Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka miki22

dostałam pierścionek zaręczynowy, z cyrkonią...

Polecane posty

"to nie jest kwestia kręgu kulturowego tylko jakiegoś idiotycznego pędu za drożyzną. Za 300 zeta można kupić naprawdę śliczny pierścionek." Idźmy na kompromis, za 500 (nie twierdzę, ze musi być od razu nie wiem, jak drogi, ale jeżeli facet się oświadcza, a nie wie, ile dla jego kobiety znaczy ten symbol deklaracji miłości i chęci spędzenia reszty życia, to wtedy to ma znaczenie wg mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy uważasz Lusiu, że im droższy symbol deklaracji tym większa miłość???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian82r
Kurde ja miałem kupić taki za 700zł i teraz po tym co tu przeczytałem to aż sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iftar, nigdzie tak nie napisałam, zaznaczam, ze dla tej konkretnie dziewczyny pierścionek ma znaczenie, a jej facet nawet się nie pofatygował, żeby zainteresować się, jak duże to znaczenie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj w ogole nie kupil,potem dopiero sama wybralam,ale nie przesadzalam z cena..nie chce pierscionak o ktory bede drzec,bo sie zarysuje albo cos...chcialam brylant,bo dluzej ladnie wyglada,a wiadomo,ze pierscionek zareczynowy bede miala na placu przez kolejne 40 lat...bylismy w sklepie,ale jak zobaczylam ceny,to mi sie slabo zrobilo.potem poszperalam w necie i znalazlam sliczny za 740zl:) on zadolowny,ze go nie naciagnelam i ja zadowolna,bo skromny,ale z wyrazem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacy sami
damian kup pierścionek za 2000 zł ale zażądaj deklaracji pisemnej iz w razie zerwania zaręczyn kobieta oddaje Ci pierścionek z powrotem bądz nowoczesny:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jesteś pusta aż żal
do autorki: na miejscu twojego narzeczonego naprawdę zastanowiłabym się, czy jest sens żenić się z kimś takim jak ty, bo jesteś pusta jak bęben. chcesz mieć pierścionek zapewne z brylantem , żeby móc błysnąć przed koleżankami i z dumą wycedzić jaką to cenną rzecz otrzymałaś. takie panienki, które niby to mimochodem epatują takimi rzeczami zawsze wzbudzają u mnie złe emocje. mam sama taką znajomą. zawsze pojawia mi się uśmiech na twarzy kiedy to zaczyna swoje :" a mój na zaręczyny kupił mi pierścionek z brylantem , z białego złota... a na pierwszą randkę zaprosił mnie do najlepszej restauracji w mieście....a wesele mieliśmy w pałacyku". brak klasy i poziomu. żenada . dla wyjaśnień,żeby nie było,że "cieszyłabym się z plastkiu "- jestem szczęsliwie zamężna od lat, a mąż oświadczył mi się sam juz po 3-ech miesiącach. pierścionek dostałam cudowny, nawet bardzo, wszyscy zachwycają się nim do dziś , a kamień jest z cyrkonii , a mnie to jakoś nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu nawet jakby się pofatygował to co??? Dla autorki nie liczą się uczucia faceta tylko ten brylant. Weszłam na stronę YES. W kolekcji zaręczyny 99% to brylanty. Ulegamy modzie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacy sami
CREAM ja zawsze mam rację :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet jakby się pofatygował to co??? Dla autorki nie liczą się uczucia faceta tylko ten brylant." Prawdziwe uczucia powinny brać pod uwagę potrzeby (choćby i dziwaczne) miłowanego obiektu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma znaczenia z jakim kamieniem jest pierścionek liczy się uczucie.Ja dostałam pierścionek z diamentem i jeszcze z jakimś tam kamyczkiem drogi jak cholera a miałam go na palcu dwa razy na zaręczynach i na ślubie nie nosze go bo mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami w obecnych czasach oddaje jedna na sto. Pierścionek ma byc z górnej półki, ale zasady savoir vivre'u to już mamy głęboko w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek....
