Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Beacik sorki że o tobie zapomniałam :O A propos twojego pytania, to z tego co pisałaś ostatnio się nie oszczedzaliście wie szanse są, nie ma się co załamywac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope super prezent:) Miło tak się oderwać od codzienności i wyjechać. Tak banmon ja dopiero we wtorek wylatuje, o 7.30 musimy byc w Warszawie czyli o 5 trzeba wyjechać a ok 4 wstać...nie wyobrażam sobie tego na razie,ale cóż:) Szkoda,że tak Ci się te Kielce nie podobają...Ja tu mieszkam w sumie 4 rok i moze dlatego inaczej patrze. Chociaż tez nie zamierzamy tutaj osiąść na stałe. Mi się marzy domek z ogrodem a nie miasto,więc za jakiś czas na pewno sie stad wyniesiemy. I do tego brakuje tylko dzidzi,ale cóż...trzeba czekać...Tak czesto sobie myśle ze gdybym nie straciła ciąży to teraz byłby nie długo piąty miesiąc:( Chyba nigdy takich rzeczy sie nie zapomina i nie przestaje myslec..wiem ze to głupie ale tak mnie czasem nachodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile to zrozumiałe że masz takie myśli, ja miałam jeszcz długo po terminie kiedy miałby byc poród teraz już tak nie mam, bo gdyby wtedy wszystko było ok to brzdąc miałby teraz prawie 2 lata a takie dziecko ejst jak dla mnie na razie wielką abstrakcją, często za to wracam do momentu jak byłam w ciąży ..... psycha mi się chyba mocno przez to zrypała ;) Ola ja też miałam taki moment że chciałam zrezygnować z topiku bo bardziej mnie przygnebiał niż podtrzymywał na duchu (mój M też mi mówił, że jak mam miec takie jazdy to lepiej żebym przestała zaglądać na forum) ale wszystko przeszło, poza tym ciekawa zawsze jestem co tam u was i jakoś tak się człowiek przyzwyczaił do tego :) A takie wpisy też działają na mnie alergizująco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile jak trzeba wstać w takiej sprawie to jakoś to nie boli ;) gorzej jakby trzeba było wstawać o tej nieziemskiej porze do pracy :) ależ się laseczki wygrzejecie i opalicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no namazalam namazalam a tu durny net skasowal normalnie zaraz rozniose tego kompa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też skasowało, tzn kafeteria stwierdziła że minęło od mojej ostatniej wypowiedzi mniej niz minuta 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie kiszka na maxa juz 5 razy chcialam cos napisac i dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie bede tego samego juz kolejny raz pisala powiem wam wszystkim tylko czesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes ty ranny ptaszku:) W sobote o tej porze to sie najlepiej śpi:) Jak Twoje samopoczucie mamusiu?:) Ja sie zabieram za obiad i nie mam pojęcia co zrobić...ale pewnie zaraz coś wymyślę.Pozniej na zakupy przed wyjazdem muszę wyjsc. Ciekawe gdzie ja teraz krem do opalania kupię:) Chyba tylko w aptece. A przy okazji kupię może te testy owulacyjne,zeby wiedzieć kiedy w koncu mam ta owulkę.Miło by było wiedzieć bo przy tych moich cyklach takich dlugich ostatnio to nic nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ale dziś leniwy dzień :) mieliśmy jechać rano do Zakopca na weekend ale jakos nie wstało nam się, kuzyn mojego M z rodziną są tam na nartach i tak jakos wczoraj mojego lubego wzieło żeby jechać, w ogóle chciał jechac już wczoraj ale mi się nie chciało no a dziś się nie wygramoliśmy z wyrka i zostajemy w domu...... ja chcę stąd wyjechać na jakiś miesiąc najlepiej, nie wytrzymuję już tutaj 😭 często łapię jakieś doły i nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon przestaniesz łapać doly jak bedziesz w ciąży a to już nie długo więc nie trzeba sie martwić:) Tak to jest wlasnie ze wstawaniem...Choćby nie wiem z jakiego powodu trzeba rano wstawać to zawsze ogarnia mnie zlość:) Nawet jesli chodzi o wyjazd na wakacje...wiem dziwna jestem:) A propo lenistwa to do tej pory nie wyszłam jeszcze na miasto...Za nic nie moge sie ruszyć:) A wiem ze muszę.ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na R jak wroci to mnie podwiezie te całe 8 min drogi piechotą:) Naprawde złapalam lenia jak nie wiem co. I to własnie tutaj w Kielcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh moje Babeczki:P ja tez lenia mam leze z J ogladamy park jurajski:P a ja dobrze sie czuje Smile, dzieki:) tylko wymioty mnie mecza o dziwo nadal:P juz ruhow sie nie moge doczekac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się jakoś zebrałam w sobie i dałam się namówić na narty :) no i świetnie było :) zadowolona jestem, ze lenia z tyłka wygoniłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co u was? ja wbieram sie do resty na chinskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o chińszczyzna :) ja chyba do kawiarni się wybiorę i może kurtke na narty sobie kupię bo ta stara mi się nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a ja się szykuję na obiad do mamy bo jedziemy zawiezć nasze kocice..ehhh Chcieliśmy to mamy teraz za swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ide spac najadlam sie i mnie muli teraz :/ do pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes nie łap żadnych dołów ;) Smile super masz z tym wyjazdem :) Też bym się wybrała na jakąś dobrą chińszczyznę ;) my właśnie z kawiarni wrociliśmy, kurtkę sobie na narty kupiłam i w sumie zadowolona nawet jestem :) no chyba, że sobie przypomnę o pracy wtedy mi uśmiech znika z twarzy i dostaję nerwicy 😡 zabieram się chyba za robienie obiadu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny mam przeczucie, że w tym cyklu mi się nie udało, chyba za późno zaczeliśmy staranka..... no betke jednaki tak pójdę bo weekend zapowiada się mocno % i pewnie gryzło by mnie mocno sumienie.... nie wiem tylko czy beta coś wykaże :( jak myslicie kobietki? owulkę miałam we wtorek albo w środę.... przynajmniej tak mi się wydaje.... chyba powinnam w ogóle jakieś notatki prowadzić bo po kilku dniach nei pamietam dokładnie jakie objawy miałam ktorego dni... a staranka zaczęliśmy w środę wieczorem czyli za późno :( no trudno Ola myślisz, że kiedy powinnam iść na ten progesteron? w środę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banoman to wcale nie musialo byc za pozno :D ja nie wiem czy ci w badaniach juz wyjdzie jesli dzidzia bedzie bo slaby ze mnie znawca :/ mi tak bolal jajnik i jak robilam test to nic dopiero nastepnego dnia mialam usmiechnieta minke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×