Grube kobiety nie podobaja sie facetom

ihaha - smutna, bo ludzie są płytcy (czyt. faceci :)

Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!

....................

tłumacze swojemu facetowi "Gdyby facet miał sexi bombę w domu, która miała by rozumek kury.... ile by z nią wytrzymał? Jak się jest młodym i głupim to wygląd liczy się bardzo, potem to przestaje mieć znaczenie. Dla was ma znaczenie jedynie to czy ktoś waży 50 czy 100kg. Co z tego, że miałabym męża boskiego kolo ;) z siłowni i po solarce, gdybym po paru miesiącach nie mogła z nim wytrzymać w domu. Bo ile można siedzieć i się gapić na jego muskuły?? Trzeba jeszcze normalnie żyć... po co mi piękny facet, skoro gdy ja oglądam wiadomości, on śpi z nudów... a gdy go pytam co sądzi o "okrągłym stole", pyta po co nam nowy stół? No na szczęście mam fajnego faceta. I przystojny, i inteligentny, no i jest fajnym tatą :)

andzia ale ty jestes kobieta a samce mysla inaczej

feedersom:P:P:P

mlode chlopaczki. Normalnie rozwiniety mezczyzna nie wstydzilby sie swojej grubej kobiety. Ja pisze o "normalnej" grubosci. Olbrzymia otylosc jest juz czyms innym. Ludzie otyli traca swoje naturalne rysy twarzy itd. Jest wiele kobiet przy kosci (powiedzmy rozmiar 44), ktore sa piekne. Niestety bardzo mlode dziewczyny musza doswiadczac przykrosci od mezczczyzn/chlopcow w swoim wieku, poniewaz dla nich i tak jest najwazniejsze, co kumple powiedza. Jesli brat sie wstydzi swojej siostry za jej otylosc, to powinien sobie to przemyslec :P

a czy grubym kobietom podobają się grubi faceci? no dajcie spokój znajdźcie motywacje! przy wzroście 177 ważyłam kiedyś 67 kg.facet nigdy mi nie powiedział żebym schudła a mimo to doszłam do 58 kg... dziewczyny nie miejcie pretensji do facetów o ich gusta :/

a czemu uwazacie ze jak laska chodzi na solar i dba o siebie to odrazu jest tepa i nie ma z nia o czym rozmawiac??? mam paru znajomych którzy dbaja i jakos głupoty u nich nie zauwazylam:> wydaje mi sie ze wy grubasy poprostu na sile szukacie wad u szczuplych lasek:> jak chuda po solarium i fajnie ubrana to juz MUSI być głupia;> jestescie bardziej nietolerancyjni niz ludzie wagowo w normie :/ ...

zgadzam się z osobom powyżej. w głowach wam się przewraca nie dość że z własnej głupoty i winy to czepiacie się norlmanych

jeszcze pytanie do grubasów....niektorym z was udaje sie schudnac...stajecie sie fajnymi laskami i wtedy co...GŁUPIEJECIE...??? no bo przecież jak ładna to juz tępa nie:>

kurcze tak sobie czytam i jestem szokowana , mam 23 lat gdy miałam 18 lat poznałam fajnego faceta był sporo starszy 28 lat , przystojny , mądry ,własna firma , naprawdę mógł by mieć każdą laskę , ja nie byłam zbyt piękna , 165cm 68 kg , szara myszka, ale los jakoś to ułożył on naprawdę mnie pokochał nie wstydził się , jeszcze przed ślubem nie byłam "laską" urodziłam córcie za 2 lata syna , a taraz dbam o siebie schudłam waże 55kg dlaje jestem przeciętną kobietą nie uważam sie za boginię a mogła bym zadzierać nasa , dlatego dajcie spokój , nie wazne jest jak kobieta mam nadwagę , może to jest przyczyna choroby a nie że je za dużo ............" nie osądzajmy ludzi po wyglądzie bo to bardzo myli "

ja nie mam zadnego okreslonego typu mezczyzny, ktory mi sie podoba. Podobaja mi sie rozni faceci, sa tez grubsi wsrod nich. Mi nie przeszkadza miesien piwny, chyba ze juz naprawde jest skrajny. Jesli ktos jest tak otyly, ze dostaje zadyszki, to niech sie nie interesuje tym, czy znajdzie partnera, tylko niech popracuje nad swoim zdrowiem.

