W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Asia nie bede sie juz martwić i przestaje czytac te rzecxy w necie. Jak cos mnie zaniepokoi to zadzwonie do lekarza. Co do luteiny to nie wiem w koncu jak to jest. Lekarz mówił ze progesteron wydziela sie pulsacyjnie i nic mi nie da zbadanie bo za chwile moze być inny poziom a luteine jak chce moge brać jesli to mnie uspokoi. Dziwne.. Dodam ze to bardzo dobry lekarz a na mojej ciazy mu zalezy bo to przecież kasa dla niego... Na nfz moze mialby w d***e. Myslicie ze powinnam brac? Jesli tak to duphaston czy luteine dopochwowo?

Bierz! I wszysto jedno czy to czy to bo to to samo. Progesteron wyższy chroni zarodek wiec może Ci jedynie pomoc. / gagunia

Właśnie tez tak pomyslalam ze nie zadzkodzi. Ale luteina kosztowała 3 zl, d**ek 25 to jakas różnica musi byc. Jak bede w domu to zobacze ulotki. Gagunia widzisz jednak to nie to :( czyli luteina by raczej zaszkodzila jakbys brala. Poczekaj na plodne i znow do dzieła: )

Gagunia następnym razem się nie doszukuj okresu to może się uda! Następny cykl gdzie lepszy. Ola jeśli będziesz spokojniejsza to bierz i nie czytaj tych glupot bo nie ma co ,a wczasu się martwić bo będzie dobrze z całego serca ci tego życzę. Asia

16 jedziemy na urlop i akurat od tego dnia mam płodne... Wiec jesli nie zaskoczę to ja już nie wiem. Ale nie zalame się bo jestem juz matka i może tak musi być. A WAM dziewczyny szczerze wspolczuje ze tak bardzo chcecie a tak dlugo musicie walczyć o dzieciaka:( a nasz skretynialy rzad blokuje tak dobra metode leczenia a czasami jedyna mozliwa:( ech / gagunia

Ooo właśnie Asia dobrze pisze, także Ola i Olenika słuchajcie jej dobrych rad u zero zmartwień :D myśleć trzeba pozytywnie a wszystko będzie dobrze :D. Ja Asiu czuje się rewelacyjnie, moja córka nuż chyba ustala sobie rytm bo czuję jak śpi, jak się przeciąga i z dnia na dzień lomocze mnie coraz mocniej. :D wspaniale uczucie, a jak usłyszy tatusia lub poczuje jego rękę, na moim brzuchu to tak bryka jak oszalała. Juz chyba rozpoznaje nasze głosy. Teraz kończe tydzień wolnego i przede mną pracowity tydzień, mam pełno pracy i spraw do załatwienia, a później wczasy z mezulkiem :D i tak zacznę juz wolne aż do stycznia. :D W styczniu planuje wrócić do pracy, jednak nie wiem czy będzie mi dane. Jak wrócę z wczasów to musze zabrać się do kupowania małej powoli niektórych rzeczy :) Ogólnie czuje się rewelacyjnie, nic mi nie dolega, mała tez zdrowa, myślę pozytywnie i jest dobrze:D Sali

Sali zazdroszczę ci :) mam nadzieje, ze ja tego doczekam. A powiedz mi jak bylo u ciebie z objawami? Wiem, ze pisalas, ale nie wiem gdzie to bylo :D ale dziś miałam chwilę stresu. Wracałam z pracy i nagle poczułam, ze cos mi leci... Tak jak zawsze jak okres dostaje. W nerwach wpadłam do domu a tu nic się nie stało. Mam caly czas mokro tam to normalne? Nie miałam tak wtedy. Wiele rzeczy w ogole jest inaczej

Sali to super. Ola ją mam do tej pory uczucie że okresu dostane a tu nic tylko czasem śluz. A dziś miałam dwie plamki brązowe nie wiem od czego asia

