Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

caryca.katrina

POWRÓŻĘ CHĘTNYM W RAMACH NAUKI

Polecane posty

Gość taakaa jednaaa
Caryco, bardzo Ci dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalem Ci przepis na mail.dzieki za wszelkie uwagi'pozdrawiam cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaździernikowyChłopak caryca.katrina  Proszę powiedz co czuje dziewczyna ur. 15.06.1986 do mężczyzny ur 01.10.1981 ***************************************************************** BRAK IMIENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata 31.05.1980 tez prosze... tak ogolnie co mnie czeka??? ****************************************************************************** Rozłożyłam karty na rok najbliższy... 1 kwartał: Dotknie Cię jakies nagłe uczucuie, pożądanie wręcz...musisz uważać, bo istnieje duza szansa, że to będzie rzutować na Twoje relacje z otoczeniem, możesz kogoś stracić. Staraj się również pochopnie nie wydawać osądów i ocen... 2 kwartał: Wygląda jak rozwój 1...tyle, że mniej ciekawie. Ponownie pojawia sie samotność (nawet nie musi być dosłowna, chodzi o emocje, to jak się czujesz) i zagrożenie wynikające z tego, że nie umiesz właściwie ocenić sytuacji. 3 kwartał: Jest dużo bardziej optymistyczny, pod hasłem miłości. Będziesz wybierać spomiędzy 2 mężczyzn, ewentualnie istnieje szansa na krok w przód w związku w którym będziesz. 4 kwartał: Znowu kluczowe wydarzenia nie będą najciekawsze, w jakiejś dziedzinie życia odczujesz dużą stratę i dodatkowo będziesz się za to winić. Jeśli chcesz tego uniknąć to wystrzegaj się zmęczenia i pesymizmu w myśleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matsurka caryco mam do Ciebie prosbe jesli mozesz mi powrozyc bede wdzieczna nazywam sie basia a moja data urodzenia to 01/01/83. pytanie brzmi " czy z obecnym partnerem czeka mnie dlugie wspolne zycie?" to dosc wazne  *********************************************************************** Matsurko, nie dopowiadam na tak sformułowane pytania, tzn "na całe życie". Postawiłam Wam karty na najbliższy rok :) Hmm...czy aby Twoje pytanie nie rodzi się z wyjazdu jednego z Was i to najprawdopodobniej za granicę? Bo w kartach widać rozłokę spowodowaną wyjazdem i nieciekawe uczucia przy tym. Wynik natomiast jest bardzo fajny :) Widać w nim nie tylko harmonię, miłość ale i rozjaśnienie sytuacji, jasny osąd tego co było i jest bez lęków, strachu etc. Może nawet chęć budowania rodziny (formalizacja związku i/lub dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chantal Alina 29.XII.1974r Przeczytałam wszystko dokładnie... będę co jakiś czas sprawdzać czy już jest odpowiedź, jeśli nie to też nic się nie stanie. Wiem dokładnie jak to jest, ludziska dziwią się i oburzają: dlaczego jeszcze tego czy tamtego nie zrobiłaś? Przecież zajmuje to tylko 20 minut (ale to tylko tak teoretycznie, czasem prosta rzecz zajmuje niewiarygodnie dużo czasu z nie wiadomo jakiego powodu) Znam to aż za dobrze...   Już niemal 15 lat pracujemy z mężem w ,,usługach" może to wariactwo, bo zarabiamy nieźle, ale planujemy rzucić obecną pracę i zacząć coś zupełnie nowego. Chcemy mieć wreszczie trochę czasu dla siebie i dla naszej córki. Planujemy również budowę, lub zakup domu. Pytanie brzmi czy uda nam się zrealizować plany? ****************************************************** mm, wydaje mi się że z obecnej pracy nie zrezygnujecie. Karty mówią, że za decyzją przemówi materializm, chęć posiadania pieniędzy. W tym co przeszkodzi/jest nieistone wypadły dokładnie te same argumenty, które Ty podałaś jako mobilizujące do zmiany. W wyniku widać zwątpienie i bojaźliwość, więc