POWRÓŻĘ CHĘTNYM W RAMACH NAUKI

przepraszam Katrino :-) tyle jest tych stron, ze trudno byc na biezaco... dziekuje za cierpliwosc. pozdrawiam i zycze Ci wszelkiego spelnienia... :-)

Na której stronie juz jestes??:)

a Bazienka w sobote zadawala pytanie u innej wrozki:P

Pisałam na 11 stronie ponawiam posta bo chyba zostałam pominięta?Katarzyna 26.06.1976 jestem w trakcie rozwodu z winy męża /zdradzał mnie/ chciałabym wiedzieć czy sprawa w Sadzie odbedzie się po mojej mysli czy może mąż będzie chciał wrócić mam też nowgo partnera ale ona ma rodzinę czy kiedyś zostawi ją dla mnie? czy szukać sobie kogos nowego?Pozdrawiam i z góry dziękuję

Po pierwsze przepraszam za nieobecność, ale miałam swoje problemy. Za chwilę przekleję z Worda wróżby. Wg moich zapisków z forum zostały mi jeszcze: - cien cienia - iranika - beksaalala - KasieńkaBasieńka Jeśli ktoś za chwilę nie otrzyma wróżby a nie jest wymieniony powyżej tzn, że musiałam go niechcący pominąć. Wtedy proszę o podanie nicku i strony (dokładnie! a nie "około").

Stabilo Ja również ustawie się grzecznie do kolejki Droga Caryco mam taki problem.Moze nie jesteśmy w związku,ale strasznie bliski jest mi ten mężczyzna i chciałabym wiedzieć jak to wszystko się potoczy miedzy nami.Obecnie jest nieciekawie.Nie wiem czy on się boi,czy mnie po prostu nie chce hehe.Jak mogę zapytać Twoich kart,jak widzisz dalszy rozwój sytuacji jakiejkolwiek miedzy nami Ja,Aga1984*12*11,on Robert*1975*11*02.Ps.mam w zanadrzu przygotowaną wypas piosenkę dla Ciebie Pozdrawiam cieplutko . ************************************************************8 Na chwilę obecną widać zniewolenie we własnych kajdanach, jest to koniecznośc poukładnaia sobie wszystkiego wewnątrz. Doprowadzenie do porządku, który pozwoli iść dalej. Z twojej strony widać, że działania jakie podejmujesz względem tej relacji są złe, twonisz energię nie tam gdzie trzeba (lub nie robisz nic i marnujesz potencjał, czas). U Roberta widać, że obecna sytuacja mu w 100% odpowiada i póki co nie planuje jej zmieniać. Jeśli chodzi o przyszłość to pierwsza z kart mówi o "przelewaniu z pustego w próżne", tu będzie samotna walka o ten związek i zapewne z Twojej strony. Z tym, że kolejna mówi (silna w dodatku) mówi, że z tego coś może się wykluć, jakieś uczucia głębsze i związek. Z tym, że to będzie powolny proces i jakby "nieśmiały", może dzięki pomocy kogoś trzeciego? Ostatnia karta to sukces który otrzymujemy dzięki własne włożonej w to rpacy ale i los nam trochę dopomaga... ogólny wniosek: staraj się o tę relację, ale absolutnie nie nachalnie.

Zeta1987 *********************************************************************** Hmm, na początek rada: trzymaj sie od tego pana z daleka, nie tyle chodzi o sam fakt, że on ma żonę, ale ta żona może sie o tym dowiedzieć i może być niemiło...niezależnie czy do czegoś dojdzie czy nie. W niedalekiej przyszłości widać to o czym sama napisałaś, choć inaczej ujęte. Karta mówi o tym, że wskutek jakiejś porażki tracimy pewność siebie, rodzą się kompleksy a z nich nieprzemyślane działania, próba uzyskania "rekompensaty" ale nie tą drogą co trzeba. Pogłębia to kolejna karta, która mówi o działaniu pod wpływem pychy i próbie udowodnienia czegoś światu,przybieranie maski kogoś kim nie jesteś tak naprawdę...bo czy takie flirty i romanse bez zobowiązań naprawdę leżą w Twojej naturze? Widać, że motywatorem jest smutek... Ale powinnaś pokonać własne słabości i te złe podszepty, bądź sobą bo widać szanse na fajny związek, nawet założenie rodziny, dzieci. Jednak pozkazana karta to tylko początek takiej znajomości z perspektywami– reszta zależy od Ciebie :) Karty kładłam na rok czasu.