Pozale wam się trochę ale się wkurzylam mąż wczoraj wypił dwa drinki w domu podczas meczu i spał w salonie bo ja nie cierpię alkoholu zapachu teraz i tak jest od poczatku ciąży. Spalam w sypialni i strasznie mnie piersi bolaly piekły więc zdjelam koszulkę dzisiaj już od6nie śpię i przyszedł do mnie i mówi co mi to mu mówię że piersi mnie bola całą noc i zdjelam temu koszulkę a on do mnie ubierz się bo śmiesznie wyglądasz nóż k***a a jak mam wyglądać w 9miesiacu ciąży gdzie mam za 2tyg termin? Dotyka codziennie mego brzucha widział mnie nie raz podczas kompieli bo nawet razem do. 8miesiaca się mylismy a on z takim tekstem, myślałam też że się ucieszy że położna kazała nam seks uprawiać na moje bóle a tutaj nic zero a ja też nie będę się narzucać skoro raz mi powiedział że się boi o dziecko ok to nie nalegam jak się boi wiadomo tak samo przechodzi to jak ją ale później mam obsesję że on ogląda po cichaczu porno . A ja czuję się już jak nie kobieta tylko klucha jakąś . Rozumiem że brzuch może działać odpychający ale no jak mu już się chce to wolę ją mu zrobić dobrze niż ma oglądać te filmy od ostatniego razu co pisałam nie oglądał alw no masakra jakąś . Zaraz mnie zhejtuje jakąś z gości ze mam takie problemy ale mam i nic nie poradzę z tym. Asia

Asia, myślę, ze on nie chciał ci sprawić przykrości. Zobaczysz, ze jak urodzisz to juz będzie inaczej. Najlepiej porozmawiaj z nim o tym, że ci się nie podoba jego zachowanie. W ogóle mój tez mnie ostatnio wkurzyl. W czwartek zawiózł mnie rano do lekarza przed pracą i już bylo wiadomo, ze to ciąża. Wiedział jak to przezywam, jak sie martwię. Miałam nadzieje, ze jak wróci o 20 z pracy, to będzie ze mną, pogadamy o tym i jakoś mnie pocieszy i obejrzymy razem mecz. A on do mnie, że sąsiad wystawił telewizor na dwór i nas zapraszają na mecz zeby razem obejrzeć. Ja mowie, ze mi sie nie chce tam siedzieć bo nie czuje sie najlepiej i dopiero co się wykapalam, rano do pracy itd a on poszedł sam. I po meczu jeszcze siedział i gadal z sąsiadem, wrócił pijany o 12. Ja w tym czasie oglądałam jakaś komedie ale bylo mi smutno. Ja nie wiem, może przesadzam. W ogóle mam kolejna schize, ze nic z tego nie będzie, bo wczoraj rano mdlilo mnie bardziej niż dzisiaj. A chyba powinno być coraz gorzej jakby hcg rosło? Wersja na pocieszenie jest taka, ze wczoraj rano się stresowałam przed praca i biorę witaminy które podobno łagodzą mdłości, może one działają? Nie wiem, może to tylko głupie pocieszenie :(

Ola ją miałam tak że jednego dnia wymioty miałam mocne drugiego o dziwo do południa nie albo mniejsze to normalne. Nie martw się. Ją nie będę z nim gadać niech wie że źle robi nosze jego dziecko i na każdym kroku mówi do brzucha że to jego synek żeby już wyszedł ze kochado mnie też mówi ale ja też potrzebuje bliskości a mam wrażenie że on bliższy jest do panienek z filmu niż do mnie. Dobrze że nie ogląda się za innymi jak idzie że mną albo nie komentuje dziewczyn z TV jak ją komentuje czasem to woli przemilczeć. Ola co do twojego faceta mój też by wybrał mecz z kolegami ale wie że nie może bo w każdej chwili mogę rodzić i woli być że mną . Twój też zacznie pewnie przejmować się jak brzuch się pojawi albo jak zobaczy bobo na USG moj w 17tc gdy trafiłam do szpitala z tym odwodnieniem jak zobaczyl zdjęcie USG w 3d tam była główka i rączki itp ładniej pokazanie co polecam zaczął bardziej myśleć o dziecku niż na pierwszym USG w 12tc więc wiesz .Asia

Właśnie wstac do łazienki nie mogłam bo malo nie zwymiotowałam, dopóki leżałam to się dobrze czułam. Ehhhh chyba wariuje. Wtedy objawem tego ze cos jest nie tak byl właśnie zanik mdłości... Tak bym chciała żeby teraz sie udalo....

Ola uda sie. Jeszcze na mdlosci ponarzekasz wiecej wiary w waas. Asia

No i w ogóle wstać nie mogę. Bo jak tylko wstaje to ledwo powstrzymuje wymioty. Dobrze, że już zwolnienie dostałam. Wiesz co, czasem poczytam inne tematy na kafeterii i zauważam, ze ludzie głupi bez problemu maja dzieci, mimo ze na nie nie zasługują. Np taki problem, ze kobieta jest załamana bo będzie miała dziewczynkę a chciała chłopca... Nosz k******. Czemu to jest takie niesprawiedliwe? Tyle kobiet by chciało sie z nią zamienić i pokochalo to dziecko bez względu na płeć.

