Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikusiaczek001

Panny Młode 2011 a przygotowania

Polecane posty

hej kobietki, widzę, że po świętach aktywność wzrosła, ja cudownie wypoczełam co do kg to na szczęscie kontrolowałam się, a to tylko dlatego,że mam bardzo dopasowaną kieckę na Sylwka i nie mogłam sobie pozwolić na obżarstwo:( A jak tam Wasze sylwestrowe plany, w końcu to nasz ostatni Sylwester w stanie panieńskim:) Moje przygotowania stoją, czekam na targi ślubne, z ciekawości chce pójść i zobaczyc na czym to wszystko polega i co proponują, no i za jaką cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Targi ślubne to bez wątpienia fajna rzecz gdy całkiem rozpoczyna się przygotowania. My jednak praktycznie prawie większośc rzeczy mamy załatwionych i kupionych dlatego nie wybrałabym się już na takie targi bo namieszałyby mi w głowie hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wychodze z zalozenia ze targi nie sa potrzebne...jakos wolalam sama sie porozgladac czy to za zespolami czy fotografami, dlatego jak napisalam nigdy nie bylam zwolenniczka takich "imprez" bo wiedziałam i bez pomocy tam oferowanej moge sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziewczynki bylam na targach slubnych w styczniu z czystej ciekawosci i szczerze mowiac nic a to nic z nich nie skorzystalam. z tego co wiiem to jak sie jakas usluge zamowi na targach to jest jakis rabat,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na Targi idziemy 15 stycznia. Chciałabym obejrzeć kiecki i mam nadzieję że znajdziemy może jakieś fajne auto do wynajęcia w przystępnej cenie. Chciałam się umówić na przymiarkę sukienki do salonu. ale mój chłop mówi żebym poczekała bo może na targach coś kupię. Słuchać go mam czy nie :P Niby umówić się mogę przecież zawsze mogę odwołać spotkanie :) chciałam się umówić na tydzień po targach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musisz sie umawiac do salonu? ja w kazdym jakim byłam to szłam z marszu...ani razu sie nie umawiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również, jak byłam to była akurat jeszcze jedna dziewczyna, w każdym razie nie było potrzeby aby sie umawiac tylko na następną przymniarkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avilla
Drogie Panny Młode:)! Niechaj nowy rok zabłyśnie tęczy kolorami niech będzie radość i szczęście i niech zostanie z wami i z waszymi mężami!:-)Życzę wam wszystkim by 2011 był początkiem pięknego i szcześliwego zycia!Życze aby wszystkie wesela były wspaniałe i udane! Ps. Nadal szukam kamerzysty..HELLLLP !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też moge iść bez umawiania. ale wolę mieć pewność ze jak wejdę do salonu to jedna z Pań będzie tylko dla mnie, a nie liczyć że może któraś jest wolna :) Już się umówiłam. Nie moigę sie doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Exella, co do tego umawiania to jakaś bujda, ja umowiłam się tylko do jedego salonu, nawet przez net zaznaczyłam jakie suknie chce przymierzyć i Pani mi wysłała maila potwierdzającego, że zapraszają itd. O ustalonej godzinie poajawiłam się, powiedziałam, że byłam umówiona, a Panie na to czy mam wybrane suknie, stwierdziałam, że tak, że zaznaczyłam jakie chce przymierzyć poprzez stronkę. Dopiero wtedy Panie zaczeły szukać mego zamówienia, potem sukien i na samo mierzenie czekałam 30 minut. Tak wiec chyba nie warto się umawiać, do kolejnego salonu poszłam z marszu i było o wile przyjemniej;) Co do targów to w sumie ja mam już dużo rzeczy załatwionych, ale szukam dodatków no i iekawośc przede wszystkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