domiiiiiii 16.07.1990 dominika. co tam w zwiazku i ogolnie jak sie potoczy w najblizszym czasie?  zgóry Dziekuję. ************************************************************************* Najpierw związek. Obecnie widać harmonię, ale to nic wzniosłego. Tak jakby "jest jak jest a lepsze jest wrogiem dobrego"... Z Twojej strony widać jakieś niespełnione plany, tak jakbyś nie dostawała w związku tego czego naprawdę pragniesz. Chyba trochę pogodzenie się z rzeczywistością, ale pod wpływem natłoku rożnych spraw...to zostało gdzieś w tyle, Twoje pragnienia etc. Bardzo pasujesz do pierwszej karty. I chyba zazdrośnica z Ciebie. Ze strony parnera widać uczucie, ale takie żarliwe – to bardziejs tan zakochania niż miłość. Widać, że jest dużo większym żwiołem niż Ty. Tak jakby miał więcej zapału, chciał tyle rzeczy zrobić. Jesli chodzi o przyszłośc najbliższa to bez żadnych zrywów, będzie jak jest...może trochę się będzie dziać poza związkiem, te sprawy trochę bardziej was zaabsornują. Dalej cóż...widać jakieś emocjonalne poruszenie i bardzo możliwe, że to trzecia osoba w związku (poza rozkładem wypadła mi z talii karta mówiąca o nowych relacjach). Ale widać, że to będzię błąd z którego szybko ktoś zda sobie sprawę, bo ta osoba nie będzie miała szczerych intencji...lub niestety ktoś ten błąd popełni i da się uwieść... Jeśli chodzi tak ogólnie to: Widać, że dopadnie Cię jakieś zwątpienie, pojawią się łzy...ale będziesz w takiej pułapce własnych lęków, że nie zrobisz nic. Będziesz w tym trwać z udawanym uśmiechem na ustach. Trochę "przygaśniesz" przez ten brak reakcji i działania...ale to na Ciebie będzie napierac i dojdziesz do takiego momentu, gdy trzeba podjąć decyzję bo stan osiągnie apogeum....

mini0588 ********************************************************************* Jeśli chodzi o studia obecne to skończysz je, ale pojawią się jakieś problemy, może nawet będziesz potrzebować czyjeś pomocy/wsparcia. Uważaj też na to by nie odpływać myślami do kolejnych planów, bo może to wpłynąć ujemnie na wyniki. Skup się najpierw na tym co masz obecnie do zrobienia. Jeśli chodzi o studia aktorskie to chyba muszę się przychylić do słów porpzedniej wróżki, w wyniki widać zwycięstwo ale pyrrusowe. Poza tym bardzo możliwe, że z tych dwóch uczelni (dobrze zrozumiałam?) dostaniesz się na tę, na której mniej Ci zależy bo w rpzeszkodach widać "niepełny sukces", choć twoja determinacja jest duża. Jeśli chodzi o ostatnie pytanie to karty w ogóle odmówiły odpowiedzi, przykro mi.

panterka 1976* Katarzyna 26.06.1976 jestem w trakcie rozwodu z winy męża /zdradzał mnie/ chciałabym wiedzieć czy sprawa w Sadzie odbedzie się po mojej mysli czy może mąż będzie chciał wrócić mam też nowgo partnera ale ona ma rodzinę czy kiedyś zostawi ją dla mnie? czy szukać sobie kogos nowego?Pozdrawiam i z góry dziękuję **************************************************************************** PO PIERWSZE TO NA 12. STRONIE JAK JUŻ, ZANIM SIĘ ZACZNIE POPĘDZAĆ I COŚ ZARZUCAĆ WARTO SIĘ WYSILIĆ BY TO SPRAWDZIĆ :o Jeśli "po twojej myśli" wiąże się z jakąś korzyścią materialną to owszem, skończy się dla Ciebie sukcesem. W tym co Ci szprzyja widać zdradę Twojego męża ale i on będzie miał jakieś niespodziewane argumenty, zresztą dające mu satysfakcję... Ale jak pisałam – jeśli chodzi Ci o wynik finansowy tej rozprawy będzie korzystny dla Ciebie choć cóż...karta ta mówi o takim "nachapaniu się", niekoniecznie fair. Jeśli chodzi o drugie pytanie to tak, choć...może to być sukces krótkotrwały. W tym co ci sprzyja karty faktycznie pokazują rozbicie małżeństwa, czyjegoś związku ale wspominają też jak pisałam: na krótko...tym co będzie Ci przeciw jest ostra krytyka Twojego postepowania i bardzo możliwe że właśnie w sądzie (może nawet na Twojej rozprawie...może to są te argumenty męża). Wyniku widać mnóstwo cierpienia, takiego które się zadało ale i takiego którego padło się ofiarą...dociągnęłam jeszcze jedną kartę dla jasności i pokazuje ona pruderię, fałszywe manifestowanie swojej postawy, pesymizm i ograniczenie w ocenie sytuacji. Zastanów się czy na pewno warto...

