Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

goga jak maly byl przy piersi to w nocy jadl rowno co 2h a w dzien "byle jak" byly ostatnio takie dni ze tylko przekaski sobie robil i zaraz znowu plakal i roczki zajadal i ja juz nie wiedzialam kiedy on jest glodny do tego jak mial kolki ktore ciagle ma ciezko bylo trzymac rutyne z karmieniem ja na poczatku mialam super mleko bo maly dobrze przybieral na wadze ale jak pojawily sie wysypki i te sparwy to stres mnie dopadl i balam sie jesc wiele rzeczy pokarm ciagle mam ale wydaje mi sie ze jest malo wartosciowy tak jak ty napisalas skoro seba budzil sie w nocy co 2h teraz na tym mleczku co kupilam pisze ze na 4-8 tyg. ma byc 5 porcji po 150ml.na 24h ja karmie od wczoraj wieczora i na pierwsze karmienie zjadl 60ml. na drugie 90ml.i tak do dzisiaj no i w nocy budzil sie co 4h a miedzy ostatnim karmieniem byla przerwa 3h (dzisiaj) hope dzieki za pomysl z tymi kosmetykami alez mi persi bola ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomylilam sie goga na ostatnie karmienie zjadl prawie120ml goga a jak dlugo cie pieri bolaly po odstawieniu malego i czy cos stosowalac czy to tak samo z siebie przejdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarie mnie piersi nie bolały bo ja miałam stopniowo coraz mniej pokazmu. Ale odciągasz ten pokazm z piersi tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerie ja się nie znam ale może jak już cię mocno bola to sobie odciągnij troche mleka żebys zapalenie jeszcze na dokładke nie dostała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon ma racje, musisz odciągać jeszcze co jakiś czas, coraz rzadziej i później bedze pokarmu coraz mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz chyba blisko tego zapalenia bo cycki jak glazy ;) ide odciagne te mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerie bidulko to bys sobie biedy narobiła ! trzeba stopniowo odciagac pokarm bo samo nie przejdzie. Podobno to zapalenie to bardzo nieprzyjemne jest, cycki bolą, temperatura, osłabienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Smile, Banmon, zakupowe szaleństwo sobie urządziłyście :P Sisetka - trzymam kciuki 🌼 Goga - rzeczywiście fajny masz widok z okna, ale ten w łóżeczku jest sto razy piękniejszy ;) Hope - ja też we wróżki nie wierzę, ale nieraz się podobno sprawdzają te ich przepowiednie, nie pozostaje Ci nic innego jak czekać do porodu, wtedy będziesz pewna :) Ja bym bardzo chciała chłopca, dlatego staram się nastawić "profilaktycznie" na dziewczynkę, żebym mniej to przeżywała, zresztą czuję, ze to będzie właśnie dziewczynka... Amerie i jak, ulżyło? ;) Ja ostatnio jakaś taka poddenerwowana chodzę, chyba już przed tą obroną :o Oczywiście za późno się wzięłam za naukę, a teraz się będę stresować...Już w ogóle nie mogę spać w nocy, wszystko mnie denerwuje, delikatnie mówiąc, wczoraj się tak pobeczałam że szkoda gadać A w ogóle któraś z Was pisała o hemoroidach... Ja coś mam zaparcia ostatnio, no i wczoraj to tak krwawiłam wiadomo skąd ;) że do tej pory mnie boli :o I tak myślę czy by nie zacząć używać jakichś maści zapobiegawczo albo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pamietam to Asiaaak hemoroidy miała, tyle co przeczytałam na necie to najlepsza jest kora debu na to w ciąży :) Marzena wszystko przez hormony no i dodatkowo ta obrona to sie nie dziwię że masz takie jazdy nastroju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena a kiedy masz obrone bo sobie zapomniałam? Współczuje :o ale wydaje mi się że Marzenka miała taki problem więc może ona coś pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, dzwonilam jeszcze do innego lekarza bo podobno super o w ogóle boski, no i on mi proponuje badanie takie jak hsg tylko bez rtg a z usg, w znieczuleniu ogolnym, ale za tysiaka... no i mnie namawia ze rtg to szkodzi i boli itp... ale cena mnie powaliła z nóg, troche duzo