Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Gość ewbela
wystarczy ze zdzwonie i umowie sie powiedzial ze moge przychodzic nawet o 22. ale to co isc jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszła skoro masz jak to dlaczego by nie skorzystać? A mnie znowu jajniki po przytulaniu bolały w nocy. A co u was? Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 91
Ola ja też bym poszła i przynajmniej będziesz spokojna. Dziewczyny ja z małej miejscowości, gdzie zawsze zimno czyli Suwałki :) Mi natomiast okres się przeciąga dzisiaj jest 8 dzień cyklu i mam dalej plamienia ale już nie krew a taki zabarwiony na brązowo ;/ może to wina tego, że jestem jeszcze dodatkowo na antybiotyku i pewnie przez chorobę wszystko mi się poprzesuwa. Dzisiaj dostałam zamówione testy owulacyjne i tak tylko się zastanawiam kiedy zacząć je robić, w którym dniu cyklu jak myślicie? Poczekam chyba do piątku i zacznę robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 91
Ola ja też bym poszła i przynajmniej będziesz spokojna. Dziewczyny ja z małej miejscowości, gdzie zawsze zimno czyli Suwałki :) Mi natomiast okres się przeciąga dzisiaj jest 8 dzień cyklu i mam dalej plamienia ale już nie krew a taki zabarwiony na brązowo ;/ może to wina tego, że jestem jeszcze dodatkowo na antybiotyku i pewnie przez chorobę wszystko mi się poprzesuwa. Dzisiaj dostałam zamówione testy owulacyjne i tak tylko się zastanawiam kiedy zacząć je robić, w którym dniu cyklu jak myślicie? Poczekam chyba do piątku i zacznę robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 91
Ola ja też bym poszła i przynajmniej będziesz spokojna. Dziewczyny ja z małej miejscowości, gdzie zawsze zimno czyli Suwałki :) Mi natomiast okres się przeciąga dzisiaj jest 8 dzień cyklu i mam dalej plamienia ale już nie krew a taki zabarwiony na brązowo ;/ może to wina tego, że jestem jeszcze dodatkowo na antybiotyku i pewnie przez chorobę wszystko mi się poprzesuwa. Dzisiaj dostałam zamówione testy owulacyjne i tak tylko się zastanawiam kiedy zacząć je robić, w którym dniu cyklu jak myślicie? Poczekam chyba do piątku i zacznę robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 91
Ooo jaa więcej nie piszę z telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewbela
Ja po zakonczonym okresie robilam testy owulacyjne co drugi dzien a potem jak ginekolog powiedzial ze jestem w fazie okoloowulacyjnej to codziennie. Asia a myslisz ze juz mialas owulacje? Ja wczoraj dobrze sie czulam tylko piersi lekko bolaly a dzis czuje jajnik ale delikatnie ciekawa jestem czy juz po wszystkim. Pozniej moze zadzwonie do ginekologa. Narazie jeszcze obserwuje sie. Uplawow juz nie mam i nie jest tak wilgotno jak w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj odebraliśmy wyniki męża badania nasienia z piątku. Wszystkim dziewczynom polecam namówienie męża na badanie. Mój robił je dwukrotnie - pierwszy raz - wynik słaby ale w normie. Moja gin powiedziała mi jednak, że wyniki badania przeprowadzonego z użyciem pisemek są niewiarygodne. Poprosiłam więc męża o badanie w domu, z moim udziałem. Wiem, że to bardzo krępujące, ale jest kochany i się zgodził. Mamy tylko 20 minut do przychodni. Wyniki - morfologia taka sama jak poprzednio, ale prawie brak ruchomości plemników. Wszelkie staranka są zatem bez szans. Gin -profesor - powiedziała mi, że badania naukowe wskazują na taki problem i dlatego warto to sprawdzić. Organizm mężczyzny reaguje na nowe bodźce wizualne. Jeśli zatem potraficie nie marudzić waszym facetom /ja potrafię i nawet to obiecałam/, ty mnie już nie kochasz, nie pociągam cię, masz inną, jestem za stara i wymazać z pamięci nieromantyczną scenę oddawania nasienia, to polecam pilnie takie badanie. Wnioski - jeszcze nie wiem. Macie jakieś pomysły? Mam wrażenie, że