W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

no to ja sie dopisze dopiero jak juz bede pewna ze wszystko jest ok:)

szarlotka i nerwusek teraz są podejrzane :):):) trzymamy za Was teraz kciuki :):):)

no szarlotka juz dostala @ bo pisala chyba wczesniej o tym wiec teraz czekamy na nerwuska:)

dokładnie justys- myslę że napewno potwierdzi Twój odmienny a jakze piękny stan :)

no mam taka nadzieje. nie spodziewam sie tam jeszcze nic zobaczyc bo to napewno za wczesnie ale ta wizyta mnie uspokoi:)

dokładnie justys idz jutro do ginka- niech zobaczy czy wszystko oki- napewno fasoli nie zobaczy- beda tylko podejrzenia ale o tych plamieniach powinnas powiedzieć by zapobiec wszelkiemu złu

w sumie czytalam ze w 4 tyg mozna juz zobaczyc pecherzyk tylko bez dzidzi a tu juz bedzie cos. w sumie jutro zaczyna sie juz 5 tydz.

no tak dzidzi jeszcze nie bedzie ale napewno Cie ta wizyta powinna uspokoić- a za tygodnie już usłyszysz cudowne bicie jego serduszka :)

Dziewczynki widze ze troszke sie rozpędziłyście :P co do mnie to jeszcze dłuuuuuuuuuuuuugo trzeba bedzie czekac :(

Justys Ty szczęściaro !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):):)

nerwusku to tylko 5 dni :):):) wiem ze dla ciebie to aż 5 dni ale zleci- zobaczysz- bedzie praca, dni szybciej zleca i będzie 19-ty :)

wiolkcia tak masz racje dni szybko zlecą , 19 tuż tuż.... i będzie depesja płacz i podły nastrój... :(:(:(

oj nerwuskuuuuuuuuu..... wcale tak byc nie musinie mozna sie załamywać. jak @ pzyjdzie to trudno- zycie trwa dalej, kolejne staranka nastąpia i dobra zabawa pod czas nich. co nas nie zabije to wzmocni. zreszta nie ma co gdybyac co bedzie- trzeba cierpliwie czekac Skarbie i nie nakrecać sie ani na tak ani na nie.

nerwusku nie podchodz do tego tak negatywnie. widzisz ja tez juz od piatku myslalam ze sie nie udalo i nawet plakalam pol nocy ze znow nic.... dzis z taka rezygnacja zrobilam test i wyszedl:) wiec glowa do gory bo cuda sie zdarzaja. ja w tym cyklu mialam tylko 3 dni bez krwawienia i plamienia a jednak sie udalo a staranka byly tylko 2 razy. juz sie nie moge jutra doczekac:)

Słoneczka Wy moje :) jak dobrze ze jestescie !!! :) ja sie nie nastawiam...olałam ten cykł, staranka były ale z przyjemnosci a nie z obowiązku ... Po prostu smutno mi ze ciągle nie wychodzi !!! :(:(:( Ale staram sie trzymac :P

kochana musi sie udac wkoncu:) ja juz chcialabym wiedziec czy wszystko jest ok.... boje sie dziewczyny...

justys spokojnie.... nerwy nie sa Ci teraz potrzebne !!! Będzie dobrze! jutro rano lec na bete i wszystko bedzie jasne... a robiłas jeden test?

rano zrobilam jeden ale jutro rano zrobie drugi zanim pojde na bete. a potem do gina po poludniu

ja bym juz dzisiaj powtórzyła :P przeciez jesli jestes w ciąży to wyjdzie o każdej porze :P

no tak ale do jutra wytrwam. wkoncu te kreseczki co sie rano pojawily mowia same za siebie:)

no ok ... :P to trzymam kciuki :) i nie denerwuj się jestem z Tobą :):):)

dzieki:) jakos musze wytrzymac do jutra. mam nadzieje ze lekarz potwierdzi ciaze

justys pewnie ze mówia same za siebie- ciąża jest i koniec :):):):) dziewczyny stres, nerwy to nasz wróg więc trzymajmy się od tego z daleka a wszystko dobrze się skończy. ja juz coraz blizej końca pracy- byle do 20-tej :):):) i jeszcze jutro od 15-21 i 2 dni wolnego :):):)

masz racje wiolkciu:) musze sie zrelaksowac:) a powiedzcie mi czy jak mu powiem o tych plamach moich to powinien mi dac jakies leki podtrzymujace? w sumie ze wzgledu na poronienie to chyba bedzie musial.

