Luty 2009

Jestem tylko na moment :( Wikus jest bardzo chory, dostał antybiotyk. Ma zainfekowane górne drogi oddechowe. Kaszel ma paskudny, do tego nie moze oddychac przez nos, bo katar :( bardzo płacze, bo wybadza sie ze snu i chodzi zmeczony :( Ogólnie koszmar :( Efa mój wózek ma 106 cm, a jak wysunę rączki to 111cm. Strazaczka super, ze nas odnalazłaś! Buziaki dla Anulki z okazji urodzinek ;)

Asia strasznie współczuje choroby Wiktorka i życze szybkiego powrotu do zdrowia maluszka. A mój Szymonek dziś kończy roczek...

Dziekuje Izabell :( na szczescie poprawia sie, noc była spokojniejsza niz wczorajszy dzien... jutro ide do kontroli. Na katar bardzo pomocna była masc mentholowa pod nosek. Super rozrzedzała wydzieline. Szymonku całuski!! Rosnij zdrowo!!!

No i 10 minut temu minoł Szymonkowi roczek obciałam mu włoski :) jaki kochaniutki teraz jest :)

izabell wszystkiego naj dla Szymka, no i czemu mu ściełaś te włosy cholero ;) takie miał fajne loczki :) Asia super, że Wikuś już lepiej, troche dziwne, że lekarka odrazu dała wam antybiotyk :/ jak dla mnie bez sensu, my juz sie do niej zapisalismy

Efa, dostaliśmy antybiotyk, bo z Wikusiem było bardzo źle :( dodatkowo oskrzela miał zajęte wydzieliną. Zobaczymy co jutro powie, bo wydaje mi sie, ze jesli chodzi o oskrzela to nie widze poprawy. W ogole mam problem z podaniem Wikusiowi lekarstwa. Wypluwa. Mam mu podawac 4,1ml lekarstwa z czego uda mi sie mu podać tylko 2ml, a jesli chodzi o syrop, to w ogole nie chce go tknąć :( Agasnie jak sobie radzisz z podawaniem lekarstw?

WITAJCIE.MAM DO WAS PYTANKO.MOJA CÓRCIA UWIELBIA OGLĄDAĆ KOLOROWE GAZETY,JAK JĄ ZAINTERESUJĘ TO POTRAFI NAWET Z PÓŁ GODZ PRZEKŁADAC KARTKI,ALE CO MNIE ZANIEPOKOIŁO.OSTATNIO ZWRÓCIŁAM UWAGĘ ŻE CZASAMI JAK OGLĄDA GAZETE TO BIERZE I PRZYKŁADA BLIZEJ OCZEK .NIE WIEM CZY TO NORMALNE.MAJAC 3 M-CE BYLAM Z MALA U OKULISTY BO BYLA PO FOTOTERAPII I BYLO WSZYSTKO OK,PANI DOKTOR ZALECILA KONTROLE JAK MALA SKONCZY ROCZEK.WCZORAJ DZW JA ZAREJESTROWAC ALE ZAPISY DOPIERO POD KONIEC LUTEGO BEDA.PORADZCIE MI BO JA SIE PRZEJMUJE I NIE WIEM CZY COS SIE DZIEJE.

Czesc Anielka, no trudno mi cokolwiek doradzić...ale może intryguje ją jedynie zapach gazety-tuszu, nie koniecznie musi to być wada wzroku... Może skoro terminy są takie odległe, a sie denerwujesz, to warto pójsc prywatnie. Powinni przyjąć Cię od ręki.

AsiaW dziekuje za odp.Tez myslalam o lekarzu prywatym ale jak dzw to takich malych dzieci nie przyjmuja tylko w przychodniach przyszpitalnych.jutro jeszcze przejde sie do przychodni mojej i tam popytam w recepcji moze one wiedza gdzie mozna isc z rocznym dzieckiem do okulisty w tym moim miescie

Efa cholero :p ścięłam mu kochana te włoski dlatego że po kąpieli już mu się strasznie kołtuniły, grz\ywa mu do oczek wchodziła, no i za te swoje extra loczki się już strasznie ciągnoł a teraz wygląda jak gość :) taki śliczny i widać przynajmniej że chłopczyk z niego :)