powszechny dostęp do pornografii jest jedną z przyczyn problemów z płodnością. To wszystko dzieje się w organizmie mężczyzny poza jego wolą. Dziewczyny, czy któraś z was też porównywała wyniki badania /ruchomość plemników/ z materiału pobranego przy niej i bez niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj nie chce zrobic badan... Powiedzial, ze zrobi po roku staran... A ja głupia jeżdżę po lekarzach, martwię sie. Czy to ma sens w ogóle? Przeciez ja wiem, ze u mnie jest jakos problem, ale to nie znaczy, ze wina leży tylko po mojej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie można mówić o "winie", a o przyczynie !!! Próbkę do badania można pobrać bezstresowo w domu, jeśli do przychodni mamy do 45 minut. To naprawdę nie jest problem. Opcja z obecnością żony/partnerki jest trochę trudniejsza emocjonalnie, ale przy wzajemnym pełnym zaufaniu, delikatności żony/partnerki też możliwa do realizacji. Wizyty u gina też nie są przyjemne. W każdym razie warto szczerze porozmawiać z mężczyzną. Mężczyźni to jednostki racjonalne, nie emocjonalne, więc łatwiej ich przekonać. A obraz z chwili pobierania próbki można wyrzucić z pamięci. Zresztą, to jest mąż/partner a nie osoba obca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc91 u mnie Białystok też zimny ;) ewbela nie wiem myślę że jeszcze nie mialam ale wrocilam z pracy i tak jajniki bola że może dzisiaj jest owulacja kalkulator kalkulatorówi nie równy będę do czwartku się starać z mężem dzień w dzień. Nie chcę jej przegapić. Co do nasienia badań nawet nie wspominam o nich chociaż mąż myśli że może coś być nie tak ale nie chce siać paniki jeszcze rok nie minął więc dam na luz. A jeśli teraz nie zajde pojde tutaj do lekarza GP i może coś poradzi. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 91
U mnie mąż też uważa, że po roku trzeba się przejmować dopiero. Jak nie byliśmy nigdzie w podróży w tym roku, bo zaczął nową pracę i nie było możliwości urlopu to powiedział, że za rok pojedziemy. Ja mówię, że za rok to ja mam nadzieję, że już będę rodziła. Natomiast on stwierdził, że to nie takie proste, że od razu nam się nie uda i że znając życie to będziemy się trochę starać i jak nie wyjdzie do roku czasu to wtedy będziemy się martwić. W Białymstoku tak zimno jak i u nas, brrr a ja tak lubię ciepło :D Dziewczyny, a czy Wy macie czasami tak, że owulacje bezbolesne? Ja często nic nie odczuwam, dopiero od niedawna zaczęły mi się pojawiać plamienia w środku cyklu i stwierdzam, że pewnie wtedy owulacja. Jednak wcześniej ich nie zauważałam, dopiero od kilku cykli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie miałam bolesnych zawsze w owulacje chce się chipsów i chyba dzisiaj nadejdzie bo już taka ochota naszla że nie mogłam sobie odmówić hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awelagość
Ja odmowę bezbolesnego badania jakim jest badanie nasienia uważam za egoizm. Każda z nas przecież wie, że mężczyźni także, w związkach, żonaci ciągle myślą o seksie i często uprawiają masturbację. I chyba nikt rozsądny nie czyni im z tego zarzutu. W tej sytuacji odmowa zawiezienia próbki nasienia do laboratorium jest absurdem. Obecność żony? W czym problem. Czy żona jest w trakcie po to by wyśmiewać męża? Po 4-5 nieudanych cyklach powinno się zrobić takie badanie. My zrobiliśmy, z pobraniem w domu w mojej obecności (jako muzy :)) bez pisemek, właśnie z przyczyn które autorka opisała powyżej. Nie było niezręcznie, nie było też erotycznie, było technicznie. Oczywiście charakter mężczyzny ma tu też znaczenie, ale ja zwyczajnie poprosiłam, przedstawiłam argumenty (jak ktoś pisał faceci to osoby racjonalne) i usłyszałam krótkie "oczywiście". Faktycznie wynik mobilności plemników dużo gorszy niż we wcześniejszym badaniu. Lekarka mówiła mi, że to problem wielu długoletnich związków. Jako lekarstwo stosujemy teraz film erotyczny przed :) Zawsze inny (nie pornos, a ładny erotyk). Niestety oferta w sklepach jest bardzo skromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę mnie to śmieszy jak faceta plemniki mogą być leniwsze bo współżyje wiele lat z jedną partnerka śmieszne nie chce mi się w to wierzyć nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
