Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cotton-blossom

Na Dukanie w UK

Polecane posty

Gość babeczka niezalogowana
greenangel to normalne ze dana dieta nie kazdemu musi przypasowac...jesli wolisz liczyc kalorie to mysle ze to rwonie dobry o olie nie lepszy pomysl.Mam nadzieje ze jednak nie odejdziezs z tego tematu i bedziezs pisac co u ciebie:)pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że się troche wyznaniowo zrobilo... :P kto, co zawinił, z czym... ;) Ja notorycznie grzeszę pijąc piwo. Dzisiaj pierwszy posilek zjadlam o 13 i bylo to.... zabijcie mnie - 100g (odmierzylam) kielbasek Mini Cocktail Sausages :-0 prawie 300 kcal. Wiem, sam tłuszcz i zginę przez niego marnie, ale taka glodna bylam..... ech... Za to potem tylko ugotowane mieso z indyczej nogi (bez skory), kilka plasterkow szynki i polędwicy oraz jogurt 0%. Gdzie kupujecie serki homogenizowane 0%? slonikk - dzieki za przepisy; zobaczę, może cos se zrobie, choc nie mam za bardzo kiedy babeczka - smakowicie wyglada to tiramisu. Jak bomba kaloryczna ;) Nie wiem czy bedzie mi sie chcialo robic, bo jednak jestem za szybkim jedzeniem; bo jak za duzo mysle o żarciu, to mnie glupie myslenie o zakazanych rzeczach nawiedza ;) A co do jajek - ja czytalam, chyba w ksiazce nawet, że mozna 2 na tydzien, jesli z zoltkami, chyba, że bialko, to bez ograniczeń. Jakos tak. I musze sie pochwalić, że bylam wczoraj z dzieckiem w Burger Kingu po frytki i mimo, że język mi do tyłka właził - nie kupilam sobie nic a nic - pierwszy raz w życiu. :D I frytki jej nioslam i tez zadnej nie liznełam nawet :D ale jestem twarda :D I chyba za to nagrodaw postaci minusa na wadze. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my to
hehehe a cala kafe myslala ze to mozarela powoduje ze nie mialas spadku kg a to browary :D heheeheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Sprawa sie rypla! mozarella nie jest winna, to moze dzis dziewczyny po plasterku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo cotton z tymi browarami to chyba przeginasz niestety... ja nie mam szczegolnych grzechow na sumieniu,trzymma sie diety raczej.nie pije piwa ani zadnego alkoholu,nie jem owocow ani zadnych slodyczy,ale mam nadczynnosc...i to niestety hamuje spadek moich kg....ale nie poddaje sie.Mi tam dobrze z dukanem:) slonik po jakim plasterku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak trzymaj babeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczka - po plasterku mozarelli :) bo nie wiem jak wy ale ja myslalam ze cotton nie chudnie bo sie zajada mozarella a sie okazalo zeto przez browary :) Ja tez nie pije alkoholu, slodyczami niedozwolonymi sie nie zajadam. wczoraj pozarlam prawie pol pysznego tiramisu. podoba mi sie to ze wszytkie te ciasta, chlebki itd wcale nie sa praco ani czaso chlonne, pol godziny z pieczeniem i po spawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale sie ryplam,ja mam niedoczynnosc a nie nadczynnosc,sorek za blad:P slonik mi tez sie podoba ze te dukanowe smakolyki robi sie szybko i sprawnie i co najwazniejsze sa wg planu:) za mozarella nie przepadam wiec sobie daruje.tzn lubie mozarelle zapiekana ale jak nie wolno to nie i swiat sie nie zawali:) bede trzymac dalej:D bo taki mam plan!i juz tyle razy probowalam i nie wyszlo a z ta dietka naprawde idzie mi swietnie.oczywiscie zyczylabym sobie wiekszych spadkow,ale i tak sie ciesze ze jest jak jest.Moj maz podziwia moja determinacje:D ja sama w sumie tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczka - to kiedy ty sie wazylas ostatnio? ja sie waze raz na tydzien bo jestesm ciekawe wynikow, ale w sumei i bez wazenie wiem ze jest mnie mniej bo co chwile musze dziurki w pasku do spodni dorabiac :) Mi wczoraj stuknol miesiac, to moja pierwsza dieta w zyciu i nie spodziewalam sie ze bedzie mi szlo tak dobrze, jest wiele pokus ale sie trzymam! Dzis znow zaczelam same proteiny i jakos brak mi natchnienia co by zjesc na obiad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj jak sie wazylam bylo 75,6kg wiec ciekawa jestem co bedzie w poniedzialek.jak bedzie 75 to bede juz zadowolona bo to bedzie oznaczalo 6kg mniej. oczywisice wiem ze to jeszcze duzo za duzo ale bede trzymac dietke nadal i do swiat jakby bylo 70kg to by bylo extra(choc watpie bo waga jednak wolno spada...