Olka.P 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Hej dziewczyny! Ale u nas pogoda sie dzisiaj popsuła :( szaro, buro i leje. To chyba znak żebym w końcu spakowała tą torbę ;) Dzięki za podpowiedzi , nie wpadłabym na tą pomadkę i ręczniki. Stanik miałam w planach ale umknął ;) O ładowarce powiem Małżowi i to już na jego głowie będzie. Zresztą ostatnio wymyślił sobie nowy problem : zawiadamiać rodzinkę jak zacznie się poród czy już po? Chyba mu się nudzi? Marta przezierność karkową bada się podczas usg między 11 a 14 tyg ciąży. Nie wiem czy zwróciłaś uwagę ale osoby chore na Downa mają bardzo krótkie szyje i szersze karki, tzw fałd karkowy. I lekarz sprawdza właśnie czy fałd karkowy nie jest za duży. A co do rozszczepienia podniebienia u Kluski sprawdzali to podczas usg w 20tyg. A o pracę pytałam się bo pamiętam jak pisałaś że chcesz jak najszybciej wrócić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon biorę ciuszki w rozmiarze newborn (czyli 56cm) i 0-3 miesięcy. Może się zdarzyć że Kluska będzie już za duża na rozmiar 56 :) Hope nie wiem czy to dobry pomysł z tym kombinezonem w rozmiarze tiny baby, to chyba rozmiar dla wcześniaków albo bardzo małych dzieciaczków, wiec raczej na długo jej nie starczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Ola wczoraj pytałam położnej czy na tym 1 usg to sprawdzali to ona mi ze w sumie nie przywiazuja do tego większej wagi bo to 1 usg to głównie mierzą dziecko i sprawdzają serce itd , normalnie mnie rozwalila :-o gdyby coś było nie tak to odnotowali by to. Ja wolę wiedzieć wszystko wcześniej, mam nadzieję ze w ciągu najbliższych dni nie dostanę żadnego listu ze szpitala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Ola ten first size był naprawdę duży, wymienilam na tiny baby kosztował 6 fuli więc nie najgorzej. Co sklep to inne rozmiary. Ten kupiłam w asdzie a np kombinezon w tesco w rozm tiny baby jest dużo mniejszy właśnie jak na wczesniaka. Moja koleżanka urodziła prawie 4 kilowego kloca i większość ubranek first size było za duże i też musiała dokupić tiny baby. A wszystko wyjdzie w praniu :) Pokazalabym wam ten kombinezon ale nie mam już czasu wrzucić bo internet działa jak żółw. Muszę lecieć na pocztę pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Olka weź jeszcze szczotkę do włosów, bo pamietam ze dużo dziewczyn zapomniało o tym na porodówce :-P A co do pracy - to pewnie ze chce wrocić jak najszybciej, ale narazie mi sie to nie opłaca, bo robie dokładnie to samo co w pracy - teraz w domu, no ma mam przy tym płacone za macierzynski no i dodatkowo mam kase za projekty robione w domu. Oczywiscie nioe wyobrazam soebi syt. gdybym miała siedziec na wychowawczym...chyba bym zeswirowała z nudow :P A ter badania na przeziernosc to w takim razie je miałam robione, tylko nie wiedziałam ze to sie tak nazywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 hejka ależ ruch od rana :) to i ja się pożalę na pogodę bo po prostu jest paskudna, od nocy pada :o w sumie nie przeszkadzałoby mi to aż tak bardzo gdybym nie musiała do sklepu skoczyc :o nie mam dziś w ogóle pomysłu na obiad ..... może macie cos szybkiego i latwego? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 nasze mamy topikowe mam do was pytanie: macie cos takiego jak podgrzewacz? bo ja chciałam z tego zrezygnowac ale zgłupiałam już....czy to na prawdę tak ułatwia życie? no wiecie moja mama nie miała podgrzewacza, moja znajoma też nie i jakoś dały radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Hope z tymi rozmiarami to masz rację, co firma to inny rozmiar :) Jak wczesniej segregowałam ciuszki Kluski to tylko mnie szlag trafiał z tego powodu . Ja z tiny baby z Tesco skusiłam się na 3 body (przecena!) ale teraz jestem już prawie pewna że nie użyjemy ich wcale. Marta te badania to raczej standard , więc pewnie miałaś je robione, wszystko było ok to nic Ci nie mówili. (chociaż patrząc na bratową Daguś to nie jest to w PL takie oczywiste). A z praca ta masz bardzo fajny układ i jaki korzystny dla Emilka :D Banmon ja dzisiaj na obiadek mam ziemniaczki ze sledzikiem (matjas, starta marchewka, jabłko, cebulka i śmietana) mniam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ sisetka...............29.................5............... ...............30.09 marzena87..........23................15.................. ..........ok. 13.10. PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię amerie9....................38...