Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

Gość angela_k30
Alfabetagama sukienka ładna, choć nie w moim stylu ( za mocno zdobiona) Myślę, że we włosach powinnaś mieć coś delikatniejszego niż diadem. Wydaje mi się, że taka opaska o jakiej dziewczyny wspominały mogłaby fajnie wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
ja osobiscie też nie kupiłabym obrączek przez net, z kilku powodów, niepewności, że to złoto to nie wiadomo jakie itd, poza tym nie wiadomo jak to jest później z gwarancją, odsyłanie, czy w ogóle preferuja coś takiego jak gwarancja...., poszukajcie u złotnika niekoniecznie tak renomowanej firmy jak Apart, jest wiele "mniejszych" złotników, a też mają spory wybór. Co do sukni mój mojej nie widział :) między innymi właśnie dlatgeo, żeby nie marudził i nie chciał Bóg wie czego "bez" nie to, zebym twierdziła, ze ma zły gust :) bo tak nie jest, ale na wszelki wypade... zreszta faceci zawsze mówią, że w każdej ładnie... obraził się, że go nie zabrałam, no ale jego mina i zaskoczenie tego dnia będzie warta jego fochów.... Suknia bardzo ładna Alfabetagama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
pachnąca lawenda ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, żebyś z nami została :) maybe mój facet też zdziwiony i prawie obrażony że sukni nie widział, ale wg mnie warto poczekać żeby zobaczyć jego minę (zachwyconą mam nadzieję ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
kiriwani podoba mi się ta suknia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydko się na biuście układa. Lepiej by było gdyby miseczki były usztywnione. Ogólnie to ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Dzięki angela, mi się bardzo podoba dekolt, zastanawiam się czy sobie takiej nie uszyć tylko nigdzie nie mogę znależć podobnej, żeby zobaczyć jak w takim fasonie wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Miarka, A w jaki sposób można usztywnić miseczki w takim modelu? Chodzi o to, żeby tak się nie marszczył materiał na biuście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
wg mnie ten model tak ma, że na biuście ta suknia jest pomarszczona wydaje mi się, że można ją z tyłu bardziej związać, żeby biust się podniósł a nie zwisał jak u tej Pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie właśnie o to zwisanie chodzi;-) nie wygląda to estetycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
No nie wiem.. musiałabym zobaczyć taką suknię na żywo, bo na zdjęciu bardziej mi się podoba dekolt tej sukni, którą wkleiłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
może się nie znam, ale mi się bardziej podoba dekolt w sukni kirikwani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
dzieki dziewczyny mnie rowniez podoba sie dekolt kirikwani,cos a'la marlin monroe;] przegladalam dzisiaj rozne strony fotografii slubnej i zauwazylam ze duzo dziewczyn nie ma zadnej bizuterii na szyi.a jak wy macie dziewczyny? ja chyba tez nie kupie nic na szyjke bo nie moge sie zdecydowac!;p jakby ktos chcial poogladac to wysylam linka z jedna z ladniejszych galerii. http://www.t-foto.pl/slubne.php co do sukienki,to moj narzeczony tez nie widzial,i kiedy mu napisalam ze kupilam juz bielizne(a ze on pracuje za granica),zaraz po powrocie chcial ja zobaczyc.i byl oburzony,ze nic mu nie chce pokazac,ani sukienki,ani bieliizny;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
Sukienka bardzo ładna :) co do biżuterii, ja np. nie chce nic na szyję, bardzo lubie duże kolczyki, i chciałabym jakieś długie a zarazem delikatne, max bransoletka do tego. Faceci są genialni :) ja swojemu chciałam buty pokazać, które podobają mi się,a on na to, że skoro suknie nie może zobaczyć, to butów nawet nie chce :) się uniósł heh, śmiać mi się chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
no wlasnie jtez uwielbiam duze kolczyki i myslalam tak jak ty. w koncu przeczytalam watek od poczatku i tez bede miec bukiet z kalii i ani troche nie uwazam ich za cmentarne!sa to jedne z moich ulubionych kwiatow i nie zamierzam z nich rezygnowac.choc uwazam ze bukiety z roz sa piekne,to uwazam je za oklepane. na dodatek jako obuwia szukam sandalow,a to zgodnie z tymi wszystkim przesadami tez zle;pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
