Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochamgo

Mężczyzna, którego kocham chce popełnić samobójstwo

Polecane posty

Dobra kobieto, zacznij coś robić, jestem z Tobą ale nie możesz wiecznie żalić się na forum nie robiąc w międzyczasie nic innego. Za targnięcie sie na swoje życie albo gadanie że sie to zrobi trzeba poniesc konsekwencje... idz na policje, dobrze Ci tu radza....a matka tego goscia wie, że jestes w ciazy?? Ona tez jakos tak chyba olala sprawa kiedy z nia rozmawialas... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
nogogłaszczka, dziękuję... wiesz, chcialabym, zeby się te ranyna secu zagoily jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natallkaaaa
dsokladnie jedz do jego matki i pokaz te sms.... powiedz wszystko .... ze jestes w ciazy moze rodzina cos zdziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaa444
Trudno powiedziec co nim kieruje, ale to jest tak.. jedni tylko groza samobojstwem w rzeczywistosci tego nie robia, inni nie mowia nic i popelniaja je z sukcesem , 3 grupa mowi i probuje popelnic samobojstwo, mezczyzni wybieraja o wiele skuteczniejsze metody samobojstw bardziej drastyczne nie mniej nie mozna takie grozby olewac, czyli mieszkacie osobno tak? ile w ogole macie lat? jestes w ciazy - on zapewne nie umie sobie z tym poradzic.. moze kazal ci usunac ciaze itp? dziwne jest to wyjscie dla mnie - na pewno problemem jest dziecko powinnas z nim o tym pogadac pojsc do niego do domu (rodzina w ogole wie o ciazy??) moze tylko gra na twoich uczuciach ciezko cokolwiek powiedziec bo nie opisalas dokladnoie sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
więc na co czekasz ?....czemu nie powiesz jego matce o ciąży hmmmm ? autorko większość wypowiadających się w Twoim temacie podziela moje zdanie czyli że facet jest zwykłym świrem i chce za wszelką cenę ukarać Cię że zaszłaś z nim w ciąże więc zastanów się i to bardzo poważnie co jest dla Ciebie ważniejsze Ty i Twoje nienarodzone dziecko czy jakiś świr który nie dorósł do roli ojca ba nie dorósł do roli bycia odpowiedzialnym człowiekiem ? przecież taki stres jaki on funduje może Cię nawet doprowadzić do poronienia a może jemu o to chodzi żebyś poroniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
a wiecie co ja bym chciala? chcialabym zapomniec, chcialabym, zeby to nie bolalo, choc sadze, znajac siebie sama, ze te slowa z dzis to zapamietam niestety na bardzo dlugo... chcialabym donosic szczesliwie ciaze, bo to niestety ciaza zagrozona:( i chcialabym byc dobra mama dla dzieciatka, nie taka jaka teraz jestem, zaplakana, glupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
napisal teraz "juz mozesz miec pewnosc ze na zawsze zostaniesz na moim ciele"... :( czyli pewnie mocno sie pocial:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powinnas z nim o tym pogadac pojsc do niego do domu" A o czym, według Ciebie, mają gadać? Koleś "ma ją w dupie", bo "zniszczyła mu życie". O czym dalej dyskutować? Opowiedz jego matce wszystko - że jesteś w ciąży i że od tygodni odwala takie akcje. Pokaż te smsy. Najprawdopodobniej się mocno zdziwi i opieprzy gówniarza (bo ta Wasza dorosłość, to chyba dopiero od niedawna...). A jesli faktycznie koleś ma problem, to najbliższa rodzina mu pomoże. Na pewno lepiej, niż Ty. Bo Ty masz się teraz zajmować sobą i swoim brzuchem, a nie jakimś idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano widzisz sama, że nawet matce nie powiedział o tym, że bedzie miał dziecko....co za szmatławiec....:/ kuźwa.....szkoda byłoby mi kazdej łzy wylanej na takiego śmiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
mamy po 20kilka lat, nie mieszkamy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
bierze tel i dzwoń do jego matki teraz ...opowiedz co on wyrabia a przede wszystkim poinformuj ją że zostanie babcią a Ty nie masz żadnej rodziny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
a teraz napisal "widze, ze jeste zajeta. milego dnia" i tak jest ciagle... jaka ja zajeta? ja jestem przygnieciona tym, w jaki sposob on zwraca sie do mnie... dlaczego mu tak ciezko to zauwazyc...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaa444
Ile macie lat? 15? bo tak tylko dzieci sie zachowuja!! albo to tania prowokacja ;] po 1 jak bedziesz sie stresowac ciazy nie donosisz!! bo ciaza zagrozona to ciaza wysokiego ryzyka ze w kazdej chwili mozesz poronic stres jest tego najlepszym przykladem!! po 2 moze w tym wyopadku lepiej zeby tak sie stalo bo dziecko ma 2 nieodpowiedzialnych rodzicow!! po 3 on ma cie daleko i gleboko w dupie!! otrzassnij sie w koncu, on ci tego nie powie zebys usunela ale na pewn oo tym mysli i chce na tobie to wyperswadowac ,jak usuniesz to on pewnie nie bedzie chcial sie zabic zasraniec jeden !! a szlag z nim !! idz do jego rodzicow i powiedz jak sprawa stoi chyba ze masz 15 lat to dostaniesz niezle zjeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przstań się użalać nad sobą......już zaczyna mnie to wk****ać......skoro jesteś nieszcześliwa to zrób cos z tym a nie płaczesz.....idz na policje, do jego matki.....cokolwiek....zacznij dzialac a nie ryczec tylko....niedlugo bedziesz miala dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