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................34..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................31..............ok.2.12.2010 ...Lenka(?) Smile........................21.............ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon.....................17..............ok.08.03.2011. . ................. HopeU.......................17.............ok.07.03.2011. .. .................. MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ 55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49..........2520 marzenka_s......Kacper..........13.09.2010..............5 1..........3420 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 A ja dzisiaj odebrałam paczkę. Małż zrobił córci niespodziankę i kupił jej taką matę do leżenia z Kubusiem Puchatkiem. To ja się grzecznie pytam po co nam druga mata ? , bo jakieś dwa tygodnie temu kupiliśmy już jedną całkiem fajną. On mi na to że jedna będzie na górze a druga na dole. Koleś zgłupiał doszczętnie. On już chyba nie ma pomysłow co jeszcze mógłby córci kupić. Tak sobie myślę że powinniśmy mieć bliźniaki, wtedy mógłby śmiało poszaleć z zakupami, no i i jedno dziecko byłoby na górze a drugie na dole :P Banmon ja mam podgrzewacz. Co prawda planuje karmienie piersią, ale można w nim też podgrzewać słoiczki z zupkami i tym podobne. Wydaje mi się że nie jest to do życia niezbędne ale może je ułatwić. A skoro będę musiała radzić sobie sama to niech chociaż dzisiejsza technika trochę mi pomoże ;) No i cena też nie do odrzucenia 2 funty za używany :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 kurde Ola śledzki to bym nawet zjadła, tylko nie wiem czy w sklepie są, chyba pójde i sprawdzę..... świetny obiad, dobry, łatwy i szybki :D Takie maty to dobra sprawa tez planuje kupic, ale jedną ;) ale to tylko dla tego że mamy jednopoziomowe loku :D hihi co tam, od przybytku głowa nie boli ;) własnie pewnie się skusze na podgrzewacz.... tylko musze sie zdecydować na jaki, bo dobrze by bylo gdyby sie szybko w nim podgrzewało..... ja też bym chciała na początek karmic persia ale różnie może być, a też myślaąłm o tym, ze jakbym np musiała ściagnąć pokarm to sobie później mogę go podgrzać :) a laktator też masz? a właśnie jesli chodzi o laktator to nie raz karzą go brac do szpitala..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Ola w nowym stanie wszystko dobrze:D No przynajmniej póki co;) Nic sie nie zmieniło oprócz tego,że ciągle jestem nazywana żonką:D Banmon tez myslalam nad obiadem,ale mój mąż pomyslał za mnie wczoraj bo widze,że w lodówce mam pierś z kurczaka i sos slodko-kwaśny. Do tego ugotuję ryż i obiad gotowy:) Jak wiecie u mnie zakupy jedzeniowe to nie moja działka:D Zaraz sie za to zabiore... Wczoraj jedliśmy w pizzy-hut.Jakże zdrowo sie odżywiam..eh.. A na dodatek gdzieś posialam witaminy w tej stercie spakowanych pudeł czekających na nowe mieszkanie...Nie wiem gdzie jest zawartość apteczki..i ostatnio ciągle zapominam o witaminach.. Mały szaleje w brzuchu coraz częsciej..strasznie fajne uczucie:) Musimy odebrać jeszcze zdjęcia studyjne..może dziś pojedziemy..pogoda straszna i jak pomysle o czwartku i o tym jakie było słoneczko to az sie wierzyć nie chce..Ale swoją droga pogode mielismy wymarzoną na ślub:) Amerie mocno trzymam za Was kciuki,bo w każdej chwili moze sie zacząć:) Mały chyba głodny,bo sie wierci strasznie;) wiec ide cosik zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Dziewczyny a w mikrofali nie można podgrzewać? Ja sie nie znam kompletnie i jeśli nie to też zainwestuje w jakiś podgrzewacz..na pewno sie przyda.. Ola a Twój to zawrtoną cene kosztował!:D U nas troszke takie