Ola tobie lekarz mowil ze mialas owulacje ostatnio, powiedz czy po owulacji cos czulas? bolal cie brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie nic nie czułam, tylko temperatura skoczyla na 37, ale kazda kobieta ma inaczej wiec na to nie patrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
ja teraz do wizytu u ginekologa caly czas bede myslala ze moze jednak nie bylo owulacji i trzeba jeszcze popracowac, ale chyba poprostu za duzo czytam, bala mnie piersi ale tylko sutki i zastanawiam sie czy to dlatego ze byla owulacja czy moze jestem dopiero przed;?nie mam juz pomyslu :)chyba trzeba sie czyms zajac a nie tylko o jednym mysle a wam jak mia dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja obiad robiłam i czekam na męża właśnie z ciepłym obiadkiem a później relaks w wannie i starania ciąg dalszy a co u was? Jak humory wasze?Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHania
hejka ewa bel życzę Ci by owulacja była i było malenstwo:)mogę dołączyć do was też staram się z mężem o dziecko o 2 bo pierwsze Poronin am lata lecą i jakoś id roku nam nie wychodzi juz jestem stara mam 27 lat już rok się staramy I nic...dobijające a wy długo się staracie?pozdrawiam was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
Hania a byliscie na monitoringu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witamy Hanie :) to dlugo się starasz, współczuję poronienia:( nie jesteś jeszcze taka stara :) ja mam za sobą 3 nieudane cykle, teraz okres. Dziewczyny nie poszłam dzus do lekarza. Okres mialam nadal, triche mniej ale jednak to jeszcze byla krew, a nie slabsze plamienie. Trudno. Ale jutro idę :) pozapisywalam sie do kilku:) i potem jeszcze w czwartek:) pomęczę ich dopóki nie znajdę normalnego lekarza który zajmie sie porządnie moim problemem. Dziewczyny moim zdaniem za dużo myślicie i zastanawiacie się nad tum czy byla owu czy dopiero bedzie. Starajcie sie najlepiej codziennie. A jak nie to co dwa dni. Jak najdłużej, bo może przegapicoe te owulacje. Ja mialam ja dopiero okolo 20 dc.... A objawy urojone, czyli lekki bol podbrzusza mialam okolo 13 dnia... A tu proszę, byla dużo później mimo ze juz objawów żadnych nie mialam. Moze wam sie nie udaje bo po podejrzewanych plodnych dajecie sobie spokój. Takze starać się jak najwięcej dopóki nie będziecie wiedziały na 100 % np od lekarza ze juz po. Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania
hej ola to ty dopiero 3 cykl myślę że ci się uda:)ja juz długo walczę o szczęście lecz bez powodzenia nie nie byłam na monitoringu lekarz twierdzi ze musi minąć rok a rok minol w listopadzie ciągle mówi ze wszystko ok ok jak by było ok to by było małe szczescie a go nie ma więc nie na ok:)teraz znów za niedługo święta i trzeba będzie znów znosić pytania rodzin hm.... jak dziewczyny mamy to wszystkie przetrwać :)ja nie liczę dni opony ch juz po 10 miesiącach liczenia odpuściłam bo i czy płodne czy nie to i tak gow...n...o :)staram się o tym niby nie myśleć ale same wiecie że się nie da:)wejdziesz tylko na portale społecznościowe i znów widzisz nasze maleństwo nasz brzuszek nasz robaczki wczoraj urodziłam jesteśmy w ciąży i te zdjęcia itd itd:)macie to samo jak ja ze was tez to tak wkurza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania
ewa bel a ty byłaś?jak to jest zwykle usg czy do pochowowe? ten monitoring czytałam ze jest drogi ok 100?to prawda? ja chodzę prywatnie czyli place 100 i to w tym jest ten monitoring czy osobno się płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Hania witam hehe. Ja czwarty cykl się już staram. Ola to nieciekawie że w 20dc była owulacja a nie 13 tak jak podejrzewalas ja staram się w te niby płodne teraz codziennie a później co drugi dzień Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
Hania usg dopochwowe u nas jest drogo bo 200zl ale widzisz Hania moze dlatego lekarz czeka na moj telefon:)i ide kiedy chce. Pokazal mi na tym usg ile mam sluzu i jak duzy mam pecherzyk. Powiem wam ze wogole mi nie szkoda tej kasy. Ola maz racje moze tak byc ze nie bylo jeszcze owulacji dlatego bede walczyc ile sie da:) smialam sie ze chyba bede ogladac pornosy bo od zeszlej srody kochamysie codziennie a tu jeszcze dwa dni, a dzis jakos mam szczegolnie ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hania ja tez tak mam. Wszędzie o tych ciążach o dzieciach itd albo ja teraz bardziej zwracam uwagę na takie rzeczy. Nie wiem jak wy, ale ja nie potrafię sobie radzić z zazdrością:( unikam osób które mają male dzieci. Nie moge się pogodzić z tym, ze wszyscy znajomi bardzo szybko maja dzieci a u nas nic. Tez się boje świat, tych pytań... Juz nawet mialam taki pomyśl żebyśmy z mężem wyjechali gdzies sami na święta, np w góry. Nie mieliśmy podróży poślubnej bo nie bylo czasu to teraz byśmy odpoczęli. No i nie myslelibysmy tak o dziecku jak u rodziny, gdzie wszyscy będą nas pytać... A z drugiej strony, szkoda mi moich rodziców, pewnie byloby im przykro, ze nie przyjedziemy do nich. Ale u teściowej to będą na pewno pytania. Ogólnie jej nie lubię. Pewnie myśli, ze nie mogę dać dziecka jej synowi... A nie moge do niej nie pojechać bo maz nie pojedzie wtedy do moich rodziców. Nie wiem co robić. Może po świętach wyjechać do sylwestra.. Nie wiem, trudne to wszystko, unikam ludzi jak się da...boje się pytan kiedy dziecko itd... Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania
kurde ten monitoring tak drogi a ile razy w miesiącu trzeba iść?patrzcie to trochę głupie nie dość ze płaci się np.100 za wizytę ja tak p,Ace to jeszcze 200 za monitoring tak jak by to nie mogło być juz te usg w tej 100 wie dziewczyny to wszystko jest trudne ja też nie gadam z kumpela bo jest w ciąży a jeszcze ja Poronin am i mi było przykro i chodź do nich jechaliśmy to oni tylko ciąża i ciąża a wiedzieli jak mnie boli strata dziecka a oni tylko dzidzius a to a tamto do dziś z nią nie gadam może to głupie z mej strony ale jestem zazdrośnica przyznaje się jestem bardzo zazdrosna o dzieci i ciążę nie wie dlaczego nie umie zajść jak niby wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Trochę mnie to śmieszy jak faceta plemniki mogą być leniwsze bo współżyje wiele lat z jedną partnerka śmieszne nie chce mi się w to wierzyć nawet" Tą tezę udowadniają badania - niestety :( http://wyborcza.pl/1,75400,18245050,Panowie_sa_zaprogramowani_do_zdrady_.html?disableRedirects=true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"duża liczba *****iwych plemników miała zapewnić zwycięstwo w wyścigu o zapłodnienie partnerki, która była wcześniej z innym mężczyzną". "Autorzy sugerują, że analizy nasienia bywają niemiarodajne, ponieważ próbki ejakulatu pobierane są od mężczyzn poddawanych stymulacji widokiem kobiety innej niż partnerka badanego. W wyniku efektu Coolidge'a ich nasienie wykazuje więc lepsze parametry niż podczas realnych prób zapłodnienia". Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,18245050,Panowie_sa_zaprogramowani_do_zdrady_.html#ixzz3qMoBGb2O Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,18245050,Panowie_sa_zaprogramowani_do_zdrady_.html#ixzz3qMo4kk9V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×