Ślub we wrześniu/październiku 2010

Czesc dziewczyny. Ja biore slub 11 wrzesnia:) czytalam starsze posty i widze ze jest nas spore grono, czytam was od jakiegos czasu ale dzis odwazylam sie dolaczyc:) mam nadzieje ze mnie przygarniecie:):) u mneiw sumie wszytsko prawie juz pozalatwiane suknia garnitur, zostal nam tylko alkohol wystroj sali, i formalnosci czyli usc (wybranie papierow) i protokol w kosciel wsyztsko jzu powybieralismy tylko swiadectwo bierzmowanai Mojego D..strasznie sie ciesze ze jzu tak blisko, ale mam tez miliony zmartwien pewnei jak kazda z nas..pozdrawiam

cześć kobietki :) Dziś mam troszkę więcej roboty więc na chwilkę wpadłam. Rano też mnie spanie męczyło, ale wypiłam kawę i jakoś przeszło :) U nas koszty to : organista z żoną, która nam zaśpiewa 300zł, ksiądz co łaska więc pewnie 400zł, strojenie kościoła 550zł i dzielimy to na 2 lub 3 pary które biorą ślub danego dnia, no i 180zł kwiaty pod ołtarz. A ile płacicie za osobę w restauracji? My za 2 dni 200zł. Tort, ciasta w naszym zakresie. Oni dają napoje podstawowe jakieś i owoce (pewnie i tak dokupimy coś)

U nas wychodzi menu od 135-180 zl plus sami ciasta i alkohol mam nadzieje ze zamkniemy sie w 200 zl za osobe:( a w kosciel ksiadz co laska czyli pewnei damy 300zl koscileny 50 zl organista pewnei 100zl wystroj 250 zl plus kwiaty an oltarz sami i wiadomo zapowiedzi akt chrztu bierzmowania itd tysiac ukrytych kosztow a niby slub koscilny jest wydarzeneim bezpłatnym:/

Kate witamy, witamy serdecznie :) pochwal się suknią :)

angela_k30 dziekuje:) ciesze sie ze tu jestem..a moja suknia kurcze chyba nie jest w guscie zadnej z was, bo widze u was suknie piekne dopasowane i takie kobiece, tez o takeij kiedys myslalam ale taki kroj kurcze nie dla mnie:( moja suknia to sincerity bridal 3159 typowo ksiezniczkowata tu jets link do katalogowego zdjecai ale nei odzwierciedal nawet w polowie sukni an zywo poprostu piekan mam nadzieje ze powali mojego przyszlego meza:) http://www.suknie-wesele.pl/ogloszenia/126458001665053600.jpg :)

Kate, ładna, jak ksiezniczka :) własnie my tu gadu gadu o kieckach czy nam sie podobaja... a tak naprawde chodzi o to zeby ten nasz jedyny nie mogl wykrztusic slowa z zachwytu na nasz widok... o ile ze stresu cokolwiek beda zauwazac :)

Suknia ma 7 warstw tiulu spelnienie marzen moich:) ale ejst tak obszerna ze nawet nei mozna sobeie tego wyobrazic i do tego tren bardzo dlugi i jest dosc ciezka martwie sie ze nie wytrzymam w niej do rana:( i zaczynam zazdroscic tym co maja prosta lekke suknei ale to ma byc wyjatkowy dzien i choc moze byc ciezko to czuje sie w niej cudownie i najwazniejsez jets to dla mnie i opinai tego jedynego mezczyzny;) dziewczyny a jakei macie miec uczesaniai makijaze? kurcze ja nie moge nic sensownego wymyslec:/

Kate 1988 witam serdecznie:) piękna suknia! ale ja się w takich źle czułam, więc sobie ten typ odpuściłam i bardzo się cieszę ze swojej;) angela_k30 ja płacę 150zł od osoby plus alkohol we własnym zakresie. maibe mi też się nie widzą futerka ani bolerka, ale oswajam się z myślą, że w październiku będzie mi to niezbędne... keira83 dzięki za zaproszenie, właśnie musiałam pobiegać po biurze za kilkoma podpisami i się otrzeźwiłam;) Mój T widział mnie już w sukni ślubnej, ale od tej pory już mnie w niej nie zobaczy do dnia ślubu, żeby wtedy wszystkie dodatki, fryzura, makijaż zamurowały;)

Magda141086 mogalbys pokazac swoja suknie? moze juz pokazywalsa ale nei moge znalezc..ja an 11 wrzesnia mam bolerko ale takie tylko a ramiona i minimalny rekaw zaczynam sie martwic o pogode:( kurcze moja suknai wisi an strychu bo jest tak duza ze sie nie miesci a moj D co chwile jak an zlosc czegos na strychu u mnie w domu potrzebuje ale strzege jej jak oka w glowie :) nie chce zeby mnie w niej widzial nie chodiz o przesady tylko jak juz tyle wytrzymalam to do wrzesnai aj wytrzymam ukrywac;') zreszta nie widze potrzeby zeby mnie w niej teraz ogladal choc mniej wiecej wie czego sie ma spodziewac;)