rzeczy sie cenią..gdzieś widziałam na pewno w jakimś sklepie agd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Ola zdecydowanie w tesco tiny baby jest mniejszy. Moja dzidzia też sie wierci jak jestem głodna. Robię dziś zupę ogórkowa i mam gołąbki z wczoraj. A pogoda u mnie paskudna dobrze ze nie leje narazie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 to ja wczoraj miałam bardzo podobny obiad do twojego Smile :) tylko z innym sosem ;) tez M mi załatwił, a dziś robię sledziki Oli :) i tak yśle czy Ola ma jakiś fajny przepis na śledzie ktorym mogłaby się podzielić ????? ;) nie wiem czy mozna podgrzewać w mikrofali, wydaje mi się że nie.... ja mam już jeden dodany podgrzewacz do ulubionych, podobno dobry a cena coś koło 60zł mi się wczoraj wydawało że czuję Babla no ale pewno nie jestem, bo w sumie to od jakiś dwóch tygodni czasami wieczorem jak się położę na lewym boku to tak jakbym cos czuła, ale to nie jest egularne więc czekam na cos konkretnego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 ten podgrzewacz to jednak 90zł kosztuje ;)_ dziewczyny a jakie macie laktatory? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon ja mam podgrzewacz ale jeszcze go nie używałam :o Misiu pije mleczko które ma temperature pokojową i mu nie podgrzewam jak wystygnie, zresztą tak był nauczony bo w szpitalu po urodzeniu jak dostawałam dla niego słoiczki z mleczkiem to nie było ich gdzie podgrzać a oni trzymali te mleczka w zwykłej szafce. Po przyjeździe do domu stwierdziłam że skoro tak sie nauczył to nie będe podgrzewać bo w sumie nie jest to złe bo jak wypije coś zimniejszego to sie nie rozchoruje bo przyzwyczajony ;) Ola Twój mąż szaleje :D Marta na początku Misiu zasypiał mi przy jedzeniu więc sie nie najadał dobrze i budził sie częściej do jedzenia i jadł po troche. Teraz już potrafi nie jeść czasem kilka godzin nawet ;) Ja ide na 4 miesiące wychowawczego bo jakoś nie moge sie rozstać z maluchem bo taki malutki i kochany :) a nudzić sie z nim napewno nie będe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 a odciagasz tez swoje mleko i przechowujesz w lodówce czy od razu dajesz? bo mi własnie chodzi o taką sytuację ze swoje mleko bym podgrzewała..... no i wiem tez że sa takie podgrzewacze że trzymają temperaturę i to jest fajne jak się np robi sztuczne mleko i wode na noc sobie ustawiasz do odpowiedniej temperaturki a później tylko wstajesz sypiesz mleka i chwila moment jestes gotowa..... kupie chyba jednak podgrzewacz a w praniu pewnie wyjdzie czy to dobry byl pomysł czy nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Goga ja ciebie rozumiem z tym wychowawczym, my póki co nie planujemy żebym wróciła do pracy po macierzyńskim, zresztą ja sobie tegpo nie wyobrażam bo musialabym małe zostawic z niańką ...... a raczej nie będę miała zaufania do obcej kobiety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Teraz to pękne za chwilę:/ Banmon najwyżej sie nie przyda,ale chyba jednak sądze,że to przydatna rzecz;) Laktator tez zamierzam kupić,ale jaki to nie mam pojecia i nawet sie nie rozglądałam za nimi. Ostatnio wróciła mi ochota na słodkie...właśnie chałwę pochłaniam. Bede sie martwić pozniej jak to wszystko dodatkowe zrzucić:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon też bym nie zostawiła Misia z obcą babą :o a do żłobka też mi go żal dawać, jak wróce do pracy to będziemy go wozić codziennie rano do mamy a po pracy odbierać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon mój przepis na sledzika to chyba nic nowego : kroję opłukane matjasy i wrzucam do miseczki z mlekiem ( na min 0,5h) trę jabłko i marchewkę, siekam drobno cebulkę , dodaje do go wszystkiego śmietanę 18% (albo pół na pół z jogurtem nat) sól i pieprz. Na koniec dorzucam do tego śledzika i to wszystko :) A co do laktatora to mam ręczny (elektryczne są strasznie drogie a nawet nie wiem ile razy go wykorzystam) z firmy Avent Philips, tak samo jak podgrzewacz. Hope ale mi narobiłaś smaka na gołąbki, chyba jutro zrobię :) Smile z tego co wiem to mleka w żadnym wypadku