Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

Gość angela_k30
witamy Brzoskwinkę :) dziewczyny, rok temu byłam na weselu 19go września i pogoda była piękna, także myślę, że nam też będzie świecić słoneczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Cześć! Ja również witam No Ja i Brzoskwinka. Czyli jest nas więcej na 18 września - w grupie raźniej ;-) A wiecie, że ładna pogoda ma być dopiero w sierpniu? Skoro Angela mówi, że w zeszłym roku była ładna to i w tym będzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to i ja do was dołączę:) Ślub 4 września, mamy: obrączki, zamówioną suknię i surdut, godzinę w kościele, salę, fotograf + kamerzysta, torta i ciasta fryzjera, nauki przedślubne, zespół. I chyba na razie to wszystko. W czwartek chcę zamówić zaproszenia, żeby zacząć rozdawać, jutro idę po buty, bo czekam aż dostaną mój kolor (jasny ecru). I poszukuję obecnie dodatków: bukiet, fryzura, biżuteria, jakaś narzutka, dekoracja na samochód itp. Myślałam, że jak się załatwi grubsze sprawy to będzie z górki, ale te dodatki są najgorsze...:( Ale cieszę się, ze tyle nas jest i nie tylko mnie ten problem dotyczy;) A i kupiłam ostatnio stanik z czego bardzo się cieszę, bo szukałam odpowiedniego ponad miesiąc (bez ramiączek a dobrze trzymający biust). Salę rezerwowaliśmy ponad rok temu, ale powiem wam że dopiero od około miesiąca zaczęłam intensywnie myśleć o ślubie, cieszyć się, a zarazem denerwować, że coś pójdzie nie tak... Aż się boję co będzie w sierpniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMY:) Tak sobie właśnie uświadomiłam, że równe 4miesiące do mojego ślubu zostało. A mamy tyle imprez po drodze, że czas zleci jak z bicza trzasnął!!! Ale jest nas tutaj sporo to będziemy się wspierac:-) SKAzana wklej swoją suknię, bo chyba już ją widziałam a nie mogę skojarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorkiem pozbieram linki i powklejam, bo już mam tyle nazbieranych zakładek do dodatków, że sama nie wiem gdzie co jest, muszę zrobić porządek w komputerze...;) a teraz uciekam na zajęcia, bo już chyba po mału się uzależniam od tego forum;) Wtedy też pooglądam wklejone przez was suknie:) Miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Skazana witamy w klubie ;-) Wiecie co dziewczyny, Wy już macie tyle pozałatwiane a ja w polu :-/ Dziś przyszły teść dopiero miał podpisywać umowę na salę, nawet nie wiem czy podpisał :-) A do ślubu tak jak Ganesh zostało mi równe 4 miesiące :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
mi też, mi też równo 4 miesiące zostały ! :)) SKAzana witamy wśród nas :) czekamy na zdjęcie twojej sukni :) Ja dziś kupiłam buty na poprawny, jakby nie pasowały to mogę oddać, ale myślę, że będą ok :) Za stanikiem też się nabiegałam, ale na szczęście znalazłam gładką bardotkę ecru z odpinanymi ramiączkami :) Kiriwani nie martw się, na pewno zdążysz ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiriwani dacie radę:) czytałam sobie wątek o tych "tandetach mody slubnej" jakbym chciała robić wesele, żeby wykluczyć te"tandety" to by mi wyszła stypa;-) Będą i balony, i oczepiny, i zabawy oczepinowe itd;-) :-D chyba co po niektórym pannom w głowach się poprzewracalo, strasznie sztywne to nasze społeczeństwo się robi;-) żeby się chociaż nikt z nich nie śmiał... Tak wszystko do przodu chce być...;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Ale najlepsze jest to, że ja się wcale nie martwię, tylko jak sobie pomyślę o tym załatwianiu to słabo mi się robi. Na szczęście to całe wesele to wzięli na siebie rodzice - chcieli to mają ;-) Ganesh ja też podobno mam mieć balony, ale oczepiny to nieeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Właśnie przeczytałam tamten wątek. Wydziwiają te niektóre panny. Mi osobiście nie podobają się PM alla księżniczki, ale skoro ktoś się czuje dobrze w wielkiej sukni,lokach, diademie itd to jego sprawa. Dziewczyny a jakie robicie zabawy na oczepiny? Mi się podoba kareta. Jeszcze na pewno coś innego wymyślimy. Nie podobają mi się zabawy z łapaniem za kolanko, przeciąganiem banana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamizelka
Wejdźcie w ten link - rozdają bony na zakupy w Biedronce od 100 do 1000 zł!!! Wystarczy wejść w ten link zagrać w prostą grę i się zalogować!! Niech każda z nas ma szanse na darmowe zakupy!!!!!!!!! http://www.wygraj100.info/?t=84969147

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dramar, ewakuuja juz ludzi z ulic obok, my na 3 pietrze wiec w miare spokój ale niepokój sie udziela.za 10 minut spuszczaja wode na tamie w goczałkowicach, ludzie wymiataja wszystko ze sklepow mineralna i chleb na wage złota. Bede pamietac te date , mój slub tez za równe 4 mce, o tej godzienie juz bedzie impreza w pełni....mam juz dosc tych katastrof....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwianka sama oglądam tv i słucham radia i jestem przerażona tym co się dzieje:-( tyle ludzi i takie zniszczenia:-( u Ciebie tam w miarę bezpiecznie jest? Czy trzeba będzie się ewakuować? Ty mieszkasz na 3 piętrze a ludzie na dole jak sobie radzą? Sąsiedzi pomagają ratować ich dobytek? Straszne to wszystko:-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miszkam w samym centrum Czechowic-Dziedzic, jest na prawde dramatycznie, ludzie samochody na nasze osiedle odstawiaja, wszyscy spanikowani,jak poszłam o 15 na zakupy do spozywczaka to myslałam ze mnie stratuja..wszystko wykupywali duzy maket typu Real swiecił pustkami,jaby mi powiedzieli ze wojna wybuchła to bym uwierzyła, na stacjach benzynowych kilometrowe kolejki...spotkalam policje i zagadałam o co chodzi tak na prawde to mi tylko powiedzieli ze powodz w 97 to była zabawa przedszklaków przy tym co sie tera dzieje . Ludzie sie boja, panikuja, ma dojsc woda do 2 metrów , na strone czecho.pl niemozna sie zalogowac tak przeciazona.durczok nadaje fakty z zalanej S1 200m od naszego osiedla.Trzymajcie kciuki dziwczyny bo na prawde nie jest dobrze, ciekaw co z Miarka, w ogole sie dzis na forum nie udzielała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwianko 27- byłam dziś w hotelu. Sytuacja jest dramatyczna. Brakuje może z metr do zalania:-( http://www.youtube.com/watch?v=qVJndBM9YLU tak było wczoraj. Dziś było ciut lepiej. Siedzę i czekam':-( Mam nadzieję że uda mi się jutro odebrać sukienkę z Bielska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka--jessu nie wyobrazam sobie co musisz czuc, dURCZOK MOWIŁ ZE MA LAC DO PIATKU W WEEKEND LEKKI SPOKÓJ I NA NOWO JAZDA Z DESZCZEM...DZIWI MNIE ZE NIKT IE PRZEWIDZIAŁ TAKICH OPADÓW, NIE OSTRZEGLI LUDZI..SAMA JUZ NIE WIEM CZY BY TO COS DAŁO... ja po tym co tu widze u siebie boje sie coraz bardziej, wiem ze noc bedzie na amxa niesokojna. Moi rodzice i dzadkowie 90 letni mieszkaja w domu prytwatym my w bloku i to na 3 pietrze mamy w miare bezpiecznie , udzie z prywatnych posesji maja dramty. mam swoja firme ,ludzie do pracy nie przychodza bo ratuja domy, nie maja sie nawet jak dostac gdyby chcieli, kur..wa straty, straty, straty...nie wiem czy puscili wode z zapory, na czecho.pl cisza,nikt nic nie pisze...wszyscy w pełnym napieciu. Powiem wam w tajemnicy ze mój były facet z ktorym byłam 4 lata napisał dzis smsa wieczorem ze sluzy dachem i łozkiem gdybym zglosiła taka potrzebe ( mieszka 70km odemnie) heheh sie chłopak uaktywnił ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwianka oglądałam reportaż o Ciechowicach i kurcze od wczoraj obiecany ciężki sprzęt nie dotarł do Was:-( coś strasznego:-( oby Czesi nie opróżnili zbiorników retencyjnych:-( trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z sali OSP u nas. Ktoś w ostatnim momencie odwołał więc jak coś mam sale. Katering mają zrobić z mojego hotelu więc może jeszcze nie wszystko stracone. Czas pokaże. Jeszcze nie mam przy sobie B i normalnie brakuje mi wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja do Was dołączę.W prawdzie niewiele mamy jeszcze załatwione,bo dokładnie daty nie możemy określić.Zobaczymy co się okaże do końca tygodnia.Jak się uda to będzie październik,jeśli nie to dopiero grudzień... Wiem,że w porównaniu do Was to jestem w polu :P Suknia już upatrzona,dj - wodzirej zaklepany (mimo braku konkretnej daty,bo akurat ma 3 terminy wolne 1 na grudzień i 2 na październik) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy:) napewno wszystko będzie Ok i będziesz z nami jako październikowa PM:) Miarka i Brzoskwianka trzymam kciuki, żeby sytuacja się ustabilizowała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z południa i z zagrożonych powodzią rejonow jak u Was sytuacja?