nie? co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulzylo na jakis czas ale pozniej zrobie to raz jeszcze a wiecie ile razy na dzien trzeba?? czy to w zaleznosci od kobietki...? goga to jakie ty odstepy czasowe robilas dla swojego maluszka z karmieniem bo ja nie wiem co robic jak np. maly zjada mniej to mama sobie skracac czas miedzy karmieniami nie wiem tylko czy wtedy nie bedzie za czesto to jedzenie.... ja wam mowie dziewczyny rece rozkladam co ze mnie za matka jestem zielona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisetka ja o tym słyszałam ale podobno lepsze jest stare, tradycyjne rtg.... poczytaj artykuły na ten temat na necie - tylko wiesz nie jakies fora i opinie dziewczyn tylko artykuły poważne które obiektywnie patrzą na te dwie formy badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzena najlepiej idz do lekarza wiem malo mila sprawa ale u mnie w rodzinie kilka osob to mialo i zwlekalo i pozniej nie bylo ciekawie :/ wiec lepiej leczyc te sparwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerie po prostu chyba jak będziesz czuła napór w piesiach to odciagaj mleko, z czasem będzie go mnie aż w końcu zniknie ;) wydłużaj sobie te godziny między odciąganiem Jeśli chodzi o karminei to ja moge tylko teoretycznie powiedziec że z tego co wiem to najlepiej karmić wtedy kiedy dziecko tego chce, ne ma sensu na siłę karmic bo na mleku jest tak napisane, dziecko samo zawoła. Wiadomo jakby nie wołał jakoś bardzo dlugo no to wkraczasz do akcji. A tymi 'normami' il powinn jeść nie przejmuj sie za bardzo, maluszek zazwyczaj sam wie ile dla niego jest najlepiej. Jesli kupki są ok, sików tyle ile trzeba, a mały przybiera na wadze to neich je ile chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no chyba i tak pojde na to zwykłe za 450 bo raczej mnie nie stac na tamto oni mi powiedzieli po 1 - 170 zl komplet badan po 2 - 1000 hsc bez czegos tam, ale zazwyczaj sie robi z czyms, jakims histo cos tam, i wtedy 1400 to prawie zemdlałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisetka według mnie wystarczy samo hsg, tam po prostu sprawdza drożnośc jajowodów i ewentualnei jak da radę to je przepchają> Histeroskopię (bo chyba o to ci chodziło ) wiem ze zaleca sie przed invitro wtedy sprawdza się dodatkowo czy nie ma żadnych zniam patologicznych, na początek jednak robi sie zwykłe hsg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ja tak mysle - oni chyba w tej klinice nie robia hsg wiec on na siłe próbował mi wmówić ze lepsze hsc i ze hsg nie ma sensu itp przyznaje ze boje sie tego badania i wolałabym ze znieczuleniem ogólnym, ale ponad tysiąc to chyba przekracza moje możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisetka ja miałam badanie za 500zł ze znieczuleniem, najpierw dożylnie dostałam cos co nie pamietam, później na fotelu głupiego jasia i odleciałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niestety we wroclawiu nie jest tak fajnie ten za 450 daje tylko tabletke rozkurczową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarie odciągaj jak Ci się nazbiera, coraz rzadziej i pokarmu będzie coraz mniej zobaczysz ;) a co do karmienia to tak jak napisała Banmon, mały sam wie najlepiej kiedy jest głodny i ile mu potrzeba :) nie każde dziecko ja tyle samo ;) Ale u mnie sypie i wieje :o jak tak dalej będzie to rano będzie masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisetka ja robiam w Łodzi w klinice leczenia niepłodności Goga u nas zaczęło nieźle wiać i nawet nie chcę wiedziec jaka jest temperatura odczuwalna :o a co to będzie jutro..... niby straszą że ma być ciężko ale zobaczymy rano a noz widelec synoptycy się myla (co nie jest rzadkością)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obronę mam w sobotę... A we wtorek idę do ginka Trzymajcie kciuki i za jedno i za drugie :) w sumie to nie wiem czego się bardziej boje... Muszę spróbować