Weszłam na stronę YES. W kolekcji zaręczyny 99% to brylanty. Ulegamy modzie i tyle. bo diamenty sa najtralwszym kamieniem wiec symbolizuje to tez trwalosc zwiazku.... mi osobiscie podobaja sie tez szmaragdy, rubiny i szafiry. pieknie wygladaja w polaczeniu z niewielkimi brylantami....a cyrkonie.. no coz.. kupuje sobie na codzien wiec na zareczyny chcialabym cos bardziej wyszukanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacy sami
niektórzy zaręczyny traktują jako tradycję,w tym przypadku pierścionek jest tylko symbolem,natomiast inni traktują to jako wyznacznik własnej wartosci. Im droższy pierścionek tym jestem dla niego cenniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w kwestii ceny zastanawiam się co autorka zrobiłaby w sytuacji gdyby dostała pierścionek "po babci" - poleciałaby do jubilera wycenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARNE PROVOOOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już widzę jakby
Nikt nie mówi, że facet ma kupować pierścionek za 2000-3000 zł. Chyba, że zarabia tyle kasy, że dla niego to pestka i dla niego to nie problem - proszę bardzo. Ja sama oglądałam pierścionek z narzeczonym bo sam zresztą nie wiedział jaki wybrać i jak widziałam niektóre ceny to chwytałam się za głowę. Dostałam taki, który kosztował 1000 zł klasyczny, ale delikatny z małym brylancikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szafirku pewno każda z nas by chciała. Natomiast robienie z tych cyrkonii problemu no one jest po prostu chore. On mnie nie kocha bo nie kupił mi diamentu. TO STRASZNE :P A z tą symboliką to bez przesady. Nie chodzi o symbol tylko o meritum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacy sami
Iftar są kobiety które traktują pierścionek jako symbol.Misiaczek sam kupuje to co mu się podoba,za kwotę jaką uzbierał.Dziewczyna jest zadowolona i żyją szczęsliwie...do ślubu:P ale są kobiety dla których ten symbol ma jakieś inne znaczenie ,wyznacznik czegoś,wiec niech tego misia zaciągną do jubilera pokażą który jest wart ich paluszka--cena ---i problem z głowy ! proste,czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech mnie Pan Bóg obroni przed wycenianiem mojej osoby pierścionkiem zaręczynowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie mógłbym kupic pierscionek nawet za 5000 nie widze problemu ale bym w tym miał 1000 godzin seksu wkońcu nic nie ma za darmo a skoro nie liczy sie gest to w inny sposób trza na to patrzec 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacy sami
**CREAM** mówię Ci skocz człowieku bo ten wspólczesny świat nie jest dla ciebie:P tez ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jo
łoł nie wiedziała ze mozan miec taki problem....liczy sie gest a 2tys to faktycznie cienko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Was i mysle, ze autorka ma racje.Moze manifestacja slowna jest do bani, troche brak obycia.Jednak w glebi ducha rozumiem autorke.Zarecza sie raz(a taki zamysl jest przy zareczynach) , wiec oprawa powinna tez byc romantyczna.Nie mowcie, ze 300zl to duzo.To jest tyle za ile mozna kupic firmowe spodnie, buty.Ranga zareczynowego pierscionka powinna byc wyzsza.Za ile -no coz .To kwestia otwarta.Jesli 2000zl to malo jako pensja, mozna pojsc popracowac dorywczo np. na budowie i wysilic sie na ten wyjatkowy prezent.Bo on juz w zamysle powinien byc wyjatkowy jak wyjatkowa kobieta jest, ktorej oswiadcza sie mezczyzna.Drogie Kolezanki bredzicie z tymi tandetnymi pierscionkami.Przyszly maz ma sie wysilic troszke a nie po najmniejszej linii oporu na odczepnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalikali
ja tam bym była wniebowzięta bo na oświadczyny też czekam długo i cierpliwie, nie liczy sie pierścioek tylko fakt i uczucia. a autorka ma cos nie tak z glową, do galerianek by pasowała....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosz ile znajomych nicków to ja sie pochwalę- a propos tematu topiku- też mam pierścionek zaręczynowy z cyrkonią :P:P:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×