Ola, uśmiech proszę! :) Myśl pozytywnie, źle już nie będzie! Teraz będzie tylko lepiej! U mnie już nieco lepiej. Mąż mnie wczoraj też zdenerwował, bo zaczął mówić, że musimy do siostry jego iść w odwiedziny, a ja powiedziałam, że nie chcę iść.... Funkcjonuje normalnie, humor mam normalny, ale jak ja bym niby miała z nią rozmawiać? Pytać jak się czuje, czy jest szczęśliwa? Nie potrafię. Po prostu mi się chce beczeć na samą myśl, to jest bardzo delikatny temat dla mnie.... za bardzo. Szybciej by mi serce pękło niż bym zdążyła jej zadać pytanie. No i oczywiście mąż zaczął fochy pokazywać, że trzeba się cieszyć z ich dziecka itd Tak mnie wkurzył. On totalnie pojęcia nie ma o tym co ja czuję.. Dziewczyny, mam jeszcze do Was prośbę :) Szczególnie do tych które posiadają opakowanie Castagnusa. Napiszcie mi jego skład, proszę :p Wczoraj kupiłam Cyclodynon... zapłaciłam 45 zł...

Olenika, wiem doskonale co czujesz. Tyle czasu tak miałam, że nie mogłam się cieszyć z czyjejś ciąży, bo bylo mi przykro przez te niesprawiedliwość, ze ktos komu nie za bardzo zalezy to ma bez problemu, a jak mi bardzo zalezy to nie mam i jeszcze mam się cieszyć z tego i pytać jak sie czuję i udawać troskę. A widok dzieci w wózkach, kobiet w ciąży... To bylo najgorsze. W sumie to nadal to rozumiem bo nie wiem co u mnie będzie. I mąż i koleżanka mi mówią, ze trzeba pozytywnie myśleć. Ja nie umiem juz. I nikt mnie nie rozumie. Wtedy myślałam pozytywnie od samego początku a potem to tak bolalo... Olenika dużo zapłaciłaś. Ja placilam 30 zl. Nie mam castagnusa, Asia chyba ma, a w necie nie ma ulotki? Wiesz co ja myślę, że teraz ci się uda wyluzować. Postaraj sie chociaż przez lato. Wiem ze łatwo mówić, ale akurat to pomaga najbardziej. A wyluzować nie w ten sposób, ze masz przestać chcieć, bo tak nie dasz rady, ale zacznij doceniać zalety tego, ze JESZCZE nie macie dziecka. Ja tak robiłam w tym miesiącu. Unikałam kobiet w ciąży, w ogóle tego tematu, jakby nie istniał, mówiłam sobie : Nie to nie! Jest tyle innych rzeczy które mi sprawiają radość. Mój mąż tez nie rozumiał tego, ze nie pogratulowałam ostatnio koleżance która na fb sie pochwaliła zdjęciem z usg. Faceci tego nie rozumieją. Ale zobaczysz, ze zanim przyjdzie wam odwiedzić jego siostrę jak urodzi to sama juz będziesz w ciąży i to dla ciebie będzie mile spotkanie. Ja mam myśleć pozytywnie to i ty myśl :)

Tak ja mam opakowanie napisze sklad pozniej tobie ale jest taki sam. Asia

Asia, napisz mi koniecznie, bo jestem ciekawa. W sumie dziwne, bo skoro taki sam to dlaczego tak wysoka cena? 30 tabletek 45 zł.

Olenika napisze tylko wieczorem bo poki co w domu mnie nie ma . To poprostu tanszy zamiennik jest niczym sie nie bo pani w aptece mi mowila a bmowibralam cystodynon raz ale za ta cene mam dwa castamgus. Producent inny i tyle. Asia