tej kory dębu, rozumiem że to jakieś nasiadówki, czy doustnie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laluchny, witam w ten piękny zimowy biały wieczór :) Jaka piękna zima :) Goga u mnie za oknem tez tak biało. Jedyny minus taki, że z Asią na żaden spacer się niewybiorę bo wózek mi się zakopie :/ Niemówiąc już o tym, że mała od wczoraj ma prawie 38st gorączki, bo jej dwie dolne jedynki idą, jedna już częściowo się przebiła, więc w zasadzie mogę ogłosić że MAMY ZĘBA!!! To co przeszła malutka to jej. Jak mi jej było szkoda. Widać, że ją bolało. Marudna, zdenerwowana, co chwilę płakała i ciągle chciała na ręce, no i dużo spała, za to w nocy co chwilę się budziła. Ale jak dziś wróciłam z pracy to już było lepiej, śmiała się, piszczała, gadała :D No i przy okazji pochwalę się, że zaczęłyśmy raczkować :D Goga, Misiu słodki, taki duży chłopak, jak te dzieci szybko rosną, szok Młode mamuśki. Cieszcie się każdą chwilą, nawet jak jesteście mega zmęczone, bo dzieci błyskawicznie rosną i potem brakuje tych chwil spędzonych z takim całkiem malutkim bobasem. Nie mówię, że półroczne dziecko jest złe, jest cudowne, ale trzeba łapać te chwilę i dokładnie je zapamiętać, bo często i z przyjemnościa wraca się do nich :D To takie moje małe spostrzeżenie :D Wogóle macierzyństwo jest cudowne, pomimo zmęczenia, dużej rezygnacji z siebie, obserwowanie malucha jak się rozwija, jak uczy nowych rzeczy daje wiele szczęścia :) Ale się rozpisałam ;) sisetka, powodzenia we wtorek :) marzena, powodzenia w sobotę :) Obrona to mały pikuś, nie ma co się stresować. Ja się broniłam dwa razy i miło wspominam :) A co hemoroidów, to ja mam jednego i mam z nim problemy od liceum. Niczego kompletnie nie żywałam, czasemsię odzywa i coś pocieknie, ale to jest rzadko. Nawet jak byłam w ciąży to nie dał mi w kość :) No i powodzenia u gina. Zapewne zobaczysz już serduszko :D Amerie, nie przejmuj się że Sebuś je mniej niż napisano na opakowaniu. Asia powinna zjadać 3x180ml a zjada w nocy 170ml a w dzień raz 100ml a raz od 70-140ml. Każde dziecko jest inne i jedne potrzebją więcej a inne mniej. Jak mały będzie głodny to napewne Cię o tym poinformuje, jak to mówi moja mama, takie małe dziecko nie da sobie krzywdy zrobić, jak będzie chciało jeść to da Ci znać :) A jeśli chodzi o piersi, to koniecznie odciągaj, zastoje i zapalenia są bardzo nieprzyjemne. Pokarmu będziesz miała coraz mniej, Podobno też picie szałwii pomaga na zasuszenie pokarmu. Ja wczoraj oficjalnie przestałam karmić małą cycem. Choć bardzo to lubiłam, ten kontakt z maluchem, bliskość itp to nie miałam wyjścia, bo pokarmu miałam jak na lekarstwo i to nie miało już sensu. Można powiedzieć, że Asia częściowo sama się odstawiła, jedząc coraz mniej i coraz rzadziej. No i teraz mogę jeść wszystko :) Jak się jutro dosiądę do mleka to wypiję chyba od razu ze dwa litry :P hehe No i wena mnie opuściła :( Uciekam Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daguś gratki dla Asia za pierwszego zęba :) Tak z tym niekarmieniem piersią to jest plus wielki że można jeść NORMALNE :) Goga widziałam w tv ze tam nieźle napadało u was... a u nas to chyba nie było opadów w nocy - w każdym razie nie widze różnicy bo nadal pełno sniegu, a teraz to i tak nie pada i w sumie wydaje sie być ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daguś gratuluje ząbka :) chyba w sama pore odstawiłaś Asie od piersi bo teraz to by Cię gryzła :p Banmon wiesz u mnie też nie widze różnicy w ilości śniegu :D ale wczoraj po 21 R jeszcze odśnieżał koło domu i nie jest zasypane więc raczej nie dosypało w nocy :) teraz nie sypie tylko świeci słońce :) ale do mamy nie pojechałam bo wieczorem samochód zaczął nawalać zostałam w domu bo nie wiadomo czy przez dzień całkiem się nie zepsuje i czy R dałby rade po nas przyjechać wieczorem :o pojade dopiero jak naprawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×