Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zia86

Druhna - prezenty, impreza

Polecane posty

Gość jhmvhgn
to na którym jestes roku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że to dalej nie jest o tym temat. ;) Czy ja naprawdę muszę się tłumaczyć z całego życia, jeśli tak bardzo chcecie się kłócić, to pokłóćmy się chociaż o to co jest tematem. ;) A teraz idę odebrać moje niepotrzebne sukienki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhmvhgn
daj mi linka do twojego harmogramu bo u nas na uczelni jest o wielle wiecej zajec juz od pierwszego roku a na inych uczelniach jest podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3ZUZIA
jakie to wszystko durne...cale te przyjecia,wiocha okropna,ale przynajmnej znajomi sie ubawia z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnmiu
No, wiocha konkretna:P Szczególne te ciastka w kształcie sukienek godne pożałowania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderparty po prostu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem przeczytam komentarze, bo czas goni i potrzebuje szybkich odpowiedzi. :) Już miałam się zabierać do wyjścia, kiedy zobaczyłam, że kartki są nienapisane! Niestety nie udało mi się żadnego wierszyka dobrze przetłumaczyć, dlatego napisałam coś takiego, może nie za ładnie ale od serca. Jak myślicie ok, nie za bardzo uczuciowe? Coś zmienić, chce żeby dziewczynom zrobiło się miło ale żeby mogły czuć, że mogą powiedzieć nie. "Spotkało mnie największe szczęście na świecie Znalazłam swoją drugą połówkę. Za chwilę złączymy nasze dusze Przysięgniemy sobie miłość na dobre i na złe. Jednak ten dzień nie będzie tak, Kolorowy, magiczny i wzruszający Jeśli obok mnie nie będą stały moje największe skarby Moje przyjaciółki. To z Tobą imprezowałam, śmiałam się i płakałam. Z Tobą wymieniałam sekrety. Tobie ufam jak nikomu innemu. Dlatego ośmielam się zadać do ważne pytanie: Czy zostaniesz moją druhną?" I narzeczony mówi, że mam to odręcznie wpisać a ja mam lekarskie pismo ale chyba trzeba ręcznie. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala sympatia
Mysle ze Zia zdecydowanie bardziej by sie sprawdzila jako organizatorka imprez urodzinowych dla bogatych dzieciakow niz slubow... I niestety dla mnie to wszystko tez wyglada jak kinderbal... jakies ciasteczka, motylki no dajcie spokoj.... Jestes Zia dorosla a zachowujesz sie jak dziecko... Pomysl na imprezke fajny ale wprowadz troche wiecej elementow dla doroslych.... ile wy macie lat??? Ja to bym ta impreze widziala bardziej tak: fajny, klimatyczny lokal, jakas kolacja do tego winka albo drinki a potem jakis club. Po co ci te prezenciki, kwiatki i inne pierdoly? Postaw na elegancje a nie na infantylnosc i dziecinade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala sympatia
rany daj sobie spok z jakimis wierszykami.... to juz lepsze by byla jaka niewydumana przemowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę dziwnie to brzmi
"tobie ufam jak nikomu innemu" na kilkunastu kartkach wręczonych równocześnie, nie sądzisz? tak można napisać jednej, dwóm osobom najbliższym ale nie grupie, jakkolwiek blisko z nimi jesteś. tym bardziej, ze nie wszystkie znają się nawzajem. nie pisz tego w formie wiersza bo ani rymu, ani rytmu to nie ma; lepiej będzie wyglądało napisane jednym ciągiem, tylko o interpunkcji nie zapomnij. poćwicz i napisz ręcznie, zawsze to bardziej od serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to właśnie nie jest w formie wiersza tylko tak normalnie, układ wynika z tego, że kartka jest długa i wąska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlituje sie i poprawie
interpunkcje Spotkało mnie największe szczęście na świecie. Znalazłam swoją drugą połówkę. Za chwilę złączymy nasze dusze. Przysięgniemy sobie miłość na dobre i na złe. Jednak ten dzień nie będzie tak kolorowy, magiczny i wzruszający, jeśli obok mnie nie będą stały moje największe skarby: moje przyjaciółki. To z Tobą imprezowałam, śmiałam się i płakałam. Z Tobą wymieniałam sekrety. Tobie ufam jak nikomu innemu. Dlatego ośmielam się zadać do ważne pytanie: czy zostaniesz moją druhną? Brawo za brak bledow ort. ;) A co do tekstu - ja osobiscie nie znosze takich patetycznych i nic nie znaczacych wyrazen jak "Za chwilę złączymy nasze dusze." Ale ta czesc do przyjaciolek fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala sympatia