ja tez nie patrzę na żadne przesądy, kalie też mi się podobają :) wiązankę chcę z różnych kwiatów, ale.... ma ona mieć elementy jesienne ( ze względu na październik :) ) tak sobie wymyśliłam, jeśli chodzi o kwiaty to chcę żeby była tam i kalia i np. takie malutkie gerberki, może coś innego... w każdym razie umówiłam się z florystką na kolor jakiś ładny pomarańcz pomieszany ecri :), zajdę dziś do niej, żeby popatrzeć na wiązanki na ten week, może wpadnie mi coś w oko :)), aha i chciałabym żeby kończyła się ona na dole długą trawą... i miała cyrkonie na tej trawie :). a propo zabobonów to ja ogólnie perełki chciałam, no ale za dużo szczęścia, bo przy sukni mam cyrkonie takie delikatne, więc nie będę mieszać :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Ja ze względu na to, że nie chcę mieć nic we włosach to mam na szyję coś jak perełki ale kilka rządków więc jest to dość grube i do tego bransoletka (suknia dość skromna więc powinno pasować, a jak nie to podczas przymiarki kupię coś innego w salonie :) ) NIe mam pojęcia na jaki bukiet się zdecydować. Też nie chcę róż. Myślałam o kaliach i gloriozach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) podoba mi sie dół pokazanej sukni:) góra nie. a może tylko na tej modelce tak paskudnie wygląda?:( bała bym sie zamówić obraczki przez neta i dlatego kupujemy u jubilera u którego Narzeczony kupił i pierścionek zaręczynowy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiriwani mi się średnio podoba ta suknia...ale to kwestia gustu, tobie moja też się może się spodobać;) alfabetagama ja nie będę miała biżuterii na szyi, ponieważ suknia jest koronkowa, zabudowana pod samą szyję (dekolt z koronki). ale nawet gdybym miała mieć odkryty dekolt i tak bym nie miała nic na szyi, zdecydowanie stawiam na ładne kolczyki:) znów się uśmiałam z kalii jako cmentarnych kwiatów, ilekroć sobie o tym przypomną to mnie to śmieszy;) róże też można często spotkać w wieńcach pogrzebowych, a jakoś nikt ich nie utożsamia z kwiatami pogrzebowymi:P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja suknia jest podobna do tej: http://www.swadba.pl/komis/index.php?id=1174&page=4 jednak od szyi do połowy pleców nic nie ma, jest zapinana na szyję. tylko koronka pokrywa całą suknie, nie tylko część, jak w przypadku tego modelu. no i ma uformowany pas z koronki (takie marszczenie trochę;) kolor śmietankowy, welon bardzo delikatny, biżuteria (kolczyki, pierścionek zaręczynowy i obrączka) w kolorze żółtego złota, bukiet z kalii (koloru jeszcze nie wybrałam), pomysłu na buty BRAK:( wiem tylko, że nie mogą być w szpic, oraz 5cm obcas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jak pierwszy raz poszliśmy do jubilera to podobały nam się zupełnie inne modele, w końcu wybraliśm z łączonego złota, ale żółte złoto jest na tyle jasne że nie ma bardzo widocznej różnicy, zdecydowaliśmy tak, ponieważ nie podobają nam się całe z białego złota, a biżuterię (również pierścionek) noszę w białym złocie, więc cała z żółtego też odpada... Mój luby też mnie nie widział w sukni, bo chcę zobaczyć jego reakcję gdy będę nie tylko w sukni ale też umalowana, uczesana itp, mam nadzieję, że zaniemówi;) ale to się koaże...:) na szyję również nic nie zakładam, gdyż mam górę sukni zdobioną, tylko kolczyki i bransoletka, a co do wiązanki to u mnie totalna ciemność, nie mam pomysłu... Myślałam o anemonach: http://www.thebridescafe.com/images/content/Matthew-Robbins-21.jpg ale nie jestem do końca przekonana i przede wszystkim nie wiem, czy we wrześniu są dostępne... Narzeczony będzie w surducie angielskim i nie wiem czy nie są zbyt "działkowe", czy nie powinnam wybrać bardziej "dostojnych" kwiatów... Ale jakich? Ach... ile z tymi dodatkami problemów;) Dziś wypisywałam zaproszenia i myślałam, że załatwię to w 15 min, a przy co drugim nazwisku się zastanawiałąm czy odmieniać i dzwoniłam do narzeczonego lub do mamy... zajęło mi to dużo więcej czasu...