Witajcie kochane ja właśnie dostałam ospy okropieństwo pewnie mała zarażę a Oli ma znowu zapalenie ucha maluszek moj pozdrowienia dla babli

Izabell, słodkie miał wloski, ale rzeczywisice jesli je ciągnąl to jedyna rada je ściąć... Kaja współczuję :( ponoć ospę przechodzi się z wiekiem coraz gorzej. Ja jeszcze nigdy nie chorowałam ani na ospę ani na odre i mam nadzieje, ze nie zachoruję. A co do zapalenia uszka u niemowląt. Moja fryzjerka musiała pojsc z synkiem na zabieg ucha, bo notorycznie chorował na zapalenie :( Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka. Efa wybierasz sie do kina jutro? My nie idziemy, bo po kontroli okazało się, ze Wikuś nadal musi przyjmować antybiotyk :( Strasznie brzydko kaszle, no i ten katar :/

Krzys 5 dni temu bawil sie z kuzynem, ktory jak dzisiaj sie okazalo ma ospe :/ wydaje mi sie, ze takimi chorobami mozna sie zarazic wlasnie zanim wyjda chrostki u chorego, jak myslicie??mam nadzieje, ze misiek sie nie zarazil bo nie wyobrazam sobie jakby wytrzymal z takimi swedzacymi chrostami :( Asia nie idziemy bo ja musze jutro skoczyc przed poludniem na zakupy a i film mi jakos nie podeszedl, nie wiem tez co z ta ospa. przekichane, że Wiktorka tak trzyma ten kaszel, a na katar to chyba najlepsza sol fizjologiczna i frida ;)

Coś chyba epidemia z tymi choróbskami. Chociaż z drugiej strony im szybciej dzieci przejda takie choroby zakaźne tym lepiej. Wiadomo, że żal jak dziecko jest chore, ale później bedzie spokój. AsiaW moja Ania jak była chora trzy tygodnie temu to też miałam z nią problem, żeby połknęła lekarstwo. Normalnie walka była. Na szczęście udało nam się ją zainteresować buteleczką po syropie i wtedy bardziej nieświadomie otwierała buzie. No i jeszcze musiałam jej pokazać jakie to lekarstwo dobre i piłam razem z nią. Anielka1, myślę, że nie powinnaś sie tak zamartwiać, że Twoja córka ogląda z takiego bliska obrazki. Moja Ania jak jej sie jakiś obrazek podoba, to próbuje się przytulic do niego, a czasem dotykac buzią. Ale takie zachowanie mnie przynajmniej nie niepokoi. Izabell21 wszystkiego dobrego dla Szymka z okazji roczku. Buziaki dla niego i reszty przyszłych solenizantów.

asiu przykro mi ze maly znow chory.zmieniaja sie i tyle.moja ania po wczorajszej kontroli ponoc dobrze i zdrowa.miala jutro isc do zlobka ale zawieziemy ja do mojej mamy poki jeszcze jest w polsce.wiem ze jest wirus teraz ktory kaszel katar zaraz zaienia na oskrzela.ja dajac ani lekarstwa daje jednoczenie smoczek i zamykam nim buzke.a i podaje strzykawka a nie lyzeczka po troszeczku.ale i tak czasem wyplujecos.asiu kup malemu amol lub aromatol i smaruj piersi plecki istopki,kladz spac wyzej i oklepuj czesto plecki.ja teraz tez jeszcze daje ani echinacee pomimo ze ppisze iz jest od 6 lat to zecydowalysmy z lekarka,to na wzmocnienie.daje jej 3 razy 5 kropli.ponadto i mysle ze to najwazniejsze rob mu inhalacje z wody i soli i dawaj duzo pic!!!!kaszlec musi bo wtedy odrywa sie wydzielina i nie splywa do pluc. dziekuje wam za te wozeczki.szkoda tylko ze zaden nie ma oslonki na nozki,ja jeszcze zadnego nie zamowilamchrzesni przyslali pieniazki n aurodziny na wozek ale zoacze jaki wezme/. od wczoraj mamy blokade na schodach bo ania szaleje.mamy zrobic znow badanie krwi morfologia i zelazo.no a zelazo narazie bedzie dostawac nadal. nie mam na ni csil padam ze zmecenia bo nie ma w pracy 3 osob...tragedia