Zia to chyba za duzo sie naogladalas My super sweet 16 (czy jakos tak sie nazywa ten program) na MTV.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś Ci powiem. Mnie poprosiła koleżanka o bycie swiadkiem. Przyszła z butelką wina i prosto z mostu powiedziala o co chodzi. A jakby wystrzeliła z takim wierszem to sorry. Ale nie wiem, jakbym zareagowała :D Wiesz, to cudownie że tak się starasz i przygotowujesz każdy najdrobniejszy szczegół, ale czy ty aby nie przesadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala sympatia
Rany laski czy widzialyscie zeby dorosla kobieta dawala przyjaciolkom takie wierszyki????? no prosze Was... to jest zenujace... Kurde ja do przyjaciolek tez pisalam lisciki ale my mialysmy wtedy z 15-16 lat i wlasnie ostatnio z tego sie zlewalysmy i czytalysmy sobie nasze dawne lisciki. Byl ubaw po pachy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudne jesteście
i jak zwykle w większości odbiegacie od tematu. Ja tam chętnie wzięłabym udział w takim przedsięwzięciu, jako druhna. Tylko do tego trzeba mieć kuuupę dystansu do siebie, życia, śwaita wogóle. No i trochę poczucia humoru, fantazji i odwagi, aby ujawnić ukryte w sobie dziecko. Ja tego dziecka mam sporo, mimo 30-stki prawie na karku (pracuję zresztą z dziećmi, może dlatego :P) i całkiem podoba mi się ta koncepcja. Wiem, że z moimi przyjaciółkami mogłybyśmy też poszaleć w takim klimacie (choć jeszcze nie tak dawno zgodnie twierdziłyśmy, że jeśli którejś z nas odbije na tyle, żeby brać ślub, to owszem, będziemy druhnami wszystkie razem, ale wszystkie równo w czarnych sukniach - na znak "żałoby" po stracie przyjaciółki :P). Zawsze to coś innego. A że amerykańskie, to co?? Nie wolno?? Każdy ma robić "po bożemu" - po polsku?? I dlaczego wszystko, co amerykańskie to złe...?? Nie kumam, bez kitu...nie kumam... A już uczepiłyście się tych ciasteczek - sukienek tak, że to aż smutne jest. A mnie się podobają - są urocze ;) Moja przyjaciółka też często robi samodzielnie ciasteczka, pierniczki i obdarowuje nimi wszystkich w okolicach świąt - jednych i drugich. A że przy okazji studiuje na ASP to i talent do ozdabiania ich ma niezieski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala sympatia
do nudne jestescie: nie chodzi o pomysl ale o jego realizacje.... dla moich przyjaciolek tez by byl ubaw jakby byly moimi druhnami, ale litosci jakies wierszyki??? nie mozna zrobic po prostu fajnej imprezki na poziomie?... Mysle ze nawet w USA nikt sobie takich wierszykow nie daje!!! Zia ma duzo fajnych pomyslow, ale za duzo naraz chce wprowadzic w zycie jednoczesnie i zamiast oryginalnej, fajnej imprezy robi sie po prostu dziecinada.... Jak zaczelam czytac na poczatku jej wizje to bylam przekonana, ze to ma byc wszystko stylowe i eleganckie i fajnie zgrane ze soba ale teraz widze tylko natlok tych drobiazgow, zupelnie niepotrzebnych.. Zia a po co w ogole chcesz pisac te wierszyki? Nie lepiej ladnie przemowic do przyjaciolek i podziekowac im za wszystko i na koncu poprosic zeby zostaly druhnami? Mysle ze taka przemowa z glebi serca bedzie bardziej wzruszajaca niz te infantyle brednie na papierze.... Takie moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala sympatia
"Moja przyjaciółka też często robi samodzielnie ciasteczka, pierniczki i obdarowuje nimi wszystkich w okolicach świąt - jednych i drugich. A że przy okazji studiuje na ASP to i talent do ozdabiania ich ma niezieski"" Wiesz co innego zrobic samemu bo potrafisz a co innego biegac i szukac po calym miescie cukiernika, ktory upiecze 5 ciasteczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy musisz tak szczegółowo opisywać każdą pierdółkę? raczej nikogo to nie interesuje ile czasu gdzie po co i na czym spędziłaś w związku ze swoim weselem:( motyle w tematyce wesela mnie powaliły, jak ktosś napisał istny kinderbal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochhhhhh przesada ten wierszyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne słoneczko 777
