Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

Plamień nie ma:):):) Nie martw się Basiek nie umrze nasz topik:) Spadam myć okno w kuchni...bo się nie wyrobię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierdzielę!!! I tak już nie zdążę umyć:P A tak na "odwal się" to nie lubię:P Już wolę wcale...chyba sobie wezmę jakiś dzień wolny w pracy...hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula co Ci strzeliło żeby od rana przed pracą okna myc??:P hehe dobra jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek? a kiedy mam to zrobić? Więc miałam plan że codziennie sobie machnę jedno okno ( a mam 4 w tym jedno wieeeelkie balkonowe), ale teraz stwierdzam że pomysł jest kiepski, bo ze żłobka wracam mniej więcej o 8.30, a jeszcze do pracki trzeba się uszykować. Więc chyba dam spokój i wezmę w tyg jakiś dzień wolny...jeśli się uda, bo u nas przed świętami to troszkę z tym ciężko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak w wakację myłam okna z Paulą...akurat miałam tydzień urlopu...katastrofa...3 dni myłyśmy...byłam wykończona:) Paula tak chciała mamusi pomagać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie ja na Boże Narodzenie mojego M zatrudniłam do sprzatania bo miał kilka dni wolnego umył okna ale jak w pierwsze świeto zaswieciło słońce to same smugi wstyd mi było przed gośćmi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nieee....:) Basiulek jak muszę uciekać:) Lecę się szykować...bo jak zwykle przez to forum nie mogę się nigdzie wyrobić:P Trzymaj za mnie kciuki, żeby @ nie przyszła.....heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas trzymam:) miłej pracy i dnia;) Bureczku dobra duszyczko gdzie jestes:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Basienka! Paula Ciebie pewnie juz nie ma...jakby mnie nie bylo wieczorem to pamietaj,ze 3mam kciuki za jutro!!! nie pisze wiele ostatnio,bo martwie sie psem,strasznie zaluje tej kastracji,bo stracilam psa...ciagle tylko spi,nie podchodzi juz jak kiedys po pieszczoty,nie chce wychodzic na spacer,nie merda ogonkiem,jednym slowem porazka! milego dnia Wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was!!! :) Pauli już nie ma, ale też trzymam mocno w kciuki :):):) Bureczku, piesek dojdzie do siebie. Niestety to potrwa kilka dni.Jak moja siostra wykastrowała kota, to miała to samo, nawet sikał pod siebie, bo nie miał sił. Jakby nie było, to jest operacja, po której trzeba nabrać sił. Jeszcze w takim miejscu, to bolesne. Basiula, topik jeszcze pociągnie długo, nawet jak już wszystkie zaciążą, to zmieni się tylko jego treść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bureczku nie martw sie potrzeba czasu żeby doszdl do siebie potem będzie tylko lepiej:) hej Elixx tez tak mysle mam nadzieje ze od jutra zacznie sie ddobra passa od pauli potem bureczek a reszty to nie wiem bo tabelka nie jest aktualizowana niektore dziewczyny zrezygnowały ze staran ( ja pisałam że też) ale juz to odwołuje:P zobaczymy:) a Ty jak sie czujesz?? brzusio napewno juz Ci rosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio rośnie :) Tylko nie wiem co myśleć o tym,że zaczynam 13 tydzień, a dziś znów wymiotowałam :/ Ktoś mi ostatnio powiedział,że jak się wymiotuje, to znaczy,że ciąża jest silna,ale to nie były słowa lekarza,więc nie biorę tego za bardzo do siebie. Ogólnie czuję się dobrze :) nadrobiłam stracone kilogramy,ale nie przytyłam nic, choć brzuszek robi się okrągły i muszę zrobić selekcję ubrań, bo mam mało miejsca w szafie i pochować gdzieś indziej te, w które już nie wchodzę :) No i ciągle czekam na to usg :):):) Jeszcze mi się od czasu do czasu śni,że wyszliśmy ze szpitala z maleństwem i nic za bardzo nie mamy przygotowane i że mam problemy z karmieniem piersią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna jestes z tymi wymiotami ale juz daleko