POWRÓŻĘ CHĘTNYM W RAMACH NAUKI

sorry ze sie wtracam nie w swoje sprawy ale 235425 co sie tak szarogesisz?

Bo dostalem pozwolenie od autorki postu. Wystarczy jak na list motywacyjny?

Sama nie dawała juz rady gonić tych co nie czytają tylko wymagają wiec pomagam czasami bo co?

Dobra, spokój już! Odrobina czarnego humoru nikomu nie zaszkodziła, zwłaszcza jak się najpierw pisze a potem czyta (o ile w ogóle się czyta) ale bez kłótni mi tu

A kto sie kłóci? :)

Dobra, dobra... Przekaż siostrze, że musi poczekać max do wtorku, bo znajoma teraz za bardzo nie ma czasu :)

Caryco ok powiem :) Przepraszam baziu zapomniałem naprawdę..napisze tylko przypominaj bo jak widzisz..hm cos mialem napisac..

Od10strony..kurcze az mi glupio :( zaczalem sie leczyc bedzie lepiej.. Ten romansik rozumie biega o to o energi? .. Niech no moj kotek to zobaczy to wiesz ;)

Napisze nie bój ja zawsze mam opóźniony zapłon ;) ale o tej energi troche ciezko pisac na telefonie wiec to potrwa. W tygodniu cos napisze. Przypominaj jak cos. I bez podtekstów mi tu :)

Hmm...zajrzałam i nie podoba mi się tam. Może trafiłam na kiepskie tematy na początek...

Bylem tez ale nic nie czytalem . Moze kiedys. Idzie glupi film szkoda przegapić cos tak beznadziejnego ;)

Velka86 Ewelina 02 marca 1986 Jaka jest przyszłość obecnego związku, w którym jestem? Nie wiem czy można drugie, ale chciałabym się również dowiedzieć o moje możliwości zawodowego rozwoju obecne (czy kierunek studiów który wybrałam to właściwy wybór i będzie się z nim wiązał mój zawód?) **************************************************** Oj, karty na chwilę obecną super Chyba jakieś zawirowania były, w ogóle jakieś zbiegi okoliczności i dużo się działo. Po obu stronach widać dużo ciepłych uczuć i miłości, ale u Ciebie to bardziej szaleńcze z kolei u twojego partnera "dojrzalsze". Jeśli chodzi o przyszłość to po pierwsze bardzo duży dynamizm, wiele się będzie dziać, o nudzie nie ma mowy. Możliwe że czymś będziecie się zmagać (ale raczej nie chodzi o sam zwiazek, tlyko coś z zewnątrz) Dalej hmm...aż się zdziwiłam, bo wypadły karty nie tylko "silne" ale i bardzo brzydkie, widać rozpad, katastrofę i to wskutek niezwykle mocnych emocjonalnie wydarzeń, nagłych które spadną jak grom z nieba. Całkiem możliwe że wskutek jakiegoś wypadku lub działań osoby niezwykle despotycznej...może ktoś się w ten związek wmiesza? Jeśli chodzi o studia to nie był to najlepszy wybór, ale tu karty pokazały to nie co w świetle zawodowo-finansowym a emocjonalnym. Widać, że będziesz się czuła przytłoczona tym wyborem, będą w pewnym momencie wątpliwości i bardzo prawdopodobne, że nagle Twoje "chcenie" zawodowe skieruje się stronę czegoś czym myślałaś kiedyś, może nawet obudza się marzenia z dzieciństwa. Ale to może być jedynie w świetle trwania samych studiów, po prostu pojawi się "dołek psychiczny" w tym temacie, zwątpienie. Jeśli chodzi o drugą część pytania, to cóż...dosłowniej sie nie dało powiedzieć tak Będziesz pracowała w tym zawodzie a co więcej będziesz sobie świetnie radzić na swoim stanowisku i dobrze dogadywać ze współpracownikami. Bardzo prawdopodobne, że pracę zaczniesz jeszcze w czasie trwania studiów a potem będziesz szybko awansować. --------------------------------------------------------------------------- Bardzo jestem Ci wdzięczna za wróżbę, ale bardzo proszę czy możesz rozwinąć ten wątek rozpadu i katastrofy w związku? Czy to oznacza, że się rozejdziemy czy po prostu pojawią się jakieś problemy? Jeśli chodzi o wypadek to masz na myśli wypadek w tym dosłownym znaczeniu, chodzi o jakąś ciężką chorobę po nim czy (?!) śmierć? Czy ta despotyczna osoba to może być któryś z rodziców?? Prawda jest taka, że mamy dość poważne plany oboje i chciałabym wiedzieć czy czeka nas rozstanie czy po prostu jakieś duże problemy. Jeśli widzisz jakiś ostateczny rozpad to czy można jakoś mu zapobiec? Będę Ci ogromnie wdzięczna jeśli jeszcze odpowiedz mi na te pytania. Dodam jeszcze datę partnera 11 maj 1985

