W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

nina kurwa no takie życie... ciągle pod górke... u nas tez nie ciekawie... z M w ogole nie sypiamy odkad zaszłam w ciaze to juz 4 m-ce !!! atmosfera sie robi "gęsta"... no i w ogole, jakies sprawy z przeszłosci wracaja... :( i tak sobie popijam troche , masakra :( poza tym na twarzy ciagle mi cos wyskakuje, bolace i w ogole... nie wiem czy to hormony szaleja czy co... porazka jakas !!! i wszystko mnie wnerwia... dzisiaj w wc jak byłam to zauwazyłam, ze w sluzie jakas krew była, takie niteczki... nie wiem czy @ sie zbliza.... juz m-c od zabiegu :(:(:(

ja tez wlasnie popijam piwko i zaluje ze jutro do pracy musze isc bo najchetniej bym sie opila. szczerze to nie wiem jak to jest po zabiegu

puk puk jest tam ktos jeszcze?

sorki byłam po M w pracy... maz mi zakazał picia :(

ninka mam dla ciebie rade jesli chodzi o pieska..staracie sie z m o dzidzie radzilabym wybrac taka rase,ktora na pewno nie bedzie miala nic przeciwko dzidzi...wiele kobiet w ciazy zastanawia sie jak ich psinki beda reagowac na dzidzie...owczarki niemieckie sa bardzo czujne i rodzinne,ale jest iele mniejszych ras,ktore rowniez ukochaja dzidzie :)

ja chcialam albo yorka miniaturke albo shih tzu wiec raczej spokojne rasy. niby mieszkamy w domu i mamy dzialke ale za mala na takiego psa jak owczarek. poza tym ja nie ufam psom lubie je ale nie pozwolila bym aby taki duzy pies chodzil po domu jak bedzie dziecko

dobra kobiety ja uciekam spac bo jutro czeka mnie dlugi dzien.

ja tez uciekam... kłade sie ! Buziaki :*

yorka nie polecam..moja mama ma takiego i zawsze jak siostra przyjezdza z dziecmi to jest problem,bo on "molestuje" tego najmlodszego...yorki sa rozkoszne,ale bardzo glupie i glosne...mialam kiedys mieszanca owczarka niemieckiego i wierz mi,bardzo pokojowa psinka byla,ignorowala moja mlodsza siostre(ktora znala od niemowlaka),praktycznie uznawala zasade:"a dajcie wy mi swiety spokoj" :P bardzo opiekuncze sa szwajcarskie psy pasterskie(moja siostra ma takiego),ta rasa za dzieckiem skoczyla by w ogien,ale niestety duzy piesek...ale pozwoli dziecku zrobic ze soba wszystko...i labradory sa rowniez bardzo opiekuncze...duza rasa nie zawsze oznacza agresje...dam ci rade,yorki bardzo mi sie podobaja i ze wzgledu na wielkosc i wyglad,ale nigdy nie zdecydowalabym sie na ta rase,staralam sie przekonac mame,zeby go nie kupowala,ale coz... poczytaj na internecie o najlepszych psinkach dla dzieci,sadze,ze napewno cos znajdziesz :) powodzenia :) psjustys gratuluje pomyslnego zdania egzaminow :)

No to widze ze nie tylko ja podlapalam dolek:/ No ale dobranoc bo juz spiulkacie buzial:*

doranoc

No to widze ze nie tylko ja podlapalam dolek:/ No ale dobranoc bo juz spiulkacie buzial:*