poza tym mysle, ze to kobiety, ktore sa grube, same mezczyzn odpychaja, poniewaz przez swoja tusze sa zakompleksione. Trzeba sie ubrac w pewnosc siebie i usmiech, wtedy wzbudzimy zainteresowanie. Najpierw praca nad swoja osobowoscia jest wazna. I to wcale nie jest glupi slogan: pokochaj siebie. Jesli czlowiek kocha samego siebie, wtedy instynktownie i bez trudy zaczyna siebie akceptowac i to moze spowodowac, ze samoistnie przeksztalci sie w pieknego labedzia.

hahahah właśnie o to chodzi, ze nikt nie zwraca uwagi na charakter, gdy ma się te kilkanaście kilogramów za dużo. I proszę mi tu głupot nie pisać, iż jest inaczej. Sama doświadczyłam tego. Gdy schudłam, stałam się raptem atrakcyjna dla facetów, dla których wcześniej się nie podobałam. Ja tłumaczę w prosty sposób, że nie tylko wygląd się liczy. Źle mnie zrozumiałaś. Łopatologia - mamy kobietkę, facet z nią jest, bo jest zajebista pod względem fizycznym, zaczynają razem mieszkać i okazuje się, iż facet nie ma o czym z nią rozmawiać... wybierając ją spośród wielu - kierował się tylko fizycznością... Kapisz? Ja podałam przykład odwrotny, czyli wybierając faceta kieruję się TYLKO wyglądem zewnętrznym. A na marginesie... mój facet chodzi na solarium :)

edfedfe - a co znaczy NORMALNY? No tu Cię chyba poniosło! Są różne kanony urody... raz kobiety były atrakcyjne, gdy miały pełniejsze kształty (dziś by były grubasami), a raz - gdy były mega szczupłe (Twiggy) (dziś anorektyczki).... Merlin Monroe dziś by była nazwana grubaską :P

po 1 to nie kapisz.....po 2 to jebiesz zazdrością i zawiścia i nie wierze ze taka atrakcyjna sie zrobiłas jaka byś chciała:P tak samo moze byc z grubą....zamieszkaja i nagle..oo..nie maja o czym gadac...masz ograniczone myslenie

wiecie dlaczego faceci nie lubia grubych? bo jesli poznaja gruba babke, to co dopiero bedzie jak urodzi dziecko? przeciez nie jest tajemnica ze kobieta tyje po ciazy...

jeśli wybiera się drugiego człowieka kierując się TYLKO sferą fizyczną! Eee, a czytanie ze zrozumieniem to Ci chyba nie wychodzi....

XXI wiek to kult ciala. faceci wymagaja ob babek super-szczuplosci, babki wymagaja od facetow super-szerokich ramion, klaty i wyrobionych miesni.

Grube są ok bo nie przesuwają się w trakcie posuwania :)

gruba i nie mam po co zyc:( nie piszcie o ochudzaniu, bo to u mnie naprawde dluga i b.skomplikowana historia, juz nie mam szans, zeby byc szczupla, a kiedys bylam chuda jak patyk:( nie zbadane sa boskie wyroki:(

no ale zawsze mozesz poprosic jakiegos grubego faceta zeby cie wzial ;)

:o myslisz, ze jak nie mam ochoty zyc, to mam ochote na seks?:o

a dlaczego nie masz ochoty by żyć?

zawsze mozesz sobie palcówe zrobic

grubość -chudość ....jakie ma znaczenie dla miłości ?.... Takie dzielenie kojarzy mi sie tak: Głupi pyta grubego : -Czego tyle żresz -jesteś wstrętny ... Na co gruby : -ale ja mogę schudnąć...a ty... (głupi pozostaniesz) I należy zwrócić uwagę na typ faceta:):)

Trzeba poprostu zrozumiec facetów. Jak mają im sie podobać puszyste dziewczyny skoro wychowani są na świerszczykach? Każda dziewczyna z aktów jest boska i taką pragną mieć za żone, kochankę i matkę własnych dzieci. A jeżeli chodzi o tycie w ciąży to fakt jedne tyją a inne nie. Ale to może się zdarzyć każdemu. Słyszeliście takie stwierdzenie że facet chodzi z kobietą w ciąży? albo facet tatusieje? każdy może przytyć nawet taka laska ze świerszczyka po porodzie

amator ..- jak nie znajdziesz b.chudej to też sobie rączką pomóż :P

z wieeelu powodow, miedzy innymi taki, ze jestesm gruba i nie moge schudnac, jescze pare lat temu bylam CHUDA, przytyłam 38kg w 5 miesiecy, to bylo kilka lat temu. wiem, jaka byla przyczna,tak, jestem chora. moja walka z kg to syzyfowa praca, co mi sie uda troche zrzucic, to wszystko wraca. wiem, ze juz nigdy nie bede szczupla.