Velka >> jutro sprawdzę bo nie jestem pewna czy pamiętam dobrze karty a nie chce mi się teraz iść po zeszyt :P bazienka >> Styl fatalny, to fakt. Ale ja akurat treści miałam na myśli...poza tym od wejścia źle się czułam, to na pewno nie miejsce dla mnie. Zaraz ogarnę pozostałe linki :)

Oczywiście, może być jutro :) Bardzo mi zależy na tym uściśleniu - sama zresztą chyba rozumiesz ;) Pozdrawiam serdecznie !

bazienka >> Ten ostatni link nie działa. Paranormalne...to chyba trochę inny portal? UFO, teorie spiskowe? To chyba nie moje tematy :) Ale w ogóle Ty piszesz o forum a ja się zastanawiałam czy nie założyć tu na kafe wątku na pogaduchy takie różnorakie :)

No pomysl ok tylko kupa wariatów sie zleci przy okazji przeszkadzać ;)

bazienka >> biorę się do lektury, choć nie wiem czy o tej godzinie jeszcze myślę :P 235425 >> No tak... urok Kafe :D

Jest na blogu z boku... Czytałam trochę ten wątek, nie od dechy do dechy...new age do mnie nie trafia, ale możemy o tym podyskutować na gg ;)

caryco,powrozysz mi takze? wiem,ze juz pozno,ale mam pewien uczuciowy problem...

hej Katrino....! :-) wrozylas mi na 24 stronie /bylam na 11/ i powiedzialas mi, ze w kwestii milosci wyszedl straznik i ze odpowiesz mi na to pytanie "jutro". zapomnialas, prawda..? ;-) czy moge miec nadzieje, ze mi odpowiesz...? :-)

Mnie też wyskoczył strażnik i też cierpliwie czekam:)Przecież nam obiecała droga koleżanko:)Musimy jeszcze troszkę zaczekać.Całuje ciepło:))

Witaj Caryco :-) Wysłałam do Ciebie maila, w którym wyjaśniłam moje roztrzepanie. Mam nadzieję że przez nie, nie przegapiłam wieści jakie niesie dla mnie Tarot ... Tak czy inaczej serdecznie Cię pozdrawiam i czekam. dla Ciebie, pierwszy wiosenny, bo u mnie już prymulka w stoi dumnie :-).

pamella skorpion >> http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4363479&start=870 Dorota 1.09.70 >> Akurat zagadka Twojego strażnika się wyjaśniła, choć padł w 2. pytaniu to już w pierwszym "prawie"- karty mi się trochę rozjechały i zobaczyłam go na przełożeniu choć nie w miejscu, które zwykle biorę pod uwagę...a zagadka się wyjaśniła jak sobie wczoraj przeglądałam topic Razan82, tłumaczy to też dlaczego karty nie były jasne - jak się z nich próbuje zrobić idiotę to odpłacają tym samym Stabilo >> wczoraj w pewnych przyczyn w ogóle nie kładłam...ale jeśli Twoje pytanie u Razan było w kontekście tego mężczyzny o którego mnie pytasz to nie zdziw się jak poleci drugi raz lub nawet jeśli rozłożę karty możesz to olać... odeszlo___ __ _ >> Dostałam :) Dziś położę, powód jak wyżej, wczoraj nie kładłam.

ja też chce wróżby :) Chciałabym wiedziec czy bede kiedys z przyjacielem z którym spotykam sie 1,5 roku i czy bede jeszcze szczesliwa :) Proszę o odpowiedź Gosia 06.11.1989

Piszę raz jeszcze bo przypadkowo wyłączyłam powiadomienia o nowych wypowiedziach :) Oczywiście uzbrajam się w cierpliwość i czekam na odpowiedź do Ciebie :) Cieplutkie pozdrowienia!

Katrino...nie rozumiem.... :-0 to nie mozna zadawac pytania u Ciebie i u kogos innego...? :-0 czy moze o cos jeszcze innego chodzi...? :-0 wytlumacz, bo wiele z nas to dyletantki w temacie tarot, a na pewno to co powiesz wielu z nas sie przyda... ;-)

klak >> A ja bym chciała, żeby ludzie czytali moją stopkę :P Dorota 1.09.70 >> Tak, dokładnie o to mi chodzi i dokładnie o tym pisze w stopce. Pisze też na moim blogu, pisze też w tym wątku i pisałam nawet u Razan (choć nie do niej a do innych)...

A co mozesz powiedzie na te dwie daty 15.09.64 i 06.04.65 czy skoncza sie klopoty i czy wyjade z kraju.

Z czystej sympatii, dla stopki i jej właścicielki :-) :-)