hej milego dnia

Dziewczynki, witajcie, a co to za załamki, wyrywać się z tego marazmu, uśmiechnijcie się. Szarlotka trzymam kciuki żeby tym się udało od razu, za pierwszym razem. Justyn pochwała za postawę luz blues, uda się. Bez nerwów. Nerwusek odstaw buteleczkę, proszę to dobrego to nie doprowadzi, nie szukaj w tym ukojenia. Kolokokta będzie dobrze, wygadasz się u psychologa, dobrze ze poszłaś. Trzymam kciukasy za Ciebie. Nadi małe jest piękne. Nie martw się na zapas. A ty Kamilko jesteś jak encyklopedia. Czekająca, Gosia, Magdalena, Sat, Rebeka, Werna, Wiolkcia, buziole dla was i reszty brzuchatek i staraczek. A co u mnie? Jestem w lepszym nastroju niż ostatnio, nawet mi się nie chcialo tu zaaglądac, denerwowałam się przed wizyta o nowego gina. I powiem wam że jestem mega zadowolona!!! Zrobił mi usg dowcipne, widziałam pęcherzyk, mail 20 mm, Endo trójfazowe, grubiutkie. Powiedział ze są idealne warunki na zajcie. Na moje pytanie o moje hormony powiedział ze gdyby było coś bardzo nie tak to nie miałabym teraz takich warunków. Najlepiej bylobywziac w Tylek pregnyl, ale już bym go i tak wczoraj niogdzie nie kupila. Wiec w tym cyklu starac się i czekac, a jakby co to w nastepnym będzie zastrzyk. Na jajeczko i Endo wpłynęło na pewno clo które bralam przez 3 miesiace. Ale radzil zachodzic na naturalnym cyklu, gdyz ciaze wynikające ze stosowania wspomagaczy są narażone na poronienia itp. Naprawde jestem happy. Zapłaciłam za wizyte wiecej niż u tamtego, bo 70 zł + usg 20 żl. Za tydzień mam przyjść zobaczyc czy pęcherzyk pekł itd. Ma zrobic badania, wieczorkiem wam napisze jakie, ale to są hormonalne. Dzis mój 14 dc. Pozdrawiam was jeszcze raz gorąco. ( aa i mam wziąć luteine od 15-25 dc) Buziaki.

Super Mysiu :) Nareszcie jakas optymistyczna wiadomosc:) Mam do Was slonca pytanko a mianowicie chodzi mi o suknie moja slubna czy wygladala ona jak worek badz koszula nocna? Dzieki za odp

Halo jest tam ktos????

Dziewczynki gdzie jestescie???

Topik pada:( BUUUU:(

Nic nie pada :P Co to za doly... co to za miny... Jak ja bym chciala was spotkac i wam kopniakow nasadzic i na szczescie i na otrzezwienie. Dziewczyny to jeszcze nie koniec swiata. Ja wiem, ze moze pomyslicie. A madra bo w ciazy... Tak madra bo sama mialam to co wy doly doly doly... Przez poltora roku niezle mozna sie zdolowac. Nie raz seks juz byl obowiazkiem a nie przyjemnoscia. Kochamy sie bo owulacja. Kochamy sie bo lekarz kazal. Jak kurwa jebane kroliki. Zero uczuc tylko bzykanie. W kolo mowili, nie mysl tyle to zjadziesz... Wez kurwa nie mysl, jak masz codziennie pamietac o tabletkach, co 2dzien wizyty u lakarza. Wszyscy w kolo zacizaja a ty jak glupia. I jeszcze te glupie pytania. A wy jeszcze nie?? Nie, kurwa nie... Ja uciekalam w imprezy bez meza. Chodzilam z dziewczynami (panienkami) po dyskotekach. Na piwo, na wodke... Wszystko bylo wazne tylko nie szczera rozmowa z mezem. Wiecej klotni bylo niz milosci. Dopiero jak zaczelam leczenie. Wiara powrocila i jakas noromalnosc w tym zwiazku. Nie raz myslalam, ze juz odejde od meza. Miala JEGO dosyc i to ze mnie nie rozumial. Teraz patrze na to z innej strony... On poprostu nie wzia ze mna slubu tylko po to zeby miec dziecko. Poprostu mnie kocha. Dziecko bylo wazne, ale nie mialo to przewazyc na naszym zwiazku. To ja robilam problem ktorego nie bylo. On mnie kocha i zyl, nie raz powtarzal bedzie to bedzie nie to nie. A ja jak glupia... Niestety my baby jestesmy glupie w tych sprawach. Wiec nie piszcie ze odejdziecie od meza bo nie mozesz dac mu dziecka. Bo on nie jest z toba dla posiadania potomstwa a dla milosci!!!! Buuuu ale sie rozpisalam :D

hej dziewczynki głowa do góry - kryzysy są u każdego ja też przeżyłam już nie jeden ale najważniejsze jest to że kocha się drugą osobę a ta osoba kocha Was. Miłość wszytsko przezwycięży nawet ciche dni miesiące nic nie jest tak ważne jak uczucie do drugiegi człowieka i zaufanie a to że ktoś pójdzie na piwko to normalne każdy ma złe dni i musi kiedyś to odreagować lepeij teraz niż czekać aż negatywne uczucia się skumulują wtedy może być już za późno i jestem pewna że Wasi M bardzo Was kochają i głowa do góry zróbcie coś szalonego w weekend bo to pozwala się rozluźnić i zapomnieć o kłopotach a ludzie zaraz całkowicie inaczej patrzą na świat - głowa do góry