Witam nową koleżanke :) My płacimy 130 zł od osoby, bez alkoholu, soków, ciast, do tego 1000zł poprawiny, bez względu na liczbę osób. Kate bardzo ładna suknia, z dziewczęcych marzeń :))), mi osobiście przeszkadzałby ten ogrom tiulu, mierzyłam, ale źle wyglądałam w takim modelu. Mnie mój nie widział, nawet w necie samej sukni nie widział i nie zobaczy, właśnie dla jego miny :))) nie pokaże mu.

Kurcze wlasnei najgorzej bedzie jak nasi faceci w ten dzien nie zareaguja z nerwowo albo Bog wie czego..dziewczyny co was najbardziej w tym dniu przeraza o co sie martwicie o jaki moment czy o jakie przygotowanie an slubie badz weselu?:)

dla mnie cos w tym stylu: http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura584314.htm mam sukienke z ramiaczkiem wokol szyi wiec rozpuszczone lub opadajace kosmyki raczej nie wchodza w gre, poza tym troche to wyciagnie sylwetke obejrzyjcie stronke- duzy wybor

moja suknia jest podobna do tej: http://www.swadba.pl/komis/index.php?id=1174& page=4 jednak od szyi do połowy pleców nic nie ma, jest zapinana na szyję. tylko koronka pokrywa całą suknie, nie tylko część, jak w przypadku tego modelu. no i ma uformowany pas z koronki (takie marszczenie trochę kolor śmietankowy, welon bardzo delikatna mgiełka, biżuteria (kolczyki, pierścionek zaręczynowy i obrączka) w kolorze żółtego złota, bukiet z kalii (białe albo rózowe), buty to najprawdopodobniej te:http://www.taneczne.pl/oferta/obuwie/slubne/damskie/victoria zdjęcie mojej sukni może uda mi się zrobić przy okazji najbliższej przymiarki, to Wam pokażę;)

Kate- czego sie bac? WSZYSTKIEGO :P chyba najbardziej zadowolenia gości, ale wiadomo wszystkim nie dogodzisz i ze coponiektorzy goscie beda "fikac" i rzucac madrosciami po alkoholou, ale na szzcescie mamkuzynow ktorzy poradza sobie z takimi delikwentami :) no wlasnie, tez macie tak, ze musicie zaprosic z rodzinnych wzgledow, tych ktorych nie lubicie za bardzo?? patrz "ulubionych kuzynek z mezami" "ukochanych ciotek-plotkar" itd itp ?

keira83 Kurcze cos mi sie Twoja fryzura nie moze otworzyc:( ja mysle o polaczeniu tych dwoch fryzur http://img4.imageshack.us/i/6129116qf1.jpg/ i http://weselinka.blox.pl/resource/Kokluzny.jpg mam wlosy do ramion ledwo od tamtego roku an slub zapuszczam i wile niemoge pokombinowac rozpuszczone wlsoy odpadaja bo wlosy mam za krotkie:/ a po slubie odrazu fryzuer :D Magda141086 teraz kojarze Twoja suknie:) piekna! taaka kobieca!!!w butach napewno przetanczysz cala noc.. Magda a pierscionek zareczynowy bedziesz miec an krorym palcu? kurcze moj zareczynowy z bialego zlota a obraczka a zoltego pozatym nie pasuja do siebei za bardzo a tak chcialam miec w tym dniu dwa. a po slubie planujecei chodzic dalej w zareczynowym czy jego miejsce zajmie sama obraczka?:)

obecnie zaręczynowy noszę na palcu serdecznym na prawej dłoni, podczas ślubu "przeniesie" się na lewą rękę, a na prawej będzie sama obrączka, do tego złote kolczyki i wystarczy:) po ślubie zamierzam nosić i obrączkę i pierścionek zaręczynowy, ale wszystko na prawej dłoni, chyba że mi się to odmieni;)

