jestem samotna i już...są tu samotne 24 latki?

a ja chyba mam prawo troche pobiadolic, 25 lat i nie bylam w zwiazku dluzszym niz mc... zawsze czegos brakowalo :( ja tylko jestem ciekawa o co tu chodzi??????

jestem w najgorszej sytuacji: Milosc ma swoje piekne strony jak i te...bardzo smutne... Czlowiek jak kocha i jest kochany nigdy nie smieje sie bardziej szczerze i nigdy tez nie szlocha rownie mocno gdy przestaje byc kochanym... Lepiej poczekac na to wlasciwe uczucie niz zadawalac sie polsrodkami :) Serio.

hej dziewczyny:) ja właśnie wróciłam z fitnesu.......jeden z moich 'czasoumilaczy' żeby właśnie nie myśleć o samotności;) to tak a propos bo ktoś się pytał wyżej. a tak na serio to są dni lepsze i gorsze, wiadomo zima i ponure wieczory nie sprzyjają żeby czuć się lepiej. No i jeszcze perspektywa świąt i sylwestra, tak bym chciała kupić prezent facetowi..hehe na serio mam taką potrzebę, uwielbiam dawać prezenty....oczywiście rodzinka dostanie....ale tutaj to normalnie wybierałabym coś dwa dni, żeby był wyjątkowy....a tak w ogóle macie jakieś plany co to sylwka?

U mnie w święta minie rok :) jesli chodzi o sylwka, to pewnie bede chciala zaczepic sie do opieki nad dzieciakami :D zawsze pare groszy wpadnie :P

Ja planuje pojechac do kuzynki do stolicy i wybawic sie w jakim klubie :D Nie mam zamiaru sie dolowac :p

ja mam nadzieję że uda mi się jedna rzecz, którą bym bardzo chciała, chodzi o wyjazd w jedno miejsce, ale nie chcę zapeszać;)

a ja byłam byłam byłam cały czas samotna, aż wkońcu............trach.............w najmniej oczekiwanym momencie;););) i jest wielka miłość:)

Lady opowiedz troche ;)

byłam nieszczęśliwa przez to że byłam sama, niedługo skończę 25 lat. Przestałamjuż szukac na siłę, tak jak tutaj dziewczyny piszą, poznałam Filipa na parapetówce u znajomych i tak już to trwa od 7 miesięcy;) może niedługo, ale super się rozumiemy, kłócimy się czasami jak każdy, ale jesteśmy dla siebie szczerzy, dogadujemy sie jak łyse konie:) to jest ważne żeby oprócz tego że ludzie się kochają, po prostu się lubić:)

gratuluję........życzę szczęścia..........i czekam na swoją kolej:):):)

a mam jeszcze pytanko,,wiem ze jestescie wyjatkowe i fajne laski ale macie tak ze czujecie sie czasami niewidzialne????? ze nikt na was nawet nie spojrzy , nie zagada w pubie jak jestescie na piwku???? bo mnie nawet nikt nie probuje poderwac...nikt nie zaproponuje spotkania...a dziwolagiem nie jestem odrazu mowie...

Suuuper :) Uwielbiam takie historie :D Na kazda z Nas przyjdzie czas :p

psiapsiu - mialam tak że nikt a nikt jak nie wierzyłam w siebie, później gdy kilku facetów powiedziało mi że jestem ładna że ich pociągam itd, jak zaczęłam spotykać się facetami (to ze nie wyszło toinna sprawa) to zaczęłam też bardziej wierzyć w siebie i teraz widzę że faktycznie nie jestem niewidzialna.....podchodzą i zagadują....tylko że przeważnie to...hm....nie obrażając nikogo ale straszne wieśniaki

Ja czsami tez tak mam... Ale czesciej jest tak, ze jak sie wyszykuje i czuje sie super atrakcyjnie to widze ze obserwuja mnie mezczyzni... A jak ide taka soebie powiedzmy "niezrobiona" to zawsze ktos sie "przyczepi ;)

no, to nie jestem sama widze :] I zapewne macie tez tak ze jak juz jakis fajny sie trafi to zajety...albo wolny tylze ze pasztet jak mowisz... Ja jak juz tyle czekam na kogos wyjatkowego to musi byc wyjatkowy:) mam nadzieje ze okaze sie mila niespodzianka... Noto uszy do gory dziewczeta !! bedzie dobrze bo dobrze byc musi... To co od dzis odteraz zaczynamy nowy etap w naszym uroczym zyciu????/bez narzekan? z nast6awieniem ze moze byc tylko lepiej?

