Rok 2010 - damy radę D

fiu fiu jaki ruch na topiku

Banmon i jak dzisiaj buzka? Zawsze chciałam sobie zrobić jakiś zabieg na twarz ale nie moge sie zebrać... Ja nie pisze bo mnie kafe wkurza, co napisze to mi kasuje i pozniej juz mi sie nie chce:( A ja nadal @ nie mam,ale również nie czuje żadnych dolegliwości:typu piersi czy brzuch. Czyli ciąża tez wykluczona. Coś mi się chyba poprzestawialo w organizmie...a gin dopiero 6 stycznia... Agnes koniecznie zdaj relację z wizyty!

No ruch rzeczywiście duży na topiku. Wszystkie zabiegane:) Ja postanowiłam jechac we wtorek do mojego rodzinnego domu i pomóc przed świętami. R. dołączy w Wigilię i po wrócimy już do nas:) I Święta też juz spędzimy razem:) Wilk syty i owca cała:) I u rodziny bede i razem rownież sie sobą nacieszymy:)

Przez ten mróz kielecki to nie mam ochoty nigdzie wychodzić...a nic nie kupiłam mojemu pod choinkę.. W sumie nawet choinki jeszcze nie mamy:/ Normalnie nie można się zebrać..ehh

buźka dochodzi do siebie ;) ja mam bardzo wrazliwą skórę i zaczerwienienie jeszcze troche widać ale generalnie jest gładziutka jak aksamit, mam ochotę się ciągle po niej dotykać ;) mróz jest okropny i xle się autem jeździ :o czyli Swieta masz elegancko rozplanowane ;) a ile już czasu minęlo od zabiegu.... ja właśnie nie bardzo pamietam kiedy ja miałam @ ale chyba trochę na niego czekałam.... chociaż napewno nie dłużej niż 35dni ja wszystkie potrzebne zakupy na Święta zostawiłam na ten weekend :o już mi się słabo robi na samą myśł o tym ile czasu spędzimy jutro jeżdżąc po sklepach i ile kasy pójdzie - szok

Normalnie zaraz zamarzne...:( tak zimno w tym domu, wygaslo j dopiero jedzie mi sie drzewo skonczylo....' musze pod kocem siedziec bo normalnie katastrofa, mam nadzieje ze zdarze do gina..... za ile ten moj wyrodny maz bedzie....::::::::( spadam pod koc... wiesza sie kafe... cholera.... lepiej juz mi gg chodzi...

agnes koniecznie zdaj relację z wizyty :) i zdjęcie nam pokaż bo pewnie dostaniesz :)

nadal pustki :o dziś PIĄTEK :D wole :D jak ja się nie mogłam doczekać tego dnia :D

czesc laski sorki ze tak milcze ale zamieszanie totalne :/ w pracy wdomu w glowie :/ jejku!!! kocham swieta ale zeby tak odpoczac sobie a nie latac :/ chyba bede lezala plackiem caly urlop ;) tutaj snieg pada ;( normalnie masakra nie wiem jak dojade do pracy

amerie własnie oglądałam w faktach że wyspę zasypało ;) w Kielcach mamy -15 stopni, w ciągu dnia nawet w aucie mi pokazywało -15,5, teraz jest wieczór to pewnie jeszcze zimniej, brrrrrr, zima pełną parą ruszyła ale podobno na Wigilię ma przyjść ocieplenie.... mi to się w ogóle taki urlop z prawdziwego zdarzenia marzy :)

hej @ siw rozkrecił,ale juz mi nie jest przykro. odezwe sie jak sie skonczy, bo cos nie mam humoru.