Proszę o powróżenie Ania 7.12.1987 Marcin 24.03.1983 Czy mój partner Marcin kiedykolwiek mnie zdradził? Czy będziemy razem na zawsze, mam na myśli ślub? Czy skończę studia? Czy będę miała dzieci i ile?

Co sądzi o mnie osoba, z którą bezpośrednio pracuję? Czy jestem osobą lubianą w pracy

Ja zostałam ;( Mieszczę się w granicach czasowych, jakie podałaś :( Jestem dokładnie na 11 stronie. Marta, 29-10-1982 Pytałam, czy uda nam się dostać w tym roku, najbliższym czasie kredyt na dom :) Pozdrawiam!!

basienka >> cześć Zostawiłam Ci wiadomość na gg, zaraz się zbieram ale pewnie koło 22-23 będę to... :) misiaczkowa >> Faktycznie, przepraszam Dopisuję już sobie. co0zrobic >> stopka moja....

Dzięki

witam! Mam pytanie Czy kolega Jarek odezwie sie do mnie? Nie kontaktujemy od listopada 2009r. Gabrysia 15.11.76r. On 1982

Witam. Caryco - każesz przypominać wiec może przypomnę o swojej siostrze :) Baziu - przepraszam najmocniej jak widzisz nie napisałem ci nic bo jak to ze mną normalnie zapominam.. Ale już sukces że sobie sam o tym przypomniałem. Tak już mam że miesiąc około zajmuje mi zrobienie czegokolwiek... Przepraszam :( postaram sie.. No może mi sie uda to napisac na dniach dzis glowa mi pęka młody po mnie skacze i wogole.. Nie gniewaj sie kto mnie zna to sie przyzwyczaił juz..

Moja Droga Caryco:)Wpierw,bardzo dziękuje za odpowiedz...wiem,ze bylam dla Ciebie jakims tam"problemem"tutaj straznik no i jakos tak bylo wszystko na nie:(tym bardziej dzieki ze sie nie zniechecilas,ze do mnie wrocilas i o mnie nie zapomnialas:)Wydaje mi sie,ze wrozbe zrozumialam.Mysle sobie teraz tak ,poddam to wszystko losowi.tzn troszke mu pomoge,bede dzialac po cichu,malymi kroczkami.Moze On jeszcze potrzebuje czasu,cos mi sie wydaje ze kiedys jakas laska niezle pieklo mu urzadzila:))hehe Tak jak obiecalam przesylam pioseneczke.Mam tylko nadzieje,ze trafilam w gust...Troche romantyczna,nostalgiczna ale fajna,oh fajna:) Pozdrawiam ciepło i zycze wszystkiego dobrego,Aga:) http://www.youtube.com/watch?v=umCF6go6YAs

jej, a dlaczego nie na priv? ludzie macie świadomość, że o waszych problemach czytają ludzie? tak mi się teraz przypomniało ' Wielkie cierpienia są nieme' przysłowie włoskie ;)

wkleje tutaj oba pytania: 1) jak powinno wyglądać moje życie zawodowe: czy powinnam zrezygnować z obecnej pracy i postawić na własną działalność? małgorzata.08.10.1984r. 2) i drugie, jesli mozna jaka droga powinien iść mój związek? zostać w obecnym, szukać nowego? małgorzata...08.10.1984r. dodam tylko imie partnera: tomasz 31.03.1985r. Pozdrawiam serdecznie Caryce i innych :)

ja także z niecierpliwością jeszcze czekam...codziennie tu zagladam. jestem ostatnia na 12 i pierwsza na 13. choć nie wiem czy można -zadałąm dwa pytania - o związek i drogę zawodową.aby ułatwić wkleje tutaj oba pytania: 1) jak powinno wyglądać moje życie zawodowe: czy powinnam zrezygnować z obecnej pracy i postawić na własną działalność? małgorzata.08.10.1984r. 2) i drugie, jesli mozna jaka droga powinien iść mój związek? zostać w obecnym, szukać nowego? małgorzata...08.10.1984r. dodam tylko imie partnera: tomasz 31.03.1985r. Pozdrawiam serdecznie Caryce i innych :)