tak powinien Ci cos przepisac i mi się wydaje ze koniecznie. dużo kiebiet na podtrzymanie bierze duphaston ale to napewno sprawa idywidualna

witajcie dziewczyny. chciałabym się was poradzić. z mężem staramy się o dzidzię - to nasz pierwszy cykl. od jakiś 4 dni bardzo boli mnie podbrzusze, mam skurcze pochwy i mleczny śluz o dziwnym zapachu. może sobie wmawiam ale czy to może być potwierdzenie mojego organizmu, że zapłodnienie się udało? w przyszłym tygodniu idę do ginekologa na okresową wizytę - ale już teraz bym chciała wiedzieć - na test jeszcze za wcześnie (tydzień płodny miałam od 6 do dziś! "pranko" robiliśmy co 2, 3 dni aby plemniczki były oki. z góry dziękuję za odpowiedź

HURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! JUSTYŚ SŁONKO MOJE KOCHANE UDAŁO SIĘ brawo kurczaku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie jak czytałam twój post to mało co z krzesła nie spadłam JESZCZE MI SERDUCHO ZE SZCZĘŚCIA WALI!!! super laski to do dzieła .................... będziemy następne,ale się cieszę no kurka wodna no z samego rana takie dobre wieści mnie ominęły.......... AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA szał!!!!!!!!!!!! no szarlotka ty to jesteś aparatka ,my o psychiatryku a ty o whiskaczu ;-) a następna koleżanka o starankach, ciekawe czy na pranie by nam kaftan rozluźnili czy tak na sucho ;-) laseczki pamiętacie o mnie kurczaki moje wszystkim buzi buzi buzi...... kamilko zdj są niewyraźne i pewnie dlatego nie widać tej drugiej słabiutkiej słonko jeszcze poczekaj tak z tydzień i testuj..........wiem że trudno wysiedzieć i jakby się mogło i to i co godzinę by się testowało ale spróbuj się powstrzymać.... jesteś silna i dasz radę mówiłam ostatnio że was wszystkie KOCHAM

do pytająca z konina ..................... wiesz czasami kobieca intuicja przewyższa medycynę i to co zdaje się nam nie możliwe nie koniecznie takie musi być .............. czyli mogło dojść do zapłodnienia albo tak reaguje twój organizm na stres ze starankami......... ja w pierwszym cyklu to miałam wszystkie symptomy ciąży :zapachy ,wymioty,bóle podbrzusza aaaaaaaa i co najdziwniejsze wyszły mi żyłki na piersiach ;-) i tak do tej pory zostały......... tak więc kochana czekaj do terminu @ a jak nie będzie to testuj....... powodzenia i trzymam kciuki żeby to była intuicja

Moj maz spi ale chyba wkradne mu sie pod kolderke :)

Laski wróciłam:):):):) Ale jaja były....soooobie wymyśliłam że pojedziemy na jure bo dzień ładny......nie wspomnę że na jurze śniegu po pachy...a my na letniaka:):)...do kompletu mieliśmy do Ojcowa jechac....dupa....zgubiliśmy się i w końcu mój M wymyślił GPS w telefonie.....to nas tak kurde pokierowała(bo to babski głos był)...że po haśle ...SKRĘĆ W PRAWO TERAZ.....wybuchnęłam śmiechem...a tam pole i jakaś dróżka zasypana śniegiem na amen....oczywiście mój M oburzony że ja jej nie wierze:(:):):):):):)zaznaczam że ja prowadziłam:)...dotarliśmy do Ogrodzienca. i co???? I ni chuja zamku nie zobaczyłam....zamknięty:):):) No ale ze 250 km zrobiliśmy:):)wycieczka kurna w aucie....:) No a co do mnie dziwny ten wcześniejszy@....no i cóż zaraz uaktualnie tabelkę....bo czekamy na następny cykl.....to już 4 będzie:(