Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

inessa armand - chylę czoło!!! super, że tak świetnie Ci poszło, masz kobietko samozaparcie ;) osiagnięcia, odchudzanko, podziwiam!!! A co do dziecka - to fakt - ruchu co nie miara, ale jak widać, pożerałam więcej niż mój mały terroryta zdołał spalić ze mnie :P A ma 2 latka, więc już nie karmię to na dietę mogę sobie pozwolić :) fairygirl - ja też się boję takich momentów, że wszystko będzie "bleee" - dieta, ćwiczenia itd. Bo nie raz się poddawałam niestety...ale teraz muszę sobie i innym udowodnić, że mam silną wolę i że potrafię się wysilić i osiągnąć czego chcę... :) Kurde, no i zazdroszczę, że udaje Ci się przeżyć na 740 kcal! :) ja jak czuję głod, to nic mnie nie ssie w zołądku, nie burczy, bo to bym zniosła, tylko normalnie ręce mi się trzęsą, jakbym zaraz paść miała, a to już mało bezpieczne, jak jadę z maluszkiem np. samochodem... ewelina- wow, jaki fajny plan ćwiczeń!! mnie na razie stać na stepper ok. 30 min. i trochę ćwiczeń na atlasie, bo akurat mam w domu, ale dzisiaj odpuściłam, bo mięśnie mnie nap..ją :D nie chcę przegiąć. A co do pytania o konsekwencję, to ja bardzo bym chciała po osiągnięciu wymarzonej wagi ćwiczyć dalej, bo to, że zrzucę zatłuszczony brzuch to jedno, ale marzy mi się fajny brzuszek, bez cellulitu, a to wymaga ćwiczeń.. echhh...czy ja dam radę...? egoocentryczna - kurcze, podziwiam za związek na odległość.. teraz sobie nie wyobrażam, bo jestem mężatką ;) i iteraz jest odwrotnie - jak mąż w delegację jedzie, to ja się mega cieszę :P siedzę do nocy na necie, szperam w Allegro itd ;) pełny luz :D

Dziewczyny, obejrzalam sobie ,,The Duchess,, polecam Wam goraco choc jest troszke smutny. serenghetti, plan mam bardzo ambitny, mam nadzieje,ze bede go trzymac :)

kurcze jak sie wkurze to wogole przestane jesc...mowie Wam mam teraz taka zlosc na ten moj tluszczyk i wlasnie wypowiedzialam mu wojne.....juz ja mu pokaze:))))) 24 luty bede wazyc 59 kg:)

Witam :-d Serenghetti wiesz...to nie jest tak,ze wytrzymuje na 740,bo wiem ze to nie zdrowe jest.Wczoraj sila,ale dobiłam do prawie 1100.Poniewaz ogolne zalozenie mam 1400.Wiesz,zasadniczo znam siebie i wiem ,ze wytrzymalabym na powiedzmy 600-800 spokojnie conajmniej tydzien,ale nie chce tego robic,bo co z tego ze w tydzien zleci mi 5 czy 6 kg jak bede po pierwsze wycienczona,po drugie niekorzystnie sie to odbije na metabolizmie a po trzecie rzuce sie na jedzenie i w kolejny tydzien przytyje conajmniej 3-4 kg z powrotem.A tak wolniej,ale nawet jak dzien czy dwa troche podjem czy mniej pocwicze,to nie tragedia i wszystko sobie dalej idzie swoim trybem,ot tylko z malym zachwianiem ogolnych założen. Tak malenko zjaldalm tylko w poniedzialek i wczoraj juz odrobinke wiecej,bo po prostu mam jakis zastoj emocjonalno-fizyczny i nie mialam ochoty ani jesc ani cwiczyc.Mam na nadzieje,ze dzisiaj bedzie lepiej.Poza tym mam dzisiaj pierwsze zajecia z dancehall,w sumie w grupie srednio zaawansowanej,bo kilka lat temu na poczatku studiow tanczylam,a jutro standardowo moj boolywood dance.Ciesze sie,bo wiem ze te zajecia przywroca mi chec i samozaparcie do cwiczen w domu a zastoj byl tylko chwilowy.Bo w gruncie rzeczy juz mi dzisiaj nieco lepiej na duszy. Egocentryczna no powiem Ci szczerze,ze ja to absolutnie,ale to nawet mowy nie ma abym wytrzymala w zwiazku na odleglosc.Jestem potwornie nieufna i dosyc zazdrosna,wiec wiem ze nie wytrzymalabym nerwowo....po prostu bym sie zadreczyla mysleniem ....dlatego rowniez baaaaaardzo Cie podziwiam :-D Dobra kobietki kochane ja zaraz śmigam do domku i zajrze do Was pewnie (o ile bede miala sile dzisiaj :-D ) po 19..albo 20.. Miłego dnia :-D

yyyy.....mialo byc smigam do pracki :-) heh...ot przejęzyczenie drobne :-)

Witam :) Pamietajcie dziewczyny,ze dzis Sroda Popielcowa i miesa nie jemy :) Mialam okropna noc, spalam tylko kilka godzin i podczas tych niewielu godzin i tak snily mi sie takie glupoty, ze teraz jestem okropnie rozdrazniona i zdenerwowana. Tylko mnie brzuch rozbolal od tego wszystkiego. Nie jem slodyczy od 4 stycznia, ale moim postanowiniem jest nie jedzenie slodyczy az do Wielkanocy i moze wtedy zjem sobie kawalek ciasta :) A Wy macie jakies postanowienia ? Fairy, zazdroszcze i dancehollu i bollywood :)

HEJ:)rano niestety zjadlam w pospiechu bulke z piekarni bo zaspalismy a na 8;00 bylismy umowieni u rzeczoznawcy w sprawie tej nieszczesnej stluczki.Aha i znalazlam w samochodzie michalka:Pod dzis musze wymyslec jakies postanowienie,robie zaraz pastez z tunczyka,uwielbiam. Ewelina-ogladalam "the Duchess" we wrzesniu:)swietny! Wczoraj wyszlo mi ok 1400kcal,moze troche ponad ale bylam u kolezanki i pilam winko i skusilam sie na kilka chipsow;)do konca dnia juz grzecznie

hej dziewczyny, to ja. Sorry, ze sie nie odzywalam ale bylam w domu i mialam problemy z internetem. Poza tym nie mialam sie czym chwalic....diety praktycznie zadnej i zaro cwiczen. Naprawde nie wiem co sie stalo z moim zapalem. Wy jestescie tutaj takie wszystkie wytrwale i zawwiete tylko ja cos jakos taka "czarna owca"... No ale dzisiaj sroda popielcowa i zlozylam sobie oficjalne przyzeczenie, ze przez caly post nie tkne nic slodkiego. I mam zamiar te przyzeczenie dotrzymac.

mam glupie pytanie dziewczyny ale znacie moze sposoby na wywolanie miesiaczki? Jakis umiarkowany wysilek fizyczny moze. Chodzi o to ze juz pare dni temu powinnam dostac @ a tu do tej pory nic. Cycki mi malo nie eksploduja, czuje sie obrzeknieta jak bania, wszystko mnie boli, drazni i denerwuje:):) no i mam niestety zachcianki kulinarne

Jagienka, Tobie tez bardzo ladnie szlo. Popatrz na swoja stopke :) A chwila zwatpienia kazdemu sie zdarza :) Ja jeszcze do slodyczy dodaje alkohol choc w marcu mam 25te urodziny i rocznice zwiazku, ale obejde sie bez ciasta i drinka :) W imie pieknej sylwetki ;)

Jagienka, podobno goraca kapiel moze przyspieszyc miesiaczke, ale ja nigdy tego nie probowalam i nie wiem czy to takie zdrowe... A jak juz masz takie piersi spuchniete to okres na pewno juz szybko przyjdzie.

ja bym nie kombinowala bo slyszalam ,ze mozna dostac krwotoku od goracaej kapieli,lepiej nie przeciwstawiac sie naturze:)mnie tez zawsze bola piersi i mam mega apetyt

Dzień dobry! : ) Healthly! Słuchaj, z tymi stłuczkami, to coś niesamowitego. Jechałam dziś do lekarza, zaparkowałam samochód (równolegle), wracam... i myślałam, że szlag mnie trafi. Kto wyjeżdżając/wjeżdżając na miejsce przede mną stuknął mi przód samochodu. Karoseria wgnieciona, reflektor i zderzak rozbite. A za wycieraczką kartka "przepraszam". Jak jechałam do domu, to oczywiście zatrzymała mnie drogówka. Gdyby nie socjotechniki, które byłam zmuszona zastosować, to pewno skończyłabym z mandatem :p Fairy, dobrze, że Ci już mija brak łaknienia. trzymam kciuki, co by się nie powtórzył. W czasie szkoły średniej pracowałam w herbaciarni, w której odbywały się pokazy bolly dance i powiem Ci, że to niesamowite. Ja sama bym się nigdy nie zdecydowała na ten taniec, bo mam "brzuchowe" kompleksy :p ale kobiety, które tańczyły (a organizowaliśmy występy głównie ogólnoświatowe, także tancerki pochodziły z różnych stron świata) - mimo iż niejednokrotnie nie miały idealnej sylwetki - to wyglądały niesamowicie pociągająco. Nawet nie tańcząc poruszały się jakoś tak.. inaczej. Ewelina, faceci mają to do siebie, że przecież... balsam to balsam :D Ja planuję ćwiczyć po diecie. Lepszy metabolizm + dotlenienie organizmu no.. i większa bezkarność, jeśli chodzi o małe grzeszki : ) Egocentryczna, ja nigdy nie byłam w związku na odległość, więc nie potrafię wczuć się w sytuację. trzymam kciuki, co by nauka poszła Ci gładko. Btw, wykorzystujesz techniki szybkiego uczenia? nauka zajmuje nie tylko mniej czasu, ale zapamiętujesz informacje na dłużej. Oliwko, przeraża mnie Twoja determinacja. Uważam, że to dobrze, jak ma się motywację, ale to, co piszesz (np. że przestaniesz jeść) brzmi niepokojąco. Serenghetti, oczywiście, że dasz radę! Notabene tego ograniczania kalorii, to powiem Ci, że ja przez pierwsze dwa tygodnie byłam na 1000 kcal. Po pierwszym schudłam 1, 5 kg. Po drugim waga nie drgnęła. Mój metabolizm tak zwolnił przez te dwa tygodnie, że poczytałam trochę i doszłam do wniosku, że nie ma sensu. O dziwo też nie czułam głodu, ale ciągle robiło mi się ciemno przed oczyma i zero jakiejkolwiek koncentracji. Teraz jestem na 1300 kcal, zwykle spada mi po 0,5 kg tygodniowo, mam dobry humor, dużo energii i generalnie fajnie jest : ) A Tobie energia jest potrzebna, zwłaszcza przy dwuletnim dziecku : ) Jagienko! Nie wolno Ci tak myśleć! Każda z nas sobie zgrzeszy od czasu do czasu. Ja np. codziennie (!) jem 4 kostki czekolady. I nie mam wyrzutów sumienia, bo lubię czekoladę. Warto pozwalać sobie na małe przyjemności :)

inessa armand - kurcze, wstyd sie przyznać, ale nie miałam pojęcia o tym zwolnionym metaboliźmie... nic na ten temat nie wiedziqałam! myślałam, że im mniej kalorii, tym szybciej się schudnie! kurrara, muszę gdzieś poczytać porządnie... :) dzięki za uświadomienie! jagienka - mnie @ się przyspieszał zawsze przy intensywnym wysiłku fizycznym, no ale jak ma się obfite miesiaczki to można krwotoku się nabawić .. ewelina - a propos środy popielcowej, dzisiaj ziemniaczki, gotowany kalafiorek i jajko sadzone na obiad ;) A postanowienie postne? : ZERO zółtego sera i pochodnych - pleśniowego itd, uwielbiam! A akurat słodyczy nie lubię, więc żadna mi to kara ;) Ale za ser dałabym się poćwiartować! :D

inessa-a sprawca zostawil jakis nr tel?bo my zostawilismy auto na parkingu,bylismy w kawiarni obok,poszlismy na 2 dzien zobaczyc i okazalo sie ze na tym sklepie sa kamery i okazalo sie ze to sklepowa...przyzala sie ale jakbysmy tam nie poszli,co komu szkodzi,chyba od tego sa ubezpieczenia dziewczyny dzis mam masakre!!!ciagle czegos mi sie chce:o

healthy,jesli masz ochote na cos pysznego wez bialko jajka wymieszaj z platkami owsianymi, usmaz to sobie na suchej patelni, pozniej polej jog nat i poloz na to jakies owoce. Pyszne. Jest to moj posilek przed treningiem i smakuje jak deser :)

hej kobity, dzieki za rady i uspokajam, ze nie bede kombinowac z goracymi kapielami (bo zwyczajnie nie mam wanny:P ) ani z przesadnym wysilkiem fizycznym. Tak tylko napisalam bo mnie juz ten PMS doprowadza do szalu. No dobra ale nie bede narzekac. Lepiej napisze co dzisiaj zjadlam. A wiec do tej pory bylo tylko sniadanko (wstalam wpol do 11:P ) dwie kromki chleba razowego z szynka z kurczaka, zoltym serem i pomidorem i do tego kawa z mlekiem. Zaraz chyba pojde sie przejsc na spacer do parku, bo ladnie sloneczko swieci. Jeju jak bym juz chciala zeby sie chociaz ten snieg rozpuscil to bym sobie pobiegala po parku. Nie wiem jak wy dziewczynki ale ja uwielbiam jogging (pomimo ze kondyche mam taka sobie) i moglabym sobie biegac nawet w zimie. Jedyne co mnie zatrzymuje to perspektywa skrecenia kostki lub zlamania nogi na tym sniegu:D

Pocwiczylam interwaly az przez cale 3 minuty!!! ;) Myslalam,ze padne, tak szybko sie zmeczylam. Ale przynajmniej porzadnie rozgrzalam sobie miesnie i juz mnie nie bola po wczorajszych treningu :) Jagienka, ja tez chce zaczac biegac, ale poczekam jeszcze z miesiac,zeby cieplej sie zrobilo.

Witam, dziewczyny ja od dziś zaczęłam odchudzanie =) w sumie to od nowego roku ale miałam małą przerwę i od dziś biorę się dalej do roboty =p Mam 169cm wzrostu ważę 59kg. Po świętach było 63,5 ale już udało mi się schudnąć zrobiłam sobie przerwę i dalej zaczynam. Cel 55kg więc jeszcze trochę przede mną =) Na śniadanie zjadłam 2 kromki świeżego chlebka z żółtym serem =) O 11 zabrałam się za ćwiczenia. Ćwiczę na stepperze skrętnym Zrobiłam sobie jak na pierwszy raz 2 seryjki po 15 minut przerwa między nimi trwała jakieś 4 minuty, niby za dużo nie można ćwiczyć żeby łydki się nie rozbudowały a tego bym nie chciała =p dodatkowo do ćwiczeń zakładam taki pas który dostałam gratis do steppera niby pomaga szybciej chudnąć zobaczymy =) po ćwiczeniach wzięłam kąpiel i smaruje się kremami "Perfecta Extra Slim przeciw cellulitowi kosztuje ok 11 zł w sklepie real, Rossman itp.) jest wydajny i mam nadzieję że w połączeniu z dietą i ćwiczeniami zniknie mi ta pomarańczowa skórka brr. po wszystkim wypiłam herbaty na odchudzanie i na spalanie. Rezygnuje całkowicie z słodyczy, masła, mięso planuje jeść tylko co 2 dzień wyłącznie drób =p na obiad dziś rybka z surówką =) kolacja jakiś jogurcik light i może jabłko max o 19 godzinie oczywiście. Pozdrawiam was mam nadzieje że wytrwam =d i oczywiście wam życzę też wytrwałości bo co bardziej motywuje jak inna osoba i myśl pięknej figury w wakacje =D

dziewczyny do dziisiaj naprawde trzymałam sie z dietą a dzis;[[ bylam w łodzi bo siostra przymierzała suknie slubną i ehh tragedia z dieta;/ hotdog ciastka pus duzy obiad w restauracji ...nic juz nie przełkne ...dawno a dawno tyle niezjadłam...i mam ogromne wyrzuty sumienia pewnie moja diete szlak trafił

Ewelink aaz tak zle nie jest, jesc bede:) dietki sie trzymam ale nie mam ochoty na co w diecie wiec pije sok pomidorowy:)) u mnie dzis pracowity dzien 6 godzin intensywnego sprzatania, i teraz montaz kuchni, padam ale przynajmniej sie ruszam caly czas, jakby nie bylo juz 8 godzin:)

Ja mialam pyszna zapiekanke z brazowego makaronu z warzywami na obiadek. Naprawde tak malo roboty ro wymaga a takie smaczne. A moj ,,madry,, narzeczony zjadla sobie dzisiaj kanapki z szynka- w Srode Popielcowa! Szkoda slow. Oliwka, uwazaj tylko na siebie. Obserwuj swoj organizm, bo sama wiesz,ze duzo pracujesz wiec potrzebujesz energii. stokrotko,nic sie nie martw. Na pewno jeden dzien rozpusty nie zniszczyl calej diety :) A siostra chociaz wybrala suknie ?

No jestem ! :P jejcia.. te zaliczenia, praca.. i jeszcze ten samochód.. troszkę zamieszania było ale na reszcie mam spokojnie czas usiąść i napisać coś Waam :) U mnie oczywiście wszystko w porządku.. trzymam się ćwiczeń oczywiście :) dzisiaj minął 21 dzień A6W czyli jestem na półmetku.. powiem Wam, że wcale nie tak trudno mi te ćwiczenia przychodzą.. fakt na początku nie było łatwo.. ale teraz już jest ok :D Oczywiście dodaje do tego nasze ukochane 8min ABS :D bo uwielbiam te ćwiczenia :) i skośne brzuszki zaczęłam robić bo mnie boczki denerwują :/ :D Co do szkoły to już jestem obiema nogami na następnym semestrze :D także jest co opijać hehe.. ale oczywiście H2O :D Samochodzik kupuję w sobotę.. już wzięłam pożyczkę.. ale tylko na rok :) żeby szybko spłacić.. nie chcę żeby mnie bank okradał :P więc wolę szybko spłacić i mieć swój samochodzik :D już mam plany jak go przerobić :D ale najpierw sprawdzę czy jest na 100% sprawny i czy wszystko z nim ok.. :) he :) Kochanie powiedzcie mi byłyście może w Brennej? albo gdzieś w okolicach.. macie może jakieś sprawdzone noclegi tam? wybieram się z moim ukochanym od 12-14 marca na miły weekand razem tylko :) i właśnie wybrałam tamte rejony, bo ma być jeszcze śnieg, a zimą jest tam cudownie :) już mam ochotę na spacery etc... :D:) No to piszta mi tu szybko co u Was :) Pozdrawiam ciepło :* :* :* Paulina

Czesc. Dzisiaj niestety ide juz do pracy a bardzo mi sie nie chce :( Do dobrego czlowiek szybko sie przyzwyczaja ;)

hej :) dzisiaj się czuję fatalnie... :( jakaś słaba, bez życia..chyba jakieś przesilenie.. odpuściłam wczoraj ćwiczenia, ale dzisiaj na pewno już pójdę!nie ma co!

witam kobitki. Wymyslilam sobie kolejne postanowienie postne (obok niejedzenia slodyczy). A wiec uznalam ze post to bardzo dobry okres zeby sobie zrobic detoks od kawy:) Czytalam wczoraj na onecie taki kroti arykul o oczyszczaniu organizmu doczytalam, ze zima kumulowac sie moga w naszym organizmie toksyny, ktore powoduja miedzy innymi PMSa. I ze kawa bardzo zakwasza organizm co jest niekorzystne bo wtedy toksyny sie lepiej odkladaja. Nie wiem ile w tym wszystkim prawdy le faktem jest ze mam niedobory magnezu wiec taka przerwa od kawy napewno wyjdzie mi na dobre:):) Ufff trzymajcie za mnie kciuki, bo bedzie ciezko....

Tu link do tego artykułu z onetu. Moze to brednie ale moze tez cos w tym jest. Wlasnie ide do sklepu po cytryne i wode mineralna:):)

Healthly, nie no, żadnego numeru. Myślałam, że szlag mnie trafi. Najgorsze, że w marcu muszę zrobić przegląd, a to oznacza, że mam niewiele czasu na doprowadzenie samochodu do stanu używalności :p Nieźle z tą ekspedientką miałaś. Nie rozumiem, jak ludzie mogą unikać odpowiedzialności za swoje czyny (prawnik mode on). Serenghetti, też byłam niemile zaskoczona, kiedy poczytałam o tym dokładniej. Ale przynajmniej dowiedziałam się, dlaczego nie chudłam np. na diecie kopenhaskiej :D Jak czujesz się skołowana, to polecam winogrona lub orzechy. Wydaje się, że niby nic... ale po kilku godzinach od zjedzenia poczujesz się lepiej. Ewelina, szkoda, że wolne już Ci się skończyło... ale z drugiej strony - dziś, jutro i weekend : ) Muszę wypróbować ten posiłek przedtreningowy, brzmi smacznie : ) Ciufka, witaj! Mamy taki sam cel, wzrost też podobny. Ale wygląda na to, że masz w planach bardzo mało jedzenia! Tak swoją drogą, z masła nie powinnaś rezygnować. Jeśli całkowicie wykluczysz tłuszcze nasycone, to będziesz musiała zainwestować w dobre kremy do twarzy i do ciała. A, na cellulit świetnie działa zielona herbata. Ja już piję jakieś 1,5 roku, cellulitu nie mam w ogóle. A miałam. Po jakichś dwóch tygodniach picia widziałam już świetne efekty. Także polecam : ) Stokrotko! Jeden dzień to nic w porównaniu z tygodniami wyrzeczeń! Dobrze jest czasem zrobić przerwę, to nakręca metabolizm : ) My little, miło Cię znów widzieć : ) Uważaj na nowy samochód, bo my tutaj jesteśmy pechowe i przyciągamy stłuczki na parkingu :p Gratuluję pewnego drugiego semestru. Ja jeszcze dziś mam mieć podane wyniki ostatniego egzaminu. Ale z tego przedmiotu, niestety, czeka mnie chyba poprawka. :d Obiecałam mojej mamie, że pojadę z nią dzisiaj na zakupy : ( Już się boję. Czuję, że wezmę sobie jakiś prowiant na drogę, bo to może potrwać dobrych kilka godzin.

eee hehehe...zapomnialam wkleic linka, oto on: http://zdrowie.onet.pl/1598191,2735,,,,blyskawiczny_detoks,fitness.html wychodzi na to, ze nie mozna nic jesc (ani miesa ani nabialu:):) ) ale ja sprobuje po prostu odstawic kawe i pic rano wode z cytryna:)

hej dziewczyny:) ja juz pośniadanku- pół małej bagietki z chudym białym serem ogórkiem zielonym drugie sniadanie- pare truskawek :) ewelina1985- no mam taką nadzieje że nic sie nie stanie dziś juz reżim:) siostra wybrała sukienke najładniejsza i najdroższą w całym sklepie potem wkleje wam link to lukniecie tylko bedzie trochew przerobiona bedzie dół zamiast plisowany to nakrapiany brokatem do tego welon z takimi świecidełkami i nakrapiany brokatem i bolerko z tiulu nakrapianego brokatem i przymierzaa kolor ecri ale bedzie miała białą;) my little one- masz juz jakies efekty a6w?? kiedys to robiłam ale podobno to na wyrobienie miesni a ze tłuszcz nie spada?? serenghetti- to napewno przesilenie zimowe czesto mam tak po południu jestem ospala zmeczona słaba .. wtedy tylko jedno mnie ratuje prysznic z orzeźwiajacym żelem pomarańczowym i kawa;] jagienka24- ja tez myslałam o postanowieniu postnym by odrzucicx słodycze ale wiem ze nie dam tyle dni rady bez jakiegos kiślu galaretki budyniu czy kawalka gorzkiej czekolady..40 dni to jednak sporo czasu ;] ja pije kawe ale tą 3 w1 raz na jakis czas ok 3razy w tygodniu i powiem wam że na mnie działa troche przeczyszczajaco..