zapewne nie zdecydujecie się na zmiany. Tak to widać na chwilę obecną...choć przyznaję, że dziwne te karty, a może chodzi o to, że jednak pracę zmienicie ale dość szybko wrócicicie na "stare śmieci"? Pozwoliłam sobie położyć rozkład decyzyjny (co bedzie jak zmienicie i jak nie zmienicie pracy). Jeśli zmienicie: Piękny początek, zadowolenie i w ogóle jedna z najlepszych kart dla interesów i nowych działań na podłozu zawodowym, jednak im dalej w las tym gorzej...w rozowju sytuacji widać, że zacznie się chłodne kalkulowanie, idealizm powoli przycichnie. W wyniku widać zawód na podjętej dezycji... Jeśli nie zmienicie: na poczatku widać przede wszystkim Ciebie, chęć zmiany pracy będzie wciąż chodzić Ci po głowie, wiesz co jest dla Ciebie ważne (rodzina) i będzie naciskać wewnętrzny głos "wiem, ile mogę na jej rzecz poświęcić"...dalej czeka Was przypływ gotówki, polepszenie obecnej sytuacji, chyba że...nie jesteście do końca uczuciwi w tym co robicie, wtedy oznacza to wyjście wszystkeigo na jaw, każde nagięcie przepisów/zasad ujrzy światło dzienne...w efekcie tej dezycji widać że dojdzie między Wami do konfliktów (które najprawdopodobniej zostaną rozwiązane), możliwe że będą jakieś niesnanski (patrząc na pierwszą kartę sądzę że może chodzić o to, że jedno z Was będzie chciało zrezygnować a drugie nie – szczególnie jeśli ta potencjalna zmiana miała iść w sektor handlu lub transportu) Jeśli chodzi o dom to niestety sądzę, że tu też nie dojdzie do realizacji planu (najbliższy rok). Za przemawia Wasza sytacja finansowa i duże chęci, ale na drodze stanie czyjaś zawiść i manipulacja albo pojawią się jakieś kłopoty rodzinne...w efkecie widać nieudaną operację handlową. Zatem...uważajcie na pośrednika czy osobę sprzedającą dom, ekipę. Bądźcie bardzo, bardzo czujni jeśli sie zdecydujecie. Lepiej sprawdzić coś 3 razy niż potem żałować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie czy w tym roku czeka mnie np. ciąza z moim chlopakiem lub zareczyny prosze powiedz mi czy cos z tego bedzie imiona i daty urodzin jakby byly potzrebne ania 06.04.1991 radek 27.05.1990

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze kolezanka ktora pisala u mnie w topiku tez wrozy :) super ze jest nas coraz wiecej.. moze ja sie zalapie? hehe buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za wróżbę.🌻🌻🌻 to,co przeczytałam jest po prostu trafieniem w samo sedno.... czuję się pokiereszowana w tym wszystkim i nie widzę sensu a to takie trudne...bardzo trudne..piszę to i płaczę i nie wiem,od czego zacząć wychodzenie z tego błędnego koła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od powiedzenia sobie, że jesteś warta bycia szczęśliwą 🌼 To pierwszy najważniejszy krok. A potem? Pomyśl czego właściwie chcesz i co Ci to szczęście da. Jeśli odejście to odejdź, jeśli zostanie przy mężu to zostań i próbuj rozwiązać Wasze problemy :) Tarot pokazuje to do czego zmierzamy w chwili obecnej a nie 100% pewna przyszłość. Jest takie powiedzenie "chcesz zmienić świat to zacznij od siebie" - może zacznij od szczerej rozmowy z mężem? Przecież to nie obcy człowiek a ktoś z kim planowałaś spędzić szczęśliwie całe życie i może da się to jeszcze sprawić? http://carycakatrina.wordpress.com/2010/01/29/jak-zadawac-pytania/ >> Przeczytaj sobie punkt 3. i 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiesz,jak bardzo się staram..trwać,być,naprawiać relacje...ale czuję,że robię to wbrew sobie,a tylko po to,by nie sprawić bólu i przykrości innym.Zatraciłam siebie i to najbardziej wymaga zmiany.Zmiany we mnie.Koleżanka powiedziała mi kiedyś,że nigdy nie należy robić prezentu ze swojego