a jak samochody? odpalaja wam w taka pogode?

Czyli jednak benzyna najlepsza.

no diesel. jednak jestem przekonana na 99% ze jeszcze swiece poszly, wiec niech sobie stoi do wiosny:P

to trzeba swiece wymienic ;) az do wiosny?

ja bym sobie nie mogla pozwolic na to zeby stał... pamietam jak mialam diesla z 92 roku peugeota 405, codziennie rozciagalismy, a potrafilam tez w srodku nocy wyjsc opatulona po czubek glowy i rozgrzewac go przez pol godz. zeby rano odpalil, hehe...ale czasy:) dlatego teraz tylko benzynka:)

no trzeba, nawet mam juz kupione. ale szczerze mowiac auto nie jest mi w tej chwili bardzo potrzebne, wiec go nie ruszam;)

ja tez nie ruszam skubanca, poczekam na meza 1,5 tygodnia...

Clio 2007r. odpala bez problemu ufff ;-)

a tak w ogole ... bmw deisel po wymianie swiec nie ma wiekszych problemow, choc dawno nie ruszany pewnie juz przymarzl kangoo benzynka bez problemu ;) vitarka benzynka - zadnych problemow

odpala ale jakoś tak jak by mu się nie chciało:) I mam wrażenie, że cięęężko mu strasznie zrobić parę pierwszych km

Toyota corolla '99 benzyna odpala od strzała i śmiga jak należy mimo że dzisiaj było -22 za to szlag mnie trafia ze skrobaniem szyb i na zewnątrz i w środku zamarzają cholery. Kumpela z pracy ma dieselka i co 3 h przepala przy -10 w nocy stoi w garazu więc rano nie ma problemu.

Spanielka, Matko Jedyna, ile wy macie samochodów???

w chwili obecnej trzy ale pozbywamy sie jednego - jest nas tylko dwoje, bmw bedzie na sprzedaz, kangoo zostaje i nasze oczko viertary jest troche przerobiona pod teren 4x4 - kochana zabaweczka do przerabiania mojego meza :D

tak wiec to chyba nie jest az tak duzo...? :D

u mnie kangurek i vw lt odpalają bez problemu:)

szczyga kangurek diesel czy benzynka bo lt to diesel

odpala bez problemu, a i meza mercedes daje rade, a mieszkamy na podlasiu, tutaj zawsze najwieksze mrozy!!!

jest ok:)

jaka vitarke? w terenie jezdzicie?

jaka vitarke? w terenie jezdzicie?

Jakby na podlasiu mieszkala czy na podkarpaciu to bm na zime sie chyba przesiadala w traktor albo czolg. bez kitu ;D

ona jest moja, 1.6 1998 roczek różowiutka hehehe...3 drzwiowa, dwuosobowa, taka malutka:) w teren rzadko co prawda, ale w ten weekend pojechlismy po lasach polatac i czasem nawet pionowo stało podjezdzajac pod gore na tym twardym sniegu...ehhh ta adrenalinka:) kiedys byla moim marzeniem , no i sie spełnilo

traktor albo czołg, ciekawe dlaczego?? jak nie masz nic do powiedzenia to sie nie wypowiadaj, a Clio ciezko samochodem nazwac....

ja tez bym nie zamienila vitarki na nic innego :D choc nasza jest niezle juz zakrecona :P w rajdach jakichs braliscie udzial? jak nie to namawiam nawet na klase turystyczna - wciaga ;) jest, jest, szkoda ze w terenie sie tak niszczy szybko autko :(

wiesz co moj maz kiedys bral udzial, jak mielismy inna Vitare, ja niekoniecznie z braku czasu, ale tak na szalenstwo na jeden dzien lubie pojechac:) choc nie powiem myslalam zeby spróbowac... samochody to moj zywioł:)

do tez mam vitarke .... pfffffffff a Ty co ? kompleksy leczysz vitara , ze taki niewiadomo co z Ciebie ?

Kazdy ma samochod taki jaki potrzebuje/taki na jaki go stac/ lub do leczenia kompleksow. M jest potrzebny do jazdy do miasta i starczy. A Tobie do czego ? Do wozenia grubej dupy po miescie bo bys sie w mniejsze nie zmiescila?

kompleksy...nie miewam takich... tylko to ty obrazilas mnie, mowiac to co powiedzialas... co do hmm małych aut, głupi pomysł...

fajnie jest juz nawet jak sie jezdzi w 2-3 auta (w razie co;) ) nie trzeba sie bac ze nie daci rady bo zawsze jest ktos kto wyciegnie ;)

hahahhahahha... dziewczyny przestancie moje 2 grosze - wiesz jak wyglada 3drzwiowa vitarka...?

do "moje 2 grosze", mogłabys nie rzucac tutaj chamskimi tekstami??? tu sie rozmawia, po to zalozylam ten temat i nie chce tutaj takich wulgaryzmow, dlatego jesli nie umiesz prowadzic dialogu to zmien forum... do " tez mam vitarke" , nie przejmuj sie, ludzie sa jacy sa...