CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Jutka kochana pewnie że wyśle ci dane...akurat jak się ugadywałyście z dziewczynami to mnie nie było...i tak to mnie omineło:) Czy mail podany przy nicku jest aktualny? Wyślę Ci dane to mnie odnajdziesz... Mój mail to Gosia5797@wp.pl Jak chcecie to piszcie:) Uspokoiłam się po wizycie u anestezjologa:Pciekawe tylko na jak długo:P

cześć dziewczyny... jakoś tak mi smutno cały czas...zbliża mi się owulka a ja jakiegoś doła totalnego załapałam i nawet mi się starać nie chce... Paula jak ja Cię rozumiem... też bardzo bałam się operacji, narkozy i w ogóle szpitala. Okazało się, że nie było tak źle więc głowa do góry!

Cześć:) U mnie 27dc a raczej 1 bo @ przyszła sobie szybciej, przynajmniej nie musiałam na nią czekać w tym cyklu. Smutno mi trochę bo do szczęścia brakuje mi Dzidziusia:( Kupiłam sobie wczoraj ładne butki i tak sobie je oglądam i się pocieszam że przynajmniej na koturnach mogę chodzić:/ Od 5 nie śpię, wody ciepłej nie ma:( Na 8.30 do pracy idę a jutro mam wolne więc po pracy do Mamusi chyba pojedziemy na mazury:)

NICK .......... WIEK..... CYKL STARAŃ.... TERMIN @ ..... WOJEWÓDZTWO Gucci24..................24...........23..............26. 06. 2010....... pom. B.P.2300.................23...........nie licze juz..............27. 05 .2010...warm.mazur) lolitka......................25............4 .31.05.2010.....małopol. oriananana..............25.............9..............22. 05. 2010..... wlkp. monia2152..............28............4..............05.06 . 2010 wlkp. jutka1975................35............5..............02. 06. 2010...śląskie ewka4127...............24.............3.............18.06 .2010..zachpom aga_ton...................25...........14.............05. 06. 2010 ...mazowieckie amnezja6................32.............1............10.04 . 2010 ......dolnośląskie Brunetka................28............21............29.05 .2010.....śląśkie Loonah..........20.........2.........15-16/06/2010....... ..podkarpackie alutka13..............29.....2..........26/05/2010....... .mazowieckie ZACIĄŻONE: NICK WIEK ..... CYKL STARAN .....POROD........MIASTO elixx ...............22............2...............19.09.2010 ................Bielsko-B aniamaja....... 29............3...............11.10.2010 ............... zach.pom marika30 ....... 32.......... 3.............. 12.10.2010.... ............pomorskie izulek_2006 .... 25 .........2 ..............25.10.2010 ................zach.pom oOomadlenaoOo.......20....?...............11.01.2011.... ..stargard basiula3 .......24... .........4...............7.01.2011.............lubuskie

Jutka wysłałam Ci dane na nk:):):) Gucci...tak mi przykro...nie martw się kochana!!! Orianana dzięki za ciepłe słowa:) Co za zabieg miałaś? Owulka tuż tuż więc nie odpuszczaj proszę...

Gucci!hej nie smuc sie!glowa do gory kochana! jutro na pewno nabierzesz sil na Mazurach :)