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej, dużo lepiej. Od wczoraj nie pada, rzeki trochę opadają. Wstąpiła we mnie nadzieja że jednak będzie dobrze;-) Na razie cisza:-) a to dobrze. Za kilka godzin jadę po suknię! jezu jak się cieszę! Wieczorem mam umówiony manicure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIARKA TO SUPER:) jakaś iskierka nadzieii jest:) a u nas leje tak że głowa mała:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
cześć dziewczyny jak tak was czytam i słucham TV to dziękuję Bogu, że mieszkam nad samym morzem i u nas nie ma szans na zalanie cieszę się Miarka, że u was sytuacja się polepsza, trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i żebyś miała cudne wesele:) pachnąca lawenda witamy wśród nas :) dacie radę z terminami , będzie dobrze :) u nas od rana pochmurno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sklep chce zalać:-( u nas nie ma zazwyczaj tego typu problemów:-( niestety miejscowość w której mam ten sklep jest w dolinie i ziemia jest już tak nasiąknieta woda, że spływa z pół do wsi. No wszystko co mogłam umieścilam wysoko, a właściciel lokalu już naszykowal worki z piaskiem w razie W. No co poradzić:-( to i tak nic z tym co przeżywają Ci których zalało lub są zagrożeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Ganesh może będzie dobrze i nie zaleje Twojego sklepu. Trzymam za to mocno kciuki i za dziewczyny, żeby u nich też w końcu przestało padać i zaświeciło słońce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Hej, Jak wczoraj oglądałam te rejony zalane wodą to włos jeży się na głowie. Dziś w pracy co chwila mam informacje o zalanych miejscowościach. Trzymam kciuki, żeby woda odpuściła. Ganesh i Miarka jak tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od jakiejś godziny nie pada i przynajmniej woda nie płynie całą szosą tylko mieści się w rowach melioracyjnych:) :) i opływa takie jakby centrum tej miejscowości w którym są szkoła, bank, urząd gminy, sklepy, muzeum wsi, gok:) a wcześniej płynęła przez to "centrum" i pozalewala piwnice w szkole, gminie i banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
hej dziewczyny :) to i ja się dołączę. Nasz ślub jest 30 października, niestety późno..., chcieliśmy letnią porą, ale jak się zdecydowaliśmy to już nie było wolnych terminów na salę, na której nam zależało :) i szczerze powiem... dopiero się oswajam z tą datą, ale jest już co raz lepiej:) pocieszam się, że zimno i mokro jak widać... może być również wiosną i latem. Nie będę narzekała, że jesteśmy jakoś specjalnie w tyłe, bo w sumie wydaje mi się, że mamy jeszcze czas, choć mama i przyszła tesciówka trochę nas popędzają :). Załatwione mamy: salę, kamerzystę, fotografa, orkiestrę, zaproszenia będą gotowe pod koniec maja, wstępnie zaklepane u księdza godz. 16:00 (chciałam na 17-tą, ale byłoby ciemno po wyjściu z kościoła, a ja tego nie chce i moj P też nie :) W tym tygodniu zamówiłam u florystki wiązankę tylko nie pytajcie jaka.. bo sama jeszcze nie wiem, określę się przed weselem na pewno chciałabym jakąs typowo jesienną pomarańcz z jakimś innym kolorem, strojenie samochodu i inne pierdołki. No i najważniejsze mam suknienkę, ale wpyożyczam ją z kilku powodów, po pierwsze co z nią później... cieżko jest sprzedać suknie, jesli nawet to po kosztach, a po drugie nie mam na nią miejsca w szafie. Oto link do mojej white one :) http://www.suknie-polsanta.pl/pokaz.php?suknie=354 Garnitur, obrączki, noclegi i resztę... to powolutku zaczniemy myslę gdzieś na początku sierpnia :) i to chyba tyle jak na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×