hej slonka prosze mi sie tu nie dolowac. jak ja mialam dolek to wszystkie mnie pocieszalyscie i podnosilyscie na duchu wiec teraz ja was przywoluje do porzadku. wszystkie doczekamy sie dziecka i to jest rzecz pewna. ja tez juz 7 cykl mam i nie trace nadziei bo wiem ze kiedys sie uda, jak nie sposobem naturalnym to byc moze innym ale uda sie napewno.

i tak trzymać!!!!!!!!!!!!!!!! Damy rade !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):):):):):)

hejka. ojjjjj dziewczyny bez załamek mi tu!!!!!!!!!!!! mamy byc pozytywnie nastawione !!!!!!!!!!!!!!!!!!! kazdej z nas się uda- niestety nie znamy terminu kiedy ten nasz "cud" nastąpi ale nastapi napewno. jesli chodzi o mnie to daje sobie teraz ten nadchodzacy cykl spokój z ginkiem i tabletkami- robie miesiąc przerwy i tyle :):):):) musze od tego odpoczać troszkę. podejrzewam ze własnie ta laparoskopia bedzie dla mnie zbawienna więc teraz dystans i piekny, spontaniczny seksik przez miesiąć- huraaaaaaaaaaaaaaaaaa :):):):):):) uściski dla wszystkich laseczek

hej ja wlasnie wrocilam z pracy. masakra jakas nog nie czuje myslenie mnie boli :P nawet dolowac sie nie mam sily

hejka niedawno wrocilam z urzedu i za ok miesiac na zawsze pozbede sie mojego panieńskiego nazwiska:):):):) wczoraj minelo mi i M 10 lat jak sie spotykamy;) No i to koniec pozytywow:/ negatywy i dolek malo istotne zwlaszcza ze mama z ojczymem i bracmi pojechali na dzialke a mi dali klucze ;) Musze zajrzeć co u kotecka;) a oni wracaja jutro wieczorem;) a co tam u Was slonca? Nerwusku sama wiesz skarbie ze to nie rozwiazanie i tylko na chwile pomaga, zdaje sobie sprawe ze jest Ci ciezko i mocno Cie tulam wirtualnie jak sie spotkamy wysciskam Cie w realu;) Moze postaraj sie pogadac z M wywalic co cie boli ze brakuje Ci bliskosci w sypialni itd. powiedz po prostu wszystko co lezy Ci na serduchu. Moze M sie otworzy i powie co jego boli. Szczera rozmowa pomaga. Ninus moze Ty tez sprobuj :) ulozy sie kochaniutkie:* Wasi M na pewno Was kochaja :) Buzial:* Usciski dla reszty dziewczynek:* Ps. Wiolkcia @ przyszla ? Termin z tego co pamietam masz kochanie na 21.06?? Kolokokta jak tam slonce u Ciebie mam nadzieje ze @ brak;)

Nikogo nie ma zeby pogadac? :(

ja jestem :)

Kamilko termina tak dokładnie mam na jutro- ale zawsze daję sobie te 2 dni rezerwy wiec stad ta data na 21:):):):) i nie smutaj mi się tu- co to ma znaczyć co??? mało masz szczęscia?? niedawno wyszłaś za mąż to się ciesz M a nie smutkować mi się tu. to w niczym niestety nie pomaga a tylko może pogorszyć nasze relacje z bliskimi. wiem że boli ale trzeba walczyć Kochane.

To trzymam kciuki zeby @ nie pojawila sie na kilka ladnych miesiecy;) A co do smutania staram sie myslec pozytywnie a im bardziej sie staram tym klopotow dochodzi:/ ehh zycie:(

Hej dziewczynki!!!! Ja tez miałam dołka ale musi on kiedyś przejść! szarlotka mój też miał słabe wyniki lekarz nam zlecił proxeed plus bez recepty drogi 250 zł ale jak moze pomoże no my pierwszy miesiąc wspomagamy plemniorki wiec dam znać jak będzie lepiej! U mnie też wyrokowali lekarze żle ze brak owulacji a w tym miesiącu pęcherzyk rośnie wczoraj 17mm więc rodzi się we mnie wiara, której wam życze!!! CMOKI