Ślub we wrześniu/październiku 2010

a jaki to jest model?

La sposa sonar

ładna, choć jak pisałam nie dla mnie ...

suknia ładna, choć ja nie lubię takich koronkowych tak dziewczyny, damy radę z tymi tańcami :) miłego dnia

ddddddass piekna suknia!imponujacy tren! dziewczyny doradzcie mi,bo zastanawiam sie nad kupnem sandalkow na allegro.mam problem ze znaleziem.ktore waszym zdaniem pasowalyby do mojej sukienki. najpierw przypominam sukienke: http://www.salonkleopatra.pl/slub/annais2009/slides/kate_m1_b.jpg a teraz buty: http://www.allegro.pl/item1040086214_biale_sandaly_buty_satyna_roza_slubne_37_11209.html http://www.allegro.pl/item1041073470_a440_r_37_buty_szpilki_wiazane_biale.html http://www.allegro.pl/item1046793628_145_biale_sandalki_czolenka_luxus_botki_38.html najbardziej podobaja mi sie te trzecie.a co do tych drugich to mam podobne,al czarne,bardzo wyygodne. jak sadzicie?:)

alfabetagama mi osobiście te trzecie najmniej się podobają tzn są ładne, ale jakoś tak nie bardzo do tej sukni.... W kolejności jak bym wybierała: 2,1,3

moim zdaniem najbardziej będą pasowały nr 2 tym, bardziej bym je kupiła skoro masz sprawdzone :), później nr 1, a na końcu 3, bo by najmniej dla mnie za toporne one są do sukni ślubnej

maibe widzę, że wybrałyśmy tak samo buty:) dziewczyny powiedzcie mi czy odpis aktu urodzenia jest ważny 3 m-ce , czy mogę go troszkę wcześniej odebrać?

nam ksiądz mówił, że 3 m-ce

dzięki :) czyli muszę poczekać do czerwca

siostra tez doradzala buty nr 2.wiec chyba sie zdecyduje;) angela tez slyszalam,ze 3miechy. a ja mam problem,bo moj przyjaciel,ktory mial byc moim swiadkiem,niestety musi wyjechac na 4 miesiace do anglii i nie bedzie mogl byc na slubie;( moj narzeczony za swiadka ma swoja siostre,ktora od dziecinstwa jest moja przyjaciolka.wymarzylam sobie,ze moi przyjeciele beda swiadkami i niestety nici;/ mam co prawda rodzenstwo,ale jakos nie widze ich w roli swiadka;/ jesli nic nie wymysle,to za swiadkow bedziemy miec 2 kobitki-moja i jgo siostre. a jak u was dziewczynny ze swiadkowaniem?

u nas moja siostra i... nie wiem, ale sądzę, że kuzyn mojego P, on sam jeszcze nie wie

cześć dziewczyny u nas świadkami będą : kuzyn narzeczonego - miał być jego brat, ale małolat nie nadaje się bo ma swój świat, a poza tym wymyślił żebyśmy wzięli ślub cywilny bo on do kościoła nie chodzi, nie wyspowiada się itd ehhh szkoda słów... a kuzyn stateczny facet, więc mam nadzieję, że się sprawdzi :) Z mojej strony będzie bratowa. Mój brat nie chciał, a że ja u nich byłam, to stwierdziłam,że niech już będzie bratowa. Dwie kobiety były u mojej koleżanki i też było dobrze :) Świadkowie wam w czymś pomagają? Ja bym chciała, żeby bratowa się panieńskim zajęła, więcej od niej nie chcę. Jejku u nas dziś słonecznie w końcu :)) tzn wczoraj też było ciepło, ale strasznie wiało. A jak u was sytuacja?