Cześć Wam! Basiula,dziękuję,za pamięć :) zaglądam do Was w miarę na bieżąco,ale nie zawsze piszę. Wiesz,że możesz się smarować tymi kremami dopiero od 4miesiąca ciąży? Ja też mam ziajkę mama mija czy jakoś tak, przedtem miałam z gerbera,ale jest 2razy droższy,a rozstępy i tak mi gdzie nie gdzie wyskakują.Traktuję to tak samo jak Ty-żeby nie było,że nic nie robiłam by o siebie zadbać. Tak wiem,że chociaż próbowałam. Ale dobrze jest jak skóra jest nawilżona. Basiula, super,że dzidzia jest dla Ciebie ważniejsza niż chęć zapalenia, naprawdę jesteś dowodem tego,że da się rzucić dla dobra dzieciątka i żadne wymówki,że jest ciężko nie są usprawiedliwieniem :) Naprawdę super! Paula, dasz radę! Na pewno nie będą to przyjemne dni,ale będziesz mieć to paskudztwo za sobą. Mam nadzieję,że łagodnie się wybudzisz z narkozy,a z gardłem będzie lepiej niż myślisz :) Powiem Ci,że jak ja mam planowo termin porodu na 19 września, tak okazało się,że mój mąż na 16 września ma zabieg wycinania pieprzyków :( a wiadomo jak to bywa z porodami...mam nadzieję,że się to nie zbiegnie w czasie... Gucci,Orianna,BP,ewka4127,jutka1975 no i Ty Bureczku kochany przykro mi,że na razie się nie udało :( Nie jestem w stanie do końca zrozumieć Waszego bólu, bo nam się udało za 2razem,ale nie wyobrażam sobie tak długiego oczekiwania na coś co wydaje się być takie proste :( Z drugiej strony jednak wiem,że jak się na coś długo czeka, to radość jest 100razy większa,a ten czas oczekiwania czemuś służy,ale czemu to każda musi odkryć sama.Trzymam mocno za Was kciuki i wierzę,że w końcu się uda! A u mnie jakoś leci. Żadnych jakiś ekscesów, wręcz nudno :P No, może czeka nas w czerwcu przeprowadzka :) z maleństwem wszystko dobrze, mamy nawet taką zabawę - jak kopnie, to szturcham brzuch,a on oddaje :D:D:D:D Powoli przygotowujemy się na pojawienie naszego synka i doczekać się nie mogę aż zmienimy mieszkanko na większe, by już urządzić dla niego kącik :) chyba odzywa się we mnie już syndrom gniazdowania ;D:D:D:D w ogóle hormony szaleją i strach wyjść bez wkładek laktacyjnych, chociaż w torebce na wszelki wypadek :D:D:D:D Ale się rozpisałam! Pozdrawiam Was gorąco! Miłej soboty!

Hej dziewczyny. u mnie 3 dzień jak jest @. Dziwny mam ten okres. pierwszy dzien to taki brazowy był i troche, wczoraj troszke mocniejszy i tez brązowy, a dzis to tylko lekkie plamienie i tez brazowe, tak ze wystarczyłaby wkladka na cały dzień jedna tak mało. nie wiem czym to spodowane chyba po tych tabletkach.

Przez te pare dni dużo rozmawialiśmy z moim i postanowiliśmy że dajemy sobie czas do konca tego roku jak sie nam nie uda to robimy wszelkie niezbedne badania i decydujemy sie na in vitro. i tu moje pytanie głownie do ciebie bureczku czy trzeba najpierw podchodzic do inseminacji czy mozna od razu do in vitro?

paula dzieki za namiary:) ale niestety ja Ciebie nie umiem odszukać.Wysłałam Ci swoje moze Tobie sie uda.. U mnie dzis 30 dc i nic cisza... Testu nie robię bo 31 maja mam wizyte u lekarza jesli oczywiście @ mi planow nie zepsuje...

aaa bym była zapomniala Basiula a co z Twoimi namiarami?? Chcę Cię zobaczyc:)