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczka - to my bardzo podobnie ważymy. Ja też sie wczoraj ważylam i mialam 75,7kg czyli niemal tyle samo co Ty :D No tak - piwo jest winne wszystkiemu i pokornie ogłaszam na forum, że wypiję jakis alkohol dopiero jak dojdę do.... 74 kilo równo ;) A w ogole to dzisiaj zrobilam poraz pierwszy placuszki z otrębow i jestem po prostu wniebowzięta nimi. Chyba dlatego, że tak dawno nie jadlam nic w takim stylu. ;) Ciągle tylko mięso i mięso i mimo, że lubię - znudzilo mi sie juz troche. :) Placuszki wyszly super, dodalam kroplę aromatu pomaranczowego i slodzik i smakowaly niemal identycznie jak biszkopt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję tylko, że jestem i ku pamięci wlasnej i informacji zainteresowanych - ;)piszę co zjadlam dzis: placuszki dukanowskie - nie moge sie nimi nacieszyc, szkoda, że tak malo tylko mozna :P 2 piersi z kurczaka gotowane (to moj obiad byl) Wy też piszcie co jadlyscie - bedzie mozna coś odgapić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) ja dzis rano sie zwazylam po dzis rowny miesiac jak jestem na dietce i waze 75kg a wiec waga zleciala 6kg:)ciesze sie bardzo!i w cm co wazne duze postepy:)jupi:D Z jedzonka polecam wam salatke brokulowa: -Brokulek (ugotowany na twardo) podzielic na mniejsze czesci i ulozyc na dnie salaterki -3-4 jajka na twardo pokroic na cwiartki i ulozyc na brokulach -papryke pokroic w kosteczke ulozyc na jajkach -kawalek pora cienko pokroic i ulozyc na papryke -pomidory koktajlowe ok 10,pzepolowic i ulozyc na wierzchu -zielona pietruszka lub inne ziola wg uznania,sol pieprz i polac jogurtem oczywisice 0% Pychota! Przepis mozna modyfikowac z innymi warzywkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no babeczka - idziesz jak burza. Gratuluję równego rachunku 🌼 ;) A ja wczoraj zamiast walentynek, świętowałam hucznie moj rowny rachunek: 75kg :D :D Obiecalam sobie, że jak dojde do rowno tej liczby - zjem cos pysznego, mojego ulubionego. I slowo cialem sie stało :P bo pojechalismy na obiad do naszej ulubionej knajpki i zjadlam bez wyrzutów lamb moussaka. Wygląda tak: http://www.cookfood.net/images/product_31.jpg Przypomina troche moją ulubioną lazanię ;) Oczywiscie nie ma to nic wspolnego z dietą Dukana, ani z żadną inną dietą :D ale to byl taki special treat dla mnie - nagroda. Dzisiaj z powrotem proteiny. Następna nagroda za 3 kilo ;) p.s. Tymczasem dzisiaj na wadze 0,6 więcej niż wczoraj, ale nie zrażam sie, bo liczę, że szybko zgubię podczas proteinowego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cotton ty to jestes agent:) w zasadzie to tylko pozazdroscic ze waga spada ci tak samo jak mi,z tym ze ja nie grzesze a ty sobie co chwile dogadzasz:)oby dalej ci tak fajnie szlo:) ja wlansie upieklam chlebek dukana ale ciutke mi sie spali:/ zagadalam sie na facebooku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie jestescie? ten chlebek calkiem smacznie smakuje.W zasadzie to robilam go z przepisu na bulki tyle ze upieklam w calosci.zrobilam na slono i posypalam czosnkiem.pyszny z szyneczka:)smakuje jak prawdziwa kanapka:)) Chlebek: 4lyzki mazeiny 1 jajko 1 lyzka proszku do pieczenia szczypta soli lyzka otrebow ok 150g serka homo 0% jogurt ok 4-5 lyzek czosnek lub inna przyprawa wg uznania Pieklam w zaroodpornym naczyniu ok 25min/180st moj sie troszke zjaral:D wiec sugeruje patrzec na kolor: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e61922dc7b5e566c.