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja polecam buty zapinane na kostce, nie wiem czy każda dziewczyna ma taki problem, ale jak ja nie mam zapinanych na kostce to mi spadają w tańcu...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKAzana, ja to się ostatnio zastanawiam, czy nie pokazać sukni Narzeczonemu... Boję się, żeby nie było tak, jak na filmie nagrywanym przez znajomego kamerzystę.... Panna młoda schodziła ze schodów, Pan młody nic nie mówił, więc ona się spytała: I jak?? A on na to: Nooo... ładnie.... I minę miał nietęgą :P I wszystko jest nagrane na filmie ślubnym :D ZONK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mój facet jest wrażliwy i myślę, że sam widok jego kobiety w sukni ślubnej go powali...;) Mój brat się żenił 3 lata temu i też narzeczonej wcześniej nie widział to nie mógł się na nią napatrzeć w dniu ślubu, a gdyby razem wybierali suknie nie byłoby tego efektu... Jeśli macie podobny gust to myślę, że nie powinno być problemu... My jak oglądamy śluby to zawsze nam się to samo nie podoba, jakbyśmy się umówili;) Poza tym mamy bardzo fajnego kamerzystę więc w razie czego się wytnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem moje panny Młode..nie zalało nas w końcu ale dzien w dzien TV do nocy sie ogladało, na necie siedziało i w niebo patrzyło, dramat jakiś w zyciu czegoś takiego nie przezyłam, a wiecie co byłonfajne ze wielu ludzi z ktorymi mam mały kontakt albo mieszkaja daleko od nas dzwoniło i pytało czy mamy gdzie mieszkac i czy nam czegos nie trzeba....Ale to nie wątek o powodzi wic wracam do slubu. Mój J dzis poleciał do szkoły wiec ja was dzis po zanudzam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj J ubrany od stóp do głow w Agnes, pojechalismy ze znajomymi ktorzy w czerwcu maja slub poprzymierzal i sie ubrał ja nadal w proszku. Cokolwiek przymierzałam wszystko krytykował ...suknie chce skromna (ala styl grecki) chciałam sie zorientowac czy w ogole mu siadaja te suknie wiec powiedział ze wygladam jak ministrant...chciałam kapelusz z woalka wiec stwierdzil ze wygladam jak ministrant fan pszczelarstwa, smiechu bylo co niemiara a ja wyszlam bez niczego. Jestem umowiona na 23 czerwca z moja mamą i pania krawcowa ktora mi szyje suknie rozne na wesela ,imprezy i jezdzimy w tym dniu za suknia dla mnie, wyprawa zycia. Zdjecia mojego J w Agnes: http://i40.tinypic.com/2mmwa43.jpg http://i40.tinypic.com/6sc6mf.jpg http://i41.tinypic.com/2dubd78.jpg szyja mu wszystko na wymiar łacznie z koszulą bo ta z przymiarki miał lekko ciasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co juz mamy: Obraczki, kupowalismy w Żywcu w Taxorze : www.taxor.pl (jak zjedziecie kursorem odrobinę w doł nasze obraczki wyswietalaja sie jako pierwsze mają numer 01) zaproszenia: http://www.allegro.pl/item979315576_zaproszenia_slubne_bordowe_srebrne_zlote.html (z borodową kokardka, takie same winietki będą) Na zaproszeniach mamy wierszych ze chcemy kase ( rodzina ojego J ma zwyczaj latac z prezentami ktore im na polkach w domu zalegaja a ja jestem materialistką i nie bede ich pozniej upłynniac na Allegro:-) oczywiscie zartuje ale jakis sens w tym dziwactwie jest hihi i mówimy ze nie chcemy bukietow bo mamy małe mieszkanie tylko bardzo prosimy o to zeby kazdy kiał jedna róże symbolicznie, my sobie to pozniej zasuszymy i dłuzej nam postoja niz bukiety z ktorymi nie wiadomo co zrobic . zawieszki na butelki: http://www.allegro.pl/item1041035460_zawieszki_na_alkohol_braz_bordo_srebro_cudo.html u nas tez jest zwyczaj przypinek-kotylionów dla ości..nie chciałąm yego bardzo ale rodzina i nawet znajomi zareagowali" jak to nie bedzie przypinek, muszą być !" wiec nie chciałąm tradycyjnych kwaiatków, wstązeczek, bedzie coś takiego , mam jużprobki sa fajne, wszystkim komu pokazałam podobają sie ze oryginalne i pamiątkowe:-) same oceńcie: http://www.allegro.pl/item1006441676_slub_wesele_slubne_kotyliony_przypinki_38mm.html nasz wzór ma numer D009 jezdzimy juz z zaproszeniami dla najblizszych rodzice, chrzestni, dzis dziadkowie i starostowie...boje sie zeby mi ludzie na urlopy nie wyjechali we wrzsniu stad ten pospiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×