Lepiej żałować, że się coś zrobiło czy, że się tego nie zrobiło?

hej a jakby jednak go zlikwidowali to są duże szanse że spotkamy sie na innym nie? pod warunkiem że pod tymi samymi nickami będziemy pisac

tak tylko coraz wolniej mi internet chodzi, nie mam stałego łacza

hej, poszedłes spać bez pożegnania?

radiowy? sory że tak późno odpisałem ...nie zauważyłem że następna strona wskoczyła...mi też czasami strasznie wolno chodzi ale w nocy jak teraz jest elegancko. troche to utrudnia komunikacje ale co zrobic

No nic pewnie tak przynudzałem że w końcu usnełaś. Trzymaj sie i do...dzisiaj mam nadzieje:)

Tak myślałam, że jeszcze śpisz; przecież to jeszcze nie 14; W kazdym razie ja już załatwiłam parę spraw i idę załatwiać następne. Czuję się zmęczona po tej zarwanej nocy. Uprzedzam, dziś będzie dużo krócej. wszak jutro zaczyna się nowy, stresujacy tydzień.

Cześc abc No śpioch jestem i nic na nie poradze. 7-8 godz to min. Poza tym miałem nadzieje, że może mi sie przyśnisz. Co Ty w niedziele za sprawy załatwiasz? Byłaś sie wyspowiadac w kościele? Przyznaj sie. Ale przecież aż tak nie nagrzeszyliśmy chyba jeszcze nie?:)

Xman, a może Ty księdzem jesteś, bo teraz jakoś nie siedzisz chyba przy komputerze, Nie opędzileś jeszcze wszystkich mszy?

ale Ciebie bym chętnie wyspowiadał:) Jak tam pozałatwiałaś wsio co do załatwienia było?

A już myślałam, że za dużo było tego....mszalnego.

Co ty mnie w kościele nienawidzą bardziej od antychrysta

zakładałem prześcieradło na siebie i robiłem konkurencje ministrantm przy zbieraniu ofiary:)

To z Ciebie niezłe ziółko, może powinnam uważać!

może i niezłe ale raczej nieszkodliwe społecznie...Jutro do pracy rano?

A swoją drogą, dobrze, że piszesz, że zakładałeś, a więc tego teraz nie robisz. Jest więc szansa, że masz dowód.

Nie, do szkoły i to skoro świt (żartuję), ale skoro świt to prawda

Na mój wiek? Teraz też czasem jakąś "gupłote" odwale ale to już bardziej tak werbalnie. Ja dzisiaj spokojnie moge znowu nocke zarwac bo mnie właśnie przez taką "głupote" niedawno z pracy zwolnili ale ty pewnie nie za bardzo...zresztą pisałaś o tym wcześniej

Wiesz co tak sie zastanawiałem czy może sie gdzieś kiedyś nie spotkaliśmy wcześniej ... blisko łodzi mieszkasz to całkiem możliwe

W moich oczach robisz się podejrzany niczym element społeczny, bo jakżesz nie pracowac. Albo już wiem, wcale tak nie jest jak piszesz. Masz jednak ok.15 lat, a ponieważ rodzice wyjechali, nie pójdziesz do szkoły. Będziesz cały dzień oglądał zberezieństwa w internecie. Nieładnie tak kłamac.

hej to było niedawno żyje z oszczędności...A pozatym masz całkowitą racje przynajmniej co do tych zbereceństw...:)

Mieszkasz z rodzicami? A oni wyjechali? Na dodatek jesteś w takim razie niedojrzały emocjonalnie. Faceci w wieku ok. 30 lat nie oglądaja takich rzeczy, oczywiście bez przerwy.

Poza tym chyba uzależniłeś się od internetu, a to też okropne.

Co ty gadasz...jak nie oglądają? Nie mieszkam z rodzicami bo musiałbym sie na cmentarz wyprowadzic przynajmniej jeśli chodzi o ojca. Coś twoja wiedza na temat facetów troche niekompletna jest ale to dlatego że sie z tym kryją:)

Wiem, że oglądają, ale nie przez cały czas.

nie no ja też nie przez cały czas bo to szczerze mówią takie filmy dośc nudne są...ktoś kiedyś powiedział, że są nudne bo zawsze wie jakie będzie zakończenie:)

Jeśli chodzi o facetów to gdzieś czytałam, ze nie są skomplikowani, prawie w niczym nie różnią się od pantofelka czychającego w kałuży, maja jedynie więcej zwojów nerwowych zakończonych jajami.

A to całkiem możliwe chociaż nigdy nie byłem mocny z biologii...Myśle że spokojnie mógłbym sie z takim pantofelkiem jednym czy drugim iśc na browarka i dobrze sie bawic

romansidło kwitnie :D

Uff...też tak myślałam... niestety. Ale wczoraj pisałeś, że nie pijesz alkoholu. Kłamczuch z Ciebie. Zaczynasz się motac.

Ja wiem czy romansidło...? siemka BNB Jak do tej pory to ja sie spowiadam a koleżanka nawet słowka o sobie nie piśnie:)