W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

a my w staraniach o dziecko to juz weteranki jesteśmy . . .

Tez tak mysle, oderwe sie od tego wszystkiego i nie bede tyle myslec, chociaz i tak juz ie mysle tyle o ciazy co kiedys, nie da sie juz.......

Oj Kasia ujełas to doskonale WETERANTKI !!!!!!!!!!!! Poobijane przez los :-(

No ludzi mam ful wokoło bo ja pracuje w pasazu REALA wiec ruch jak w Rzymie a jutro to az sie boje bo sobota i wszyscy beda robic zakupy jedzeniowe :) Byle bym miała ruch bo inaczej nie wytrzymam tych 12 godzin :P:P:P

Poobijane, doswidaczone, rozczarowane, takie mi przychodza do głowy słowa zwiazane ze staraniami......

dorzuciłabym jeszcze: zmęczone, smutne, bez wiary, wykończone psychicznie i emocjonalne, złe, wkurzone, zagniewane . . . mogłabym tak w kółko wymieniać :( a najgorsze jest to, że zobacz, wśród wymienionych przez nas określenień nie ma żadnego pozytywnego . . .

* emocjonalnie ---> miało być.

Nie ma zadnego pozytywnego bo za długo juz sie staramy.... I wypalone jestesmy.......

Wypalone ......... Rozczarowane........ Wsciekłe na los........

Jak bede pracowac to czas mi szybiej poleci, mam nadzieje ze zrobie w tym październiku to hsg i dowiem sie co z jajowodami.

U mnie minie jutro 1 rok i 9 miesiecy jak sie staramy :-(

noo, ja prawie 3 miesiące krócej, u mnie jest 1 rok i 6 m-cy starań, za 10 dni będzie juz 1 rok i 7 m-cy.

Lece ten czas strasznie. A ja myslałam odrazu ze w pierwszym cyklu sie uda :( Głupia........

Ja tez miałam mega doła jak mineło 1,5 roku, chyba pamietasz......

tak,pamiętam . . . :( fantastycznie się podnisołaś i walczysz dalej ja to, co obecnie przeżywam nawet kryzysem nazwać nie mogę, bo wiem, że juz nie uwierzę w nic . . . biorę leki, jestem pod opieką cudwonej ginki ,ale teraz robię to wszystko dla pawła, bo on JESZCZE wierzy... ma coś czego ja już nie mam. . . ma NADZIEJĘ!

I ja Ci zycze byś odnalazła ta nadzieje, tą iskierke ! Walcze bo nic innego mi nepozostało ! Mam nadzieje ze HSG cos wyjasni.

mam nadzieję, że badanka wyjdą w porządku i szybko hsg Ci zrobią. może juz w przyszłym cyklu?

No w przyszłym :) Po @, czystosc pochwy, badania krwii i z badaniami do ginekologa i on mi mówił ze 2-3 dni i bedzie droznosc. Bo trzeba jak najszybicej po @. Ale pewnie i tak zejdzie jakis czas.

Gorzej bo mam zrobic OB a zawsze mam wysokie, mam nadzieje ze lekarz nie bedzie an to bardzo patrzał.

strasznie duzo badań przed tym hsg . . .

No czystość pochwy to podstawa i jesszcze skierowanie na badania krwii mam zaraz po @, napisac Ci na jakie >? No i z wynikami mam przyjsc do gina.

tak, poproszę. mnie to czeka w przyszłym cyklu :-(

Szukam

Zaraz po @ mam zrobic : Czystość Pochwy Ob Hematokryt Hemoglobina Krwinki czerwone Krwinki białe

dziekuje Ci będzie do czego sięgnąć później, wiem co mnie czeka . . . Sylwia zmykam, Wrócil moj paweł :-) pa pozdorwienia dla wszystkich, którzy choc troszkę się utożsamiają ze mną trzymajcie się dziewczyny!

Pa KASIA, miłej zabawy :P

Co do badań przes hsg to zalezy chyba duzo od lekarza wiem ze moja kolezanka i siostra nie miały zadej czystosci ani posiewu przed hsg, ale ja uwazam ze lepiej zrobic i takie jest zalecenie.

hej sylwia pewnie, ze lepiej zrobić, zwłaszcza jak lekarz to zaleca. trzeba się trzymać jednego lekarza i iść za jego wskazowkami. tylko najważniejsze - trzeba ufać temu lekarzowi. wierzyć i być przekonanym, że on wie co robi. ja zmarnowałam . . . ( tak! można tak powiedziec : ZMARNOWAŁAM) ponad rok na bycie pod opieką nieodopowiedniej lekarki. wiem! mój błąd . . . ale na szczeście w końcu trafiłam na dobrą panią ginekolog i czasem mam wrażenie, że Jej wiara w powodzenie u nas, jest większa niż u mnie samej.

No KASIA ja tez zmarnowałam rok u psedo specjalistki od leczenia niepłodnosci, a teraz u mojego gina Hsg a potem zobaczymy co mi proponuje a jak nie to klinika i sie zobaczy......

Ponawiam prozbe, jezeli sa jakies staraczki chetne do przyłączenia na forum to serdecznie zapraszamy : mail: czekajaca1984@wp.pl