Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monikaa81a

Problemy z pasierbami. Jak dogadac się z nastoletnią rozpieszczona pasierbicą?

Polecane posty

Gość Sandraaaa 1993
Ona nie sypia z cudzym mężem. Ojciec teraz jest jej mężem... przecież rodzice są po rozwodzie... Moja matka też spotyka się z nowym facetem... Rodzice się niedogadywali, kłócili itd. rozwiedli się... Myślisz że b ym nie chciała żeby byli razem? Rozwiedli się jak miałam 13 naście lat, nie mogłam tego pojąć ... z wiekiem zrozumiałam. Pewnie żebym chciała żeby byli razem, i miałam obojga rodziców tnz. była z nimi razem, a nie jak z jednym to drugim nie, a nie dzielili sie mna;/ Ale od kiedy ojciec znalazl sobie nowa kobiete zrozumialm ze juz nie bd razem, potem byl slub i rok juz mam macoche... Juz nic tego nie zmieni ... ze rodzice si nie kochaja i nie chca byc ze soba... nie wiem czem u mnie tak nazywasz i ubliżasz mi... tak jakby to bylo przezemnie. Teraz juz nic nie zmieni decyzji moich starszych, wiec czemu mam nie zyc w zgdzie z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandro, gdybyś miała
odrobine rozumu, to ta sytuacja nie byla by dla ciebie normalna, a ty jako corka masz prawo, a nawet obowiazek wymagac, by rodzice sobie nie ukladali zycia dla siebie. w koncu kochanka ojca to wciaz dziwka, tylko teraz z papierkiem zony, a twoja matka latawica puszcza sie z przygodnymi facetami. to jest dopiero patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandraaaa 1993
Niestety, nie wiem ile masz lat, ale to świadczy o tym jakim jesteś ograniczonym gościem. Chyba nie wiesz nic o życiu. Umiesz Tylko obrażać ludzi. Jakim człowiekiem jest ten, ktory nie znajac innej osoby pisze na nia szmata, dzi.wk.a itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sandry
Sandro jesteś bardzo mądrą młodą dziewczyną podziwiam Twoją dojrzałość do tej sytuacji. Dużo bym dała żeby córka mojego partnera była choc w połowie tego samego zdania co TY. Jednak radzę Ci zrezygnować z pisania na tym forum, szkoda Twoich wartościowych słów, jak zauważyłas jest tu taka UTALENTOWANA osoba która tylko czeka żeby ludzi obrażać. Wyzywa Twoją mame, macoche a nawet Ciebie. Ja też miałam problem i..... też mnie wyzwała :) :) :). Olać ją. Mam nadzieję, że dalej Twoje relacje z rodzicami i ich partnerami będą tak dobre jak teraz. Dzięki za Twój wpis, może i ja kiedyś zdołam dogadać się z pasierbicą. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Zdrada nie bierze sie z niczego i niestety czesto tak jest ze kobieta jak juz zlapie tego co cyrograf podpisze to bedzie go trzymac zebami jak buldog gnat. Nie wypusci chocby miala przez to unieszczesliwic i takiego faceta i swoje dzieci. "Moje - nie rusz". Zdrady nie powstaja bez przyczyny. Jak czytam wypowiedzi zdradzanych zon na tym forum , jakim jadem ziaja na wszystkich dookola to rozumiem , ze taki maz aby przezyc aby nie chciac skoczyc , musi sobie poszukac kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajcie jeszcze trochę
i tzw. macocha sandry pokaze swoją prawdziwą twarz. Z kochanki zawsze wyjdzie kochanka, nie od razu, za rok, dwa, pięć lat. A sandra, cóż, uczy się jak zostać łatwą. Ma dobrych nauczycieli: ojca, matkę, ich partnerów. Powodzenia sandro w łajdackim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wracaj na swoją planetę
kosmitko, bo nie rozumiesz emocjonalności kobiet i zupełnie nie pojmujesz czym jest odpuszczenie sobie zimnego związku dwójki obojętnych sobie ludzi, a czym jest zdrada , gdy żona dowiaduje się ostatnia, a zupełnie nie była świadoma podwójnego życia swojego "kochanego" męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
bede pisac gdzie zechce . to nie twoje forum . sama stad wypadaj jak nie umiesz dyskutowac z innymi. facet to tez czlowiek i nie licz na to , ze bedzie na smyczy bo go zlapalas. jak zaniedbasz malzenstwo to poszuka gdzie indziej. jak zlapiesz na brzuch takiego co cie nie chcial to tez poszuka gdzie indziej. spojrz w lustro. potem dopiero zwalaj wine na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Może trochę wyrażone egzotycznie ale dużo prawdy w sobie zawiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Rozrysuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandraaaa 1993
Widac moje łąjdackie jak to nazwałes życie, jest chyba lepsze od twojego ... Czegoś widać ci brakuje w swojej rodzinie że obrażasz moją ... Ja się przekonałam ze macohcy nie są złe. \:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda tylko, że nikt nie
napisał że to obowiązuje w obie strony nie tylko kobieta zaniedbuje siebie i związek, ale z tego forum wynika, że tak czy siak zawsze można faceta usprawiedliwić, a winę za rozpad związku zwalić na kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja pasierbica
to pop rpstu wredna, smarkata gowniara i tyle... Dzieciuch od malego mial wszystko, kase co chiala, zyla jak w bajce, przyszlo prawidzwe zycie i sie buntuje... to jest wynik bezstresowego wychowania bachorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandro, sprawdziłaś
co się stało z twoją mamą? I uważaj, macocha NIGDY nie jest dobrym człowiekiem. Macocha to ZAWSZE SAMO ZŁO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady proszę