keira83 ja tak nie mam..moje wesle bedzie nie za duze proszonych jets 90 osob a boje sie ze przyjdzie 50:( mam mala rodzine ale cudowna gorzejz rodizna mojego nazeczonego jego mama nawet nie wie czy przyjdzie:/i ode mnei ejst proszonych 60 osob a od niego ajkies 30 potem sie bede martwic czy nie bede musiala dopraszac kogos bo za malo gosci przyjdzie..a ajk kostzy wesle bo u nas na 60 osob powiedzmy kostzy minimuj to 30 tys w zwyz i tobez wiekszych rarytasow chcialabym przyoszcedzic ale nie chce ciac kostzow na rzeczach an ktorych mi zalezy pozatym jestem raczej perfekcjonistka i chce zeby bylo ok pozatym nie nastawiam sie ze zarobei an wesleu albo ze mi sie zwroci bo wiem ze nawet nie ma co liczyc an to a po lsubie nam sie ciezki czas szykuje bo bedzimy pewnei zmuszeni wyjechac gdzies zaz granice i zaczynamy calkowicie od zera przeraza mnie to ostatnio coraz bardziej boje sie ze nie damy sobei rady, zazdroszcze tym co wchodza w nowe zycie z domem samochodem i duza kwota an koncie no, ale u nas tak nie bedzie:( ale wspolnei jakos damy rady:)

keira83 ja tak mam, moja mama zaczęła wstępnie wymieniać gości to ludzi nie znam...będę to jeszcze z rodzicami negocjować, bo średnio mi się widzi jechać i zapraszać kogoś, kogo niemal nie znam, nie pamiętam. albo ciotki, które co wesele wszystkich obgadują jak leci, zwłaszcza organizatorów i wolałabym żeby ich nie było, ale cóż poradzić...

Kate i po to wlasnie bierzecie slub, zeby zaczac od nowa, kto wie czy to nie bedzie lepsze "nowe zycie"

Kate 1988 po ślubie planujemy budowę domu, u nas bez kredytu się nie obejdzie, bo ani T ani ja nie mamy rodziców z sumą na koncie z kilkoma zerami. mało tego wprowadzę się do teściów, co tez mnie z deka przeraża;) ale cóż, każdy zaczyna od zera i u nas tez tak będzie. ja nie zazdroszczę ludziom, którzy po ślubie wprowadzają się do nowego mieszkania czy domu, mają fajne autko, dlatego że oni już nie mają celu do jakiego wspólnie mogą dążyć. wyobraź sobie sytuację, że wszystko:dom i samochód należy do twojego męża, bo on to już miał przed ślubem, gdy coś się zaczyna pieprzyć, to Ty zostajesz z niczym. fajnie było ale się skończyło. oczywiście nie zakładam sytuacji, że tak się stanie, ani nie wychodzę za mąż żeby na mnie facet robił, ale uważam, że wspólne dorabianie jest lepsze, niż jak bym miała pójść na gotowe...

to fakt napewno tym ktorzy maja wszystko "na wejsciu" jest łatwiej, ale czy lepiej? pol biedy jak wchodzi sie w zwiazek mazlenski na w miare rownym poziomie posiadani, gorzej jesli jest duza roznica i jedno przynosi tylko swoja walizke, bo wiecej nie ma - ale i tacy ludzie potrafia byc szzcesliwi. w koncu jest sie ze saba w pierwszej kolejnosci by "byc" dopiero potem "miec"

keira 83 u nas to my wychodizmy z dwoma walizkami p jednej an glowe i wiecej nie mamy.. nie chce zeby pieniadze z wesela poszly nam an zycie tzn na nie wiadomo co:( budowa domu zazdroszcze u nas to nie realne narazie. niektorzy sie anm dziwia jak my w ogoel myslimy sobei dac rade i z czego zyc a aj nie wiem psuje mi to troche humor ale trzymam sie pozytywnych mysli dzieki za to co piszecie troche mi lepiej:) poki c planujemy wyjechac an ajkis czas za granice i chcemy wrocic i wyremontowac soebei u mnie w domu cala gore zebysmsy mielsi swoje 3 pokoje lazienek i kuchnie. pewnei ze to bedzie mieszkanei z moimi rodizcami a nie takei do konca swoje ale mam nadzieje ze sie nei pozabijamy:) tyle pomocy mozemy tylko miec poki co dalej zycie pokaze ja juz wychodze z zalozenai ze nei am co planowac wprzod bo rzadko kiedy cos wychodzi..tez tak amcie ze odliczacie juz dni do slubu ja mam wrazenei ze wszystko teraz przelatuje mi przez palce bo jakos nie umei sie niczym teraz cieszyc tylko czekam na slub kurcze a nie chce tak!

no i dołączam się, my też nie mamy mieszkania, ani konkretnych planów, u rodziców pewnie jakiś czas pomieszkamy na jednym pokoju.... i albo kredyt albo nie wiem.... spółdzielcze może.... fajny mamy kraj co nie... żadnych perspektyw dla młodych, i idź tu człowieku na nich głosować.... Co do fryzury- nie wiem... mam długie gęste, proste jak druty włosy- niech fryzjerka się męczy, makijaż hmmm jak pójdę to się dowiem jak będzie wyglądał ;)

Nooo kraj jest cudowny..w sumei czlwoeik ze srednia pensja ktora ledwo stracza na przezycei nei am anwet co myslec o mieszkaniu 2 pokojowym no chyab ze kredyt na 30 lat ekstra:/ a ceny mieszkan kosmiczne ost nic lepszego nie idzie:(