Jutka wysłałam Ci dane na maila...i cisza......:(

hej dziewczyny! BP>jesli chodzi o in vitro mozesz je wykonac bez wczesniejszych inseminacji,przynajmniej tak jest u mnie w klinice,ale nie wiem,moze to zalezy od tego co jest przyczyna nieplodnosci i jak dlugo staracie sie o dziecko...ja od razu uslyszalam o in vitro,ale moze w Twoim przypadku inseminacja bedzie wskazana!trzymam kciuki :) jesli moge Wam cos doradzic to ja nie czekalabym do konca roku,wyslij meza na badania nasienia,koszt niewielki,a jesli bylyby zle,zawsze mozna "podkarmic"meza witaminkami :) Paula>Ty sie nie stresuj ta operacja!zuch dziewczyna z Ciebie,wiec dasz rade! Basia>do lekarza ide jutro,a na konsultacje z ordynatorem za tydzien w poniedzialek,mam nadzieje,ze czujesz sie dobrze :) Gucci>zazdorszcze Ci dzisiejszego odpoczynku na Mazurach,ja jade tam na 4dni w czwartek i mam zamiar poszalec na kajakach:) jutka>trzymam kciuki by @ nie przyszla!!! elixx kochana>dzieki za cieple slowa :) ja ju nie zyje starankami,wczoraj gadalam z moim m.,ze podejdziemy do in vitro,wiec sie nie stresuje,ze sie nie udaje i co najsmieszniejsze poprosimy jakby co o podanie 2 zarodkow by byly blizniaki :) :) :) oriananana>doskonale Cie rozumiem z tym smutkiem,ale wierz mi to nie pomaga,ja juz tak smuce sie ponad 2 lata i doszlam do wniosku,ze to nie ma sensu!zyj pelnia zycia,a wszystko samo sie ulozy!!! ewka>gdzie zniknelas? marika>jak samopoczucie? milej niedzieli kochane

superburek--> no zniknęłam bo nie mam co pisać:) podglądam was tylko i czytam. chyba mi sie w końcu dziś @ skończyła na dobre. do gina się sprubuję umówić na jutro a jak nie da rady to na środe. zmieniam w ogole na mojego poprzedniego gina (chodziłam do niego przed 2 lata, szczepił mnie na raka szyjki macicy). na tą babeczkę co byłam u niej ostatnio to sie zdecydowałam bo koleżance ciążę prowadziła ale jakaś dziwna jest. a ten gościu przyjmuje na kasę i w prywatnym gabinecie i robi tak ze nawet jak przyjmuje prywatnie a coś jest na kasę to nie trzeba płacić:) więc zawsze jakas oszczędność:) A że troche nas przygniataja finanse to sie nawet i 100 zł przyda:) Wiecie co, jak Jasiul był mały to jakoś tak mniej pieniędzy było trzeba.Cycka się wystawiło ubrało według własnego gustu.Teraz coś młody ciągle cuduje. Stroi sie przed lustrem, ciuchy sobie sam wybiera w sklepie(nie zawsze te z promocji ku naszemu niezadowoleniu). Teraz jak sie wakacje zbliżaja a on już się domaga wyjazdów to trochę jesteśmy przerażeni:/ Bo wycieczka szkolna, obóz judo, półkolonia w szczecinie jeszcze do dziadków się każe zawieść. nie wiem no, jak to podliczyłam to mi się średnio kalkuluje. I jeszcze Dzień Dziecka... ehhhh

paula kochana ja napisałam do Ciebie email ze po danych które mi podałaś ja nie umiem Ciebie odszukać na NK Podałam w email swoje dane zebys Ty spróbowała poszukać mnie...

Paula znalazłam Cie!!!!!! dzieki temu ze mam juz w znajomych Guci to znalazłam Cie w jej znajomych :) Bo przez wyszukiwarkę sie nie dało:(

Jutka mam Cię!!! hehe... Nie wiem co to się porobiło, ale nie dało rady "ręcznie" Cię odnaleźć:) Grunt że jesteś:) Laski ja spać nie mogę....jeszcze tydzień i idę na ten zabieg, a tysiąc myśli mi przez głowę przelatuje... Głupia jestem...wiem...i wiem że wszystko dobrze będzie, ale....no własnie ALE!!!! Kolorowych snów:)

Miałam iść jutro do gin ale z tego wszystkiego nie zadzwoniłam do niej i się nie umówiłam, a w pracy też nic nie wspominałam, więc wychodzi na to że jutro nie pójdę...:(umówię sie na środę, bo chciałabym wiedzieć jeszcze przed zabiegiem jak wygląda sprawa z moimi torbielami...