czesc dziewczyny.codziennie zagladam i jestem na biezaco z czytaniem,ale zazwyczaj mala nie pozwala mi dosiasc do klawiatury.a teraz spi juz jakies poltorej godziny.u nas na szczescie zadnych chorobsk.za to humorki nie z tej ziemi.czy wasze maluchy tez tak za wami lataja?moja to nawet do taty nie chce isc.tylko mama i mama i w placz od razu.czas najwyzszy isc do pracy.a tak ciezko cos znalezc.od stycznia non stop poszukuje i nic:(chyba wiosna do poznania juz zaglada:)duzo zdrowka dla wszystkich maluszkow

no ja nie wiem jak do końca z tą ospa ale Oli sie jak do tej pory nie zaraziła biedne te nasze maleństwa

moja ania ma straszne humorki jak cos chce a nie dostanie alo jak jej na cos nie pozwolic to wrzeszczy i rzuca sie na podloge!!!koszmar jutro idze do zlobka ciekawe na jak dlugo oby jak najdluzej

a ja sie przeziebilam.zarazilam sie od meza. tylko krzys jak zwykle zdrowy :) nic mi sie nie chce. maly spi i czuje ulge bo nie mam sily sie z nim bawic, a jak patrze na te brudne gary, balagan i jeszcze obiad to mi jeszcze bardziej niedobrze robi :(

cześć dziewczynki czytam was regularnie ale mały nie pozwala mi nic napisać bo od razu zabiera mi klawiaturę. U nas ogólnie dobrze byliśmy na kontroli z bioderkiem i wiecie c ten lekarz teraz po obejrzeniu zdjęcia rtg powiedział że taka wada jak ma Filip to może być i żadnych zaleceń nie dał i na kontrol kazał przyjść za pół roku. Nie wiem muszę znależć dobrgo ortopede prywatnie i iść na konsultacje bo już sama zgłupiałam wtedy mnie nastraszył jak nie wiem co a teraz niby w porządku. Czy znacie dobrego ortopedę dziewczyny w Szczecinie? Mój Filip to ma napady histeri jak mu coś zabiore albo czegoś nie dam i wygina sie strasznie do tyłu. A Filipek złapał rózaniec na roczku. Współczuje z powodu chorób maluszków u nas narazie mały nie choruje i właśnie wychodzi mu 6 ząbek. Pozdrawiam

Monisia_4 tu jestr stronka z rankingiem lekarzy i opiniami pacjentow-- znajdz najlepszego w swoim miescie :) --> www.znanylekarz.pl ,a portal tylko szczecinskich lekarzy jest tu www.dobrylekarz.pl poszukaj ;) ja sama na takim portalu znalazlam pediatre jak Pati byla chora! :) u nas piaty zabbek wyszedl! oj 3 noce wychodzil ;) nareszcie cos drgnelo w tej pogodzie, ony sloneczko tylko swicilo i te dzieci troszke wiece na powietrzu beda. Moja corcia tez nam daje popalicc,wymusza placzem i krzykiem. Ja jej nie ustepuje bo tak latwo mozna zepsuc dziecko ale reszta domownikow.... ehh :(

hej monisia czy ty jestes ze szczecina?bo ja tak!ja chodze do ortopedy na ul.kadlubka.moge ci podac nr tel do rejestracji. no to widze ze nasze dzieci sprawdzaja nas na ile moga sobie pozwolic...cwaniaki. ania byla w piakek w zlobku-troche potem byla na nas obrazona.chyba musi na nowo sie przyzwyczaic. no wlasnie wstala i czepia sie kompa wiec musze spadac

agasnie jestem z Polic. i jak tam ortopeda dobry? pewnie podaj numer ja zadzwonie i zobacze jak maja terminy a jak nie to pojde prywatnie. bo ten u ktorego bylam to koszmar normalnie laske robia ze cie przyjmuja

tel do ortoppedy na kadlubka 914227374-dzwonic trzeba 12 marca beda rejesttrowac na kwiecien.to dobra przychodnia.lekarze w niej tez sa okja tam chodze z synem i z corka do ortopedy i do ginekologa.na uni tez ponoc dobrzy sa ale tam straszne koleji.no to jak sie troche ociepli to moze sie jakos spotkay na jakims spaceerku?w ktorej czesci polic mieszkasz bo ja ieszkam na uliczce przy szosie polskiej a wiec o polic rzut beretem. no i jutro znow do pracy i do zlobka....