nie jestem macochą, bo synowie mojego męża mają gdzieś w świecie swoją mamę (nie radziła sobie z nałogami, wybrała inne życie), bardzo rzadko o niej rozmawialiśmy, ale starałam się, by zrozumieli, że ludzie w życiu popełniają błędy i czasami bardzo ich żałują, być może kiedyś ich matka sobie o nich przypomni, w sumie to prawie dorośli mężczyźni, co kiedyś zrobią nie wiem, ale nie siałam nienawiści starałam się tłumaczyć, że nie każdy radzi sobie z życiem, ale powinno się ludziom dawać szansę nie podoba mi się u Ciebie młoda damo, że - o ile - zostałaś "dobrze" wychowana, nie dajesz swojej matce szansy, zupełnie jej nie znając, to znaczy, że ludzie, którzy Cię na pewno kochają i życzą Ci dobrze, nie do końca zachowali się w porządku, nie przygotowali Cię na ewentualne spotkanie z matką, na jego konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I g a 1 9 9 2
Ja mam macochę ma 31 lat ;/ z niej taka wredna baba że szok;/ Mam 18 naście lat, a rozkazuje i zakazuje mi różnych rzeczy. Mówi żebym nie pyskowała, bo gówniara jestem jeszcze.. że mysle że jak ma 18 naście lat,t o moge wszystko... wcale tak się nie zachowuje... Wgl. ona jeste nienormalna, za kare kazała mi czytać jakąś głupią książkę i powiedziała ze mnie z niej zapyta... A ojciec, powiedział że taka kara fajna, bo przynajmniej jescze się coś naucze.. ;/ Albo raz z kolezankami chciałam iść do Bistro pograć w bilard itd. to ubzdurała sobie że nigdzie nie pójdę, i mam z nią jechać do jej matki(nie wiem po co przecież to obca baba dla mnie) Powiedział ze z dzwonkiem będzie pod szkoła... ;/ więzienie we własnym domu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do igi 1992
No, gówniaro bd chodzić po bistro, zamaist nad książki, może cie wyprowadzi jescze na dobra droge ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Igi
dziecko ty nie wiesz co piszesz:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no!!!!!!!!!!!!!
nie wiedziałam że mozna sie puszczac od dziecinstwa,czyli co tak jakos od 3 r.ż.?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mundre
kobiałki tu siedza i tylko im puszczanie w głowie.no tak swiat na dupie stoi, a niektorym ta dupa caly swiat zasłoniła, heheheh!!!durnoty!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano fakt!
Ty niby lepsza? :D też tu jesteś i też dotyczy to Twojej dupy! zakonnice, dziewice i kobietki bez zrypanej psyche nie wchodzą na kaffe, nie mają na to czasu, nie zajmują się byle czym... witaj w klubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mundre
to niby co ty tu robisz pełzająca mądrosci:-D??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w przeciwieństwie
do Ciebie nie udaję, nie wywyższam się... i nie robię z siebie idiotki :D miłego czytania i pisania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mundre
jezuuuuuuuuuuu, nareszcie!!!!!!!!!! a juz myslałam,ze nie przegonie cie dziecinko z tematu dla dorosłych!!!!!!!!idx i nie wracaj!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm... hmmmm
po Twojej egzaltacji... ochach i achach ciężko mi ustalić Twój wiek... czy jesteś dzidzia czy stara dupa...ale w sumie mam to gdzieś... przepędzać, to możesz sobie kotka, pieska, ewentualnie męża - jeżeli takowy z Tobą wytrzymał - z kąta w kąt oczywiście życzę Ci powodzenia w przepędzaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mundre
bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby mundra wytrwała
w swoim postanowieniu "bez komentarza" i wracając do tematutroszkę myli się na tym forum pojęcia, nadużywa się słowa pasierb i pasierbica, które raczej obowiązują przy związkach z wdową/wdowcem i ich dzieciach synowie męża, którzy z nami mieszkają nie są moimi pasierbami, gdzieś w świecie mają swoją mamę ustaliliśmy kiedyś z nimi (gdy wychodziłam za ich ojca) by sami zdecydowali się jak będą do mnie się zwracać, myślałam, że zostanę ciotką, ale oni używają formy mama, tak jak biologiczny syn i jest ok. mój syn był najstarszy i ustalił z mężem, że może się zwracać po imieniu te rodzinne układy wcale nie muszą źle się układać i jakoś nie wierzę w to, że tatuś lub mamusia cudowni, a z dzieciakami same problemy (owszem, czasami) ale najczęściej problemy są tam, gdzie tatuś (mamusia) wcale nie był tatusiem, gdy zaniedbywał wychowanie dziecka lub zajmował się wszystkim tylko nie domem, rodziną nie nadrobi się w miesiące tego co się zaniedbało latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ tu psychiczne siedzą... aż się wierzyć nie chce jak można żyć i normalnie funkcjonować, będąc taką wredną żmiją ja jestem wredna, ale żeby aż tak? nie do uwierzenia Sandro, jesteś dojrzalsza i mądrzejsza tysiąc razy bardziej od tych chorych żmij, którym się życie nie ułożyło i muszą wszem i wobec to ogłaszać mam nadzieję, że moje "dzieci przyszywane" myślą podobnie jak Ty, ich zachowanie i stosunek do mnie, jak na razie, to potwierdza, co mnie bardzo cieszy życzę powodzenia i szczęścia w życiu, bo jak najbardziej na to zasługujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa- bezpłodne guru dla matek
kochanka matkująca kotom. Zajmij się gotowaniem obiadu z resztek, bo gach ci pójdzie na lewiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×