excella...ja dzisiaj chodzilam z rana po salonach w poszukiwaniu butów (ha! znalzłam :P )...byłam w 5, tylko w jednym była dzieczyna z przyajciolka i przymierzała kiecki... także nie ma po co się umawiać...idź jak bedziesz miała chwile czasu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co ze spraw organizacyjnych zacząć załatwiać na niecałe 5 miesięcy przed weselem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mampa...pomysl o zaporszeniach, o umowieniu sie do fryzjera, kosmetyczki, ostatni czas na nauki :) moze garniak dla faceta?, dokupienie alkoholi kolorowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja akurat fryzjerke mam juz zaklepana od dluzszego czasu, bo jest na prawde dobra i robi cuda na glowie...no ale przez to jest tez oblegana, dlatego juz sie umowilam... a co do makijazu, to ja pytalam kolezanki, ktora sie tym zajmuje i robi makijaze do sesji fotograficznych...kiedy sie zglosic zeby miec pewnosc, ze akurat ona mnie pomaluje...no to stwierdzila ze jesli to jest jeden z miesiecy, ktore sa oblegane (maj, czerwiec, sierpien, wrzesien) to lepiej sie juz zglosic pod koniec zeszlego roku, albo zaraz na poczaku tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pomyslę o pierwszym tańcu to przerażona jestem, bo niestety mój pod względem tańca to totalna porażka, a ja nie ma cierpliwości aby go uczyć, on nawet udawac nie potrafi, więc za pewne będziemy się tylko chitać w prawo i lewo.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego od dluzszego czasu probuje nauczyc kilku podstawowych krokow, zeby wlasnie nie kiwac sie na dwie strony jak te pingwiny :P poki co moja nauka skonczyla sie na gadaniu :P jeszcze nawet prob nie podjelismy :D ten moj maz to jakis taki ciapowaty co do tanca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój przyszły też taki, narazie podjełam dwie próby nauki i miałam dość po 20 minutach. Raz nawet coś tam załapał, nawet udało mu się mnie obrócić, ale po 5 minutach przerwy znowu jakbym od zera zaczynała go uczyć. Mam u koleżanki wesele w maju to zamierzam wtedy poćwiczyć, karze mu sobie wyobrazić, że to jakby nasze, niech zobaczy i się wczuwa. A co do przygotowac jestemna etapie poszukiwania butów, ale jakoś nic mi się do końca nie podoba. Teraz sobie ubzdurałam, że skoro mam latem, więc muszą to być czułenka z odkrytym palcem. Stawiam sobie za cel do konca lutego cos kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój przyszły też taki, narazie podjełam dwie próby nauki i miałam dość po 20 minutach. Raz nawet coś tam załapał, nawet udało mu się mnie obrócić, ale po 5 minutach przerwy znowu jakbym od zera zaczynała go uczyć. Mam u koleżanki wesele w maju to zamierzam wtedy poćwiczyć, karze mu sobie wyobrazić, że to jakby nasze, niech zobaczy i się wczuwa. A co do przygotowac jestemna etapie poszukiwania butów, ale jakoś nic mi się do końca nie podoba. Teraz sobie ubzdurałam, że skoro mam latem, więc muszą to być czułenka z odkrytym palcem. Stawiam sobie za cel do konca lutego cos kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam tez sie szykuje wesele w maju...to zobzczymy jak nam pojdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi renix :) podobno buty slubne powinny miec zakryte palce i piety bo odkryte na slubie swoim przynosza pecha :P ale w co kto wierzy :):):) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie wierze :D jak chodziłam za butami to tylko wszyscy doradzali, zeby lepiej patrzec za butami miekkimi (z materiału), koniecznie z zakryta pieta i najlepiej zapinane w kostce, zeby stopa nie latała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby się tak słuchało wszystkich rad, to zgłupieć można byłoby..... Niedawno oznajmiłam przyjaciółce, że jednak zdecydowałm się na kwiatek we włosach a nie welon, to mowię Wam, ile to ja się nasłuchałam o tradycji i przestrogach, że też ludziom się chce wierzyć w te głupoty mila pochal się butkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jak kupowalam buty to najbardziej mi sie podobaly z odkrytymi czolenkami :) ale nie bylo na mnie.... tzn jakos dziwnie skrojone byly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renixx...ja tez nie chciałam welonu...i tez sie nasluchalam ale od mamy... przyznaje ze troche zmienilam zdanie jak stalam w sukience i babka przypiela mi go do wlosów...jeszcze sie troche waham, ale chyba sie zdecyduje jednak na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub mamy 4 czerwca suknię zamówiłam w październiku jak myślicie kiedy mogą dzwonić do mnie o pobranie wymiarów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie powiedzieli ci od razu jak zamawialas kiedy masz sie zglosic? ja suknie zamawialam tez w pazdzierniku jakos, przymiarke mam za 2 tyg. a slub we wrzesniu... moze zadzwon i sie zapytaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×