jestes az sie wierzyc nie chce jak ten czas leci:) wymioty nie długo przejdą i będziesz czuc kopniaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wyczytałam,że mogę wymiotować nawet do 16 tygodnia :P na szczęście to nie to samo co na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek nie wiem co Ci doradzic nie miałam nigdy pieska więc w tych sprawach sie nie znam a może zadzwoń do weterynarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburek, to może idź z pieskiem do weterynarza? Może ma depresję, tzn może bardzo przeżyła tą operację. Mi się też nie chcę wierzyć,że już mam za sobą 3miesiące :D to jest 1/3całej ciąży i coraz bliżej do porodu, o którym jak pomyślę, to robi się mi słabo :D:D:D Lecę już, bo zaraz koleżanka ma mnie odwiedzić. Miłego poniedziałku!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marokanskie naczynia tajin
zapraszamy do obejrzenia nowej kolekcji marokanskich naczyn do tagine ... Egzotyczne gotowanie marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elix a myslalam o znieczuleniu zoo czy jakos tam:P bo ja jak bede rodzic to tylko w znieczuleniu :P inaczej sobie tego nie wyobrazam w gazetach lokalnych by o mnie pisali ze wariatka rodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez basiu tylko z znieczuleniem chce rodzic bo jestem niewytrzymala na bol:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie ale na zasadzie jak bedzie to bedzie musze dac se luz a poza tym nie chcialabym urodzic w grudniu juz wole styczen ale jak sie uda to bede sie ciezszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki;) Ja właśnie z pracy wróciłam, jakiegoś doła łapię, niby się nie staramy w tym cyklu ale jak się dowiedziałam o 2 ciążach właśnie to jakoś mi tak smutno:( Pogoda dziś taka dołująca. Burku nie chcę Cię martwić ale jak moja ciocia wykastrowała kota to on nie był już taki sam, tylko taki otępiały się zrobił:/ Co do porodu to ja mojemu B. cały czas truje żeby zaczął zbierać kasę na Swissmed albo jakąś inną prywatną klinikę, 5500 kosztuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dziewczyny przeprawszam was bardzo ale wytlumacze sie tylko stalo sie najgorsze z mozliwych..... pozdrawiam wypiszcczie mnie z tabelki ja musze sie wyleczyc psychicznie nie do przezycia to jest chyba............. caluje mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabuszko Kochane bardzo mi przykro;( Wiem co czujesz. Trzymaj się! I wróć do nas kiedyś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. cały czas jestem z Wami, mimo że mało piszę. ten cykl spisany jest niestety na straty. musiałam zrobić mnóstwo badań, na tarczycę, przeciwciała i inne hormonki. długo by opowiadać... w tym miesiącu chyba z 5 razy pobierano mi krew.Już się do tego przyzwyczaiłam. Żadna igła nie jest straszna :-) ale monitoring sobie odpuściłam, zacznę od następnego cyklu, tymbardziej że wszędzie chodzę prywatnie, a za same badania zapłaciłam ponad 300 zł. Oczywiście do tedo dochodzą wizyty do lekarzy. Zgroza... pewnie, ze wolałabym chodzić państwowo ale najbliższe zapisy do endokrynologa są na wrzesień... mam już wyniki badań hormonalnych. trochę na nie czekałam. ile mnie to stresu kosztaowało tylko ja sama wiem... a więc zdaje relacje: prolaktyna, LH, FSH, testosteron w normie. natomiast estradiol dużo poniżej normy. BP czytałam, że jesteś w podobnej sytuacji. jeśli możesz napisz mi proszę co na to twój ginekolog? jest to duży problem przy zajściu w ciążę? pytam bo wizytę mam dopiero po świętach a ten wynik trochę mnie przestraszył. mój wynik to 96 pmol/l przy normie 210 - 840. a jaki był Twój jeśli można spytać? Paula, teraz kolej na Ciebie. liczę na to bardzo, bo ja juz dawno temu ustawiłam się za Tobą w kolejce. Trzymam kciuki oczywiście za resztę dziewczyn również :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×