życia.Ale ja już popełniłam ten błąd.. Dziękuję jeszcze raz za radę,nie oczekiwałam gotowej recepty ale wsparcia,że to co mogę zrobić(cokolwiek by to było)będzie miało jakiś sens i pozwoli mi z podniesionym czołem patrzeć w przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia*41 >> oparcie i pomoc na pewno znajdziesz i może chodziło o tę przyjaciółkę własnie? :) Jak pisałam karty pokazały kogoś takiego. Niezależnie co zrobisz dalej to życzę powodzenia i właściwych decyzji 🌼 jagodax2 >> Link jest w stopce, tam masz informacje. Lub zajrzyj tutaj, ten topic jest otwarty :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4363479&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😍 😍😍 Moim skromnym zdaniem nikt normalny nie ma zamiaru podważać autorytetu Twojego Caryco, czy autorytetu Razan 82,czy autorytetu Soledat wszystkie Was kochane dziewczyny pozdrawiam i bardzo dziękuję że jesteście, jesteście naprawde WIELKIE za to co robicie , chcę Wam podziękować przede wszystkim za ogromną pomoc. 😍 😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronka76 >> Myślę, że Razan 82 nie ma co tego mieszać, bo praktycznie o nią chodziło w żadnym momencie :) To była i jest wyłącznie sprawa między mną a pewnymi osobami. Nie jestem chodzącą jędzą, ale nie toleruję braku szacunku, ignorancji i głupoty - a tym wszystkim na raz wykazują się oblatywacze. Marnują mój czas i nie zamierzam ich za to głaskać, wysyłać fiołków i udawać, że nic się nie stało. Stało się - poświęciłam tu na wróżenie kupę czasu i energii a teraz widzę, że wiele na darmo...bo co? Bo ktoś jest tak ograniczony, że zabiera się za coś o czym nie ma pojęcia? Zasadę, którą oni łamią nie ja wymyśliłam, należy do podstaw - skoro oblatują po mnie, zakładałam, że tak samo oblatywali po wróżkach przede mną. Do tego są najgorszym typem oblatywaczy śliniącym się tam, gdzie ktoś coś robi za darmo. Bo gdyby mieli zapłacić zapewne by tego nie robili - a tak...ktoś wyciąga pomocną dłoń a oni odgryzają ją aż do ramienia :o Zresztą ta pewna rozszczekana pomarańcz o ile mnie pamięć nie zawodzi, została przeze mnie spławiona. I to jest podwójna bezczelność. Rozumiem, że ludzie są różni, zwłaszcza na publicznym forum, ale... są granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinno być: " Myślę, że Razan 82 nie ma co tego mieszać, bo praktycznie o nią nie chodziło w żadnym momencie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caryco masz absolutną rację 😘 Pozdrawiam serdecznie i myślę że szkoda Waszych zszarganych nerw na niektóre niedoświadczone podlotki. Jestem pełna podziwu dla Waszych osób. 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronka76 >> Dzięki za miłe slowa ❤️ Nie zmienia to faktu, że wczoraj nie wróżyłam bo mi się odechciewało na myśl o tym... 😠 Sprawę rozwiązałam dokładnie w sposób opisany w stopce, więc jeśli ktoś marnuje mój czas i nie ma szacunku do cudzej pracy to nie mam żadnych wyrzutów sumienia odsyłając mu negatywną energię jaką on wysłał do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaverinium
Witam! Poprosze o wrozbe:)-czy widzisz w niedalekiej mojej przyszlosci jakis przyplyw gotoweczki??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFIS
CZESC ;-) Wpadam i widze - ale sie roz/NA /krecasz tutaj. Co sie denerwujesz Kaska!Nie ma po co i dlaczego.I tak sa tacy co czekaja i ... poz draw iaja. Takie taaa.. rozttrop ..ki ;-))))))) kogdaaaaaa?? pzdr PS A takie mnie mysli nachodza --ile to jest " na dniach" w tlumaczeniu z ichniego na nasze. Nie pomozesz w tym tlumaczeniu . No! Pozdrawiam, wcalenieroztropniezreszta a tak sobie !;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj caryco. Piszę ponieważ niedługo nadejdzie moja kolej (jestem na str11) i dlatego chciałam coś sprostować. Otóż chodziło mi w moim pytaniu przede wszystkim o konkretnego faceta jednak cała sytuacja od tamtej pory bardzo bardzo się zmieniła bo okazało się, że on od trzech lat jest żonaty i ma dziecko, a do mnie zarywał z jakiegoś innego nie znanego mi bliżej powodu (zresztą do tej pory do mnie zarywa, bo ostatnio znów jesteśmy skazani na siebie, a ja mimo, że sobie trochę popłakałam i jeszcze nie raz popłaczę udaję, że jest ok i dalej gramy w jakąś grę) Jednak po tym wszystkim moje pytanie stało się bardziej ogólne. Chcę tylko wiedzieć czy w końcu kiedyś spotkam swoją drugą połówkę, czy może dale będę źle lokowała swoje uczucia? A może ten mój kolega to znak że powinnam pobawić się w romanse zamiast zawracać głowę facetami i poważnymi związkami? Tracę już naprawdę nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caryca podobno za wrozbe sie nie dziekuje? Przynajmniej mi tak pewna stara wrozka powiedziala. Nie wiem to bylo dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaverinium >> stopka... AFIS >> Już się nie denerwuję już problem rozwiązałam :P A na dniach to jak skończę, już zabieram się za nadrabianie. Zeta1987 >> Ok, przyjęłam do wiadomości :) A takich smutków wniosków to Ty od razu nie wyciągaj 🌼 mamablizniat >> Nie słyszałam. Ogólna zasada jest taka, że zapłata (jakakolwiek, niekoniecznie gotówka) to po prostu wymiana energetyczna. Co prawda są osoby, które podobno po wróżeniu czują przypływ energii, ja niestety należę do większości i jak np. kładę karty tutaj pod rząd bez "zwrotki" to czuję ubytek energetyczny i to przeradza się czasami w najzwyklejszy ból głowy (w uproszczeniu). Dla mnie podziękowanie jest zwrotem tej energii...ale rozumiem, ze Tobie chodzi o coś na zasadzie "nie-dziękowania" jak po życzeniu powodzenia? To już zależy od podejścia, jeśli masz takie przekonanie to lepiej nie dziękuj, bo tym przekonaniem kształtujesz pewną energię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
999999999999999 barbara 22.11.1950 mam problemy finansowe i z mieszkaniem pomimo tego że pracuje w niemczech. ciągle spłacam dłiugi. Czy uda mi się wyjść na prostą. Jak będzie się układać w rodzinie mojej w której narazie są poważne problemy. Z góry dziękuje i pozdrawiam ******************************************** Jeśli chodzi o finanse to kładłam karty na najbliższy rok i nie są pomyślne. Widać straty, konflikty a w efekcie nawet wstyd za to co sie dzieje. Jednak nie ma tego złego do końca, bo... w kartach widać, że te wszytskie problemy nie są bez rozwiązania a wynikną z Twoich działań, lekkomyślności, braku organizacji i niestety łatwowierności, bo do wyniku przyczyni się ktoś kto pod pozorem ofiarowania pomocy tak naprawdę będzie chciał Cię wykorzystać. Brzmi niezbyt ciekawie, ale to da się ominąć pracą nad sobą :) Jeśli chodzi o problemy w rodzinie to widać konieczność wyboru uczuciowego, gdzie najprawdopodobniej wygra serce (jeśli któryś z problemów z w rodzinie dotyczy "nieodpowiedniego" partnera to widac rozstania a wręcz przeciwnie) . Kolejna karta pokazuje moment, gdy ktoś decyduje się "na rzucenie wszystkiego", bardzo często mówi po prostu o zmianie miejsca zamieszkania (inny kraj). Koniec roku będzie emocjonujący, bardzo dużo planów związanych z rodziną się pojawi, wiele emocji i raczej pozytywnych, cały haczyk w tym, że musisz uważać bo jest bardzo duże zagrożenie, że się przeliczysz w ocenie sytuacji, iluzja wygra z rzeczywistością przy podejmowaniu decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×