hej agasnie dzieki za numer zadzwonie tam tylko szkoda ze takie terminy mysle ze chyba pojde prywatnie do jakiegos ortopedy bo juz bym chciala skonsultowac to zdjecie bo sie martwie a nie chce zeby bylo za pozno. ja mieszkam na osiedlu kolo lasu to bliziutko mieszkamy pewnie jak zrobi sie cieplej to mozemy sie wybrwc na spacerek.musze konczyc bo maly juz mi placze bo tez chce popisac pa

ja juz zdrowa. mlody sie nie zarazil ta ospa wiec pewnie juz mu nic nie wyjdzie. coraz bardziej daje w kosc przy ubieraniu, tak sie rzuca, ze nie jestem w stanie go utrzymac. zazwyczaj wychodzimy dwa razy dziennie i mam juz dosyc tego ubierania, oby bylo jak najszybciej cieplo Asia zyjesz? jak Wiktor?

czesc :) my jestesmy po imprezie urodzinowej, a jutro minie roczek mojemu maleństwu :D ale to zleciało... Wiktorek wrócił juz do zdrówka, dzis mielismy pierwszy spacer po chorobie. Pogoda była wspaniała. Ehh, az sie nie chce wracać do pracy :( a to juz za kilka dni. Niania do nas przychodziła, nawet sobie radziła. Wikus tez ją polubił. mam nadzieje, zxe tak juz zostanie i dzieki temu lepiej zniesie rozłąkę. Agasnie, odciągasz pokarm w pracy? Boje sie, ze będę miała nawał pokarmu i cycki mi eksplodują ;) A u mnie nawet nie ma warunków na odciąganie mleczka. Ehhh ile ja bym dała, zeby miec prace w domu i móc spedzać czas z dzieckiem... Efa, a Ty miałaś ospę?? Jak to? I jak to zniosłaś? Buzaki/ dla Was i dla Waszych pociech :*

Hej, mam do Was wielką prośbę... Potrzebuje Waszej pomocy, zapodajcie swojego pozytywnego głosa na http://jupikshake.pl/contest_galleries/index /page:2/sort:ContestGallery.created/direction:desc , na ninonka Jak narazie nie mam żadnego, a wiem że na Was mogę liczyć. Dzięki

Asia ja nie mialam ospy. bylam przeziebiona :) ospe mial siostrzeniec i balam sie, że Krzys sie zarazil bo sie z nim bawil kilka dni wczesniej :) Asia a jestes pewna, że musisz iść do pracy? bo Ty idziesz tak dla zasady bo mąż chce ?! bo finansowo to chyba nie bardzo Ci sie oplaca, opiekunka, dojazdy... jak bym na Twoim miejscu męza sie nie słuchala ;) hehe dziewczyny gdzie sie podziewacie??

Efa juz myslalam, ze Cie dopadła ospa :/ Dobrze, ze wszystko ok. Wikus dzis miał jakies chroski dwie na klatce piersiowej. mam nadzieje, ze to nic poważniejszego. Wracam do pracy, bo troszkę szkoda mi stanowiska. Jestem kierowniczką. Moze to "tylko" kierownik, ale zawsze to juz lepiej wygląda w cv, poza tym umowę miałam do konca stycznia, firma zaufała mi, dała mi umowę na dwa lata, mimo, ze byłam na urlopie wychowawczym jeszcze przez miesiąc, i nie chciałabym ich teraz zawieść. Zobaczymy jak sie zaadoptuję w nowej sytuacji. Jak mi bedzie źle, to pojde na wychowawczy. To moje dziecko jest takie kochane. Nauczyło sie klaskać i teraz cały czas do muzyki klaszcze, albo jeździ sobie paluszkami po wargach i robi brr,brr, brr,brr. Nauczył sie schodzić tyłem ze schodów. Aparat!! "tata" to gada cały czas, i to w różnej tonacji ;) Tylko chodzić mu sie nie chce. Jedynie jak go prowadzi babcia za rączki to się poddaje. Jak ja próbuję go chwycic za rączki to od razu płacze, bo chce zebym go wzięła na ręce. Leniuszek z niego. ;) Efa, byłaś może z Krzysiem u tej pediatry?