Dziewczyny u nas ze swiadkowanie sa niezłe przeboje....odemnie jest mój kuzyn najblizszy (nie mam rodzeństwa) i od zawsze bylo wiadomo ze on bedzie (przes to ze nie bardzo lubi tańczyc i zle sie czuje zabawiajac gosci starostów mamy innych u mnie to bedzie moja przyjaciólka urodzony wodzirej) natomist cała szopka to u mojego J jest. Jego siostra (nafuczany babon który ma focha ze zeyje) mia byc swiadkiem i w niedziele mu napisała maila ze ona w ogole zadnym swiadkiem nie zamierza byc bo iza (kuzynka J która ma byc starosta z jego strony) bedzie starostom i ona sie z tym źle czuje i w ogole jej to nie pasuje !!!! Dostałąm szału ! przesłałam tego maila do mojej przyszłej pani tesciowej i powiedziałam ze gdyby mnie J nie ubłagał to bym jej tak odpisała ze w ogole nawet na mysl by jej nie przeszło zeby przyjsc na nasze wesele. Słuchajcie napisała tak buraczanego maila ( ona ma 30 lat i mieszka na stałe we włoszech , nie pracuje, nic nie robi , wazy 140kg i nawet moi znajomi ktorzy mi mowili ze przesadzam z opowiesciami o niej jak ja zobaczyli wiecej sie nie odezwali, wspolczujaco pokiwali głowami tylko) jazda z mamusia J była do 1 w nocy przez tel , wywrzeszczałam jej wszystko co mi na zoładku lezało i powiedziałam ze ten slub bedzie czy siostra j sie zjamwi czy nie a jesli nie to bedzie jeszcze lepiej. Po godzinie siostrunia napisała maila przepraszajacego ...rece mi opadły..głupie ci....py. Dawno nie dostałam takiego szału....a jeszcze mamunia J sie obudziła ze mmamy juz zaproszenia i prosimy gosci... od stycznia miała liste gosci zeby zerknac i zaakceptowac..i....nagle jej nie pasuje !! ze znajomi bede ze j nie chce paru kuzynke ( ktore widział ostatni raz 15 lat temu !!!!) i afera jak cholera, zaczeła sie drzec na J i znowu ja wkroczyłam w akcje ze to jej wina ze J jak facet podszedł do tematu skoro nie zna kogos czemu am go zapraszac i to ona nawalił i my juz mamy zaproszenia i nic nie bedziemy zmieniac !! Poczym mi powiedziała ze J zasze miał panny podfruwajki nagle ja sie pojawiłam i ona sobie ze mna nie radzi !!!! Fajna tesciowa i jeszcze lepsza szwagiereczka sie szykuja ale ja mam przewalony charakterek i lekko ze mna nie beda miały..zal mi tylko J w tym wszystkim bo mega go to gryzie jak widzi co one wyprawiaja.... Sorry ale az mi lepiej jak sie wystukałam w klawiature......

Brzoskwinka, jasne że lepiej jak się człowiek "wygada" :) masakra z tą rodziną twojego J. , ale pociesz się, że może nie będziesz musiała po ślubie za często ich oglądać? :) Moja przyszła teściowa ogólnie ma to wesele w nosie, niczym się nie interesuje. Przykro mi trochę z tego powodu, bo moja mama nie żyje i ona mogłaby się trochę zainteresować weselem, ale niestety... Rozwaliła mnie raz, jak mówimy, że poprawiny na 12. Ona na to , co tak wcześnie, ona się nie wyśpi! A mnie szlag trafił i mówię, że bez przesady matka młodego chyba powinna się chociaż gośćmi zająć (nie mówię o moich tylko o jej rodzinie) a nie spać do południa (nie pamiętam dokładnie ale mniej więcej tak jej powiedziałam). To jej się głupio zrobiło i tyle. Dla niej najważniejsze, to to, w co się ubierze na wesele. Też mi lżej jak to wywaliłam z siebie :)

Witam i pozdrawiam wszystkie Kobietki biorące ślub 2 października!!

Cześć dziewczyny, zwracam się z prośbą o pomoc, zna któraś z Was jakiegoś dobrego fotografa z północnej wielkopolski, bo ja mam ogromny problem ze znalezieniem :-(

brzoskwinka wspolczuje ci.ale po czesci rozumiem cie doskonale.mi tez tesciowka sie szykuje pierwsza klasa! jak rok temu powiedzielismy jej o zareczynach,to byla oburzona,ze ona dowiaduje sie ostatnia(ja moim rodzicom powiedzialam od razu,a moj D.zwlekal).potem jak juz zaczelismy ustalac szczegoly to miala pretensje, ze wszystko robimy sami, ze co to za wesele bez kamery, ze kto dzisiaj robi wesele na 100osob,liste ogladala i kazala mi tlumaczyc kto kim dla mnie jest, ze co to za restauracja -ktora wybralismy- przy stacji benzynowej.ludzie beda myslec,ze wesele jest na stacji, no a najsmieszniejsze,miala pretense,ze nie chcemy jej pieniedzy i ze sami za wszystko zaplacimy.stwierdzila ze dla niej 10 tys,to nie problem(a moi rodzice to emeryci i dla nich jest) i doradzila wziecie kredytu.zamiast cieszyc sie ze jestesmy zaradni i sami sobie poradzimy to eszcze pier***ila glupoty. wiec same widzice niektore tesciowe wyjete zywcem kawalow. w ogole moja tesciowa za taka milutka sie uwaza i taka dame.a takie pozory i nie raz zachowanie jak u dziecka.

alfabetgama--jesssu jakbym czytała o swojej pani teściowej...dramat jakiś...