hej dziewczynki:* Paula jestes slina kobietka dasz rade za tydzień bedzie juz po:) a długo będziesz w szpitalu po zabiegu?? często sobie mysle o Tobie dasz rade:) Bureczku dziękuje czuje się świetnie:) bardzo mi sie podoba twoje podejscie ciesze sie bardzo bardzo mocno:) szalej na mazurach:) korzystaj:) blizniaki mmmmm super!!!! zobaczysz jeszcze troche i będziesz sie nimi cieszyła:) czekam na dobre wieści dzisiaj od lekarza:) gucci przykro mi :( szlag by to trafił;/ jutka znalazłam Cie u Pauli na nk i Cie zaprosiłam;) już sobie możesz sobie mnie oglądnąć:P masz tyle zdjęć że nie zdązyłam wszystkiego obejrzec ale nadrobie:) hmhm rób test!!!! oby wyszły dwie kreski:) BP bureczek ma racje nie czekaj tylko walcz !!!! od razu tu i teraz!!!! trzymam dziewczyny za was kciuki bardzo bardzo:) ewka:) nowy cykl nowa nadzieja dawaj czadu codziennie:) ogólnie czuje sie świetnie zadnych zachcianek senności bóli zero ale jestem strasznie nerwowa dobrze że nie chodze do roboty bo by mnie zwolnili za ten pysk widze że mój mężuś to dzielnie znosi wczoraj zrąbałam babke przy kasie w markecie ale mi głupio potem było nie umiem sie opanowac jak sie wkurze;/ z drugiej strony bardzo łatwo mnie wzruszyć ciesze sie z byle czego ciesze sie jak mój mąż skończy godzine wczesniej robote i wypatruje w okno że zaraz będzie brak słów:P nie wspomne juz o wyjezdzie nad morze za równy miesiąc jedziemy jestem tak tym wyjazdem podniecona że nie moge spac:P wszystko prawie juz mam uszykowane na wyjazd:P to chyba hormony dwie ostatnie noce byly okropne w pierwsza noc śniło mi się że dostałam okres i poroniłam i żaden lekarz nie chciał mnie przyjąć a dzis mi się śniło że wyniki mam złe i chore dziecko będę miała;/ skąd mi sie to bierze??? nie wiem ja nawet nie mysle o tym przykre bardzo:( może na mnie działa tak ta reklama na tvn o tej fundacji miłego dnia dziewczynki:* czekam na dobre wiesci:*

superbureczku czy to Ty mnie odwiedziłas na nk????:)

ale wy dziewczyny fajne wszystkie jestescie...super laseczki...nie ma co :)

Cześć Dziewczyny:) Jestem ju:) Aż sama nie wierzę że tak się odstresowałam przez weekend:) Jak wróciliśmy to wydawało mi się że z miesiąc nas nie było;)

Byłam dziś na kontroli prolaktyny, wynik już jest ale baba nie chciała mi podać przez tel, jutro pojadę po niego. Bureczku daj znać co u Ciebie:)

ello laseczki jestem i pije kawke mam nadzieje że ktos się przyłączy;) gucci fajnie że sobie odpoczełaś ja miałam tak samo jak na 3 dni wyjechałam do stolicy ;) niby nic wielkiego a dla mnie bomba:) bureczku czekamy na wieści od Ciebie;) wczoraj dzwoniła do mnie mama i sie pyta czy przyjade dzis do niej a ja mówie ze po co:P a ona no jak to po co dzien dziecka musimy to uczcic musze przyznac że zawsze dzien dziecka wspominam super bo mama cos fajnego wymyslała drobiazgi a jak cieszyly:) teraz jetesmy stare konie ale i tak zawsze dzień dziecka jest:) dziewczyny jak to jest u Was?? czy Wy kupujecie prezenty swoim chrzesniakom czy dzieciom z rodziny na dzien dziecka typu cos do ubrania?? i wogóle od kiedy jest taka moda że ja musze kupować prezent?? ostatnio gadałam z szwagierka to mówiła że dzieciom kupiła ubrania sukienke i spodnie to cieszy dziecko?? moze ja jestem jakas inna ale ja uważam że dzieci bardziej cieszy jakieś fajne wyjście na festyn czas na świezym powietrzu zabawa oczywiście prezent ale ubranie?? no i jakas głupia moda nastała że prezenty chrzesni kupuja ciotki wujkowie ja sobie nie przypominam żebym dostawała od chrzestynych prezenty na ten dzien jak jest u Was??