slonce76 >> stopka moja... Cyferek >> Wysłałam maila :( Lotosss >> Przecież to nie dział "tragedie", poza tym nie wiem czym się to różni od tysięcy innych tematów na forum, często osobistych, które czytają ludzie. To forum a nie NK, gdzie się podpisujemy imieniem i nazwiskiem + zdjęcie a znajomi nas śledzą z wypiekami na twarzy... Poza tym jest też takie: "nic co ludzkie nie jest mi obce" :) beksaalala >> skoro Cię wymieniłam, tzn że mam Twoją prośbę. Nie musisz mi przypominać...

misiaczkowa Ja zostałam ;( Mieszczę się w granicach czasowych, jakie podałaś   Jestem dokładnie na 11 stronie.  Marta, 29-10-1982 Pytałam, czy uda nam się dostać w tym roku, najbliższym czasie kredyt na dom   *********************************************************** To co Wam sprzyja to warunki finansowe, całkiem możliwe że pojawi się jakaś nowa oferta pracy na lepszych warunkach. Nie powinniście się absolutnie zniechęcać i próbować (najlpeiej w wielu miejscach). Kredyt dostaniecie :)

cien cienia Witam! Ja tez poprosze o wrózbę.. Barbara, 11.11.1987 Jak widzisz moje zycie uczuciowe w tym roku? Jestem na zakręcie...duzym Bardzo proszę  **************************************** Pierwsza karta mówi o zmęczeniu i obietnicach bez pokrycia oraz niestaysfakcjonującej relacji, dużo nerwów. Jeśli nie jesteś w związku to możliwe że najbliższy w jaki wejdziesz tak bęzie wyglądał niestety. Dalej widac, że utkniesz w tym z własnej winy, będziesz karmić się iluzjami, próbować naginać rzeczywistość pod siebie. Obierze cel do którego będziesz ślpeo dążyć, niestety...będzie on nierealny. Potem jednak otrząśniesz się z tego, okiełznasz zniewalające Cię emocje i podejmiesz słuszne dla siebie deyzje. Po prsoru powalczysz od siebie i to ci da spełnienie w związku, prawdopodobnie zupełnie nowym. Nie będzie to jednak szaleńcza miłość od pierwszego wejrzenia ale coś co powoli wzrasta i dojrzewa. Pod koniec roku uważaj, bo mogą sie odezwać Twoje własne demony...jest duże zagrożenie autodestrukcją, więc dbaj o swój spokój. Najlepiej gdybyś znalazła sobie coś co Cię uspokaja i pozwala sie wyciszyć – spacery, hobby a może medytacja?

iranika   (ti8ia@os.pl) Irmina 12.06.1979 godz.4;20 Pytanie; W jakim kierunku zmierza mój związek z partnerem. Czy jestem dla niego ważna i jak bardzo. Czy jest wobec mnie szczery i uczciwy? ********************************************************** Widać, że obecnie dużo się dzieje w związku, ale Ty jesteś stroną bardziej wyizolowaną, trochę "obok" tego związku...ze strony Twojego parnera widac wszytsko co najlepsze – szczerość, miłość i chęć budowania z Tobą związku. On jest tu zdecydowanie aktywniejszy. Jeśli chodzi o przyszłość to czekają was duże zmiany, transformacja...w efekcie coś zostanie kompletnie zniczone. Niestety możliwe duże kłopoty w związku, nawet chwilowa rozłąka...jednakże karta wyniku bardzo pozytywna, wyjdziecie z tego razem zwyciesko :) PS Czy to aby nie jest związek na odległość? Bo jeśli tak to może obejdzie się bez problemów a po prosru nastapi duża zmiana w postaci zamieszkania ze sobą.