ok, czyli ma być wyjątkowy i na pewno będzie dla nas wszystkich po jednym wyjątkowym po Nowym Roku:) A właśnie że tak:) ale tak całkiem bez narzekań? ja nie wiem czy jestem gotowa na takie zmiany hehe:)

no nie:) po to tu jestesmy zeby sobie ponarzekac hehehe Czyli w tym roku pod choinke bedzie chlop ;]

oj będzie będzie:)

Ja akurat jestem normalny mam 23 lata, nie mam aktualnie nikogo narazie nie robie z tego jakiegoś wielkiego HALO czy coś tak jak wy. Choć wiem ze mogłbym mieć kazdą gdybym tylko chciał to nie decyduje na to gdyż narazie mam ważniejsze sprawy. jak któraś chce jakiejś małej porady to piszcie na gg 15674904 to może pomoge (jak mi sie tylko wpierw zachce)

Kochane, zmykam do spania, przede mna pracowity weekend -> zajecia na zaocznych :) Chociaz tu akurat nie narzekam, lubie te zajete weekendy....z wiadomych wzgledow :D Dobrej nocki wszystkim!

jakbyście tyle nie siedziały na forum to byście jakiegoś chłopaka znalazły

Dobranoc prawiczku! :P

ja też już uciekam, dobranoc wszystkim:) zdzicho, cos to grubymi nićmi szyte, że niby nikogo nie szukasz, ale tu jakby co to numer gg hehe.....no ale nic:):)

prawiczku22- a ty jakbys nie siedzial tak na kafe to moze bys w koncu stracil swoją cnotke :)

taa jasne, gdyby mnie chcieli w realu to bym nie siedzial pól dnia przy kompie

ja tez mam 23 lata i jesdtem sama...:( jestem krótko po rozstaniu moje sercejestes rozdarte na milion kawałków :O

offerma : Nigdy nie przytrafilo Ci sie , ze podeszla do Ciebie zupelnie nie atrakcyjna dla Ciebie kobieta, ktora okresliles jako "pasztet"...? To dziala w dwie strony! Nie odbierajcie tego watku jak feministyczny belkot- bo tak nie jest! Jest groooo osob , ktore nie spotkaly tej wlasciwej osoby... I sa to osoby super atrakcyjne jak i te mniej... Nie ma co generalizowac :) Tutaj temat zalozyla kobieta wiec spotkaly sie kobiety , ktore sa same i maja ochote wymienic swoje poglady :p

Jeszcze dodam komentarz do Twojego zdania o przekonaniu o swojej urodzie i wlasnej wartosci... Podziedz mi jesli nie bede wierzyla w swoja wartosc to kto to zrobi za mnie...? Mezczyzna? Uwazam, ze trzeba kochac i akceptowac siebie...Uwazac i troszczyc sie o siebie. Jesli sami tego nie zrobimy to niestety NIKT tego za nas nie zrobi... Poza tym- jesli czlowiek nie kocha siebie samego (nie mylic z zadufaniem, narcyzmem) to nie bedzie w stanie pokochac drugiego czlowieka... Czysta psychologia:)

Prawiczku -> Ciebie nikt nie chce? nie uwierze w to :) Poznanska -> 100% slusznosci

Offerma, ja nie wiem czy jest tutaj sens dyskutowac. Ty masz swoja racje, najswojsza, ktora jest Twoja i tylko Ty masz na nia monopol. Ale zapewniam Cie, ze nikt tutaj nie ma na swoim punkcie przerostow. Uwazasz, ze bardziej na miejscu bylyby licytacje ktora jest brzydsza i glupsza? Jesli kazda z nas zna swoje mocne strony, to dlaczego ma udawac, ze nie ma zadnych? Czy to cos zlego, ze uwazamy sie za fajne kobiety? A moze przemawiaja za Toba zwyczajne kompleksy i to Ty nie masz powidzenia wsrod takich kobiet, dlatego wlasnie nas atakujesz? W sumie.. nie musisz odpowiadac, niezbyt mnie to interesuje :) Nie mam potrzeby sie przed Toba tlumaczyc i mysle, ze reszta Dziewczyn podzieli moje zdanie. Pozdrawiam.