ja sie rozpisuje a Was jak nie ma tak nie ma:P lece miłego dnia:* mam nadzieje że jak przyjade będa fajne wieści:)

Cześć Basiu :) Ja też kawkuję :) My zawsze kupujemy jakieś drobiazgi na dzień dziecka, bo za dużo dzieci mamy do obdarowania, żeby drogie prezenty robić, zwłaszcza, że kokosów nie zarabiamy... Ciuchów nie daję na takie okazje, bo mało które dziecko się naprawdę ucieszy na ciuch. Raczej książki, kolorowanki, maskotki, mazaki, kredki, dla dziewczynek bransoletki, korale, gumki do włosów, spinki, dla chłopca jakiś samochód, samolot itp. No i słodycze :) To chyba wszystkie dzieci uwielbiają - nawet niejadki ;)

Cześć Basiulka:) U mnie w domu na dzień dziecka zawsze słodycze były i była radocha:D W weekend jechaliśmy do mojego brata to kupiłam jego córeczkom sukieneczki, cieszyły się bardzo bo lubią się stroić, (B. jest chrzestnym młodszej) na ostatnią chwilę się zdecydowaliśmy że jedziemy i nie miałam gdzie kupić jakiejś zabawki. A pozostałym chrześniakom nie kupiłam nic, jak ciocia ma urodziny to oni nie pamiętają to ja też nie pamiętam:P Tylko na Gwiazdkę im coś kupuję i czasami na urodziny jak akurat jedziemy na mazury, ale to i tak po 30zł na osobę. Mojego brata małym to częściej coś kupie bo one takie kochane są że wszystko bym im oddała:) Ogólnie nie lubie tej mody na prezenty kosmiczne dla małych dzieci. Jak mnie brali na chrzestną to miałam 18lat i rodzice dzieci mówili że nie chodzi o prezenty tylko żebym była chrzestną.

hej Marika dawno Cie nie było:) jak sie czujesz?? który to już tydzień?? płeć już znasz??:) :) coś nas opuściłaś ostatnio nie ładnie

Wybaczcie dziewczynki, trochę tu nie zaglądałam, a to dlatego, że jakieś zawalone te dni ostatnie miałam, ciągle coś się dzieje i brakuje mi czasu... Czuję sie dobrze, chociaż już zaczynam łapać zadyszkę ;/ Dobrze, że nie mieszkam na 4 piętrze, bo chyba trzeba byłoby windę specjalnie dla mnie zamontować :P A tydzień to dziś zaczyna się 22 :) W przyszłym tygodniu znowu do endokrynologa do kontroli i do ginekologa. Człowiek się nabiega po tych lekarzach ;/

gucci nie chciałam tego pisać ale ja mam tez chrześniaczke widzę ją 2 razy do roku ewentualnie trzy razy i teraz na długi weekend przyjedzaja i tez jej cos kupie większego tak zawsze za nia tęsknie jest tak kochana normalnie zjadłabym ją tym bardziej że była chorowita jak była niemowlaczkiem i i duzo przeszła cud że żyje więc nie moge juz sie czwartku doczekac jak znowu przyjedzie i będziemy świrowac :) oby tylko nie padało:) dobra juz lece buziaczki:* trzymam kciuki za dobry wynik;)