beksaalala jak powinno wyglądać moje życie zawodowe: czy powinnam zrezygnować z obecnej pracy i postawić na własną działalność? małgorzata.08.10.1984r. i drugie, jesli mozna   jaka droga powinien iść mój związek? zostać w obecnym, szukać nowego? małgorzata...08.10.1984r. ************************************************************ Sprawy zawodowe: Widać, że rozważając te dwie opcje kierujesz sie trochę narcyzmem i niedojrzałością. Karty to potwierdzają. Bo jeśli chodzi o własną działaność do wygląda to tak, że decyzja będzie emocjonalna i taki sam początek, dużo planów i nadziei ( a już w ogóle jak to spółka jakaś...), potem tyle samo lekkomyślnych decyzji kierowanych buńczucznością a w efekcie kompletny rozpad firmy z dużym rpawdopodobieństwem długów. Więc jeśli firma to nie teraz...musisz jeszcze do tego dojrzeć, popracoac nad sobą, bo karty wyraźnie pokazują że to nie pomysł jest zły tylko temperament, sposób oceny rzeczywistości. Perspektwy w pracy są dużo lepsze. Co prawda w najbliższym czasie widać jakieś zmiany, może nawet utratę pracy lub coś na pozór złego. Na pozór bo rozwój sytuacji wymarzony: rozwój, wysokie stanowisko, dobre pieniądze. W efekcie całkiem możliwe, że wybierzesz się w dłuższą delegację lub w ogóle czekają Cię jakieś fascynujące wyjazdy służbowe. Być może tez trochę powalczysz w pracy z...wieloma zadaniami :) Jeśli chodzi o uczucia to dziwnie postawione pytanie...karty rozłożyłam na obecny związek i: Widać, że nie jest zaciekawie. Tracicie stabilność, Ty w tym związku wypadłaś gorzej niż Twój parner, zranione serce...on chyba zupełnie powaznie nie podchodzi do tego związku, taka trochę bardziej gra. W przyszłości widac ciąg dalszy problemów, ale one będą wynikać z tego co było...będziecie "kisić się" w przeszłych problemach. Jednak dalej widac ożywienie tej relacji, powalczycie o ten związek choć trochę chaotycznie, mogą w międzyczasie talerze latać. Jednak widać piękny happy end :) Szczególnie, że karty na przełożeniu to cud, miód i maliny dla związku...warto powalczyć, bo jest o co.

basia 30.11.1978 co mnie czeka dalej? czy on od dawna mnie zdradza?

KasieńkaBasieńka Prosze slicznie o wróżbę Moje życie ostatnio jest strasznie skąplikowanie Sama nie wiem co robić same problemy.Jak mi się ułoży w życiu A co ważniejsze Jak z życiem uczuciowym.Jest pewna osoba lecz sama nie jestem pewna czy ona odbiera to tak samo jak Ja i czy coś z tego będzie Kasia 12.12.1984r ********************************************************* Cóż...szanse są i to spore, sytuacja obecna mówi o tym jak najdosłowniej -coś wisi w powietrzu. Ty taki mały tchórz jesteś :P A przy tym chyba gaduła i trochę tracisz grunt pod nigami przy nim, "niezgrabnie" sie zachowujesz trochę (a to może mieć swój urok ;) ) Pan ewidentnie chce działać w tym keirunku, obrał sobie już Ciebie "za cel" tylko jeszcze zacząć działać musi...może Ty mu tego nie ułatwiasz pozornym wycofaniem? W przyszłości widac początek czegoś, bardzo ładne perspektywy. Może jakiś zbieg okoliczności Was ku sobie pchnie. Jednak musisz uważać, bo któreś z Was może stracić kontrolę nad soba, nastapi jakieś nagłe załamanie tej znajomości a w efekcie będzie to niespełnione uczucie. Po prostu musicie unikać gwałtownych spięć etc. Bo ten związek ma szanse na przyszłość...ale równie łatwo możecie go zbyt szybko przekreślić. Jeśli chodzi o resztę spraw to postawiłam dośc ogólnie, ale widać że duzo i ważnych rzeczy będzie się działo. Musisz uważać na zbytni pesymizm, takiem skrajne patrzenie. Unikaj wszelkiego mijania się z prawdą i jeśli masz jakieś nałogi to dobrze byłoby z nimi zerwać...bo to wszytsko może Ci się "czkawką" odbić... Dalej widac dużą nadwrażliwość, bardzo łatwo bedziesz wchodzić w konfikty, szczególnie z najliższymi Ci ludźmi. Warto pomyśleć o wyciszeniu się, znajdź sobie na to sposób, pracuj nad emocjami i porywczością. Uważaj tez na pieniądze, bo widać że będziesz miała skłonność do rozrzutności. Jeśli nie powalczysz z tym o czym pisałam wyżej to niestety wynik tego niezbytciekawy będzie...widać autodestrukcję i duże zmiany w Tobie...na gorsze niestety. Będziesz inną osobą...

Nie wierzę, że to piszę... SKOŃCZYŁAM :D :D :D to ja też poproszę >> stopka moja...

błagam caryco... już nie wiem czego się chwycić, chcę tylko wiedzić czy to od dawna i czy na poważnie...:(