Monita uszy do góry ja skończyłam robic listę zakupową, aż się boję iść do sklepu!!!! chyba się nie wypłacę, niby nic takiego nie robimy a kupa kasy pójdzie..... nie chce mi się iść na sklepy :(

Cześć Monita nie teraz to innym razem ;) Własnie skończyłam robić uszka :) i wyszło mi ich w sumie 266 sztuk :o musze to gdzieś upchac w zamrażalce... Banmon też się wybieram na zakupy ale jakoś nie mam ochoty i nie wiem czy znowu nie przełoży sie to do jutra :p

A ja uwielbiam uszka i postanowiłam się poświęcić dzisiaj i zrobić, teraz zamroże i będe miała na jakiś czas :) Jutro i tak musze się wybrać na zakupy bo jednak idziemy na Sylwestra ze znajomymi i musze sobie cos kupić bo nie ma sie w co ubrac na taka okazje bo przez ostatnie dwa tygodnie brzuch mi troche urósł i się za bardzo nie wcisne w to co mam :o A dzisiaj jeszcze jade do siostry na torta bo miała wczoraj urodzinki :D

Banmon może go jednak jutro wyciągniesz na zakupy...

Goga fajnie, ze na Sylwka idziecie :) my jednak do sklepu poszlismy, M dostał wyrzutów sumienia ;) mamy już przystrojona choinkę :D

a gdzie reszta babeczek???

amerie już pakowanie?? mnie kafe też ostatnio wkurzała, ciągle jakieś problemy były :o ale jak na razie jest ok :) dzięki tej choince i paru pierdółkom powoli czuję Świeta ;) bo wcześniej nawet śnieg mnie nie nastrajał

no tak pakowanie bo do wyjazdu bede pracowala :/ cala jedna walizka zawalona prezentami :/ nie wiem czy wszystko mi wlezie... ja chyba poczuje dopiero swieta jak wysiade z samolotu i zobacze swoja rodzine :D w polsce to sa dopiero swieta!!! :D banoman a ty winkujesz dzisiaj??

nie winkuje ale reddsika sobie sączę ;) winko to teraz dopiero na pierwszy dzień Świąt będzie ;) amerie obyś dużego nadbagażu nie miała... a ja ciagle nic jeszcze mamie nie kupiłam :o

banoman masz jeszcze troszke czasu to cos znajdziesz ;) jakos nie moge spac :/

Czesc wszystkim. W sumie nie wiem co pisać :-o ja jeszcze zakupów nie mam zrobionych, jadę do pracy teraz a później na lotnisko i jeszcze w jedno miejsce. Jeszcze 2 dni i później tylko pracuje w niektóre śni po kilka. Godz i chyba 1 ego też rano. Zima u mnie trochę się daje we znaki ale -15 to masakra w polsce. Trzymajcie się dziewczyny. Żebyś święta moznabylo odpocząć :-o jak nie przygotowania to ciągle coś. Ja nie wiem kiedy to wszystko zrobię i ogarne dom i siebie, bo włosy muszę zrobić wypadałoby na solarium iść i kupić sobie coś :)

Hope dwa dni szybciutko zlecą ;) mam nadzieję że do kolacji Wigilijnej wszystkie zasiądziemy zrelaksowane i odszykowane i nie będziemy wtedy pamietać o tych wszystkich przygotowaniach i bieganinie przedświątecznej ;) ja jutro mam kolejne spotkanie obowiązkowe, zła jestem strasznie bo przewidują że może ono potrwać do 20 wkurzona jestem ponieważ każą człowiekowi obowiązkowo siedzieć a kiedy do domu się wróci to już ich to nie interesuje a ja mam godzinę drogi samochodem!! chociaż w taką pogodę to podróż zajmuje mi 1h20min no wkurzona jestem na maksa i co sobie pomyślę o poniedziałku to mnie krew zalewa i to jeszcze wymyslili głupie spotkanie [rzed samymi Świętami kiedy człowiek ma co robić kurczę dziewczyny nie mogę się napatrzeć na naszą choinkę ;) nie żebym się chwaliła, że niby jakaś piękna jest ale to takie przyjemne uczucie jak sobie myślę, że to nasze pierwsze wspólne drzewko, i że to będą po raz pierwszy takie prawdziwe wspólne Święta w 'naszym' mieszkaniu ......... ileż ja razy o tym marzyłam :) jednak czasami marzenia się spełniają ;)