Wszystko OK, planuj sobie wesele i imprezki jakie tylko chcesz, ale po co Ty to wszystko tak szczegółowo opisujesz i to na bardzo wielu forach??? Chcesz się pochwalić i poczuć dowartościowana, albo wzbudzić w innych zazdrość? Studiujesz taki kierunek i TY masz na to wszystko czas? jakim cudem? Nawet gdybyś ie chodziła na te zajęcia tak jak piszesz to Ty nie masz innych spraw na głowie? Nigdzie nie wychodzisz, nie czytasz, nie oglądasz TV, nie czytasz książek, nie wychodzisz na spacer czy zakupy, nie spotykasz się ze znajomymi, nie gotujesz, nie sprzątasz? Żeby to wszystko opisywać na 1 forum, ale tak na kilku jedno i to samo to można świra dostać. TY się chwalisz czy chcesz zrobić sobie jakąś reklamę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuje za komentarze. :) Większość rzeczy poprawiłam tak jak mówiłyście, prezenty są już zaniesione do florystki, klamka zapadła, mam nadzieje, że się spodoba. :) Nudne jesteście, dzięki za miłe słowa. :) Ja również pielęgnuje w sobie wewnętrzne dziecko, zrobiłam wszystko w klimacie który podoba się mnie i wydaje mi się, że spodoba się przyjaciółką. :) Ganesh no to przygotowania są, dlaczego nie opisywać? Wiosenne słoneczko, nie sprzątam i nie gotuje. Tak jak pisałam wcześniej albo w innym temacie, prace domowe zabierają mnóstwo czasu. Telewizje oglądam, wychodzimy bardzo często i sami i ze znajomymi choć teraz mniej, bo przygotowania a i znajomi nam się na chwilę rozjechali do Meksyku na ponad miesiąc a inni wyjechali do Warszawy. Ja jestem w stanie załatwić to wszystko, opisać, wyjść na randkę z narzeczonym, przygotowywać naszą dwurocznice, użerać się z dziekanatem(na szczęście już dostałam pieczątkę) i jeszcze wsiąknąć w grę. ;) Piszę ani żeby wzbudzić zazdrość, ani dla reklamy(zresztą co miałabym reklamować?) tylko żeby opisać swoje przygotowania tak jak inne PM i zasięgnąć opinii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne słoneczko 777
Inne Panny Młode nie opisują tego wszystkiego z takimi szczegółami ;) A reklamowac możesz swoje usługi, swoją osobę bo chyba pisałaś, ze zajmujesz się organizacją wesel czy coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale nigdzie się nie zareklamowałam. :) A poza tym najpierw zaczęłam organizować swoje wesele i tyle się na ten temat dowiedziałam przez ten czas, że zaangażowano mnie jako konsultanta. :) A co do szczegółów, ja mam taki styl pisania, zawsze tak wszystko opisuje, nawet tego nie zauważam kiedy piszę za dużo szczegółów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę powiedzieć
dziwią mnie ludzie którzy wchodzą na jej topik (z góry wiadomo o czym) czytają i oburzają sie po co to wszystko opisuje:D jak sie nie podoba nikt wam nie każe czytać:o to z was można sie pośmiać a nie z niej, jak przekupki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że was zamęczam ale jeszcze muszę kilka rzeczy dograć. Otóż kupiłam takie pudełko z przymrużeniem oka i myślałam, że narzeczony wsadzi tam cygara dla chłopaków, ale niestety okazały się za duże, można je tylko tak ustawić jak na zdjęciu drugim, nie wiem czy mi się to podoba, raczej nie a poza tym cygara są za duże. Czy jednak zostawić te cygara tak, czy zapakować razem z prezentami, jeśli tak to w jaki ciekawy sposób można by to pudełko wykorzystać? I drugi problem, kupiłam najbardziej męskie torebki na prezenty które mi się udało w całej galerii znaleźć(one są ciemno srebrne nie złote, nie wiem czemu aparat przekłamuje) i nie wiem czy coś do nich dodawać czy nie, tak tylko wrzucone prezenty nie będą chyba dobrze wyglądać. http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0410/dsc00865modifiedbf44.jpg http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0410/dsc00867modifiedd80c.jpg http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0410/dsc00869modified2f68.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę powiedzieć
ja bym te torebki zostawiła tak jak są. Ale te cygara są grube! sama pale papierosy ale nie wyobrażam sobie takiego grubasa w ustach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One chyba takie w środku aż nie są grube, są jakoś specjalnie opakowane w takie tuby z drewna, wybieraliśmy nie tylko żeby fajnie smakowały ale żeby też wyglądały jakoś inaczej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×