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczka - ale żeś mi dogadala, aż mi sie faktycznie glupio zrobilo.... bo masz rację- grzeszę - choc z tą moussaką wczoraj to nie do konca byl grzech, tylko spelniona obietnica. Obiecalam sobie tę nagrode juz dawno. Wiec musialam byc konsekwentna, tak? :D :D Choc prawdą jest, że najgorzej mi sie pozbyć alkoholu :-0 Nie to, żebym byla jakąś alkoholiczką, ale naprawde latwiej mi sobie odmówic czegos do jedzenia (codziennie sobie odmawiam i codziennie wygrywam) ;) ale z tym piwem czy szampanem to po prostu nie daję rady... chociaz pół, ale musi byc. Spróbuje wytrwac jak najdluzej. Ciekawe ile bym schudla gdyby nie ten durny grzech :-0 Dzisiaj: placuszki otrebowe, dorsz w pomidorach z puszki 2,5 piersi z kurczaka (na raty) ok. 100g szynki z indyka Boże, aż sie boje jutro na wage wejsc. I ciagle zapominam by pic wode :-0 Wypilam dzisiaj chyba z 5 herbat roznych i tyle. babeczka - a mazeiny to gdzie kupić? Może pisalaś, ale nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
Cotton ale ja ci nie napisalam tego zlosliwie:) maizene mozna kupic u nas wszedzie,w UK niewiem ale mysle ze tez zaden problem.U nas tez jest w lidlu i nazywa sie Feine Speisestärke wiec moze i u was byc,lezy na polce kolo maki,cukru i innych dodatkow do ciast. u mnie dietowo nadal OK,dzis bylam na dlugim spacerze:)ciuchy rowniez leza juz calkiem fajnie ale dieta mi sie podoba wiec ja trzymam:) od jutra post wiec dodatkowa motywacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny?jest tu ktos?czy topic nam pada? dzis dzien postu scislego a dla mnei to tzaden problem eheh bo od kiedy jestem na diecie to slodkiego nie jem,bez miesa dzis przezyje...i myslalm co mam sobie na czas postu postanowic i wymyslilalm cwiczenia na brzuch przede wszytkim:) jeszcze niegdy nie wytrwalam w zadnym postanowieniu wielkopostnym,zawsze wysiadalam po drodze ale tym razem zamierzam utrzymac diete i cwiczyc oczywisicie z zadowalajacym wynikiem na swieta:)mam nadzieje ze sie uda:) u mnie wlasnie w piekarniku siedzi serniczek,na obiad planuje rybke oczywiscie:)zeby tradycji stalo sie zadosc.na kolacje jakis jogurcik i mysle ze bedzie dobrze. Wagowo stoje:O ale mysle ze to ta @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki i jak waga ja narazie nie mam zadnej diety bo mam gosci do soboty rana ale od soboty biore sie za siebie i kropka mam duzo do zrzucenia i to do polowy kwietnia hihi musze jakos dac rade:) Ale najwarzniejsze ze wierze w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Nie bylo mnie przez chwile bo sie pochorowalam, wracam i widze ze topic przymiera, niedobrze! To zaczne od chwalenia sie, spadlo mi juz 9.5kg :) jeszcze tylko 10.5 i bede przeszczesliwa. Poszukuje nieustanie przepisu na jakis super deser lub ciasto, wczoraj sorbilam sobie pianke jogurtowa z zelatyna - pycha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczka - ja wiem, że Ty zlosliwie nie pisalaś, czemu tak pomyslalaś? :) Naprawde mialas racje i co tu duzo kryć? ;) slonikk - ja Cie chyba zabije :D Jak Ty to robisz, że tak super chudniesz!!!?? Napisz jadlospis z np. 3 dni? Taki przykladowy - żebym wiedziala co po czym, kiedy i ile. U mnie zastój. Od poniedzialku, kiedy pisalam, że jest 75,6 - waga ani drgnęła. Ani do gory ani w dół. Dawno nie jadlam warzyw, ciągne proteiny dosc dlugo (z tą przerwą na moussake w niedziele) ;) wiec moze dlatego. Z tego powodu - dzisiaj zaczelam p+w i mam za sobą: ciut łososia wędzonego z chrzanem, ratatoulle z piersia z kurczaka, warzywa duszone z 2 piersiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny czy wy tez macie te glupie kody?czy tylko ja? sluchajcie ja jestem cala w stresie bo mam bardzo wazna rozmowe w pon--->rozmowe o prace i to nie byle jaka bo w moim zawodzie.Strasznie sie jej boje.macie jakies tipy jak to przejsc? najbardziej to sie obawiam bariery jezykowej.Rozmowe bede miec prawdopodobnie po niemiecku ale mozliwe ze po angielsku.Bedzie bardzo techniczna a moj jezyk niestety nie jest na tyle prawidlowy.ehhh... dlatego bede tu napewno rzadziej,bo chce sie przygotowac w miare jak najlepiej... slonik wielkie gratulacje :) cotton wiec obie mamy terza zastoj... ja ze stresu wciagnelam wielki budyn masakra...ale tak reaguje na stres ze chce mi sie jesc.ale wole zjesc budyn niz czekolade czy zakazane chrupki :P no dobra dziewczyny spadam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuuu
Witajcie chciałam się zorientować czy mo iżna sie do Was dołaczyć, co prawda mieszkam w PL ale widzę iż ciekawie się wymieniacie doświadczeniami, otóż ja na Dukanie jestem 3 dzień zdecydowałam się na nią z dwóch powodów; 1- właśnie zdiagnozowali u mnie nadczynność tarczycy od lata mam prawie 8kg wiecej - tyje bez powodu to jest coś strsznego, i wiem niestety iż z tego powodu będzie mi ciężej ze spadkiem wagi:-( 2- spotkałam dawno nie widzianą koleżankę na Dukanie w 4miesiące schudła 18kg i jej widok mnie zmotywowował widzę iż jest ona skuteczna, mi po 3 dniach 1.2 kg mniej startowałam z wagą 66,9kg przy wzroście 162cm w tej chwili mam 65,7 ciekawe jak będzie dalej i mam pytanko czy wykonujecie przy tej diecie jakieś szczególne ćwiczenia?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej aniuuu ja mysle ze bez problemu mozezs sie dolaczyc...im nas wiecej tym lepiej bo wtedy sie cos dzieje:) ty masz nadczynnosc czy niedoczynnosc?bo ja mam wlasnie niedoczynnosc ktora lecze,a slyszalam ze przy niedoczynnosci to wlasnie waga leci ale widocznie nie u wszytkich... rozumiem w kazdym razie twoj bol,ja mimo choroby stosuje dukana i waga troszke spadla (juz 6kg) a wyniki mialma robione niedawno i wszytko w porzadku... dziewczyny troche sie uspoilam juz,ten budyn mnie zatkal na amen... sprobuje sie na spokojnie przygotowac do tej rozmowy,jak nie wyjdzie to nic,zawsze bedzie to cenne dosw... dietow wytrzymalam.herbata dziala cuda-wszytko jedno jaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuuu
sprostowanie: oczywiście mam niedoczynność przy nadzynności się niby chudnie !! a co z tymi ćwiczeniami??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy nowa kolezanke :) babeczka - powodzenia na rozmowie, na pewno dasz sobie swietnie rade! trzymam kciuki!! :) Te kody sa faktycznie denerwujace, ale coz moze to odstraszy troche dziwnych osobnikow od wpisywania durnych postow! Nie wiem jak to robie ze chudne, glodna nie chodze i zawsze cos slodkiego przekasze. Rozmaiwlam z kumpela ktora tez jest na Dukanie i doszlysmy do wniosku ze im wiecej sie je tym bardziej sie chudnie, wiem ze to brzmi dziwnie ale chyba tak to dziala ... wiec jakies 1500 kalorii trzeba zjesc To moj jadlospis z 3 ostatnich dni: dzien 1 sniadanie - pol duzego jogurtu naturalnego z 2 lyzkami otrebow lunch - zupa jarzynowa - duza miska kolacja - 2 pieczone nozki z kurczaka z gotowanym porem i marchewka deserek - pianka jogutrowa z nutelka dzien 2 sniadanie - jogutr z otrebami lunch - serek wiejski, salatka z pomidorow, rzodkiweki, slaty, cebulki, papryki z sosem jogurtowym kolacja - piers pieczona na patelni i szpinak duszony z czosnkiem i serkiem deser - ciasto kawowe z serkiem homo dzien 3 sniadanie - standardowo jogurt z otrebami bo mi sie nie chce nic innego robic lunch - kilka plasterkow lososia wedznego, pomidor, 2 buleczki kukurydziane obiad - 3 nalesniki z bialym serem deser - jogutr owocowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×