jestem tu sama jak palec, nie jestem z pl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natallkaaaa
dokladnie natychmiast dzwon!! do jego matki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdnldfk
On nie potrzebuje ŻADNEJ pomocy!!! Jawnie robi z Ciebie idiotke! On chyba nie ma pojęcia co pisze! Jak ktos ma depresję to siedzi w domu, nie chce z nikim gadać itp! Jego rodzina na pewno by to zauważyła! A tymczasem on sobie NORMALNIE FUNKCJONUJE!!! I Ciebie próbuje zrobić winna całemu zamieszaniu!!! Ja chyba pojechałabym do jego matki, tak jak ktoś tu napisał i pokazała te smsy i powiedziała o ciąży! A wcześniej zadzwoniłabym na policję. I tak niech się tłumaczy przed policją i przed matką jakie to nawywijał numery! Dupek spierdolił Tobie życie i myśli, że ujdzie mu to na sucho i że jeszcze Ty będziesz się czuła wszystkiemu winna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
nie mam 15 lat. mam 20pare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natallkaaaa
dzwon i powiedz o wszystkim.. jesli nie uwierzy jedz i pokaz sms... niech przyjedzie do swojej matki w tym czasie co bedziesz u niej (on nie bedzie o tym wiedzial) wtedy bedzie zmuszony rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
...myslalam, by do jego taty sie udac, jakos z nim mialam taki chyba lepszy kontakt... napisalam dzis do niego, nie odpisal jeszcze, tez myslalam o tym, by mu pokazac te smsy, ale ...czy to nie wstyd jakis? nie chce, by pomyslal, ze jakas nienormalna jestem, ze sie mu zale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście, że to wstyd! Ale nie dla Ciebie. To ten dzieciak będzie się wstydził przed rodzicami. Ale to już nie Twój problem. A do jego ojca nie pisz, tylko zadzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaa444
A do kogo masz isc jak nie do jego rodzicow?? Przeciez to oni go wychowali!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
skoro masz lepszy kontakt z jego ojcem to rozmawiaj z nim i nie pisz do ojca smsów a zadzwoń a jaki to wstyd ?.....wstyd to powinno być ojcu że jego syn jest tym kim jest no i mam nadzieję że poinformujesz go o ciąży zrób coś z tą całą sytuacją bo użalaniem się nad sobą i łzami nic nie zdziałasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natallkaaaa
od razu zalisz... wcale nie poprostu martwisz sie o jego zdrowie.... to naprawde bardzo dobry pomysl zebys pokazała i opowiedziala o wszystkim ... albo jak wyzej pisalam zrobila konfrontacje... zeby tez przyjechal np do jego ojca (ojciec go poprosi mo cos on przyjedzie a Ty tam bedziesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz nienormalna jak nic z tym nie zrobisz a te esy to on wysyłał a nie Ty, wiec to on jest nienormalny......cos mi sie zaraz zacznie chyba wydawac ze to jakas prowokacja...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
poczekam jeszcze chwile, moze odpisze...strasznie nie chce sie jego rodzicom narzucac. Jego mama to raczej uwaza, ze mi odbilo, od momentu, kiedy zadzwonilam do niej sugerujac , ze jej syn na stany depresyjne, ale bardzo licze na jego tate... w sumie to dla mnie teraz ostatnia deska ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natallkaaaa==> moim zdaniem to jest uzalanie sie nad soba.....mozna pisac, zeby sie poradzic ale skoro kazdy jej mowi co ma zrobic i co bedzie najlepsze a ona dalej ryczy i gada ze "chcialaby nie miec posiniaczonego serca"-czy jakos tak, no to sorry ale dla mnie to zwykle uzalanie sie albo prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natallkaaaa
naporawde nikt z ciebie idiotki nie zrobi jak pokazesz sms... zrob jak najszybciej cos z tym.. i daj pozniej spokoj dzidzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamgo
uwierzcie, ze to zadna prowokacja... gdybym mogla pokazalbym kazdemu z Was, to , co pisze, jak pisze do mnie... raz jeszcze Wam wszystkim tu dziekuje za pomoc...nawet nie wiecie, ile dajecie mi sily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezkretactw
dziewczyno na co ty czekasz?! zle zrobilas, ze jadac do niego, poinformowalas go o tym! po co ? otworzylby drzwi i zamknal by ci je przed nosem ? zaslaniasz reka wizjer i otwiera, nie wie kto jest przed drzwiami. nie rozumiem twojego postepowania. kiedys moj mezczyzna chcial popelnic samobojstwo, poniewaz mial ogromne problemy rodzinne, nie mogl sie odnalezc i wiesz co? JEGO MATKA sama do mnie zadzwonila, ze mysli ze on mnie potrzebuje, ze chce sie zabic. i czy moglabym przyjechac pomimo ze byla 1 w nocy. nie chcialam jechac sama, wzielam swoja matke ze soba i pojechalysmy. potrzebowal pomocy. i my mu jej udzielilysmy. ja z nim rozmawialam, jego mama, moja. potem moja zaproponowala , zeby pojechal z nami do mojego domu. pojechal. rozmawialismy do rana. pomoglismy rozwiazac problemy. i od tego czasu jest zajebiscie. !! facet manipuluje toba jak chce !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×