witam:)nie wiem czy dobrze tutaj trafiłam ale zaryzykuję..mam 25 lat maż 28 w zeszłym roku zaczeliśmy starania o dzidziusia na początku nie przywiązywaliśmy do tego jakiejś większej uwagi,po prostu chcieliśmy...pod koniec roku 3 miesiące nerwów sprawiły że zaczęłam mieć kłopoty z miesiączkowaniem.po wizycie u pani ginekolog dostałam luteinę,maiłam robiona cytologię,usg przezpochwowe i takie normalne,wszystko wykazało że jest ok..jednak z naszych staran nici...jedyny plus taki że od lutego zaczełam normalnie miesiaczkowac i wszystko fajnie wrociło do normy..powiedziałam pani G o naszych planach o dzidziusiu i zasugerowała mi że może bym trochę schudła-ok tak tez się stało,od lutego wziełam sie konkretnie za siebie i jest mnie prawie 20 kg mniej(ale na szczęście okres jest cały czas jak najbardziej w swoim czasie,ewentualnie +/- jeden czy dwa dni sie przyspieszy czy spóźni)narazie się juz nie odchudzam waga staneła w miejscu a my próbujemy dalej...w sierpniu mam se zgłosić na kontrol do pani G,luteiny nie biore juz od marca...jak myslicie czy może mnie teraz jeszcze skierować na jakies badania..??chyba że przez ten miesiąc stanie się długo wyczekiwany cud:) ogólnie zaożyłam sobie że do trzydziestki mam jeszcze czas,ale widok dziewczyn w moim wieku z wózkiem rozczula.......

Olenika skład wyciąg suchy z owoców niepokalanka mnisiego – 45mg (Agni casti fructus extractum siccum), Ekstrahent - etanol 60% , wyciąg natywny 10%, glukoza 90% .

OLKA po pierwsze Euro jest co 4 lata i zaraz się konczy wyluzuj;) a po drugie ja w ciąży w 4 tyg zwymiotowalam raz. Potem od 3 miesiąca się zaczelo. Ale tak ze szlam sobie ulica na zakupy np i wymiotowalam po drodze:D wiec lepiej mniej niż więcej. A jak masz mdlosci to zwykla skorka od chleba na czczo działa cuda :D i nie schozuj się bo zwariujesz!! A nic swoimi wkretkami nie zmienisz../ gagunia

Gagunia, masz racje. Nie pomogę sobie tym schizowaniem, już się trochę uspokoiłam. Niestety po jednym niepowodzeniu panikuje, nie chce drugi raz tego przeżyć, dlatego się boje. Ale powtarzam sobie, że trzeba się cieszyć, ze pojawiła się szansa na dziecko. Musi być w końcu dobrze! A co do męża to wiem, że przesadziłam. Przez moje schizy się na nim wyzywam, ale juz koniec z tym, nie można popaść w paranoję. Gagunia a ile lat ma twoje dziecko? Fajnie, ze juz jedno masz. Mysle, że przy staraniach o następne jest łatwiej, bo jedno chociaż jest na pocieszenie

Widzisz, a ja na opakowaniu mam napisane " zawiera substancję czynną : 40 mg suchego wyciągu etanolowego z owoców agnus castus Agni casti fructus extractum siccum (6-12:1) co odpowiada 20 mg ekstraktu pierwotnego. pozostałe 20 mg suchego wyciągu etanolowego stanowi nośnik którym jest krzemu dwutlenek koloidalny. Rozpuszczalnikiem użytym do ekstrakcji jest 60% etanol. Lek zawiera laktozę jednowodną. "

Olenika ale to to samo bynajmniej w aptece mi mówili tak a gin przepisuje zazwyczaj droższe leki bynajmniej moja. A nie opłaca się przeplacac. Ola każda ciąża jest inna gagunia od 3miesiaca wymioty zaczęła a ja np od 6do 16tc czytalam jak kot a później po lekach to ustało niektóre kobiety wogole nie wymiotuje i mają zdrowe dzieci. Gagunia będziesz mieć drugie dziecko napewno jak jedno się udało. A ja wczoraj pierwszy raz upeiklam ciasto i nie było zakalca jestem z siebie dumna niby zwykłe jogurtowe z brzoskwiniami ale zawsze to nie z pudełka lub nie herbatników haha . Asia

Mój syn ma 11 lat. Masz racje mając dziecko człowiek się tak nie martwi niepowodzeniami. Przynajmniej ja. Chociaż bardzo bym nie chciała żeby młody byl jedynakiem. / gagunia

A ja wczoraj wsiaadlam na rower pojechalam do lasu nazrywalam 3 litry jagód i do wieczora w kuchni siedzialam nad ciasteczkami. Pycha wyszly i mega łatwo sie robi. Jak chcecie dam przepis/ gagunia

Gagunia poprose postanowiłam że będę uczyć się ciast itp żeby syn się nie wstydził w wszystko z cukierni a mama nic nie umie asia

http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/jagodowe-ciastka-10 gagunia:)

6.34 nauczysz się wreszcie znaczenia słowa "bynajmniej"? Niektórzy poeinni erócić do gimnazjum. Edukacja wzywa.