Hej dziewczyny! MAM CHOINKĘ !!! :D Jest piękna, duża i pachnąca :) Tylko muszę kupić lampki choinkowe, wczoraj zapomniałam ;) głupek. Wczoraj ozdabiałam pierniczki, oczywiście zapomniałam o czekoladzie na polewę więc połowa nadal czeka na ozdobienie , głupek do potęgi. Ale i tak strasznie się cieszę :) To będą nasze pierwsze wspólne Święta i mimo wszystko będzie wspaniale :)

Poza tym u nas świeci słoneczko i jest ok 5 stopni ;) mało świąteczna pogoda. Dzisiaj pojedziemy na wieczorną wycieczkę po wioskach porobić zdjecia świątecznym dekoracjom :) Kumplowi urodził się synek o czym szybko dowiedzieliśmy sie dzieki nk oczywiście. Troche ścisnęło za gardło ale jakoś trzeba to przeżyć. W styczniu rodzi "ukochana szwagierka", potem dwie kuzynki ehhhhh innym to dobrze.

jak fajnie, że takie rzeczy potrafią sprawić tyle radości :) u nas minus ileś - dokładnie nie wiem ile bo tylko w aucie mam termometr ;) ale zimno jak cholera, śnieżek sobie delikatnie prószy i nawet jest ładnie :) sprawa bobasów jest nadal dla mnie drażliwa ale powoli zaczynam się zatracać w tych całych przygotowaniach świątecznych że nawet nie wkurzają mnie tak mocno zdjęcia bobasów i kolejne wiadomości że następna koleżanka jest w ciąży...... chociaż lekkie ukłucie w serducho jest :o ja jednak pierników nie robię, mój M nie przepada specjalnie za piernikiem, tak samo moja mama i siostra więc stwierdziłam, że nie będę się wysilać ;)

A dla mnie pierniczki są niezbędne podczas Świąt, przede wszystkim za zapach :) Zresztą pamietam jak byłyśmy małe i ozdabiałyśmy pierniczki, ile to było frajdy :D i chciałabym ta tradycję zaszczepić własnym dzieciom, szczególnie teraz gdy wszystko można kupić gotowe. Moja siostra z synkiem tez pieką i dekorują pierniczki i widziałam ile radości mu to sprawia :) Jak już z nimi skończę to wrzucę fotkę zeby pokazać wam efekt ;) A propos pogody z tego co wiem w innych częściach UK mocno pada, ale nie u nas , zreszta jak by wyglądały palmy przysypane śniegiem :P Amerie orientowalaś się jak tam twoje lotnisko, bo wiem że część jest zamknięta? Ja teraz spadam kupić te lampki ;)

Ola koniecznie daj zdjatko-bo ciekawa ejstem strasznie :) ja chciałam zrobić zdjęcie choinki ale jakoś zdjęcie nie oddaje tego jak ja widzę nasze drzewko-chyba aparat nie jest za dobry :o albo musiałabym się w picasie pobawić ale na razie mi się nie chce ;) udanych zakupów :)

W moim przypadku również to będa nasze pierwsze wspolne świeta i pierwsza wspolna choinka:) Dziś po obiadku jedziemy kupić ozdoby i choinkę właśnie. Może wtedy chociaz troszke poczuję świeta...bo bez choinki w domu nie ma świat ani tej calej atmosfery...

my kupiliśmy w leclercu choinkę i ozdóbki wszystkie, najgorsze jest to że te wszystkie rzeczy dużo kosztują :o ale pocieszam się tym, że jest to wydatek raz na całe zycie ;) - no może z drobnymi poprawkami kiedyś ;) ostatecznie kupiliśmy choinkę 1,50 i doszliśmy do wniosku, że taka jest w sam raz ;) no i na większą potrzeba więcej ozdób ;) :D