Hello Kate 1988 :) przy niku to chyba twój rok urodzenia co nie? jak tak to witaj w gronie, ja też z tego roku :) Mój ślub jest 18 września moja suknia to : sincerity 3520 mierzyłam identyczną jak twoja, czyli sincerity 3159, ale nie wyglądałam w niej dobrze, choć cholernie mi się podobała, ale cóż... z moją figurą tak już jest :) U nas za osobę mamy 120 zł (w tym jest 6 dań, napoje , ciasto do oporu, owoce) za to nasza wódka i tort. moja fryzura pewnie będzie taka http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura554786.htm moje włosy się kręcą i są poniżej ramion, choć rzadkie to może coś z nich wymyślę my również po ślubie postaramy się wziąć kredyt (mój S chce dom, ja mieszkanie ale zobaczymy co wyjdzie) na razie mieszkamy już 1,5 roku w wynajętym domu mojego S siostry i jakoś leci ale perspektywy dość marne na przyszłość...

barbinka13 tak to rok mojego urodzenia :) Twoja suknai tez piekna wogole sincerity sa piekne ja w mojej wygladam moim zdaniem dobrze chco znowu za chudo:/ ale mam taka dziwna budowe chude rece ramiona maly biust ehhh:/ za to brzuch nei idelany ale w tej sukience mi odowiada wyciaga tu i tam ;) taki byl plan zeby korygowala tu i tam i tak wlasnei ejst:) jeju fryzura rewelacja!!!!!!!! ale u mnei odpada:(

No to się cieszę :) obydwie 22-latki :) Fakt. Sincerity są piękne :) ja jak przymierzyłam tą twoją, to myślałam, że nie dam rady przetańczyć w niej całej nocy, ale one są podobne te nasze sukienki :) i bardzo księżniczkowe (taką zawsze chciałam, i pytałam się już na tym forum dziewczyn, czy mam zakładać pod nią halkę na 3 kołąch bo chciałam ją dobrze rozkloszować - a jak u ciebie z suknią?) Ja wyglądam podobnie- też chude ręce, nogi, malutki biust, brzuch podobnie jak u ciebie :/ a fryzurkę jakąś upatrzyłaś? powiem, że z moimi włosami to czasami takie przeboje wychodzą, są kręcone od połowy w dół więc trzeba je podkręcić mocniej, bo jak wyprostuję to i tak się skręcą (szczególnie w pochmurny i wilgotny dzień)

Kate suknia bardzo ładna :) Ja osobiście źle wyglądałam i czułam się w takiej księżniczkowej. Każdemu pasuje co innego. W tym samym czasie jakaś dziewczyna mierzyła suknie i ona w księżniczkowej wyglądała pięknie :) Kurcze to jak patrzę na wasze ceny to u nas jakoś drogo biorą za wesela :/ Ja nie mam przymusu zapraszania jakichś nie lubianych ciotek, kuzynek itd. NIe mamy wielkiej rodziny, więc powiedziałam tacie , że może zaprosić kogo chce :) Sytuacja dla młodych ludzi w naszym kraju jest faktycznie kiepska, ale dziewczyny wszystko przed nami. Najważniejsze, że niedługo nasze wesela i będziemy budować wspólne życie z naszymi mężami :)

Fajne macie te fryzurki :) ja mam proste jak druty,krótkie włosy,więc będą pewnie do brody albo troszkę dłuższe z prostą grzywką. Muszę pomyśleć o jakiejś spince we włosach czy czymś takim delikatnym. Odnosnie obrączek to mój R. odbierze w końcu w ten weekend :) Już się nie mogę doczekać :) Zobaczę jak to będzie wyglądać, ale albo będę nosić obrączkę i pierścionek na tym samym palcu, albo pierścionek zaręczynowy pójdzie na lewą rękę. Wygrawerowane mamy swoje imiona i datę ślubu. Magda butki fajne :) Ja muszę mieć raczej płaskie gdyż mam 178cm , a mój R. jest troszkę niższy.

barbinka 13 powiem Ci ze ja mam halke na dwoch kolach i super to wyglada bardzo ladnie sie suknai wtedy rozklada tzn uklada i lepeij mis ei nawet chodzi w niej ale czeka mnie w niej kilka przerobek i nie wiem czy do 24 w niej wytrwam nie wiem co z tren zrobic jak go potpiac itd ale suknai wymarzona i chcobym maial tylko w kosciel w niej byc to warto fryzury podawalm wyzej linki ajkie chce ale neie jtem jescze pewna wiec sie moze pozmieniac mkaijz jaksi smoke eye i jasne usta angela_k30 a ajki u Ciebei koszt za osobe? jaak masz suknei i kiedy slubujesz:)?