie, bardzo nieprzyjemne zresztą, jakby mi cos żebra na boki rozrywało... taki rwący ból, dzisiaj nawet nic z mojej popoludniowej drzemki nie wyszlo z tego powodu bo nie mogłam leżeć. I pomiedzy żebrami tez mnie boli, jak siedze musze miec poduszke za plecami i coraz trudniej mi sie jezdzi samochodem. A jesli chodzi o plecy to bardziej mnie boli okolica krzyża, ale do tego juz sie przyzwyczaiłam :) To chyba zależy jak dziecko sie ułozy, mnie tez kilka razy uciskało na trzustke chyba, przez pare minut dosłownie nie mogłam sie przewrócic z lewego na prawy bok. Mysha jak bym miała taka sytuacje to bym powiedziala, w razie jakby cos sie stało w pracy (odpukać oczywiscie) to pewnie tez lepiej ze współpracownicy wiedzą co jest grane... a zastanawiam sie jak dostałaś zwolnienie od lekarza to nie masz tam wpisanego kodu "B" to jest obok miejsca gdzie sie wpisuje czy chory moze chodzic czy musi leżec. Sprawdz. Bo jak masz "B" to i tak w kadrach wiedzą ze to ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiledream :) a skąd ta kolka z prawej strony z przodu? Ja wlasnie tez cos takiego mam,choc czuje to troche jakby mnie żebro bolało. Mozna na to cos poradzic? Czasem bolą mnie oba żebra wiec to moze cos innego... A co do bólu rozciagajacych sie wiazadel... na szczescie mam to juz za soba, ale było strasznie!!! A zachcianki kiedy Ci sie zaczeły? Bo ja jeszcze takich nie mam ze musze teraz zaraz cos konkretnego zjesc. Jak mam na cos ochote to jestem w stanie poczekac nawet do konca dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już czarna:):) właśnie te bóle są strasznie uciążliwe pod tą łopatką i z przodu dokładnie w tym samym miejscu a pytam dlatego że z synkiem nic takiego nie miałam nawet kręgosłup mnie nie bolał może później pod koniec ale to chyba dlatego że przytyłam 25kg ;( a teraz do tego jeszcze dochodzi ułożenie maleńsstwo normalnie pcha się pod żebra masakra chyba tam mu najlepiej:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eremi :) to chyba nam to samo dokucza tylko ja bardziej czuje to z przodu :/ a Ty jestes teraz cos okolo 20tc? Jakis miesiac wczesniej niz ja, zgadza sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena, kurcze nie wiem skąd te pod żebrami - ale ta kolka była strasznie irytująca - jak musiałam siedzieć dłużej niż 30-60minut to sie pojawiała i tak tępo bolała, ze szału dostawałam. Nie wiem - podejrzewam, ze to przepona, która się przesuwała - bo też jest wyżej - to był właśnie taki tępy mięśniowy ból, lekko pogłębiający się przy oddechu. Pomagało położenie się czasem - tylko czasem - wstanie. Ale mi się Misiek nasłuchał jęczenia i stękania jak mnie bolało. Nigdy przy żadnej ciążowej dolegliwości się tak nie skarżyłam jak przy tym tępym bólu ;) Ale w 3trym przeszło całkiem. Zachcianki miałam w Itrym - a raczej "odechcianki" bo najpierw uznawałam, ze coś zjem a potem nie mogłam na to patrzeć. W ogóle miałam wstręt do wielu rzeczy, ale owoce i warzywa pochłaniałam jak śmieciara. Co do typowych zachcianek, np czekolady - mogłam wytrzymać do końca dnia, ale chodziłam marudna i złośliwa, póki nie dostałam :D W drugim trymestrze miewałam jakieś małe i okresowe zachcianki (np popcorn jedzony przez tydzień namiętnie, potem nie mogłam na niego patrzeć i tak jest do teraz), a teraz pod koniec zachowuje się jak przed okresem - po prostu niektóre rzeczy w domu być muszą prze-koniecznie i bezkompromisowo (czytaj parówki i mandarynki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam już dzisiaj, bo plecy siadają :) Pojawię się jutro po 10 - po usg :) może w końcu mała się do zdjęcia obróci, bo nam się łapkami za każdym razem zasłania wstydnisia :) Miłej nocki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parówki i mandarynki :-) haha dobre. Ja jeszcze takich nie mam, ale moha mama wspomina pomarańcze z musztardą, hehe ciekawe co mi sie trafi :-) a co do bolu mam nadzieje ze przejdzie po prostu choc mi sie wlasnie zaczyna 3trymestr. A z ta przepona to moze byc to. Ach przezyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam temp. 39stopni ale czuuje sie nie zle jeszcze funkcjonuje :) boli mnie gardlo i mam katar ale nie ma tragedii :) corcia kaszle jakby pluca wypluwala ale leki sa i mam nadzieje ze bedzie juz jej tylko lepiej :) pozdrawiam was kochane i dziekuje za troske i przepraszam ze zadko jestem ale corka potrzeboje duzo mojego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamagoci szybko wracaj do zdrówka razem z córeczka:)dobena ja kończe 20tc ale ten ból jest czasem nie do zniesienia:( a do tego maleństwo starsznie ruchliwe ale każdy ruch to szeroki uśmiech na mojej twarzy-powiem wam że to naprawdę cuuuuuudowne chwile mimo że przechodzę już to drugi raz to cieszę się jak głupia z każdego ruchu i kopnięcia:)mimo że wbija mi się ciągle w żebra tak że nawet siedzieć ani leżeć nie można:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamagoci zycze szybkiego powrotu do zdrowia, zrob sobie syrop z cebuli i dodawaj do wszystkiego co mozliwe czosnek!!! na pewno bedzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc. Jak wam mija dzień ? Bo ja jakoś od rana czuje się rozbita , załamana i smutna . Chyba taka pogoda ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do chorób to mi lekarz przepisał na przeziebienie ospamox i rutinoscorbin . A do tego skraplałam poduszke na noc kroplami Olbas oil . ooo i do tego 3 dni leżałam w łóżku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×