Dziewczyny, to ja się chyba powinnam cieszyć, że moja teściowa ma w nosie wszystko co związane z organizacją wesela. Jak czytam o waszych to masakra jakaś i moja z problemem wczesnych poprawin to pikuś ! Kiriwani ja jestem z zachodniopomorskiego więc ci niestey nie pomogę, choć zespół mam z Poznania... A zdjęcia będzie nam robił znajomy, ma dobry sprzęt więc da radę. Myszka 27 , ja co prawda ślub mam 18go września, a nie 2go października. , ale witam cię wśród nas.

moja przyszła teściówka też na początku grymasiła, nie interesowała się i działała mi na nerwy już nie mówiąc o siostrze mojego P, bo to jest ewenement ludzkości... ale chcę Wam powiedzieć, że zacisnęłam zęby i zaczęłam wciągać jego mamę w przygotowania i sytuacja się poprawiła, teraz sama się interesuje, mówi o swoich pomysłach, ja z góry ich nie skreślam, na spokojnie przemyśle sobie i albo się z nią zgadzam albo nie, powiem, że teraz jest bardzo fajnie :) choć na początku to też był koszmar...

Hehe czytam o tych teściach i widzę, że nikt nie ma idealnych... Moi do tej pory się nie wtrącali, wszystko przyjmowali, albo uzgadnialiśmy wpólnie, ale zawsze było po mojej myśli... Ale wczoraj na grillu mówię do mojego M.: Trzeba będzie zrobić plan jak będą siedzieć goście, a mój teściu: Ja plan naszej rodziny już zrobiłem... Cholera no nie ma co robić tylko planuje jak usadzić naszych gości... Dziś już ochłonęłam ale wczoraj byłam wściekła i obrażona na cały świat...;) Na szczęście mój M. mnie uspokoił, że przecież i tak ostatnie słowo należy do nas, bo my będziemy ustawiać winietki;)

Cześć dziewczyny:) ale się u was dzieje dzieje:) ja pisze biznesplan i jestem strasznie zajęta, ale staram się czytać co piszecie:)

Brzoskwianka:) już chwaliłam kiedyś ubranie Twojego narzeczonego, kotyliony super i napewno zdążysz ze wszystkim;-) Angela najbardziej podoba mi się 3, chociaż zmieniłabym odcień kalii:) Wiola napewno zdążycie ze wszystkim jeżeli weźmiecie się do przygotowań bez zwlekania:) ddddass piękna suknia, bardzo bogato zdobiona, więc ostrożnie z dodatkami:-) co tam dalej.... Alfabetagamma dla mnie bez wątpienia buty nr dwa:) odpisy aktu urodzenia są ważne 3miesiące od daty wystawienia. U nas będą starsi i młodsi drużbowie. Dziewczyny alez macie przygody z teściami:-( przy nich mój problem z szwagierka to pikus, przepraszam Pan Pikuś;-) napewno dacie sobie z nimi radę. Trochę trzeba olewac takie zachowania, ja to dochodzi do takich sytuacji to myślę o wadach tej osoby i już mi się humor poprawia:-) moja szwagierka to kawał baby i tyje coraz bardziej;-)

dlatego ja stwierdziłam, że nie ma co się denerwować, i przystopowałam troszkę.... jakoś poszło i już jest ok

Macie rację, nie ma co się przejmować teściową :) Dziewczyny jak wasi mężczyźni wystąpią na poprawinach? My się tak zastanawiamy, że chyba trzeba będzie garnitur jakiś kupić ?

ja też na początku myślałam o garniturze, ale doszliśmy do wniosku, że bez sensu, dlatego, że musiałby kupić jeszcze jeden garnitur, a na co dzień w nie chodzi w garniturze. I stwierdzilismy, że kupimy same eleganckie spodnie i koszule (marynarke i tak by zdjął), a na dojście do sali ubierze skórzaną marynarkę, bardzo elegancką, którą już ma w swojej szafie :)

Hej ja we wrześniu wychodzę za mąż. Zamówionego mamy fotografa z www.hd-studio.pl . Już nie mogę doczekać się tego dnia w moim życiu :)

Cześć Ganesh, właśnie się zastanawiałam co tam u ciebie, że się nie udzielasz w naszym temacie :) Meksanna witamy :) jak tam twoje przygotowania? No właśnie mój też na co dzień nie chodzi w gajerku i chyba też pozostaniemy przy spodniach i koszuli. Dziewczyny normalnie się załamałam. Właśnie rozmawiałam z florystką odnośnie dekoracji kościoła. Jak to ma wyglądać i ile kosztować, bo zamówiłam ją (znajoma bratowej) i nie pytałam o cenę. Krzyknęła sobie 1000zł ! Czy to nie szaleństwo? Fakt, że poszłoby na pół (albo na 3 jak się ujawni zapisana na nasz dzień 3 para),ale wg mnie to zdzierstwo. Dziewczyna,która ma przed nami wesele znalazła babkę co nam zrobi dekorację kościoła za 500zł. U was jakie są ceny?

to bardzo dużo, ile kwiatów mozna za to kupić!! u mnie to jest tak, że każda para wpłaca po 200zł, dekoracje robi zawsze ta sama kwiaciarnia, jeśli jest mało par to resztę dokłada parafia. Tak by najmniej mówiła mi ta florystka, która stroi.