nie wolno podgrzewać w mikrofalówce, nie wiem jak jest z daniami ze słoiczka. A tak poza tym młoda żonko ;) czekamy na zdjęcia ! Goga fajnie że bierzesz ten wychowawczy :) Misiu pewnie się cieszy! A mój Małż faktycznie lekko już oszalał, ale tak pozytywnie. Codziennie sie małej pyta kiedy w końcu się zobaczą :D Oj to dopiero będzie córeczka tatusia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Laktator miałam Avent ręczny, ale w sumie nie wiem czy nie lepszy by był elektryczny bo tym sie trzeba namachać :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon ja mam tak samo,że raczej sie nigdzie nie wybieram do pracy jak sie mały urodzi...Teraz jestem zatrudniona u R. jako pracownik biurowy,wszystko robie w domu i mysle ze pozniej tez sobie poradze bez problemu. To tylko w moim przypadku o ubezpieczenie chodziło,ale dodatkowy tysiąc na koncie nie wadzi,wiec niech sie tam pieniążki odkładają...A pozniej nawet jakbym chciała gdzieś iść do pracy to tylko po to zeby coś robić..najlepiej to otworzyć jakiś drugi interes i tego pilnować..A sie okaże jeszcze jakiś dochodowy to by było fajnie:D Bo jednak mimo wszystko całego życia w domu sobie nie wyobrażam..Póki co to nie jestem na zadnym zwolnieniu tylko legalnie pracuje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 no ja właśnie też do żłobka nie chcę dawać szkoda takie malenstwo.... poza tym moja praca jest dosyć specyficzna bo nie od 7 do 15 tak jak zazwyczaj..... czasami konczę o 17 czasami o 18 a czasami o 14..... i nie bardzo mam na to wpływ..... ola to ja zrobię tak jak ty mówisz :) ja chce elektryczny bo podobno szybciej i nie trzeba tyle machać, ale drogie są one :o z jednej strony trochę szkoda kasy bo moze sie kazac że będzie bezuzyteczny :o ide moczyć śledzie :D nigdy nie moczyłam ich w mleku więc zobaczymy co z tego wyjdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 dania ze słoiczków można w mikrofali ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Ja sie za gołąbki od pół roku zabieram,ale w tamtym tyg jedliśmy na mieście wiec na razie odwleke w czasie tą robote:DBanmon jakbys miała ochote na domowe jedzonko to pojedzcie do Restauracji pod telegrafem,tam jest główna piekarnia właśnie ,,pod telegrafem'' i mają pyszne jedzenie za grosze:) My odkryliśmy to dopiero zamawiając tam tort weselny. Naprwade warto:) A wizja zostawienia malego z nianią albo jakąś obcą pania mnie przeraża..Do mojej mamy mam za daleko zeby małego podrzucić a tesciowa raz jest w kraju raz nie..Teraz znowu wyjeżdza i wróci na Święta dopiero...a potem pewnie też wyjedzie,wiec sami musimy sobie radzic jakos..Jak juz sie osiedli w Kielcach na stałe to bedzie troszke inaczej,bo w razie jakiegoś wyjścia bedzie bardzo pomocna:) Na razie to mi siostra oferuje pomoc,ale ona tez 50km musi dojechać jak coś..Wiadomo,że lepiej liczyc na siebie,ale czasem taka pomoc jest niezbędna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon to narazie możesz sie wstrzymać z kupnem laktatora bo faktycznie tanie nie są :o mi mąż kupował dopiero jak byłam w szpitalu i okazał sie potrzebny ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Czyli mleko tylko w podgrzewaczu? Kurcze a zawsze jak jesteśmy na wakacjach to jest kącik dla maluszków z mikrofalą i tam nie raz widziałam jak mamy wkładały butelki i podgrzewały:/ Dla mnie tez to dziwne było.. R. zadzwonil,ze jedziemy po zdjecia wiec go posilę i jedziemy:) Miłego dnia dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Smile my tą restauracje znamy, ale mi tam edzenie nie smakuje :o czasami jak wracalismy z pracy to tam zajeżdżalismy ale już tam nie jeździmy Goga no własnie musze przemyslec sprawe bo jakby sie okazalo że nagle laktator potrzebny to mogłoby się zdarzyc że M by nie miał gdzie kupic.... a i cena pewnie byłaby odpowiednia, na necie jednak mozna taniej cos znaleźć.... musze się zapytać znajomej ktora ma małego brzdaca czy ona ma elekktryczny i jaki radzi kupić, bo ja mam jednen 'z porady' ale kosztuje ponad 200zł ....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach