CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4380938 ale tylko 6 osob miało się załapać. mi pierwszy raz sie udało załapac heh. ale spróbuj satyna

Hej Dziewczyny! Co do wróżek to ja czekam na wróżbę:) odpowiedz ma być dziś:) Satynko pokarzzesz naam się na naszej klasie?

gucci>mam pytanie?!jesli nie chcesz,nie odpowiadaj widze w tabelce,ze starasz sie dosc dlugo zajsc w ciaze,choc i ja tu niestety 'kroluje',ale czy mieliscie z mezem wszystkie badania robione,cos zostalo stwierdzone?

Superburku żadnych badań nie robilismy jeszcze, czekaliśmy na to co będzie i nie chcieliśmy nic na siłe... Zresztą moja lekarka podchodziła do tego chaotycznie- jest pani jeszcze młoda, jeszcze przyjdzie pora itd. No ale w końcu stwierdziłam że nia ma co czekać na cud i bioręe się za to na poważnie, lekarkę zmieniłam no i ta powiedziała że jak w tym cyklu się nie uda to od następnego robimy badania hormonów itd. Na usg wszystko miałam ok. Nie wim czy wiesz ale ja mam za sobą jedno poronienie więc przynajmniej wiem że nie jestem bezpłodna i że możemy mieć dzieci. Niektórzy twierdzą że problemem moze być blokada psychiczna. No i szczerze mówiąc coś może w tym być, przeżyłam mega koszmar związany z poronieniem, to było 1,5 roku temu. Na początku chciałam o tym zapomnieć i nie myśleć o tym co mi się nawet udawało. Wszystkie rozmowy o tym z moim B. ucinałam, z nikim o tym nie rozmawialam, Potem to do mnie samo jakoś wrociło, często płakałam w nocy, w dzień jak byłam sama, nadal płacze czasami. Dopiero niedawno wróciłam na topiki o dzieciach i zaczęlam pisać, i nawet czuję ulgę i tak jakoś mi lepiej jak Wam o tym mówię... Chba moje problemy wiążą się z tym że sama nie pogodziłam się z losem... zaraz po poronieniu nie chciałam nowej dzici tylko chciałam żeby Bóg oddał mi tą którą straciłam.... Boję się strasznie ale wierzę że tym razem będzie dobrze:)

Z pierwszego przełożenia wyszła mi wiadomość dotycząca pracy,lub jeżeli już pracujesz-to czeka Cię rozmowa z szefem i doskonałe perspektywy zawodowe.Szefem może być kobieta. Koło Twojego domu ukazuje się niebezpieczeństwo,źli ludzie,którzy będą chcieli stanąć na przeszkodzie w realizacji Twoich planów.Kto wie,czy w międzyczasie nie wyskoczy wyjazd za granicę.Jesteś na razie zajęta sprawami pracy i dziecko będzie,ale to jeszcze potrwa.Ciężko będzie,aby to nastąpiło w tym roku.Za dużo czynników może przeszkodzić zajściu w ciążę. Pozdrawiam, Ezomar taka wrózbe dostałam :(. wiec pare słów ode mnie do tego. umowa konczy mi sie w lipcu , a na bank mi jej nie przedłuza, ale praca nie jest i nigdy nie byla dla mnie najwazniejsza, z tymi zlymi ludzmi fakt bo ukradli mi kota :( domyslam sie kto ale nie widzialam , nie zlapalam na goracym uczynku to nie moge sadow wydawac, z zagranica to nigdzie sie nie wybieram, wole nasz karaj. ale z tym ze to potrwa to o matko zdolowało mnie na maksa.

gucci>przepraszam,ze poruszylam ten temat...bardzo mi przykro!!! tyle jest tu tych stron,ze juz sie pogubilam!no i przyznaje leniwa jestem,by od nowa czytac strona po stronie:)

nie mam naszej klasy usunelam juz bardzo dawno :)

Bp>nie doluj sie,przyjmij to z przymruzeniem oka;) ja na poniedzialek jestem umowiona z bioenergoterapeutka,dzieki ktorej ponoc co najmniej 200 dzieci na swiecie chodzi;) ja to juz mam jazde na maxa z tymi staraniami!!!

ja wierzę tylko w dobre wróżby:)

A co ta bio,,, robi? Pierwsze słysze o takiej

nie wiem:) wszystko napisze po wizycie! jak moj maz powiedzial jej przez telefon,ze nie mozemy zajsc w ciaze,ze mam niedrozny jeden jajowod,to powiedziala"eee takie rzeczy da sie zrobic":) powiem Wam,ze ja w takie rzeczy wierze,w wieku 25lat podejrzewali u mnie raka pluc(nie palilam i nadal nie pale)potem okazalo sie,ze czarna plama na plucach to choroba pluc,juz mialam brac sterydy,juz mialam is ku najgorszemu,a tu co? po kilku badz kilkunastu wizytach u znachorki,plama na plucach zniknela,po chorobie nie ma sladu:) ps.wlasnie smiejemy sie z mezem,ze bedziemy niedlugo rzeczy z chalupy sprzedawac na IUI,na IVF! ech!!!pieniadze!!!

cos mnie dzis brzuch boli tak jak na @ a mam dziś 14 dzień cyklu, jajnik lewy mnie tak jakoś ciągnie :(, i kręgosłup w dole tak łupie jakoś, mam nadzieje ze to nie @ tak szybko. moj m mówi ze to pewnie przez te globułki, a zostało mi ich jeszcze 10 dużych :( okropne sa i 10 malutkich. kurcze w tym cyklu czuje sie jakbym miala okres caly czas bo te globulki jak sie rozpuszczaja to mnie normalnie zalewaja :(

BP jak ciagnie Cie lewy jajnik w tym dniu cyklu to pewnie owulacja,pecherzyk na lewym jajniku:)

Co do owulacji to ja według testów miałam w niedzielę wtorek i dziś też:) wczoraj jajniki mnie kuły trochę a dziś kują cały czas i do tego tak jakby macica ciąagnie. Nie wiem co o tym myśleć, przytulanko było w te dni a dziś odpoczywamy. Nie chcę mi sie czekać aż do @, coś czuję że testy pójdą już za parę dni w ruch, mam 5:) wiem że nie ma sensu tak szybko ale jakoś mnie korcą;)

jedna pokorcilo za wczesnie(Izulek i wizyta u lekarza:))i wyszlo dobrze:) glowa do gory Gucci!!

sluchajcie..kupilam testyu na allegro 10 sztuk wiecie te tanie po zlotowke...i wiecie co lipa!!! testy z apteki pokazuja ciaze..a te nie.... a przeciez jestem wciazy ...tak samomysle jest z tymi testami na owulacje..! lipa tez je robilam i nigdy nie wyszly mi dni plodne .... testy wychodza dopiero w dniu spodzieanej miesiaczki.... albo na kolejny dzien....mi nie wyszedł dzien przed miesiaczka wiec nie ma co bezsensu sie nadzieji robic...a testy krwi robilam po 15 dniu od zaplodnienia dopiero wyszlo.... najbardziej pewna jest temperatura mierzona w pochwie...jak jest powyzej 37.5 to ciaza najprawdopodobniej

co do wrozby nie zalamuj sie wyrzuc do kosza- ...modlitwa wiecej zdzialasz....mi sie udało!!! modlitwa czyni cuda...

jestemszczesliwa ze was poznałam...codzienne zycie zaczyna miec dla mnie ciekawszy rytm...wstaje forum...jem forum...wracam z przedszkola...forum....obiad ...forum..hee hee

znaajoma miała testy owu. z apteki i przez pół miesiąca wskazywały jej owul. nawet podczas @ :) więc nie wiem czy wogóle można im wierzyc??? Ja tez mam ciążowe z allegro:/ mają czułość 25mlu (czy jakos tak) a może Izuniu ten z apteki miał czujność 10??? Ja jak byłam w ciązy to mi taki z apteki pokazał 2 kreski dopiero dzień po spodziewanej @ więc możliwe że miałaś ten z lepszą czujnością bo ogólnie to pierwszy raz słyszę żeby wyszedł tak wcześnie jak Tobie.

no mam z allegro na 10mu...wiec te najczulsze...a z apteki na 25 mu niby w 6 dniu wykazuje.... wiem tylko ze beta wyszla mi

ucielo mi tekst.... beta wyszla

BETA

CO SIE DZIEJE NIE WYCHODZI MI NAWET TEKST...PRZEKROCZYLAM LIMIT PISANIA CZY CO? 4 POST NIE WYSZEDL

to o becie widzę w całości:)

mniejsza o nia...gdzie sie wszyscy podziali...spia pewnie...

ja nie spie :)

Wszystkie wzięły się za produkcję;) Ja teżz zmykam bo jutro na rano mam do pracy:/ Dobrej nocki:D

dobranoc guci24 ;)

kobietki, serdecznie zapraszam na nowopowstałe forum Tym razem się uda - Starania 2010 ( w dziale Antykoncepcja, płodnośc, ginekolog). póki co należą do niego same staraczki ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni. Tak więc zapraszam serdecznie na pogaduchy, zwłaszcza te, które jeszcze próbują, razem raźniej. Pozdrawiam

Cześć dziewczęta!!! Śpicie jeszcze? Ja już spijam kawusie:) Wczoraj tak się świetnie bawiłyśmy z Paulą że nawet nie miałam kiedy do Was napisać:) Ta moja dziewczynka już jest taka świetna:) U mnie bez zmaian...nadal nie plamię, więc nadzieje coraz większe:) Luteina do soboty i nie mam pojęcia kiedy w ogóle mogę robić test. Bo "normalnie " @ powinnam mieć 27 lutego, ale po odstawieniu luteiny powinno wystąpić krwawienie....chyba po prostu poczekam do tego 27, bo pewnie wcześniej nic nie wyjdzie...Widzicie jak już się nakręcam?!...MASAKRA!!! Mam nadzieję że jednak @ nie przyjdzie....a kysz a kysz!!!! O rany laski dziś juz czwartek, jak sobie pomyślę że od ponoiedziałku znów do pracy to mi się słabo robi....:( Tak fajnie z Pauliśkiem w domku...:) Wstawać kobitki!!! Na kawkę zapraszam:)